Rzecznik Praw Obywatelskich otrzymuje stosunkowo wiele spraw związanych z postulatami obywateli dotyczącymi świeckości Polski, niektóre sprawy podejmuje też z urzędu. W tym referacie opisuje on też bliskie Polskiemu Stowarzyszeniu Racjonalistów podjęcie kroków w celu ustalenia kwestii ochrony danych osobowych przechowywanych w Kościele. Maciej Psyk z ramienia Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów złożył prośbę o pomoc w ustaleniu tej sprawy z sądami na ręce RPO, do akcji włączyła się też Europejska Federacja Humanistyczna do której należy Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów. Nagranie zrealizowano podczas Kongresu Świeckości w Warszawie w 2017 roku.
Ludzie przy najróżniejszych okazjach lubią przywoływać kopernikańską maksymę, że pieniądz gorszy wypiera pieniądz lepszy. Jedni powiadają, że wszystko się psuje, inni, że jednak dokonuje się…
Ból- skandal czy błogosławieństwo? Postawy wobec bólu a ogólna wizja świata i człowieka (na przykładzie ateistów, buddystów i katolików) Sylwia Wojas Instytut…
Indie to kraj i cywilizacja zarazem, postrzegane są przez Zachód jako kraina baśni i mitów; w końcu hinduizm zakłada istnienie dziesiatków milionów bogów i demonów. …
Kiedy w 2011 roku kandydowałem na prezesa Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, w mój program wyborczy wpisałem "kontakty z racjonalistami, humanistami i ateistami z Indii". Był to…
Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl
65 Odpowiedź na “O neutralności światopoglądowej państwa. Dr Adam Bodnar”
Straszne załosne to wszystko. Ten kto w XXI wieku nie potrafi sobie dac rade z klerem, ten po prostu nie zasługuje na wolnosc od kleru. Juz na zawsze bedziecie niewolnikami tej sekty, a co najmniej do smierci. Wszelkie prawne dywagacje i zastanawianie sie co i jak wobec tego sztucznego tworu zwanego watykanem i tzw wyznan to jakis koszmarny żart. Skoro (mentalnie porypany) pacjent rządzi lekarzem, to lekarz widac tez juz wpadł w paranoje i mowi jezykiem pacjenta. To pokolenie ateistycznych agentow watykanu musi po prostu wymrzec, bo nie daje sobie rady i brnie w groteske.
Ta dyskusja nt. ocen z religii jest załosna. Jak mozna w XXI wieku dopuscic do tego aby związek filatelistyczny domagal sie ocen ze zbierania znaczkow na swiadectwie szkolnym? Jak mozna w ogole wpuszczac filetalistow zeby rządzili szkolami i kuratoriami? Pan Bodnar rznie głupa, czy on nie wie ze kuratoriami rządzą dzis kurie? Leczcie sie.
NB. Nie widze zadnej roznicy miedzy katolami a mahometanami, te same urojenia, bog ociec ten sam.
Jeśli chodzi o różnice, to weź koszulkę z napisem „katolicyzm to bzdura” i stań godzinę w centrum Warszawy, a później z koszulką „islam sunnicki to bzdura” postój w centrum Kairu, a jeśli uważasz Polaków za bardzo zacofanych katolików, to stań raczej w centrum Rijadu czy Kabulu. Przypuszczam, że zauważysz różnicę.
@Jacek Tabisz
Pan przedstawił taki argument:
Dzieci w PL niedojadają i są w szkole głodne, ale to się nie liczy, bo w Afryce umierają z głodu.
Przedstawiłem różnicę, która – owszem – istnieje również w stopniu niedożywienia dzieci w różnych krajach. Na przykład dzieci zamieszkujące Kalkutę są statystycznie gorzej odżywione niż te z Wrocławia. Więc pełna zgoda, nie wiem tylko po co to podkreślać. Jeszcze większa różnica istnieje w stopniu religijnej nietolerancji u katolików i muzułmanów. Ktoś zasugerował, że stopień nietolerancji jest podobny, więc zaprotestowałem, zgodnie z faktami i logiką.
@Jacek Tabisz
Chodzi o to, że to nie jest sport.
Tego, że gdzieś jest bardzo źle, nie powinno używać się jako argumentu za wprowadzeniem/akceptowaniem sytuacji, w której u nas jest „trochę źle”.
Na tyle, na ile jest to możliwe należy się starać, by wszędzie było dobrze, a nawet bardzo dobrze.
Najpierw w Polsce/Unii, a potem coraz bardziej w innych miejscach.
Jeśli będzie się podważać szacunek do wiedzy/ekspertyzy / własnej cywilizacji — jak to robi prawica, to na 100%, nie będzie dobrze ani u nas ani nigdzie indziej.
Jak widzę słyszę niektórych polskich nacjonalistów/pisowców, to czasem też mam wrażenie, że powinni się nazywać Boko Haram, bo nazwa pasuje.
Tak, wiem, że różnią natężeniem ekstremizmu i nie robią takich rzeczy, jak w tym artykule z NYT z https://www.nytimes.com/interactive/2017/10/25/world/africa/nigeria-boko-haram-suicide-bomb.html , i to dotyczy tylko skrajnej / bardzo skrajnej i religijnej prawicy, ale porównania między nimi i islamem nasuwają się same.
Kurator Barbara Nowak tak napisała o filozofie w petycji: „Prowadzi od lat fanatyczny, skrajnie nietolerancyjny, obskurancki atak na ludzi wierzących. Został zaproszony na Uniwersytet, który w 1983 roku nadał tytuł doktora Honoris Causa Janowi Pawłowi II! Wykład antyreligijnego prowokatora, nadużywającego autorytetu nauki, współfinansowany jest ze środków Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Smutne, że tak ważne instytucje promują działalność, której istotą jest właśnie fanatyzm, nienawistna pogarda dla ludzi o odmiennych poglądach”.
Poza tym, co to jest, jak nie próba zdeplatformowania i cenzury? 🙂
Warto rozróżniać skalę zjawisk, inaczej wspiera się rzeczy groźniejsza by walczyć z mniej groźnymi. Inaczej krytyka islamu nie byłaby cenzurowana w skądinąd progresywnych społeczeństwach. Za 20 – 30 lat przyniesie to tragiczne skutki, chyba, że nauczymy się rozróżniać skalę zjawisk.
@Jacek Tabisz
Nie wspiera się rzeczy groźniejszych, gdy nie wspiera się jednocześnie rzeczy groźnych i groźniejszych.
To co Pan proponuje to absurd — absurdem byłoby na przykład przymykanie oka na gwałciciela, gdy nie byłby on muzułmaninem.
Nic takiego nie proponuję. Mam zamiar krytykować katolicyzm, ale nie z ludźmi, którzy bronią islamu – tworząc do tego analogię – „mam zamiar krytykować złodziei, ale nie z wybielaczami morderców”.
@Jacek Tabisz
Nic takiego nie proponuję.
—
Po zaimplementowaniu Pana podejścia w rzeczywistości skutek byłby właśnie taki, jak mówię.
—
Jak ktoś chce prawa, które miałoby równe zastosowanie i do katolicyzmu i islamu / innych wszelakich religii, to nie wybiela islamu.
„Jak ktoś chce prawa, które miałoby równe zastosowanie i do katolicyzmu i islamu / innych wszelakich religii, to nie wybiela islamu.” (cytat)
Chcę, aby islam można było krytykować równie swobodnie co katolicyzm. A Ty? Dodam od razu, że to jednak w 13 krajach islamskich morduje się za apostazję czy bluźnierstwo, zatem krytyka islamu będzie ostrzejsza niż katolicyzmu przy tej samej surowości krytycyzmu.
@Jacek Tabisz
Przecież nie chodzi o krytykę / jej stopień, a o oparcie państwa na świeckich/oświeceniowych wartościach / demokracji liberalnej i tak dalej.
W Zawierciu jest huta szkła, której właściciel oszukiwał pracowników, zwodził ich, zamiast pieniędzy dawał im produkty zamiast pieniędzy, ale podobny wielki przeciwnik islamu i „patriota”, więc jest lubiany — O to chodzi.
Albo zgwałcili Polkę imigranci, więc PIS używał tego gwałtu do swojej promocji, a jak był gwałt był w PL, to ofiara gwałtu w PL nie dostanie już takiego samego wsparcia, bo to się nie będzie opłacać PR-owo dla partii — O to chodzi.
I tak dalej. Pewnie by się więcej przykładu znalazło.
Generalnie chodzi o to, że ja ani Polacy / mieszkańcy Unii nie powinni być karani za islam / ponosić kosztów jego istnienia. Powinny być tworzone takie plany / rozwiązania dotyczące islamu, które by nie wpływały negatywnie na życie innych ludzi — tak obecnie nie jest.
