W XVIII wieku niewielka (316 km²) Malta, leząca na południe od Sycylii, była już od dwóch stuleci w rękach zakonu Joannitów (od 1530 r., zakon musiał opuścić oblegane przez Turków Rodos w 1523 roku i poszukać sobie innej bazy)[1]. Władcy wyspy, czyli rycerze joannici, byli podzieleni na grupy językowe (langues), których w 1530 było osiem (m.in. Aragonia, Francja, Niemcy itd.). Każda langue miała inne zadania związane z bezpieczeństwem i aprowizacją. Poza tym joannici dzielili się hierarchicznie na: rycerzy sprawiedliwości (chevaliers de justice), czyli rycerzy dowodzących o szlacheckim pochodzeniu (niektóre langues żądąły nawet poświadczenia szlachectwa w szesnastym pokoleniu), kapelanów i pochodzących z gminu servants d’armes. Najlepsi czyli chevaliers de justice nie tylko walczyli, ale i opiekowali się chorymi[2].
Zakon zarabiał na opłatach wstępujących do zakonu (passaggio), na spadkach (dobra zakonnika stawały się po jego śmierci dobrem całego zgromadzenia – spoglie), na ziemiach w różnych częściach Europy i datkach ludzi pobożnych. Malta, podarek od cesarza Karola V, była w odróżnieniu od Rodos biedna i nieurodzajna, jakby było mało joannitom, plamy na honorze, jakim była ewakuacja Rodos[3]. Mimo to joannici dzielnie jej bronili w 1565 roku przed Turkami, obrona ta stała się sławna w całym świecie chrześcijańskim[4]. To na cześć tego zwycięstwa postanowiono zbudować miasto Valetta. Nazwa miasta pochodziła on nazwiska ówczesnego wielkiego mistrza, którym był Jean Parisot de la Valette[5]. Bitwa pod Lepanto (1571) odsunęła bezpośrednie zagrożenie na dłuższy czas.
Il. 1. La Valetta na sztychu wykonanym przez Frankfurtczyka Matthäusa ok. 1680 r., źródło: http://it.wikipedia.org/wiki/File:Valletta_(Malta).jpg
Wielki mistrz zakonu sprawował pełnię władzy na d zakonem i wyspiarzami. Notable maltańscy nigdy nie doszli do porozumienia z zakonem , ponieważ dla nich zakon był intruzem. Lud jednak zaakceptował owych intruzów, mimo, iż przez cały czas rządów zakonu ani jeden Maltańczyk nie został pełnoprawnym kawalerem[6]. Przez dłuższy czas w XVI wieku zdarzały się też konflikty zakonu z miejscowym biskupem. Sytuacja była stale napięta, o czym świadczy choćby powstanie przeciw rządom zakonu w 1775 roku, która kierowało 24 księży. Przez zaskoczenie rebelianci zdobyli wówczas fort św. Elma i część fortyfikacji Valetty, ale spodziewane rozruchy w innych częściach wyspy nie nastąpiły, wi w końcu głowy buntowników ozdobiły piki nad bramą Valetty[7]. Powstanie było wywołane przede wszystkim reformami ekonomicznymi wielkiego mistrza Francisco Ximenesa de Texady, który nakazał szeroko zakrojoną hodowlę królików i zakazął polowań (źródło żywności dla lud i rozrywki dla notabli). Następca Ximenesa, Emmanuel de Rohan starał się poprawić obraz zakonu, ale i tak ludność odetchnęła z ulgą, gdy Francuzi wyparli rycerzy zakonnych z wyspy w 1798 roku[8].
Plaga roku 1675 zabiła 11.000 z 60.000 mieszkańców wyspy, co zatrzymało nieco rozwój demograficzny[9]. Inwestycje rycerzy, takie jak pałac wielkich mistrzów w Valettcie ukończony dopiero w XVII wieku (do którego w XVIII wieku dodano 2 bramy) upiększały stolicę wyspy. Joannici, choć wymagali od mieszkańców pewnej dyscypliny, nie starali się wykorzeniać miejscowych zwyczajów, na przykład niezwykle hucznie obchodzonego karnawału (jeszcze pogańska tradycja)[10].
Il. 2. Valetta widziana od strony wielkiego portu i zamku św. Anioła, pędzla Alberto Pullicino (ok. 1719-1765), źródło: http://www.christies.com/LotFinder/lot_details.aspx?intObjectID=1074643
Wielu zakonników było intelektualistami, stad przedsięwzięcia takie jak budowa biblioteki publicznej (1776, choć ze względu na atak francuski w 1798 roku i okupację, otwarta dopiero w 1812 r.). Jeszcze wiek wcześniej, w roku 1642 powstała na Malcie pierwsza drukarnia, niestety zamknięta w roku 1656 w wyniku sporów kompetencyjnych zakonu z biskupem Malty. Dopiero równo sto lat potem, ok. 1756 roku znów ją otwarto. W drukarni tej drukowano także dzieła maltańczyków, tyle, że po włosku, np.: Bibliotheca Maltese (1767) autorstwa Ignatio Saverio Mifsuda czy Malta illustrata (1772) Gianantonio Cantary, do końca rządów wydano tylko jedną książkę w języku maltańskim[11], katechizm (1780, 1786 i1789), pt: Compendiu tat-Taghlim Nisrani. Joannici działali zgodnie z trendami ogólnoeuropejskimi w polityce kościelnej, dlatego w 1768 W.M. Manoel Pinto de Fonseca wygnał jezuitów z wyspy nie zważając na protesty Maltańczyków[12]. W 1731 roku wielki mistrz Antonio Manoel de Vilhena wybudował Teatr Manoela (dziś trzeci najstarszy teatr na świecie).
