Niech prawda zawsze prawdę znaczy a sprawiedliwość – sprawiedliwość. Daniel Olbrychski

 

Daniel Olbrychski, kultura, Polska i patriotyzm… no i obecne czasy, dzisiejsza polityka rządowa, która nie podoba się wielu ludziom sztuki. Posłuchajmy jak przemawiał na spotkaniu w sejmie.

O autorze wpisu:

Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl

16 Odpowiedź na “Niech prawda zawsze prawdę znaczy a sprawiedliwość – sprawiedliwość. Daniel Olbrychski”

  1. Kłamstwem jets stwierdzenie, że obecny rząd nie podoba się ludziom sztuki. Nie podoba się NIEKTÓRYM ludziom sztuki. I osobiście się nie dziwię, że to akurat im ten rząd się nie podoba. Im bardziej takim ludziom ten rząd się nie podoba, tym bardziej przymykam oko na jego socjalistyczny charakter i tym bardziej go popieram.

    Jeżeli ktoś traci łatwo zdobywane pieniądze podatników (Janda za jeden rok 1,5 mln zł), to logiczne, że będzie zły na władzę. Ale rząd ma działać w imieniu PODATNIKÓW i WSZYSTKICH OBYWATELI, a nie tylko na rzecz wybranych "pieszczochów systemu".

    Definicja: "pieszczoch systemu", jest to osoba, która w warunkach Wolnego Rynku nie byłaby w stanie zarobić pieniędzy samodzielnie, a żyje bardzo dobrze dzięki jakiejś formie wsparcia i promocji przez instytucje zależne od polityków i urzędników. Z kolei ci politycy i urzędnicy oczekują wzajemności np w trakcie kampanii wyborczej i "pieszczochy systemu" natychmiast realizują (w podskokach !) wyznaczone im zadania służąc na dwóch łapkach ("ja wam wszystko wyśpiewam !").

    Przy okazji dowiadujemy się, że wiele z tych spiżowych postaci polskiej sztuki i kultury to tak naprawdę prymitywy i głupki. Widać to szczególnie, gdy muszą samodzielnie sklecić jakąś myśl i są pod presją sytuacji, że nie mogą się do wypowiedzi przygotować.

    A teraz ad vocem: Olbrychski mówi o prawdzie i sprawiedliwości. Otóż zgodnie ze słowami Ministra Spraw Wewnętrznych rządu PO za czasów Tuska polskie państwo "ISTNIEJE TYLKO TEORETYCZNIE" oraz jest "dupą i kamieni kupą". Poniewać minister SW chyba najlepiej wie, w jakim stanie jest państwo, to jego słowom można w pełni zaufać.

    I właśnie dlatego naród, gdy poznał PRAWDĘ, to wymierzył SPRAWIEDLIWOŚĆ wybierając PiS.
     

      1. Andrzej Rosiewicz, Jerzy Zelnik, Ryszard Makowski (to ci, którzy bardziej aktywnie działają w sprawacvh społeczno-politycznych).

        Ale tu chodzi o coś innego: otóż z powodu właśnie PIENIĘDZY bardziej znani i wypromowani są ci bardziej ulegli wobec systemu (zdanie: "ja wam wszystko wyśpiewam!" nie wzięło się z powietrza).

        Ale co ciekawe, to podobne problemy są także w USA. Tam też wszystkie gwiazdeczki i celebrytki jak na gwizdek piszczały, że są za Hillary Clinton, obiecywały, że się "wyprowadzą z USA", gdy wygra Trump (skąd my to znamy ???) itp. I zawsze się okazywało, że te osoby żyły jak pączki w maśle dzięki publicznym pieniądzom i to zaczęło w końcu ludzi tak denerwować, że w internecie były to osoby bardziej wyśmiewane w czasie kampanii wyborczej, niż sama Hillary Clinton. Internet pokazał celebrytom, że ludzie nie będą przed nimi padać na kolana i bardzo szybko te gwiazdeczki zderzyły się ze ścianą, bo myślały, że są tytanami intelektu i popularności, a okazało się, że są PUSTAKAMI.

        ALe co innego jest ważne: otóż to, że ten trend NAWET SIĘ NA DOBRE NIE ZCZĄŁ !!!!!

        Gwarantuję Ci, że upadek celebryctwa jest dopiero PRZED NAMI i cały świat gwiadorski będzie w cholernym szoku za jakeś 2-3 lata, gdy się zorientuje, że ludzie ich już naprawdę tylko nienawidzą.