Może Pan krytykować islam jak bardzo Pan, a nawet go zakazać, ale inni ludzie nie powinni ponosić tego kosztów.
Jakbym miał wybór, partia, która daje powszechne ubezpieczenie zdrowotne, oraz partia, która coś złego powie o Islamie, to wybieram tę pierwszą, bo od ciężkiej choroby też można umrzeć i nie trzeba islamskich klatek. To jest w ogóle nie bardzo, że są krytycy islamu, którzy byliby w stanie wymagać od ludzi wyboru krytyki islamu, a nie ubezpieczenia (zmuszając ich do poniesienia kosztu tej krytyki), zamiast zaoferować ludziom rozwiązanie, które uwzględniałoby takowe ubezpieczenie. Innymi słowy, nielubiana partia razem była z pracownikami pod hutą szkła, a redakcja euroislamu nie.
A pani z Pisu mówiła tak: https://www.facebook.com/partiarazem/videos/863139393854118/
I te rzeczy / życie takich ludzi w godności jest równie ważne jak krytyka Islamu i nie można o nich zapominać. Pani Szaniawska też mogłaby się wybrać pomóc jakimś pracownikom, wtedy byłaby bardziej wiarygodna w swojej walce z „elitami”. 🙂
Życie zwykłych ludzi pracy jest ogromnie ważne, dlatego warto ich spytać (zwłaszcza w krajach zachodniej Europy), czy chcą Europy bez granic otwartej na islam bez względu na to, jakim jest (bo to w nich przede wszystkim uderza ideologia i ślepy idealizm elit). Ja, jak wiesz, poruszam tu różne tematy i na swoją skalę staram się dawać jakieś wartościowe tropy ludziom, również muzułmanom, jeśli mają ochotę zapoznać się z materiałami dotyczącymi ich własnej kultury (ci bardziej radykalni traktują muzykę jako haniebny proceder, więc ich niestety urażam, niechcący).
@Jacek Tabisz
Nie interesują mnie muzułmanie i ich uczucia. Przynajmniej nie jakoś bardzo (bardziej niż w przypadku innych grup ludzi) — to jest bardziej kwestia spokoju/pokoju na świecie — tego, żeby w razie wojny też móc być przyjęty jako uchodźca i w sumie chyba niczego więcej poza tym jak dane rozwiązanie wpłynie na moje życie — obecnie wszystkie rozwiązania oceniam bardzo źle. Jak redakcja euroislamu, Pan i Pani Szaniawska (w szczególności walcząca z „elitami” Pani Szaniawska) zajmą się tymi wszystkimi kwestiami społecznymi, którymi zajmuje się partia razem, to wam wszystkim kupię koszulki z napisem „Fuck muslims — on a spectrum — from fuck you to fuck you more. Pierwsze fuck you jest oczywiście za brak krytyki islamu. Drugie dopiero jest za terrorystów i Isis. Poza tym poproszę byłą muzułmankę, która obecnie zarabia strepteasem na życiem, żeby wystąpiła u was na imprezie na wielkim napisem „Fuck Islam” na pośladkach. Taki jest ogólny koszt mojego poparcia (plus oczywiście bycie za demokracją liberalną oraz przeciwko zamordyzmowi i wszystkie rzeczy, które pisałem wcześniej). W sumie nie tylko mój.
Na pewno dostanie Pan swój film. Chociaż polecam zatrudnić Davida Simona — autora The Wire. Polecam ten serial, jeden z najlepszych jakie w życiu widziałem. „The Wire” w Pakistanie to jest mój pitch na serial o islamie. 🙂
Zajmuję się kwestiami społecznymi. Ideologia proislamska to jeden z wielu problemów, stosunkowo ważny. Obserwujmy, co będzie się działo w Niemczech przez najbliższe 10 lat, zwłaszcza z niezamożnymi Niemcami. Myślę, że wtedy łatwo będzie zrozumieć, o co mi chodzi. Możemy również obserwować kraje Afryki i Bliskiego Wschodu, z których najbardziej przedsiębiorcza część ludności wyjechała do Europy w 80% na socjal.
Zdanie: „W sumie nie tylko mój.” powinno brzmieć „W sumie nie tylko mojego”.
Przepraszam.
Jestem za tym, aby migracja do pracy odbywała się na starych zasadach – znalazłeś pracę, przyjeżdżasz. Pokazujesz dowód tego, że zostałeś zatrudniony, wtedy wjeżdżasz na wizie innej niż turystyczna. Pracodawca współodpowiada za ewentualne problemy z tobą. Jak chcę na przykład do Indii na dłużej, mnie to też dotyczy.
A niech Pan weźmie tablicę z napisem "Putinizm to bzdura" albo "Krym to Ukraina" i stanie w centrum Moskwy.
Putina też potępiam. Oczywiście w wielu państwach muzułmańskich też się podpada występując przeciw władzy, na przykład przeciw Saudom w Arabii Saudyjskiej. Więc obok okrucieństwa islamskiej inkwizycji jest też przemocowa obrona władzy. Na szczęście koszulka z napisem „nie wierzę w cerkiew prawosławną” w Moskwie przyniesie mniej pecha, niż koszulka z napisem „nie wierzę w islam sunicki” w Kairze.
@ Jacek Tabisz
Czyli uważa Pan że mordowanie tych którzy nienawidzą Cerkwi czy islamu jest gorsze niż mordowanie tych którzy nienawidzą Putina?
Różnica pomiędzy katolicyzmem a islamem jest taka, jak różnica pomiędzy uzbrojonym zabójcą w ciemnej uliczce a tymże mordercą w pełnym ludzi tramwaju. Ten ostatni trzyma nóż głęboko w kieszeni i się przyjaźnie usmiecha, bo wie, że warunki nie pozwalają mu być sobą.
W kilkunastu państwach muzułmańskich za prowadzenie tego portalu zostałbym skazany na śmierć. Tu żyję. Myślę, że należy oddać sprawiedliwosć rzeczywistości i na tym poprzestać w tym wątku. Wątpię, aby w Polsce wielu katolików chciało mnie ukrzyżować. Oczywiście katolicyzm należy krytykować, bo jest za co, ale islam zasługuje na surowszą krytykę, zaś dla osób które od wieków walczyły z klerem, a teraz kneblują krytykę islamu, nie mam słów. Są groźne – może tyle.
Ma Pan rację. W Polsce wystarcza "patriotycznie skuć ryj".
Lepiej mieć „skuty ryj” niż być pojmanym przez islamską policję i zostać zamordowanym w majestacie prawa. Jestem bardzo krytyczny wobec katolicyzmu, ale rozmawiam z wieloma katolikami i nigdy nie doszło do rękoczynów.
panie Tatajarek – jeżeliskuje ryj patriotycznie, to już nie po katolicku. – co ma "patriotyzm" wspólnego z katolicyzmem?
Przeciez katolicyzm to najbardziej internacjonalny i kosmopolityczny ruch, jaki kiedykolwiek istniał na naszej planecie.
@TOMEK ŚWIĄTKOWSKI
co ma "patriotyzm" wspólnego z katolicyzmem?
—
Odkąd pamiętam była używana zbitka „Polak katolik” sugerująca, że wymogiem bycia Polakiem jest bycie katolikiem. Obecna władza i inni nacjonaliści też tak uważają. To chcą wymusić na innych ludziach. To krzyczy ONR: „ave, ave Christus rex”
Już nie wspominając o tym haśle: Nieważne jaka będzie Polska: biedna czy bogata, najważniejsze by była katolicka.
ale kto używał?
papieże? kolegium kardynałów?
ja sobie tego nie przypominam, a sięgam pamięcią aż 5 papieży wstecz.
Na Kresach w pewnym momecie pojawiła się potrzeba zaklasyfikowania mieszkańców wg narodowości. No i podzielono: katolik to Polak, prawosławny to Rusin.
No to powiedz teraz rzymskiemu katolikowi z Filipin, Mozambiku albo z Argentyny, że gdzieś tam na jakimś Wołyniu ktoś sobie wymyślił, że nie-Polak to niekatolik.
.
Politycy na jakimś skraweczku ziemi czasem sobie robią z wyznania znak danej grupy interesu. Np. Irlandczyk-katolik, brytyjczyk-protestant, albo Chorwat-katolik, Serb-prawosławny. Gdyby Katalończycy byli tradycyjnie np. protestantami, to na pewno politycy dorzuciliby religijną retorykę do walki Katalonii o niepodległość, ale akurat tu nie ma takiej możliwości.
Co ciekawe naziści potrafili rozgrywać Chorwatów-katolików przeciwko prawosławnym Serbom, a prawosławnych Ukraińców przeciko Polakom-katolikom. Bo religia jest tu mało istotna, tylko możliwość zastosowania zasady dziel i rządź.
