Czym się poruszać, abyśmy dotarli na miejsce zanim będziemy musieli je opuścić? Czym się poruszać, abyśmy nie pogrążyli w głębinach morza Londynu, Gdańska i Nowego Jorku, o Malediwach czy Wenecji nie wspominając?
Czym się poruszać, abyśmy dotarli na miejsce zanim będziemy musieli je opuścić? Czym się poruszać, abyśmy nie pogrążyli w głębinach morza Londynu, Gdańska i Nowego Jorku, o Malediwach czy Wenecji nie wspominając?
Republika Wenecka w XVIII wieku stawała się bardziej widzem niż aktorem europejskiej polityki, ponieważ większe państwa europejskie poczyniły znaczne postępy w administracji. Wenecja zachowała jednak…
Niezapominajka… 04.06 13:14 TVN24: „30 lat wolności”. Co my tu mamy, ludzie? Ano, „wolności”. Co to? Rzeczownik abstrakcyjny? A…
Gdańsk przed 300 laty był najważniejszym obok Warszawy miastem w Polsce. W roku 1620 powstała francuska placówka konsularna w Gdańsku. Raporty Louisa Mathy’ego o uwarunkowaniach…
Polska ma do Brytyjczyków pewien zadawniony żal. Polacy wyrzucają im, że, mimo, iż oba narody kochają wolność, nie pomogli Rzeczpospolitej w 1939 roku, a także…
Ja całe życie zbiorkomem jeżdżę. 🙁
Ale za to na składaku Wigry 3 lusterka bardzo dobrze działały. 🙂
Nie ma już egzaminu na kartę rowerową w szkołach? 🙁
W przypadku transportu morskiego istnieje ryzyko bycia zaatakowanym przez somalijskich piratów.
Szczerze pisząc, nie do końca jestem przekonany o tej przewadze jazdy samochodem, jaką jest rozwoj intelektualny. Tzn. wiem, że dokonywania kalkulacji, jak dojechac w labiryncie ulic sprzyja rozwojowi mózgu, ale czy np. jadac koleją i rozwiazując łamigłowki nie robimy tego samego?
Hondą w japonkach ?
Jazda samochodem (czymkolwiek) moze i jest troche aktualna na wakacjach, to jest raczej poznawanie tereniu. Ale codzienna jazda do pracu i z pracy, zakupy, ten sam teren to raczej rytuał, nic intelektualnego.
W Azji wiele osób jeździ Hondami w Japonkach. Spróbowałbyś w zwykłych butach i doszedłbyś do podobnych wniosków