Prof. Ewa Łętowska porusza w tym materiale niezwykle ważny problem. Obecnie, w różnych procesach sądowych, księża którzy popełnili nadużycie lub przestępstwo odpowiadają sami za siebie. Odpowiedzialności za ich czyny nie ponosi Kościół jako instytucja. Utrudnia to często dochodzenie praw osobom poszkodowanym. Inaczej rzeczy się mają, gdy przestępstwo popełni na przykład policjant na służbie. Wtedy za jego czyny odpowiada również cała policja. W końcu to oni dopuścili daną osobę do sprawowania swoich obowiązków, które wymagają od zwykłych obywateli naszego kraju większego niż w przypadku wielu innych zawodów zaufania.
O autorze wpisu:
Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl
Od strony prawnej sprawa wcale nie wydaje się oczywista, natomiast od strony moralnej małostkowość kościoła walczącego w sądach o to, żeby nie zadośćuczynić ofiarom księży o jest porażająca.
To nie jest małostkowość. To strach przed lawiną.
W USA to parafie bankrutowały płacąc odszkodowania dla ofiar . Zobaczymy jak będzie u nas.
W USA jest zupełnie inna relacja miedzy kosciołami a panstwem. Poza tym odszkodowania ida tam w miliony a u nas nawet jakby parafia została skazana to na 2000 PLN. Trzeba tez sprawdzic za co w USA koscioły zostały skazane, czy nie byvo to czasem za ukrywanie pedofilow, w sensie przełozony wiedział a nic nie zrobił.
W sensie prawnym sprawa prosta, gdy pracownik dopuszcza sie czynow niedozwoloych na słuzbie (i pracodawca o tym wie) to pracodawca tez powinien byc ukarany. Tylko czesto trudno to udowodnic czy pracodawca wiedział o przestepstwach. Natomiast gdy ksiądz delikwent wykorzystuje sutanne do wykorzystywania dzieci i pracodawca o tym nie wie, to wtedy odpowiada sam ksiądz. W praktyce wiemy ze pracodawca jest zwykle dobrze poinfomowany i przenosi pedofila z parafii na parafie. Bo pewnie sam jest pedofilem i mają na siebie haki.
alez odpowiada, coraz mnie ludzi chodzi do kosciola mimo ze wierza w Boga, a odpowiedzialnosc zbiorowa to niedorzecznosc rodem z mienionej epoki, zeby wina rozchodzila sie po kosciach co cwanszym delikwentom. przykladow jest wiecej niz te ktore znamy z zachowan kleru, kazdy czlowiek powinien indywidualnie ponosic konsekwencje swoich czynow proporcjonalnie do swych win
„W sensie prawnym sprawa prosta, gdy pracownik dopuszcza sie czynow niedozwoloych na słuzbie (i pracodawca o tym wie) to pracodawca tez powinien byc ukarany.”
To nie taki proste. Przełożonym jest często osoba będąca jedynie klockiem w hierarchii. Dlaczego firma ma płacić za to, że kilku pracowników popełniło przestępstwo. Podobnie jest z KK.
A kto każe być przełożonym pedofila? Albo reagujesz,,albo abdykujesz jak Benedykt
@Tomasz, wszystko zalezy od tego czy jest silne panstwo, silna organizacja. Wez przykład z piłki noznej, UEFA kaze kluby za wybryki i przestepstwa kiboli. Czy nie jest to odpowiedzialnosc zbiorowa? Jest. A jednak dopuszczalna w systemie prawnym Europy. Podobnie panstwo mogłoby nałozyc kare na koscioł/parafie i niech wtedy koscioł/parafia sama sie procesuje z ksiedzem o odszkodowanie ktore koscioł musiał zapłacic. Koscioł mogłby wtedy oczywiscie powiedziec nie, ze nie podoba mu sie to. Ale wtedy musiałby sie wyniesc z terenu Polski. Podobnie jak klub piłkarski moze powiedziec, ze nie bedzie płacic do UEFA, ale wtedy bedzie wykluczony z rozgrywek UEFA.
„Wez przykład z piłki noznej, UEFA kaze kluby za wybryki i przestepstwa kiboli. Czy nie jest to odpowiedzialnosc zbiorowa? Jest. A jednak dopuszczalna w systemie prawnym Europy.”
Ale ja nie pisałem o tym, co jest uregulowane prawnie, tylko czy tak powinno być, niezależnie od stanu prawnego. Uważasz, że odpowiedzialność zbiorowa jest dobra?
„Im mniejszy klocek tym wieksza opowiedzialnosc u „gory organizacji” czyli płaci organizacja/firma.”
Na jakiej niby podstawie?