Religia bez polityki jest nieszkodliwa, zaś polityka jest toksyczna zawsze – czy używa religii, czy nie.
Zabójstwa honorowe w Pakistanie są podyktowane islamem. Politycy próbowali się temu ostrzej sprzeciwić, wierząca ludność protestowała bardzo mocno i skutecznie. Również w Jordanii król próbuje osłabić islamski fundamentalizm, w Egipcie al-Sissi heroicznie walczy o nieco mniej okrutny islam wśród obywateli. Maroko nie jest wyznaniową rzeźnią dzięki w miarę światłym monarchom, ale wielu Marokańczyków zasiliło ISIS, bo źle im w Maroku, za świeccy są królowie…
@tatajarek
"Różnica pomiędzy katolicyzmem a islamem jest taka, jak różnica pomiędzy uzbrojonym zabójcą w ciemnej uliczce a tymże mordercą w pełnym ludzi tramwaju. Ten ostatni trzyma nóż głęboko w kieszeni i się przyjaźnie usmiecha, bo wie, że warunki nie pozwalają mu być sobą."
Własnym sumptem Pan to wymyślił ? (tak to w sumie wygląda ) Polecam Panu czytać więcej Tuwima ot choćby takie zdanie "Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa"
Nie do końca własnym sumptem. Inspiracją do tego porównania była działalność Kościoła na przestrzeni dziejów, nie wyłaczając dziejów niedawnych.
Katolicyzm to obrzydliwy ekspansywny totalitaryzm, który bezwzględność i srogość swoich metod chyżo zaostrza, gdy tylko nadarzą się sprzyjajace okoliczności.
Ów prawicowy " obrzydliwy ekspansywny totalitaryzm" w obecnych czasach nawet w wersji hard wydaje się niemal lewacki ( osobiście nie przepadam za tym terminem ) przy islamie w wersji standard. Kto uważa inaczej (a swoje słowa waży )powinien zastosować się do rady Pana Jacka Tabisza i przeprowadzić test z koszulkami . Ponoć nawet kanapowi filozofowie miękną i zmieniają poglądy w obliczu dowodów twardych jak kamień .(Pod warunkiem oczywiście iż ów kamień,już całkiem nie metaforyczny, leci w kierunku ich głowy )
Koszulki koszulkami, ale w szkole dzieciaki bezczynnie czekają na zajecia, bo w tym czasie jakiś księżulo z rzymską licencją na ostateczną prawdę opowiada o wężach w raju. Nauczycielki, włącznie z ateistkami, posłusznie prowadzą dzieciątka na koscielne rekolekcje. Średniowieczne narzędzie tortur wisi na ścianie w polskim sejmie. Posłowie modlą się o deszcz. Piosenkarka płaci karę za krytykę książki fantasy, której zawartość jest jakby kto flakon perfum zmieszał z butelką gnojówki. Belzebub wykłada o pochodzeniu umysłu. W imprintowanym gniewie, do teatrów wrzuca się "fiolki z brzydko pachnacą substancją". Na konkursach fizycznych dzieci dostają helleronagrody: książki o "STWORZENIU Wszechświata". Etc…
No ale ubierz pan koszukę z napisem, a łykniesz pan wszystko.
Warto walczyć o świeckość państwa co też czynię, dbając o to, aby na miejsce katolicyzmu nie wszedł gorszy od niego islam. W Belgii nie do końca się udało. Jak myślisz, czy ludzi przekona” „nie wolno krytykować islamu, walczmy z katolicyzmem”, czy też „katolicyzm za dużo chce, walczmy z tym, ale jakby co wiedzcie, że islam jest groźniejszy i nie zakładamy wariantu „usuń klin (znacznie gorszym) klinem” jak niektórzy lewicowcy”.
@Jacek Tabisz
Za bardzo na siłę chciałbym Pan USA do PL przenieść. Lewica amerykańska jest nieprzekładalna na polską. Nikt nie robi w PL takich rzeczy jak w USA — nie ma w PL głośnych pomysłów żeby na przykład potomkowie szlachciców wypłacali odszkodowania potomkom chłopów pańszczyźnianych. Przykro mi, tak się nie da. Prawica jest trochę bardziej przekładalna, ale też w wielu miejscach nie.
Sytuacja w USA nie jest sytuacją w PL.
A to Berkeley to w USA Trumpa czy w lewackiej UE Panie Jacku? Bo pisowcy mogą nie wiedzieć.
Krzyż nigdy nie był używany w średnniowiecznej Europie . Używali go i rozpowszechnili starożytni Rzymianie. Właśnie ci, których tak bezrefleksyjnie wielbią świeccy humaniści i ateiści. W dodatku chrzecijan oskarżają (idiotycznie zresztą) o zniszczenie tego nieludzkiego imperium.
Co więcej, owi "oświeceni" Rzymianie nieraz krzyżowali chrześcijan pod zarzutem …ateizmu.
choć nie wydaje sie zupełnie nieprawdopodobne, by teksty Nowego Testamentu sprzedawały ludziom coś, co byłoby kompletnie niezgodne z ich codziennym doświadczeniem
ewangelista nie pisałby o krzyżowaniu jakichś bajek, skoro każdy nieraz widział na własne oczy, jak to wyglądało – oświeceni Rzymianie krzyżowali bowiem bez przerwy w całym swoim imperium
Ach byłbym zapomniał: w ramach zapobiegania aborcji, utrudnia się dostęp do pigułki dzień po. W ramach tolerancji i miłości bliźniego, regularnie podpala się tęczę. W miłosiernym współczuciu dla niepłodnych rezygnuje się z in vitro. Nie znając, i nie dbając, o to czym jest supersamiec, hermafrodyta, czy gynandromorf, bohatersko zwalcza się seksualne ideologie. Z powodu rosnących pustek w kościołach, buduje się mnóstwo nowych. W trosce o pobożność krajobrazu, stawia się krzyże i kapliczki na wszelkich rozstajach, gdzie ich jeszcze nie ma. Pomimo, że w maju coraz puściej pod tymi kapliczkami… Rząd zamiast rządzić, klęczy, prosi o wsparcie i pyta o pozwolenie różnych eminencji i ekscelencji.
Ale przecie kołem juz nie łamią, żywcem nie palą, a nawet a nie biją.
Dlatego, kochani wolnomysliciele, wasze petycje do pana Rzecznika, możecie sobie
(tu miałem napisać co lepiej zrobic z tymi petycjami, ale nie bedę siał defetyzmu).
Jedni gelodzy mówią, że kropla drąży skałę, ale inni, że gówno może mieć formę trudno zniszczalnego koprolitu.
Chodzi o to, że w Polsce u władzy rozgaszcza się antyludzka ciemnota katolicyzmu, a Rzecznik stwierdza, że jest jak jest, nic nie mogę zrobić, i proszę nie zadawać mi pytań, bo wychodzę.
Tak zrozumiałem mowę pana rzecznika.
Dwie godziny tygodniowo w głowy małych Polaków wstrzykuje się mieszankę służalczości z żenującym zabobonem, czyli katolicyzm.
Rzecznik na to nic nie może, a racjonaliści mu klaszczą i pocieszają: głowa do góry, w islamie to dopiero jest mediival hardkor.
Katolicyzm to ciężka infekcja umysłowa: Człowiek klęka przed przebierańcem i donosi na samego siebie, bo mu wmówiono, że z góry patrzy na niego wielkie trójkątne oko. Naturalna przyjemność seksu staje się nieczystym, grzesznym czynem, o ile wcześniej ten przebieraniec nie wyda stosownej fucking licence. Największe osiągnięcia nauki (takie jak zrozumienie pochodzenia ludzkiego umysłu) stają się nieprawdami wrogimi świętym bujdom. Katolicyzm to przepis na to, jak z dzikiego zwierzęcia zrobić zwierzę pociągowe.
Gdybyż to wszystko były zwidy wytworzone przez mój cygański tobołek.
Tatajarku – rzecznik ma obecnie bardzo ograniczone pole manewru, gdyż cały rząd jest anty-RPO. Owszem, mamy teraz u władzy katolicko – konserwatywnych – populistycznych polityków z ciągotami autorytarnymi. To ogromny problem. Jednocześnie Kościół zaczyna się rozpadać i tracić poparcie wielu Polaków. Przecież za PO, które popierałem jako mniejsze zło z uwagi na mogący nadejść PiS, ci sami ludzie, którzy teraz są antykościelni i proświeccy, byli za nie ruszaniem katolicyzmu. Więc nie jest aż tak źle – gdy PiS upadnie, pozycja Kościoła w Polsce będzie znacznie niższa niż przed PiSem. Sam PiS też nie będzie się chętnie dzielił z Kościołem całą władzą. Już teraz Rydzyk jest zły, że nie dano mu zmienić TVP na TVTrwam, bo PiSowi zależało na TVPiS (TVTrwam i TVPiS to jednak nie to samo). Poza tym bardzo jest ważne, aby nie dążyć do pseudoświeckości, gdzie za krytykę islamu „świecko” ląduje się w więzieniu lub jest się banowanym i wykluczanym z przestrzeni publicznej. Dlatego cały czas trzeba namawiać środowiska świeckie, aby były uczciwe i krytykowały islam, nie tylko katolicyzm.