W 1798 roku zakon dysponował 8 galerami (gros wydatków państwa szło na utrzymanie floty), a za konkurentów miał potężny Algier, miasto o większej liczbie mieszkańców niż Genua czy Marsylia, dysponujące 150 szybkimi zwrotnymi statków (iberton) , jednak mimo tej dysproporcji sił w latach 1722-1741 flota zakonu złupiła ok. 20 statków tureckich i afrykańskich biorąc ponad 1500 niewolników ( z każdej wyprawy 11 % zysku było dla kapitana 10 dla Wielkiego Mistrza, a cześć dla marynarzy, bractw religijnych itd.)[13]. Za kadencji W.M. Pinto de Fonseca, w roku 1749 muzułmańscy niewolnicy zatrudnieni na lądzie próbowali wzniecić powstanie. Po tym wydarzeniu zaostrzono przepisy dotyczący ich przebywania na lądzie. Powieszono 60 prowodyrów.
Na Malcie tradycyjnie naprawiano statki. Tak samo tradycyjnie Maltańczycy sprzedawali cudzoziemcom bawełnę. Ekonomia wyspy była uzależniona od ekonomii sąsiadów, zaraz a na Sycylii w 1743 roku, oznaczała dla wielu rolników maltańskich, stanięcie przed groźbą śmierci głodowej[14] Od 1733 roku zaczęto dokładnie kontrolować jakość bawełny. Bardzo niewielu Maltańczyków utrzymywało się z rybołówstwa, gdyż ze strachu przed piratami osady zakładano daleko od wybrzeża, hodowano za to w wielkich ilościach cytryny i słynne już wtedy słodkie i soczyste pomarańcze.
13 września 1797 roku gen. Bonaparte pisał do biskupa Talleyranda o wyspiarzach: „Przymierają głodem, mieszkańców jest nie więcej niż 100.000, a wyspę broni regiment najwyżej 500 ludzi, oswobodźmy ich”. W 1798 zdążająca do Egiptu flota francuska zaatakowała i zdobyła wyspę. Napoleon Bonaparte nakazał rycerzom zakonu w ciągu kilku dni opuścić Maltę. Po kilku miesiącach niezadowoleni z rządów francuskich mieszkańcy wyspy wzniecili powstanie i wspomagani przez Króla Sycylii i Brytyjczyków w 1800 zmusili wojska francuskie do poddania się. Malta przeszła pod protekcję Wielkiej Brytanii. Trwający od 1814 do 1815 kongres wiedeński ustanowił Maltę kolonią brytyjską. Wyspa stała się brytyjskim „niezatapialnym lotniskowcem” i bazą okrętów podwodnych w czasie II wojny światowej, stwarzając poważne zagrożenie dla dostaw zaopatrzenia dla wojsk Osi w Afryce Północnej.
[1] M. Misztal, Historia Malty, w: J. Łaptos (red.), Historia małych krajów Europy: Andora. Liechtenstein. Luksemburg. Malta. Monako. San Marino, Ossolineum, Wrocław 2002, s. 296.
[2] Ibidem. S. 298.
[3] Ibidem, s. 301.
[4] Voltaire pisał: „nic nie jest lepiej znane niż oblężenie Malty”, vide: Ibidem, s. 306.
[5] W 1571, choć auberges (siedziby rycerzy poszczególnych prowincji zakonu) nie były jeszcze ukończone, wielki mistrz Pierre de Monte oficjalnie przeniósł siedzibę zakonu z Birgu do Valletty. W ciągu następnych lat Valletta z placu budowy zaczęła przeradzać się w prawdziwe miasto, skończono budowę siedmiu auberges (do dnia dzisiejszego zachowało się tylko pięć), wzniesiono Pałac Wielkich Mistrzów, konkatedrę św. Jana oraz szereg innych budynków. Nie udało się jednak wprowadzić, zaleconego przez papieża, podziału miasta na dwie części, z których jedną mieli zamieszkiwać wyłącznie członkowie zakonu. W 1575 otwarty został szpital Sacra Infirmeria, którego główna sala, o długości 56 m była i pozostaje jedną z największych w Europie. Dziś w odbudowanym po zniszczeniach, jakich doznał podczas II wojny światowej, budynku szpitala znajduje się centrum konferencyjne, oraz Teatr Republiki.
[6] Ibidem, s. 316.
[7] Ibidem, s. 319.
[8] Ibidem.
[9] R. M. Martin, Statistics of the colonies of the British empire, 1839, s. 574.
[10] M. Misztal, Historia Malty, w: J. Łaptos (red.), Historia małych krajów Europy: Andora. Liechtenstein. Luksemburg. Malta. Monako. San Marino, Ossolineum, Wrocław 2002, s. 342.
[11] Maltański jest spokrewniony z językiem arabskim, a dokładniej z dialektami zachodnimi języka arabskiego. Jednak językoznawcy maltańscy uważają, że wywodzi się on ze starożytnego języka punickiego, co realnie nie ma żadnego odzwierciedlenia. Wiele zapożyczeń czerpał z języków włoskiego i angielskiego. Jest to jedyny język semicki zapisywany alfabetem łacińskim.
[12] Ibidem, s. 326.
[13] Ibidem, s. 327.
[14] Ibidem, s. 329.