Ja w szkole miałem nauczycieli, którzy karali całą klasę uwagami, gdy jeden, który nabroił nie chciał się przyznać. Smutno się robi, że ktoś pochwala taki system.
TO NIE JEST ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZBIOROWA. Policja decyduje, kto może zostać policjantem. Ktoś zostaje na bazie jej wewnętrznych sprawdzianów i testów. Jako policjant może wejść do każdego domu uzasadniając to i powołując się na swój mundur. Jeśli w tym domu coś ukradnie, lub komuś zrobi krzywdę, ponosi za to odpowiedzialność również organizacja, która stwierdziła: „to jest policjant, macie mu zaufać mocniej, niż przypadkowej osobie z ulicy”. To samo dotyczy Kościoła i księży. To Kościół decyduje o tym, że ktoś może zostać księdzem. Taka osoba, jako ksiądz, ma u wielu osób większy kredyt zaufania, niż przypadkowa osoba z ulicy. Katolik jest wręcz obowiązany okazywać szczególne zaufanie i szacunek wobec księży. Zatem, jeśli ksiądz użyje swojego munduru (sutanna, koloratka) do popełnienia przestępstwa, odpowiada nie tylko on, ale również ludzie, którzy przyznali mu prawo do bycia księdzem. Jeszcze inny przykład – jeśli w dziale sprzedaży biletów PKP pomyli się pracownik, to nie jest tak, że PKP nie ma obowiązku przyznać racji i zadośćuczynienia klientowi – ofierze pomyłki.
„Policja decyduje, kto może zostać policjantem.”
Nie policja, ale policjant lub grupa osób, by być ścisłym.
„ponosi za to odpowiedzialność również organizacja, która stwierdziła: „to jest policjant, macie mu zaufać mocniej, niż przypadkowej osobie z ulicy”.”
Czyli jak grupa osób poleci firmie swojego znajomego, to w razie problemów, cała grupa ma płacić za szkody przez niego wyrządzone?
@Tomasz,
innymi słowy panstwo, gdyby koscioł nie zapłacił kary za swojego pedofila, mogłoby wykluczyc koscioł z rozgrywek.
A jesli chodzi o „przełożonego ktory jest tylko klockiem” to tez sprawa jej jasna, a nawet jasniejsza. Im mniejszy klocek tym wieksza opowiedzialnosc u „gory organizacji” czyli płaci organizacja/firma.
Na pewno warto takie procesy kościołowi wytaczać. W najlepszym razie zostanie obciążony odszkodowaniami , a w najgorszym to jego brudy ujrzą światło dzienne przed opinią publiczną.
@Tomasz, a tzw. grzech pierworodny to co, nie jest to odpowiedzialnosc zbiorowa? To jest POTWORNA odpowiedzialnosc zbiorowa setki pokolen wstecz, i to na miliardy ludzi. Za co? za zjedzenie jabłuszka. Jak cie ktos ukarze zbiorowo, to polej sie wodą (taki mini-chrzest) to wtedy poczujesz sie lepiej.
A mnie jest smutno, ze kler pasozytuje na Polsce i gwałci dzieci, zarowno fizycznie i mentalnie.
Nie, nie popieram odpowiedzialnosci zbiorowej.
UEFA wykorzystuje swoją pozycje, i w przypadku pozwu sądowego UEFA by przegrała. Ale nikt nie chce sie sądzic, bo wtedy UEFA wykluczy ze swoich rozgrywek. Graj sobie sam.
Zauwaz, ze w Stanach nie płacił Watykan tylko poszczegolne parafie, kara nie przechodziła na Watykan. Parafie nie zostały ukarane za wybryki poszczegolnych ksiezy tylko za ukrywanie przestepcow. Ten kto wie, ze ktos popełnił przestepstwo i ukrywa przestepce sam staje sie przestepcą. Zresztą nakładanie kar na przedsiebiorstwa to przeciez nie jest nic dziwnego. Jak Microsoft łamie jakies prawo to karany jest Microsoft, a nie Gates.
„grzech pierworodny to co, nie jest to odpowiedzialnosc zbiorowa?”
Ja myślałem, że rozmawiamy o poważnych sprawach a nie mitologii.
„A mnie jest smutno, ze kler pasozytuje na Polsce i gwałci dzieci, zarowno fizycznie i mentalnie.”
Ja chodziłem zarówno do kościoła, jak i religię, i nie uważam, że ktoś gwałcił mnie w jakiejkolwiek formie. Nie wiem, dlaczego należy również uważać, że KK pasożytuje na Polsce. Nic takiego nie ma miejsca.
„Zauwaz, ze w Stanach nie płacił Watykan tylko poszczegolne parafie, kara nie przechodziła na Watykan.”