Czytam pana komentarze i dochodzę do wniosku iż przyczyną problemów w ogarnięciu tematu który Pan Jacek Tabisz tak przystępnie wyjaśnił mogą być dysunkcje o charakterze dyslektycznym tak na oko do poprawki wydaje się być analiza synteza,porównywanie,klasyfikowanie,uogólnianie,abstrahowanie,wartościowanie w sumie cały pana system aksjonormatywny to jeden wielki Cygański tobołek . (bez urazy)
I znow dyskusja zeszła na islam. Z punktu widzenia samej religii to te dwie religie islam i judaizm to przeciez to samo. Jedynie nie mogą sie pogodzic na temat kto był zoną Abrahama i kto był synem. Czy Sara czy Hagar, czy Izaak czy Izmael. I tak kłotnia w rodzinie rozeszła sie na konflikt na cały swiat 🙂 . Chrzescijanstwo to tylko herezja judaizmu, zawłaszczona przez gejow, stworzona dla gojow.
Te religie sie troche rozeszły w przestrzenii i czasie, ale w gruncie rzeczy to jest to samo. Gdyby p.Tabisz zaczął cos tam wykrzykiwac w czasach Łyszczynskiego, to by stracił zycie jak Łyszczynski.
Żyję w 2017 roku i troszczę się o ludzkie dole w 2017 roku, a nie w XVII wieku. Jeśli Pan się bardziej utożsamia z dolami i niedolami ludzi żyjących w XVII wieku, a nie w roku 2017 – proszę bardzo. Jeśli jest inaczej, polecam jednak eksperyment z koszulką. „Katolicyzm to bzdura” na koszulce w Warszawie i „islam sunnicki to bzdura” na koszulce w Kairze (po arabsku). Nie musi Pan mi wierzyć, więc proponuję dość prosty eksperyment aby odczuć różnice, co do których ma Pan póki co wątpliwości. Tu dodam, że należy krytykować katolicyzm w Polsce, bo chce za dużo, ale z pewnością zrównywanie katolicyzmu z islamem w dzisiejszych czasach nie jest oparte na faktach. Za sprawą takiego zrównania pracujemy na fałszywą świeckość, gdzie katolicyzm jest usunięty do przestrzeni prywatnej, natomiast dawni zwolennicy świeckości pracują na rzecz islamu cenzurując potrzebną krytykę tej okrutnej religii.
Łyszczyński to stare dzieje, ale Wielka Chorwacja czy Belfast są czasowo znacznie bliżej. Dziwnie blisko.
Argument z koszulkami jest czytelny, ale trochę kuleje, bo dzisiejsza ostrożność katolicyzmu w trzebieniu herezji nie jest zasługą katolicyzmu, a raczej zewnętrznych wpływów na katolicyzm. Pan stawia trójczynę Jasiowi, który zerżnął wypracowanie od Ali.
Czy Irlandczycy przeprowadzali samobójcze ataki w Berlinie i w Kairze, aby wprowadzić tam katolicyzm? Czy aspiracją IRA była katolizacja całego świata?
Celem kazdej religii jest katolizacja całego swiata. Bo po co inaczej oni sie pchaja na rozne tzw. misje, czy tylko w celach pedofilskich? Moze i tak, pod płaszczykiem religii łatwiej im wabic dzieci i miec z nimi seks. Oczywiscie dzisiejsi islamisci są agresywni, tak jak agresywni byli protestanci czy katolicy kilkadziesiat lat temu. Ale to kwestia czasu. Ja nie chce duzych hord ani katolikow ani islamczykow, ani protestanow, (ani innych religiantow) imigracja powinna byc powolna. Nie zamierzam przy pomocy katolikow czy redemptorystow walczyc z islamczykami. Poki co problemem w Polsce są katolicy czy tez pseudo-katolicy i z nimi powinno sie walczyc. Nie z religią (i jej religijnymi bzdurami, bo na to nie ma lekarstwa) tylko o to aby respektowali swieckie prawa. 99% problemow ktore porusza Bodnar to sprawy istniejące zanim PiS doszedł do władzy, a pozostałe problemy to nastepstwo tych 99%. I co, co PO czy SLD w swoim czasie zrobiło w tym kierunku? NIC.
Ja rozumiem Bodnara, ze teraz to nie ma zadnych szans na jakiekolwiek zmiany na lepsze. Ale ciekawsze dlaczego nie zrobil zmian wczesniej, i co zrobi pozniej (gdy PiSu nie bedzie przy władzy).
W Rwandzie w 1994-ym roku ludzie kościoła katolickiego i innych chrystusowych szambo-ideologii wabili do kosciołów, a następnie raźno rąbali żywych ludzi, w znacznej mierze z tego powodu, żeby ich kościoły nie utraciły dotychczasowego
statusu i politycznych wpływów. Gdy im pot z zadyszki występował na czoło, robili przerwę na modlitwę do Chrystusa, po czym rąbali dalej. Ot Chrystus poparł panującą władzę. Za mało aktualne czasowo?
W Polsce niewieledziesiąt lat temu jedni ludzie pałowali drugich, i to za obietnice znacznie mniej atrakcyjne od wiecznej sielanki. Znam osobiscie wzorowych katolików, którzy rzutko chwytali tarcze i pałki na każdy sygnał. Kościół był przeciw, bo nie było dla niego łupów, ale nie te owieczki, które miały z tego bezpośredni zysk. Nieaktualne czasowo?
Oby Pan, Panie Jacku miał rację z tą niegroźnością katolików.
Ja raczej widzę katolicyzm jako bandziora ze schowanym scyzorykiem, z powodu niesprzyjających warunków kulturowych. A także z tego powodu, że kosciół ma się dobrze, więc nie musi być bardziej nieprzyjemny. I stąd jest Pan taki bezpieczny w swojej koszulce.
Problem z tą dyskusją jest taki, że jest to dyskusja zastępcza.
Nie chodzi o to, żeby gdzieś stawać z koszulką, tylko żeby usunąć
religijny zabobon z oświaty. I nie jest to islam.
Jeśli Chrystus istniał, to z tekstów na jego temat wiemy, że kazał on przebaczać nieprzyjaciołom i modlić się za nich.
Zatem tylko totalny analfabeta i ignorant może nazywać "wzorowym katolikiem" kogoś, kto dopuszcza się przemocy. Jeśli ktoś wierzy zapewnieniom owego katolika o jego żarliwym posłuszeństwi wobec Chrystusa, to jest skończonym durniem.
.
Jeśłi zaś idzie o ateizm, to nie da się wykazać zasadniczej sprzeczności między ateizmem, a masowymi mordami, jakich sie dopuszca reżim ateistyczny KRL-D. To nie są ateiści niewzorowi, bo jedyny wzór ateizmu, to nie wierzyć w transcendentne istoty. A masowi mordercy z KRL-D ten wzór wypełniaja w 100%.
Straszne załosne to wszystko. Ten kto w XXI wieku nie potrafi sobie dac rade z klerem, ten po prostu nie zasługuje na wolnosc od kleru. Juz na zawsze bedziecie niewolnikami tej sekty, a co najmniej do smierci. Wszelkie prawne dywagacje i zastanawianie sie co i jak wobec tego sztucznego tworu zwanego watykanem i tzw wyznan to jakis koszmarny żart. Skoro (mentalnie porypany) pacjent rządzi lekarzem, to lekarz widac tez juz wpadł w paranoje i mowi jezykiem pacjenta. To pokolenie ateistycznych agentow watykanu musi po prostu wymrzec, bo nie daje sobie rady i brnie w groteske.
Czyli co? Wolałbyś 7000 muzułumanów niż 7000 księzy katolickich?
Ta dyskusja nt. ocen z religii jest załosna. Jak mozna w XXI wieku dopuscic do tego aby związek filatelistyczny domagal sie ocen ze zbierania znaczkow na swiadectwie szkolnym? Jak mozna w ogole wpuszczac filetalistow zeby rządzili szkolami i kuratoriami? Pan Bodnar rznie głupa, czy on nie wie ze kuratoriami rządzą dzis kurie? Leczcie sie.
NB. Nie widze zadnej roznicy miedzy katolami a mahometanami, te same urojenia, bog ociec ten sam.