          1. Nie znasz się na obiegu pieniądza. Wbrew pozorom w USA są ogromne pieniądze dysponowane albo z budżetu (federalnego, stanowego), albo z koncernów, którym zależy na dobrych relacjach z władzą i dlatego finansują wskazane przez polityków organizacje itp. Są to często fundusze związane z ekologią, sprawami społecznymi, afirmative action itp

             

            Gdybyś znała angielski i interesowała się tematem, to bez problemu znalazłabyś wiele ciekawych dyskusji w USA na ten temat.

    1. Ultima Thule: Kłamstwem jets stwierdzenie, że obecny rząd nie podoba się ludziom sztuki. Nie podoba się NIEKTÓRYM ludziom sztuki.

      —————————–

      Zgadzam się tu całkowicie z Panem, kłamstwem jest, iż Polacy to tylko samodzielnie myśląca inteligencja. Do racjonalistycznej inteligencji możemy – tak jak we wszystkich krajach – zaliczyć tylko mniejszość: http://www.racjonalista.pl/forum.php/z,0/d,1/s,533403#w533705   A ponadto jakoś nie udało mi się zauważyć aby jakiekolwiek wykształcenie w jakiejkolwiek specjalności nam automatycznie mądrość przynosiło. http://www.racjonalista.pl/forum.php/z,0/d,43/s,600722#w603757

       Tak, oczywistym jest, iż obecny rząd podoba się na pewno co piątemu, a może i co trzeciemu – choć to już raczej wątpliwe – Polakowi i są wśród elektoratu PiS-u ludzie przeróżni. Nie tylko ludzie sztuki, ale także nauki i innych przeróżnych specjalności.

      http://www.racjonalista.pl/forum.php/z,0/d,3/s,653062#w653585

      http://www.racjonalista.pl/forum.php/z,0/d,4/s,699858#w703348

      Zawsze tacy się znajdywali co przeróżne ideologie i przeróżne reżimy popierali.

      ***

  2. "Pieszczoch systemu" = kler. Nieruchomosci i ziemie za 1% wartosci, albo za darmo. Znikomy podatek, repertuar cały czas ten sam.  Czy jest jakas bardziej pieszczona i wypieszczana organizacja? KrK czały czas zyje z socjalizmu, urynkowic, niech sami płacą i sprzedają bajki. Z bajkopisarstwa i usług czarodziejskich tez mozna sie dzis utrzymac. Niech działają na rynku tak jak wszyscy, bez dotacji i przywilejow od panstwa. 

  3. Abstrahując od tego materiału, uważam, że Olbrychski nie jest dobrym autorytetem dla racjonalistów. Byłam na jednym koncercie, gdzie recytował on poezję i to był straszny atak narodowowyzwoleńczegu bełkotu. Olbrychski zadeklarował, że to jego ulubiony rodzaj wierszy… 

    1. Pani Katarzyno, przeciez nikt nie twierdzi, ze Olbrychski jest dla nas autorytetem. Dla mnie z pewnością nie jest, co nie znaczy, ze niektóre jego wypwiedzi nie zasługują na nagranie, i pokazanie z takich lub innych względów. 

      1. Nie twierdzę, że ktoś tak twierdzi, tylko ostrzegam na wszelki wypadek, korzystając z doświadczeń wyniesionych z rzeczonego koncertu i okazji, która się tutaj natrafiła. Pozdrawiam! 

    2. @ Katarzyna: Byłam na jednym koncercie, gdzie recytował on poezję i to był straszny atak narodowowyzwoleńczegu bełkotu.

      ————————

      Przed półwieczem w radiu „Wolna Europa” usłyszałem wybór polskiej poezji w wykonaniu pana Olbrychskiego. Oto jeden wśród wielu deklamowanych przez niego wówczas utworów:  http://www.youtube.com/watch?v=H27PUXNUoow

      A tu te i inne z tej samej beczki:

      http://www.youtube.com/watch?v=IMhWscns1WY

      ***

      @ Katarzyna: Olbrychski zadeklarował, że to jego ulubiony rodzaj wierszy…

      ——————–

      Ja słyszałem o jego innym wyborze http://lubimyczytac.pl/ksiazka/194582/chwasty-polskie  ale „starość nie radość” i może tylko miłość do ojczyzny mu pozostała. Przypominam więc jego dawniejsze wybory. Na przykład ten, w którym Daniel Olbrychski dzieli się z nami własnym wyborem klasycznych polskich erotyków, zachęcając do spojrzenia na nie jak na perły naszej narodowej literatury.