Tak, ale zrozummy sytuacje, w której odszkodowanie płacą osoby, które o czynie zakazanym wiedziały i nie reagowały.
„Zresztą nakładanie kar na przedsiebiorstwa to przeciez nie jest nic dziwnego. Jak Microsoft łamie jakies prawo to karany jest Microsoft, a nie Gates.”
Gates to MS 🙂
A tak na poważnie, to również jest to kwestia sporna, bo o ile na niezgodne z prawem działanie zdecydował się zarząd firmy, to cała firma powinna płacić, bo nad zarządem nie ma innych zwierzchników, ale jeśli przestępstwo popełnia dany pracownik, to on powinien odpowiadać za przewinienia.
Fakt, ze w ogóle ten problem jest dyskutowany dowodzi tylko jednego: że to kosciół rzymsko-katolicki rządzi w Polsce a nie jakies władze cywilne i to cześciowo nawet wybierane przez obywateli.
Przecież jest oczywiste, ze ksiądz jest FUNKCJONARIUSZEM kościoła i to nawet umundurowanym. Gdyby nie ten mundur i celibat zjawisko nie byłoby tak jak jest – MASOWE,
W dodatku kosciół jest chyba najbogatszą instytucją w Polsce i ma z czego płacić odszkodowania. To bardzo proste pozbyc sie księdza jak juz nie mozna go ukryc przed wymiarem sprawiedliwości i pozbyc sie kłopotu. A DUZE odszkodowanie każdej ofierze sie nalezy, bo to jest część terapii.
Zwracam tez uwage na fakt, ze to dzięki kosciolowi, który decyduje o kształcie naszego prawa, pedofilia szybko sie przedawnia, nieporownanie szybciej niz w Europie Zach.
@Tomasz,
tak, ale chcialem Ci tylko zwrocic uwage ze bajka o grzechu pierworodnym to jedna z doktryn-podstawa KrK.
Cala opowiesc KrK bazuje na wielkiej odpowiedzialnosci zbiorowej. Niewinne dzieci rodzą sie z winą,czyli potworne załozenie.
KrK pasozytuje, chociazby dlatego ze ma przywileje ktorych inne firmy nie mają. Pomijam tu juz oszukiwanie ludzi, czyli działalnosc zupełnie bezproduktywną i szkodniczą.
Pracownik powinien odpowiadac, zgoda. Ale jak juz powiedziałem, jak pracodawca wie o tym, to tez powinien odpowiadac. Wez np policjanta. Jesli policjant po pracy kradnie i nikt to tym nie wie to odpowiada tylko ten policjant. Jesli ksiądz gwałci dzieci po pracy i w tajemnicy to byłbym skłonny do tego, ze odpowiedzialnosc tylko jest księdza. Ale z chwila gdy pracodawca „ochrania” przestępce to i pracodawca staje sie przestępcą.
„KrK pasozytuje, chociazby dlatego ze ma przywileje ktorych inne firmy nie mają. Pomijam tu juz oszukiwanie ludzi, czyli działalnosc zupełnie bezproduktywną i szkodniczą.”
Przynależność do KK deklaruje najwięcej polaków, więc mnie nie dziwi fakt, że ma przywileje. W końcu ludzie chcą demokracji a w demokracji rządzi większość. To, czy jego działalność jest szkodliwa to Twoja prywatna ocena, według mnie, są więksi szkodnicy w tym kraju.
„Pracownik powinien odpowiadac, zgoda. Ale jak juz powiedziałem, jak pracodawca wie o tym, to tez powinien odpowiadac.”
Jak najbardziej, w tym fragmencie się zgadzamy więc nie ma tutaj sporu.
Sekty szkolą , sekty piorą, chcą mieć kasę za te tace,
a jak uczeń im wypada, nie chcą już za niego odpowiadać !
Dobrze wiedzą , że to wszystko jest oszustwem podpierane,
ale władza nad tym ludem, co jest głupi , daje nam na utrzymanie.
Chciałbym zupełnie pominąć kwestię merytoryczną i zwrócić uwagę na formę. Jakim ładnym językiem posługuje się pani profesor. To w dzisiejszych czasach już niestety rzadkość.
Dla mnie sprawa jest prosta – nasze dzieci nie chodzą do księży czy ich domów (bo nawet księża ich nie mają) lecz do kościoła, na religię, na parafię itp i to KK decyduje kto nad nimi sprawuje opiekę, Dokładnie tak samo jak idziemy do szpitala na operację a nie do pojedyńczego lekarza.
Pełna odpowiedzialność odszkodowawcza spoczywa więc na instytucji, ew. karna na osobie sprawcy.