Jeśli chodzi o różnice, to weź koszulkę z napisem „katolicyzm to bzdura” i stań godzinę w centrum Warszawy, a później z koszulką „islam sunnicki to bzdura” postój w centrum Kairu, a jeśli uważasz Polaków za bardzo zacofanych katolików, to stań raczej w centrum Rijadu czy Kabulu. Przypuszczam, że zauważysz różnicę.
@Jacek Tabisz
Pan przedstawił taki argument:
Dzieci w PL niedojadają i są w szkole głodne, ale to się nie liczy, bo w Afryce umierają z głodu.
Przedstawiłem różnicę, która – owszem – istnieje również w stopniu niedożywienia dzieci w różnych krajach. Na przykład dzieci zamieszkujące Kalkutę są statystycznie gorzej odżywione niż te z Wrocławia. Więc pełna zgoda, nie wiem tylko po co to podkreślać. Jeszcze większa różnica istnieje w stopniu religijnej nietolerancji u katolików i muzułmanów. Ktoś zasugerował, że stopień nietolerancji jest podobny, więc zaprotestowałem, zgodnie z faktami i logiką.
@Jacek Tabisz
Chodzi o to, że to nie jest sport.
Tego, że gdzieś jest bardzo źle, nie powinno używać się jako argumentu za wprowadzeniem/akceptowaniem sytuacji, w której u nas jest „trochę źle”.
Na tyle, na ile jest to możliwe należy się starać, by wszędzie było dobrze, a nawet bardzo dobrze.
Najpierw w Polsce/Unii, a potem coraz bardziej w innych miejscach.
Jeśli będzie się podważać szacunek do wiedzy/ekspertyzy / własnej cywilizacji — jak to robi prawica, to na 100%, nie będzie dobrze ani u nas ani nigdzie indziej.
Jak widzę słyszę niektórych polskich nacjonalistów/pisowców, to czasem też mam wrażenie, że powinni się nazywać Boko Haram, bo nazwa pasuje.
Tak, wiem, że różnią natężeniem ekstremizmu i nie robią takich rzeczy, jak w tym artykule z NYT z https://www.nytimes.com/interactive/2017/10/25/world/africa/nigeria-boko-haram-suicide-bomb.html , i to dotyczy tylko skrajnej / bardzo skrajnej i religijnej prawicy, ale porównania między nimi i islamem nasuwają się same.
http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,22550972,belzebub-na-uj-kurator-barbara-nowak-protestuje-przeciwko.html
Kurator Barbara Nowak tak napisała o filozofie w petycji: „Prowadzi od lat fanatyczny, skrajnie nietolerancyjny, obskurancki atak na ludzi wierzących. Został zaproszony na Uniwersytet, który w 1983 roku nadał tytuł doktora Honoris Causa Janowi Pawłowi II! Wykład antyreligijnego prowokatora, nadużywającego autorytetu nauki, współfinansowany jest ze środków Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Smutne, że tak ważne instytucje promują działalność, której istotą jest właśnie fanatyzm, nienawistna pogarda dla ludzi o odmiennych poglądach”.
Poza tym, co to jest, jak nie próba zdeplatformowania i cenzury? 🙂
Warto rozróżniać skalę zjawisk, inaczej wspiera się rzeczy groźniejsza by walczyć z mniej groźnymi. Inaczej krytyka islamu nie byłaby cenzurowana w skądinąd progresywnych społeczeństwach. Za 20 – 30 lat przyniesie to tragiczne skutki, chyba, że nauczymy się rozróżniać skalę zjawisk.
@Jacek Tabisz
Nie wspiera się rzeczy groźniejszych, gdy nie wspiera się jednocześnie rzeczy groźnych i groźniejszych.
To co Pan proponuje to absurd — absurdem byłoby na przykład przymykanie oka na gwałciciela, gdy nie byłby on muzułmaninem.
Nic takiego nie proponuję. Mam zamiar krytykować katolicyzm, ale nie z ludźmi, którzy bronią islamu – tworząc do tego analogię – „mam zamiar krytykować złodziei, ale nie z wybielaczami morderców”.
@Jacek Tabisz
Nic takiego nie proponuję.
—
Po zaimplementowaniu Pana podejścia w rzeczywistości skutek byłby właśnie taki, jak mówię.
—
Jak ktoś chce prawa, które miałoby równe zastosowanie i do katolicyzmu i islamu / innych wszelakich religii, to nie wybiela islamu.
„Jak ktoś chce prawa, które miałoby równe zastosowanie i do katolicyzmu i islamu / innych wszelakich religii, to nie wybiela islamu.” (cytat)
Chcę, aby islam można było krytykować równie swobodnie co katolicyzm. A Ty? Dodam od razu, że to jednak w 13 krajach islamskich morduje się za apostazję czy bluźnierstwo, zatem krytyka islamu będzie ostrzejsza niż katolicyzmu przy tej samej surowości krytycyzmu.
@Jacek Tabisz
Przecież nie chodzi o krytykę / jej stopień, a o oparcie państwa na świeckich/oświeceniowych wartościach / demokracji liberalnej i tak dalej.
W Zawierciu jest huta szkła, której właściciel oszukiwał pracowników, zwodził ich, zamiast pieniędzy dawał im produkty zamiast pieniędzy, ale podobny wielki przeciwnik islamu i „patriota”, więc jest lubiany — O to chodzi.
Albo zgwałcili Polkę imigranci, więc PIS używał tego gwałtu do swojej promocji, a jak był gwałt był w PL, to ofiara gwałtu w PL nie dostanie już takiego samego wsparcia, bo to się nie będzie opłacać PR-owo dla partii — O to chodzi.
I tak dalej. Pewnie by się więcej przykładu znalazło.
Generalnie chodzi o to, że ja ani Polacy / mieszkańcy Unii nie powinni być karani za islam / ponosić kosztów jego istnienia. Powinny być tworzone takie plany / rozwiązania dotyczące islamu, które by nie wpływały negatywnie na życie innych ludzi — tak obecnie nie jest.
Może Pan krytykować islam jak bardzo Pan, a nawet go zakazać, ale inni ludzie nie powinni ponosić tego kosztów.
Jakbym miał wybór, partia, która daje powszechne ubezpieczenie zdrowotne, oraz partia, która coś złego powie o Islamie, to wybieram tę pierwszą, bo od ciężkiej choroby też można umrzeć i nie trzeba islamskich klatek. To jest w ogóle nie bardzo, że są krytycy islamu, którzy byliby w stanie wymagać od ludzi wyboru krytyki islamu, a nie ubezpieczenia (zmuszając ich do poniesienia kosztu tej krytyki), zamiast zaoferować ludziom rozwiązanie, które uwzględniałoby takowe ubezpieczenie. Innymi słowy, nielubiana partia razem była z pracownikami pod hutą szkła, a redakcja euroislamu nie.
A pani z Pisu mówiła tak: https://www.facebook.com/partiarazem/videos/863139393854118/
I te rzeczy / życie takich ludzi w godności jest równie ważne jak krytyka Islamu i nie można o nich zapominać. Pani Szaniawska też mogłaby się wybrać pomóc jakimś pracownikom, wtedy byłaby bardziej wiarygodna w swojej walce z „elitami”. 🙂
Życie zwykłych ludzi pracy jest ogromnie ważne, dlatego warto ich spytać (zwłaszcza w krajach zachodniej Europy), czy chcą Europy bez granic otwartej na islam bez względu na to, jakim jest (bo to w nich przede wszystkim uderza ideologia i ślepy idealizm elit). Ja, jak wiesz, poruszam tu różne tematy i na swoją skalę staram się dawać jakieś wartościowe tropy ludziom, również muzułmanom, jeśli mają ochotę zapoznać się z materiałami dotyczącymi ich własnej kultury (ci bardziej radykalni traktują muzykę jako haniebny proceder, więc ich niestety urażam, niechcący).
@Jacek Tabisz
Nie interesują mnie muzułmanie i ich uczucia. Przynajmniej nie jakoś bardzo (bardziej niż w przypadku innych grup ludzi) — to jest bardziej kwestia spokoju/pokoju na świecie — tego, żeby w razie wojny też móc być przyjęty jako uchodźca i w sumie chyba niczego więcej poza tym jak dane rozwiązanie wpłynie na moje życie — obecnie wszystkie rozwiązania oceniam bardzo źle. Jak redakcja euroislamu, Pan i Pani Szaniawska (w szczególności walcząca z „elitami” Pani Szaniawska) zajmą się tymi wszystkimi kwestiami społecznymi, którymi zajmuje się partia razem, to wam wszystkim kupię koszulki z napisem „Fuck muslims — on a spectrum — from fuck you to fuck you more. Pierwsze fuck you jest oczywiście za brak krytyki islamu. Drugie dopiero jest za terrorystów i Isis. Poza tym poproszę byłą muzułmankę, która obecnie zarabia strepteasem na życiem, żeby wystąpiła u was na imprezie na wielkim napisem „Fuck Islam” na pośladkach. Taki jest ogólny koszt mojego poparcia (plus oczywiście bycie za demokracją liberalną oraz przeciwko zamordyzmowi i wszystkie rzeczy, które pisałem wcześniej). W sumie nie tylko mój.
