Prostytucja a sprawa polska :-)

Prostytucja jest formą zarobku, gdzie usługą oferowaną za pieniądze lub inne korzyści jest seks. Kobieta lub mężczyzna oferują swoje ciało w celach zarobkowych.

Z powodów religijnych i kulturowych prostytucja często traktowana jest z pogardą i niechęcią. Wg mnie niesłusznie. Jest kilka powodów, dla których prostytucja powinna być traktowana co najmniej neutralnie.
1. Rozładowanie napięcia seksualnego części społeczeństwa – wiemy, że seks jest źródłem szczęścia – w większości wypadków – więc zrealizowani seksualnie ludzie są szczęśliwsi. Udany seks z prostytutką zapobiega też w pewnej części gwałtom.
2. Problem z akceptacją prostytucji wypływa z uprzedzeń, „lepiej” być mobingowanym i molestowanym w pracy niż „skalać” się prostytucją . A przecież przy zachowaniu pewnego minimum ostrożności , można ten sposób traktować jako normalny zawód. Legalizacja prostytucji pomogłaby w ochronie kobiet. Przecież nie ma przymusu wykonywania żadnego zawodu, ale automatyczna pogarda dla takiego wyboru jest szkodliwa. Handel żywym towarem nie jest krzewieniem prostytucji ,ale po prostu przemocą, tak jak gwałt nie jest seksem tylko przemocą.
3. Prostytucja to seks za pieniądze lub inne korzyści – czyli można zaryzykować stwierdzenie, że czerpanie innych korzyści – jak drogie prezenty, utrzymanie jest formą prostytucji. Piszę to bez ironii, po prostu przestańmy gardzić prostytutkami , ponieważ większość kobiet „czerpie korzyści ” w zamian za seks. Nawet jak zrobi mężowi loda, a on za to jej odkurzy 🙂 to jest to forma prostytucji. Trochę żartuję, ale poprzez tej żart chciałam pokazać, że wszystkie jesteśmy trochę prostytutkami.
4. Trudna do zrozumienia jest automatyczna pogarda dla prostytucji. Szef firmy, której działania prowadzą do śmierci wielu ludzi, nie generuje takiej nienawiści jak prostytutki. A one nikogo nie krzywdzą, a nawet mogą być źródłem zadowolenia. Kobiety i mężczyźni handlują czasem nieetycznymi rzeczami – np. papierosy 🙂 ale to prostytutki generują pogardę. Nie nawołuję do gardzenia kioskarką, która handluje papierosami :-), ale trzeba wiedzieć, że każdy z nas powinien móc wybierać, to co uważa dla siebie za najkorzystniejsze.
Sprawa wolności i niezależności to temat na kolejny wpis. http://racjonalista.tv/wolnosc/

O autorze wpisu:

Ateistka, działaczka świecka, publicystka. Prezeska łódzkiego oddziału Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów i członkini zarządu głównego PSR od czterech kadencji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

szesnaście + trzynaście =