       „Chwasty Polskie. Klasyka polskiej erotyki” zawiera utwory autorstwa dwunastu znanych polskich poetów, takich jak: Jan Kochanowski, Julian Tuwim czy Jan Andrzej Morsztyn. Największą część zbioru zajmują wiersze autorstwa geniusza polskiej erotyki – Aleksandra Fredro. Jego słynna „Sztuka oblepiania”, w której znajdziemy między innymi wskazówki dla mężczyzn jak uniknąć chorób wenerycznych czy w jaki sposób najlepiej rozdziewiczyć kobietę, „Baśń o trzech braciach i królewnie” (która nie była w stanie zaspokoić swoich żądz. i dopiero ubogi wieśniak z pomocą zaczarowanego kondoma był w stanie pomóc nieszczęśniczce) i „XIII Księga Pana Tadeusza”, opowiadająca ze szczegółami o nocy poślubnej Tadeusza i Zosi – wszystko to w książce znajdziemy. Inspiracji z najsłynniejszego dzieła Adama Mickiewicza czerpie też Antoni Orłowski, barwnie rysujący scenę miłosnego spotkania Tadeusza i Telimeny w Świątyni Dumania („Mrówki”).

      Jednak moim zdecydowanym faworytem, którego polecam każdemu, pozostaje „Nowoczesna sztuka chędożenia” Tadeusza Boya Żeleńskiego. Niezwykle humorystyczny erotyk, jest rodzajem poradnika dla kochanków, jak uwodzić i postępować w łóżku kolejno z dziewicami młodymi i starszymi, mężatkami, wdowami i rozwódkami. Dobrym pomysłem, było też włączenie do zbioru Juliana Tuwima, z jego „Wierszem, w którym autor grzecznie, ale stanowczo uprasza liczne zastępy bliźnich, aby go w dupę pocałowali”, który to utwór zyskał na popularności dwa lata temu, dzięki warszawskiemu spektaklowi „Tuwim dla dorosłych” w Teatrze Roma.

      Ostry, wulgarny język, i malowane nim frywolne literackie obrazy, mogą nie przypaść do gustu każdemu. W końcu nie każdy z nas lubi chwasty. Należy jednak pamiętać, że miłość wiele ma twarzy, a ta bezczelna, sprośna i lubieżna jest po prostu jedną z nich. Warto sprawdzić czy spodoba się i Tobie. Szczególnie w atrakcyjnym wydaniu EROTICI, urozmaiconego surrealistycznymi, abstrakcyjnymi ilustracjami autorstwa Franciszka Starowieyskiego.

      ***

      1. Ja mam problem nie tyle z konkretnym wyborem wierszy do deklamacji, tylko emocjonalnym stosunkiem do nich. W filmie powyżej też, moim zdaniem, widać tego typu "narodowe" ciągoty. Słowacki jest piękny, ale tylko jeśli nie traktujemy go poważnie. 

        1. @ Katarzyna: Ja mam problem nie tyle z konkretnym wyborem wierszy do deklamacji, tylko emocjonalnym stosunkiem do nich.

          ———————–

          Wielokrotnie już tu pisałem, iż moim zdaniem inteligencja to także umiejętność wyboru i przedstawiałem różne swoje wybory. Na przykład tu: http://racjonalista.tv/jak-walczyc-z-antysemityzmem/  22 kwietnia 2017 o godzinie 18:59, czy tu: http://racjonalista.tv/dawkins-i-wrogowie-rozumu/ 6 kwietnia 2017 o godzinie 17:24.

          Uważam, iż każdy inteligent powinien potrafić w miarę samodzielnie dokonywać wyboru tekstów i mieć do nich przemyślany stosunek intelektualny oraz emocjonalny. Te wybory i stosunek do nich jest właśnie świadectwem nas samych. Zarówno Olbrychski swoimi wyborami opisuje samego siebie, jak czyni to pani Katarzyna, czy Bogusławski, a gdy się publicznie wypowiadamy to oceną pozostawiamy słuchaczom i/lub czytelnikom.

          ***

          @ Katarzyna:  W filmie powyżej też, moim zdaniem, widać tego typu "narodowe" ciągoty.

          ———————-

          Nie bardzo rozumem terminu „narodowe ciągoty”, gdyż sam uważam się za patriotę, a wprost nienawidzę nacjonalizmu, nie mówiąc już o szowinizmie.

          ***

          @ Katarzyna:  Słowacki jest piękny, ale tylko jeśli nie traktujemy go poważnie.

          ———————-

          Słowackiego traktuję poważnie, jako jednego z największych polskich poetów i uważam jego utwory za piękne, ale także traktuję bardzo poważnie np. „Słówka” Boya:  http://biblioteka.kijowski.pl/boy-zelenski%20tadeusz/slowka.pdf oraz wielu jego satyrycznych poprzedników i następców.

          ***

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

3 × dwa =