Na pewno dostanie Pan swój film. Chociaż polecam zatrudnić Davida Simona — autora The Wire. Polecam ten serial, jeden z najlepszych jakie w życiu widziałem. „The Wire” w Pakistanie to jest mój pitch na serial o islamie. 🙂
Zajmuję się kwestiami społecznymi. Ideologia proislamska to jeden z wielu problemów, stosunkowo ważny. Obserwujmy, co będzie się działo w Niemczech przez najbliższe 10 lat, zwłaszcza z niezamożnymi Niemcami. Myślę, że wtedy łatwo będzie zrozumieć, o co mi chodzi. Możemy również obserwować kraje Afryki i Bliskiego Wschodu, z których najbardziej przedsiębiorcza część ludności wyjechała do Europy w 80% na socjal.
Zdanie: „W sumie nie tylko mój.” powinno brzmieć „W sumie nie tylko mojego”.
Przepraszam.
https://www.facebook.com/partiarazem/videos/892550540913003/
Co w tym jest proislamskiego?
Albo w tym https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/22089803_881558342012223_5324350355754266394_n.png?oh=a7823d3dfcea2692da34173a6553fdc0&oe=5AAAD7E2 ?
Albo w tym https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/21617923_875620579272666_1877511764681323748_n.png?oh=b42535d7aac62466b89970e24b743a9c&oe=5A64CE5A
To ostatnie jest mi bliskie, bo mieszkam na zadupiu i nigdy nie miałem prawa jazdy.
Ale jak pisałem, zróbcie prospołeczną, prodemokratyczną itd. partię, która dodatkowo będzie krytyczna dla islamu, to was poprę.
Ten język, którym Pan mówi, o tych imigrantach, że tacy wszyscy leniwi i tylko na socjal, to tak samo mówili o Polakach, którzy mieli dostać 500 plnów — że patologia, że przepiją. I nie napisałem o tym dlatego że chcę, żeby tutaj cała Afryka przyjechała i żeby granic nie było. Tak się jednych ludzi nastawia przeciwko innym. Albo podburza jednych ludzi przeciwko innym. Jak mówimy cały czas o ludziach z Meksyku, że są be, to nie musimy nic robić żeby Amerykanom poprawić życie, bo damy im ersatz w postaci nienawiści, niech się nim najedzą, a sam mur tu jest w zasadzie nieistotny. Wręcz można byłoby go postawić bez podburzania ludzi, ale to by był gorszy efekt niż podburzanie bez wybudowania muru.
Jestem za tym, aby migracja do pracy odbywała się na starych zasadach – znalazłeś pracę, przyjeżdżasz. Pokazujesz dowód tego, że zostałeś zatrudniony, wtedy wjeżdżasz na wizie innej niż turystyczna. Pracodawca współodpowiada za ewentualne problemy z tobą. Jak chcę na przykład do Indii na dłużej, mnie to też dotyczy.
A niech Pan weźmie tablicę z napisem "Putinizm to bzdura" albo "Krym to Ukraina" i stanie w centrum Moskwy.
Putina też potępiam. Oczywiście w wielu państwach muzułmańskich też się podpada występując przeciw władzy, na przykład przeciw Saudom w Arabii Saudyjskiej. Więc obok okrucieństwa islamskiej inkwizycji jest też przemocowa obrona władzy. Na szczęście koszulka z napisem „nie wierzę w cerkiew prawosławną” w Moskwie przyniesie mniej pecha, niż koszulka z napisem „nie wierzę w islam sunicki” w Kairze.
@ Jacek Tabisz
Czyli uważa Pan że mordowanie tych którzy nienawidzą Cerkwi czy islamu jest gorsze niż mordowanie tych którzy nienawidzą Putina?
Przykro mi. Ale różnicy nie widzę.
Różnica pomiędzy katolicyzmem a islamem jest taka, jak różnica pomiędzy uzbrojonym zabójcą w ciemnej uliczce a tymże mordercą w pełnym ludzi tramwaju. Ten ostatni trzyma nóż głęboko w kieszeni i się przyjaźnie usmiecha, bo wie, że warunki nie pozwalają mu być sobą.
Myślę, że mało który katolik ukrzyżowałby dziecko z uwagi na to, że słuchało muzyki.
A ja myślę, że niemało który katolik chętnie ukrzyżowałby Pana, panie Jacku,
a niniejsze strony przerobił na strony kółka różańcowego.
Niestety, klimat epoki (na tym terytorium) już nie ten, i nie wypada…
I nie piszę o katolickich ekstremistach.
Pisałem w innym miejscu o poczciwym zwykłym mężczyźnie, który z zachwytu
aż zaklasnął, gdy jeden wiezień zabił drugiego, bo ów "źle gadał o papieżu".
PEŁNE POPARCIE! TAK TRZYMAĆ!
Katolicyzm to bardzo niezdrowy stan umysłu (a Tuwim jest świetny).
W kilkunastu państwach muzułmańskich za prowadzenie tego portalu zostałbym skazany na śmierć. Tu żyję. Myślę, że należy oddać sprawiedliwosć rzeczywistości i na tym poprzestać w tym wątku. Wątpię, aby w Polsce wielu katolików chciało mnie ukrzyżować. Oczywiście katolicyzm należy krytykować, bo jest za co, ale islam zasługuje na surowszą krytykę, zaś dla osób które od wieków walczyły z klerem, a teraz kneblują krytykę islamu, nie mam słów. Są groźne – może tyle.
Ma Pan rację. W Polsce wystarcza "patriotycznie skuć ryj".
Lepiej mieć „skuty ryj” niż być pojmanym przez islamską policję i zostać zamordowanym w majestacie prawa. Jestem bardzo krytyczny wobec katolicyzmu, ale rozmawiam z wieloma katolikami i nigdy nie doszło do rękoczynów.
A w Rosji państwie niemuzułumańskim
http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,W-Rosji-zamordowano-ponad-200-dziennikarzy-Kto-za-tym-stoi,wid,13931922,wiadomosc.html?smgajticaid=61a1c7
panie Tatajarek – jeżeliskuje ryj patriotycznie, to już nie po katolicku. – co ma "patriotyzm" wspólnego z katolicyzmem?
Przeciez katolicyzm to najbardziej internacjonalny i kosmopolityczny ruch, jaki kiedykolwiek istniał na naszej planecie.
@TOMEK ŚWIĄTKOWSKI
co ma "patriotyzm" wspólnego z katolicyzmem?
—
Odkąd pamiętam była używana zbitka „Polak katolik” sugerująca, że wymogiem bycia Polakiem jest bycie katolikiem. Obecna władza i inni nacjonaliści też tak uważają. To chcą wymusić na innych ludziach. To krzyczy ONR: „ave, ave Christus rex”
Już nie wspominając o tym haśle: Nieważne jaka będzie Polska: biedna czy bogata, najważniejsze by była katolicka.
ale kto używał?
papieże? kolegium kardynałów?
ja sobie tego nie przypominam, a sięgam pamięcią aż 5 papieży wstecz.
Na Kresach w pewnym momecie pojawiła się potrzeba zaklasyfikowania mieszkańców wg narodowości. No i podzielono: katolik to Polak, prawosławny to Rusin.
No to powiedz teraz rzymskiemu katolikowi z Filipin, Mozambiku albo z Argentyny, że gdzieś tam na jakimś Wołyniu ktoś sobie wymyślił, że nie-Polak to niekatolik.
.
Politycy na jakimś skraweczku ziemi czasem sobie robią z wyznania znak danej grupy interesu. Np. Irlandczyk-katolik, brytyjczyk-protestant, albo Chorwat-katolik, Serb-prawosławny. Gdyby Katalończycy byli tradycyjnie np. protestantami, to na pewno politycy dorzuciliby religijną retorykę do walki Katalonii o niepodległość, ale akurat tu nie ma takiej możliwości.
Co ciekawe naziści potrafili rozgrywać Chorwatów-katolików przeciwko prawosławnym Serbom, a prawosławnych Ukraińców przeciko Polakom-katolikom. Bo religia jest tu mało istotna, tylko możliwość zastosowania zasady dziel i rządź.
Religia bez polityki jest nieszkodliwa, zaś polityka jest toksyczna zawsze – czy używa religii, czy nie.
Zabójstwa honorowe w Pakistanie są podyktowane islamem. Politycy próbowali się temu ostrzej sprzeciwić, wierząca ludność protestowała bardzo mocno i skutecznie. Również w Jordanii król próbuje osłabić islamski fundamentalizm, w Egipcie al-Sissi heroicznie walczy o nieco mniej okrutny islam wśród obywateli. Maroko nie jest wyznaniową rzeźnią dzięki w miarę światłym monarchom, ale wielu Marokańczyków zasiliło ISIS, bo źle im w Maroku, za świeccy są królowie…
@tatajarek
"Różnica pomiędzy katolicyzmem a islamem jest taka, jak różnica pomiędzy uzbrojonym zabójcą w ciemnej uliczce a tymże mordercą w pełnym ludzi tramwaju. Ten ostatni trzyma nóż głęboko w kieszeni i się przyjaźnie usmiecha, bo wie, że warunki nie pozwalają mu być sobą."
Własnym sumptem Pan to wymyślił ? (tak to w sumie wygląda ) Polecam Panu czytać więcej Tuwima ot choćby takie zdanie "Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa"
Nie do końca własnym sumptem. Inspiracją do tego porównania była działalność Kościoła na przestrzeni dziejów, nie wyłaczając dziejów niedawnych.
Katolicyzm to obrzydliwy ekspansywny totalitaryzm, który bezwzględność i srogość swoich metod chyżo zaostrza, gdy tylko nadarzą się sprzyjajace okoliczności.
Wilk w owczej skórze.
…i właśnie przez takich ludzi jak Tatajarek albo Lucyan katolicy moga mówić, że zwolennicy świeckości państwa to irracjonalni histerycy i fanatycy
.
modlitwa kardynała Richelieu: "Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami poradzę sobie sam" pozostaje wiecznie aktualną
Ów prawicowy " obrzydliwy ekspansywny totalitaryzm" w obecnych czasach nawet w wersji hard wydaje się niemal lewacki ( osobiście nie przepadam za tym terminem ) przy islamie w wersji standard. Kto uważa inaczej (a swoje słowa waży )powinien zastosować się do rady Pana Jacka Tabisza i przeprowadzić test z koszulkami . Ponoć nawet kanapowi filozofowie miękną i zmieniają poglądy w obliczu dowodów twardych jak kamień .(Pod warunkiem oczywiście iż ów kamień,już całkiem nie metaforyczny, leci w kierunku ich głowy )
Pojedź więc do Moskwy, załóż koszulkę z napisem "Putin to idiota" albo "Krym to Ukraina". Zobaczymy ile pożyjesz.
Koszulki koszulkami, ale w szkole dzieciaki bezczynnie czekają na zajecia, bo w tym czasie jakiś księżulo z rzymską licencją na ostateczną prawdę opowiada o wężach w raju. Nauczycielki, włącznie z ateistkami, posłusznie prowadzą dzieciątka na koscielne rekolekcje. Średniowieczne narzędzie tortur wisi na ścianie w polskim sejmie. Posłowie modlą się o deszcz. Piosenkarka płaci karę za krytykę książki fantasy, której zawartość jest jakby kto flakon perfum zmieszał z butelką gnojówki. Belzebub wykłada o pochodzeniu umysłu. W imprintowanym gniewie, do teatrów wrzuca się "fiolki z brzydko pachnacą substancją". Na konkursach fizycznych dzieci dostają helleronagrody: książki o "STWORZENIU Wszechświata". Etc…
No ale ubierz pan koszukę z napisem, a łykniesz pan wszystko.
Warto walczyć o świeckość państwa co też czynię, dbając o to, aby na miejsce katolicyzmu nie wszedł gorszy od niego islam. W Belgii nie do końca się udało. Jak myślisz, czy ludzi przekona” „nie wolno krytykować islamu, walczmy z katolicyzmem”, czy też „katolicyzm za dużo chce, walczmy z tym, ale jakby co wiedzcie, że islam jest groźniejszy i nie zakładamy wariantu „usuń klin (znacznie gorszym) klinem” jak niektórzy lewicowcy”.
Jak myślisz, czy ludzi przekona: „nie wolno krytykować islamu, walczmy z katolicyzmem”
A ktoś głosi takie hasła?
Choćby studenci z Berkeley, którzy zbanowali Dawkinsa za rzekomą „islamofobię” i nie cierpią białych protestantów.
@Jacek Tabisz
Za bardzo na siłę chciałbym Pan USA do PL przenieść. Lewica amerykańska jest nieprzekładalna na polską. Nikt nie robi w PL takich rzeczy jak w USA — nie ma w PL głośnych pomysłów żeby na przykład potomkowie szlachciców wypłacali odszkodowania potomkom chłopów pańszczyźnianych. Przykro mi, tak się nie da. Prawica jest trochę bardziej przekładalna, ale też w wielu miejscach nie.
Sytuacja w USA nie jest sytuacją w PL.
A to Berkeley to w USA Trumpa czy w lewackiej UE Panie Jacku? Bo pisowcy mogą nie wiedzieć.
Krzyż nigdy nie był używany w średnniowiecznej Europie . Używali go i rozpowszechnili starożytni Rzymianie. Właśnie ci, których tak bezrefleksyjnie wielbią świeccy humaniści i ateiści. W dodatku chrzecijan oskarżają (idiotycznie zresztą) o zniszczenie tego nieludzkiego imperium.
Co więcej, owi "oświeceni" Rzymianie nieraz krzyżowali chrześcijan pod zarzutem …ateizmu.
A nie jest tak że Chrystusów zabijano na palu, ale krzyż był lepszym znakiem marketingowym?
albo na konstrukcji o kształcie litery "T"
to akurat jest mało istotne
choć nie wydaje sie zupełnie nieprawdopodobne, by teksty Nowego Testamentu sprzedawały ludziom coś, co byłoby kompletnie niezgodne z ich codziennym doświadczeniem
ewangelista nie pisałby o krzyżowaniu jakichś bajek, skoro każdy nieraz widział na własne oczy, jak to wyglądało – oświeceni Rzymianie krzyżowali bowiem bez przerwy w całym swoim imperium
Panie Tomku polecam synopsa pl.
Ach byłbym zapomniał: w ramach zapobiegania aborcji, utrudnia się dostęp do pigułki dzień po. W ramach tolerancji i miłości bliźniego, regularnie podpala się tęczę. W miłosiernym współczuciu dla niepłodnych rezygnuje się z in vitro. Nie znając, i nie dbając, o to czym jest supersamiec, hermafrodyta, czy gynandromorf, bohatersko zwalcza się seksualne ideologie. Z powodu rosnących pustek w kościołach, buduje się mnóstwo nowych. W trosce o pobożność krajobrazu, stawia się krzyże i kapliczki na wszelkich rozstajach, gdzie ich jeszcze nie ma. Pomimo, że w maju coraz puściej pod tymi kapliczkami… Rząd zamiast rządzić, klęczy, prosi o wsparcie i pyta o pozwolenie różnych eminencji i ekscelencji.
Ale przecie kołem juz nie łamią, żywcem nie palą, a nawet a nie biją.
Dlatego, kochani wolnomysliciele, wasze petycje do pana Rzecznika, możecie sobie
(tu miałem napisać co lepiej zrobic z tymi petycjami, ale nie bedę siał defetyzmu).
Jedni gelodzy mówią, że kropla drąży skałę, ale inni, że gówno może mieć formę trudno zniszczalnego koprolitu.
Nie wiem o co chodzi. Krytyka PiSu nie wyklucza krytyki islamu. Proste,
"Nie wiem o co chodzi…"
Chodzi o to, że w Polsce u władzy rozgaszcza się antyludzka ciemnota katolicyzmu, a Rzecznik stwierdza, że jest jak jest, nic nie mogę zrobić, i proszę nie zadawać mi pytań, bo wychodzę.
Tak zrozumiałem mowę pana rzecznika.
Dwie godziny tygodniowo w głowy małych Polaków wstrzykuje się mieszankę służalczości z żenującym zabobonem, czyli katolicyzm.
Rzecznik na to nic nie może, a racjonaliści mu klaszczą i pocieszają: głowa do góry, w islamie to dopiero jest mediival hardkor.
Katolicyzm to ciężka infekcja umysłowa: Człowiek klęka przed przebierańcem i donosi na samego siebie, bo mu wmówiono, że z góry patrzy na niego wielkie trójkątne oko. Naturalna przyjemność seksu staje się nieczystym, grzesznym czynem, o ile wcześniej ten przebieraniec nie wyda stosownej fucking licence. Największe osiągnięcia nauki (takie jak zrozumienie pochodzenia ludzkiego umysłu) stają się nieprawdami wrogimi świętym bujdom. Katolicyzm to przepis na to, jak z dzikiego zwierzęcia zrobić zwierzę pociągowe.
Gdybyż to wszystko były zwidy wytworzone przez mój cygański tobołek.
Tatajarku – rzecznik ma obecnie bardzo ograniczone pole manewru, gdyż cały rząd jest anty-RPO. Owszem, mamy teraz u władzy katolicko – konserwatywnych – populistycznych polityków z ciągotami autorytarnymi. To ogromny problem. Jednocześnie Kościół zaczyna się rozpadać i tracić poparcie wielu Polaków. Przecież za PO, które popierałem jako mniejsze zło z uwagi na mogący nadejść PiS, ci sami ludzie, którzy teraz są antykościelni i proświeccy, byli za nie ruszaniem katolicyzmu. Więc nie jest aż tak źle – gdy PiS upadnie, pozycja Kościoła w Polsce będzie znacznie niższa niż przed PiSem. Sam PiS też nie będzie się chętnie dzielił z Kościołem całą władzą. Już teraz Rydzyk jest zły, że nie dano mu zmienić TVP na TVTrwam, bo PiSowi zależało na TVPiS (TVTrwam i TVPiS to jednak nie to samo). Poza tym bardzo jest ważne, aby nie dążyć do pseudoświeckości, gdzie za krytykę islamu „świecko” ląduje się w więzieniu lub jest się banowanym i wykluczanym z przestrzeni publicznej. Dlatego cały czas trzeba namawiać środowiska świeckie, aby były uczciwe i krytykowały islam, nie tylko katolicyzm.
No i co z tego ?
Czytam pana komentarze i dochodzę do wniosku iż przyczyną problemów w ogarnięciu tematu który Pan Jacek Tabisz tak przystępnie wyjaśnił mogą być dysunkcje o charakterze dyslektycznym tak na oko do poprawki wydaje się być analiza synteza,porównywanie,klasyfikowanie,uogólnianie,abstrahowanie,wartościowanie w sumie cały pana system aksjonormatywny to jeden wielki Cygański tobołek . (bez urazy)
I znow dyskusja zeszła na islam. Z punktu widzenia samej religii to te dwie religie islam i judaizm to przeciez to samo. Jedynie nie mogą sie pogodzic na temat kto był zoną Abrahama i kto był synem. Czy Sara czy Hagar, czy Izaak czy Izmael. I tak kłotnia w rodzinie rozeszła sie na konflikt na cały swiat 🙂 . Chrzescijanstwo to tylko herezja judaizmu, zawłaszczona przez gejow, stworzona dla gojow.
Te religie sie troche rozeszły w przestrzenii i czasie, ale w gruncie rzeczy to jest to samo. Gdyby p.Tabisz zaczął cos tam wykrzykiwac w czasach Łyszczynskiego, to by stracił zycie jak Łyszczynski.
Żyję w 2017 roku i troszczę się o ludzkie dole w 2017 roku, a nie w XVII wieku. Jeśli Pan się bardziej utożsamia z dolami i niedolami ludzi żyjących w XVII wieku, a nie w roku 2017 – proszę bardzo. Jeśli jest inaczej, polecam jednak eksperyment z koszulką. „Katolicyzm to bzdura” na koszulce w Warszawie i „islam sunnicki to bzdura” na koszulce w Kairze (po arabsku). Nie musi Pan mi wierzyć, więc proponuję dość prosty eksperyment aby odczuć różnice, co do których ma Pan póki co wątpliwości. Tu dodam, że należy krytykować katolicyzm w Polsce, bo chce za dużo, ale z pewnością zrównywanie katolicyzmu z islamem w dzisiejszych czasach nie jest oparte na faktach. Za sprawą takiego zrównania pracujemy na fałszywą świeckość, gdzie katolicyzm jest usunięty do przestrzeni prywatnej, natomiast dawni zwolennicy świeckości pracują na rzecz islamu cenzurując potrzebną krytykę tej okrutnej religii.
Łyszczyński to stare dzieje, ale Wielka Chorwacja czy Belfast są czasowo znacznie bliżej. Dziwnie blisko.
Argument z koszulkami jest czytelny, ale trochę kuleje, bo dzisiejsza ostrożność katolicyzmu w trzebieniu herezji nie jest zasługą katolicyzmu, a raczej zewnętrznych wpływów na katolicyzm. Pan stawia trójczynę Jasiowi, który zerżnął wypracowanie od Ali.
Czy Irlandczycy przeprowadzali samobójcze ataki w Berlinie i w Kairze, aby wprowadzić tam katolicyzm? Czy aspiracją IRA była katolizacja całego świata?
Za to AKTUALNA CZASOWO jest Korea Północna. Państwo rządzone przez reżim ateistyczny.
W żadnym talibanie prawa człowieka nie są łamne z taką brutalnością, jak w jedynym obecnie państwie oficjalnie ateistycznym.
Wkładaj koszulkę z napisem "Ideologia Dżucze jest taka sobie" i przespaceruj się po Pyongyangu.
Celem kazdej religii jest katolizacja całego swiata. Bo po co inaczej oni sie pchaja na rozne tzw. misje, czy tylko w celach pedofilskich? Moze i tak, pod płaszczykiem religii łatwiej im wabic dzieci i miec z nimi seks. Oczywiscie dzisiejsi islamisci są agresywni, tak jak agresywni byli protestanci czy katolicy kilkadziesiat lat temu. Ale to kwestia czasu. Ja nie chce duzych hord ani katolikow ani islamczykow, ani protestanow, (ani innych religiantow) imigracja powinna byc powolna. Nie zamierzam przy pomocy katolikow czy redemptorystow walczyc z islamczykami. Poki co problemem w Polsce są katolicy czy tez pseudo-katolicy i z nimi powinno sie walczyc. Nie z religią (i jej religijnymi bzdurami, bo na to nie ma lekarstwa) tylko o to aby respektowali swieckie prawa. 99% problemow ktore porusza Bodnar to sprawy istniejące zanim PiS doszedł do władzy, a pozostałe problemy to nastepstwo tych 99%. I co, co PO czy SLD w swoim czasie zrobiło w tym kierunku? NIC.
Ja rozumiem Bodnara, ze teraz to nie ma zadnych szans na jakiekolwiek zmiany na lepsze. Ale ciekawsze dlaczego nie zrobil zmian wczesniej, i co zrobi pozniej (gdy PiSu nie bedzie przy władzy).
W Rwandzie w 1994-ym roku ludzie kościoła katolickiego i innych chrystusowych szambo-ideologii wabili do kosciołów, a następnie raźno rąbali żywych ludzi, w znacznej mierze z tego powodu, żeby ich kościoły nie utraciły dotychczasowego
statusu i politycznych wpływów. Gdy im pot z zadyszki występował na czoło, robili przerwę na modlitwę do Chrystusa, po czym rąbali dalej. Ot Chrystus poparł panującą władzę. Za mało aktualne czasowo?
W Polsce niewieledziesiąt lat temu jedni ludzie pałowali drugich, i to za obietnice znacznie mniej atrakcyjne od wiecznej sielanki. Znam osobiscie wzorowych katolików, którzy rzutko chwytali tarcze i pałki na każdy sygnał. Kościół był przeciw, bo nie było dla niego łupów, ale nie te owieczki, które miały z tego bezpośredni zysk. Nieaktualne czasowo?
Oby Pan, Panie Jacku miał rację z tą niegroźnością katolików.
Ja raczej widzę katolicyzm jako bandziora ze schowanym scyzorykiem, z powodu niesprzyjających warunków kulturowych. A także z tego powodu, że kosciół ma się dobrze, więc nie musi być bardziej nieprzyjemny. I stąd jest Pan taki bezpieczny w swojej koszulce.
Problem z tą dyskusją jest taki, że jest to dyskusja zastępcza.
Nie chodzi o to, żeby gdzieś stawać z koszulką, tylko żeby usunąć
religijny zabobon z oświaty. I nie jest to islam.
Jeśli Chrystus istniał, to z tekstów na jego temat wiemy, że kazał on przebaczać nieprzyjaciołom i modlić się za nich.
Zatem tylko totalny analfabeta i ignorant może nazywać "wzorowym katolikiem" kogoś, kto dopuszcza się przemocy. Jeśli ktoś wierzy zapewnieniom owego katolika o jego żarliwym posłuszeństwi wobec Chrystusa, to jest skończonym durniem.
.
Jeśłi zaś idzie o ateizm, to nie da się wykazać zasadniczej sprzeczności między ateizmem, a masowymi mordami, jakich sie dopuszca reżim ateistyczny KRL-D. To nie są ateiści niewzorowi, bo jedyny wzór ateizmu, to nie wierzyć w transcendentne istoty. A masowi mordercy z KRL-D ten wzór wypełniaja w 100%.
Tą swoją nagonką na Europę Zachodnią odwracacie uwagę od zbrodni Putina który zabił 3000 chrześcijan na Ukrainie i 300 000 muzułumanów w Syrii.