Pod naciskiem islamu i ideologicznej lewicy ONZ chce odebrać sporą część praw człowieka ludziom z cywilizacji Zachodu, aby dać utopijne i w szerszej perspektywie destrukcyjne dla dobrostanu wszystkich Ziemian prawa osobom migrującym.
OD REDAKCJI: Wątpliwości wśród niektórych słuchaczy wzbudziło uznanie przez autora, iż pakt ONZ ma za cel uznanie migracji za podstawowe prawo człowieka. Nie tylko Piotr Napierała i inni krytycy paktu tak rozumieją ten dokument. Na przykład również przychylne wobec paktu Deutsche Welle zaznacza iż "zasadniczą wymową porozumienia, jest to, że migracja jest „podstawowym prawem człowieka”". Sekretarz ONZ do spraw migracji zdaje się potwierdzać ten pogląd tezami takimi jak: Negatywne nazewnictwo takie jak „nielegalni migranci” uwłacza ludzkiej godności – ludzie, którzy nie płacą podatków nie są przecież nazywani „nielegalnymi podatnikami”. Arbour zaproponowała, by mówić lepiej o „nieregularnych migrantach” i ich nie kryminalizować.
O autorze wpisu:
Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl
https://refugeesmigrants.un.org/sites/default/files/180711_final_draft_0.pdf
Punkt 4:
Refugees and migrants are entitled to the same universal human rights and fundamental freedoms, which must be respected, protected and fulfilled at all times. However, migrants and refugees are distinct groups governed by separate legal frameworks. Only refugees are entitled to the specific international protection as defined by international refugee law. This Global Compact refers to migrants and presents a cooperative framework addressing migration in all its dimensions.
====
Jak widać powyżej, chodzi o to, że migranci powinni mieć prawa człowieka takie same jak obywatele danego kraju, a nie o to, że migracja jest prawem człowieka.
NAPIERAŁA KŁAMIE, GDY MÓWI O UZNANIU MIGRACJI ZA PRAWO CZŁOWIEKA (A PRZYNAJMNIEJ SIĘ MYLI).
====
ONZ chce odebrać sporą część praw człowieka ludziom z cywilizacji Zachodu
—
(Na 90% napisał to "zatroskany" Jacek Tabisz)
Nie, z powyższego wynika, że chce zapewnić Polakom, którzy wyemigrowali na przykład do USA godne traktowanie, nie gorsze niż traktowanie Amerykanina.
===
OBJECTIVE 2: Minimize the adverse drivers and structural factors that compel people to leave their country of origin
—-
Ten punkt mówi o tym, by zmniejszać czynniki zmuszające ludzi do migracji.
===
OBJECTIVE 9: Strengthen the transnational response to smuggling of migrants
–
OBJECTIVE 10: Prevent, combat and eradicate trafficking in persons in the context of international migration
—
Ten dotyczy przemytników.
====
OBJECTIVE 11: Manage borders in an integrated, secure and coordinated manner
We commit to manage our national borders in a coordinated manner, promoting bilateral and regional cooperation, ensuring security for States, communities and migrants, and facilitating safe and regular cross-border movements of people while preventing irregular migration. We further commit to implement border management policies that respect national sovereignty, the rule of law, obligations under international law, human rights of all migrants, regardless of their migration status, and are non-discriminatory, gender-responsive and child-sensitive.
—
Ten punkt dotyczy granic. Bezpiecznego przekraczania granic. Mowa jest o zapobieganiu nieregularnej migracji i poszanowaniu suwerrennych państw.
=====
National sovereignty: The Global Compact reaffirms the sovereign right of States to determine their national migration policy and their prerogative to govern migration within their jurisdiction, in conformity with international law. Within their sovereign jurisdiction, States may distinguish between regular and irregular migration status, including as they determine their legislative and policy measures for the implementation of the Global Compact, taking into account different national realities, policies, priorities and requirements for entry, residence and work, in accordance with international law.
—-
Tutaj jest napisane, że Państwa mają prawo do własnej polityki migracyjnej.
====
This Global Compact presents a non-legally binding, cooperative framework that builds on the commitments agreed upon by Member States in the New York Declaration for Refugees and Migrants. It fosters international cooperation among all relevant actors on migration, acknowledging that no State can address migration alone, and upholds the sovereignty of States and their obligations under international law.
—-
W tym punkcie jest napisane, że ten global compact nie jest wiążący prawnie.
====
Reasumując, wszystko co mówi Piotr Napierała jest z dupy i jest manipulacją.
W całym tekście NIE MA NIGDZIE NAPISANE, ŻE "migracja to prawo człowieka" (migration is a human right).
Wypraszam sobie! Podstawowy błąd ww panów lewaków polega na tym, że traktujecie te papiery dosłownie, a tu chodzi o sam niebezpieczny precedens o naciski pseudomoralne z lewa, a globalne "ząłatwianie" problemu, co utrudni odsyłanie nieprawnych migrantów poszczególnym krajom i rządom. Idzie katastrofa, dobrze, że USA, Węgry i Włochy już staja okoniem
PS znamy takie "non binding", które okazują się "binding" zwłaszcza jak cały świat zwariuje razem i się zgodzi!
Vernonie, dzięki za ten materiał!
Panie Piotrze, fanem tego typu "wykladów" jest oczywiście Jarosław Kaczyński. Myślę, że zdaje Pan sobie sprawę, że takie głosy z opozycji są mile przez niego widziane. Powinien Pan pisać felietony do "Wiadomości – Dziennika Telewizyjnego" Od 2-3 lat oglądam Waszą TV. Widzę, że punkt widzenia prawicy (oby nie powiedzieć skrajnej) zaczyna coraz mocniej się przebijać w Racjonalista TV. Myślę, że to początek końca Racjonalista TV w dotychczasowym wydaniu. A co na to Andrzej Dominiczak?
punkt widzenia prawicy? Nie prosze Pana LIBERALNY punkt widzenia, import milionów ludzi o antyliberalnych poglądach i zamordystycznym swiatopoglądzie a do tego fanatyków – przynajmniej wg naszych standardów – fanatykiem jest praiwe każdy muslim, zagraża naszej wolności.
Punkt widzenia antyliberalnej i konserwatywnej kontrewolucji, która jest prawicowa.
Panie Mariuszu, jest oczywiste, ze imigranci i uchodźcy powinni korzystać z pełni praw człowieka w każdym kraju, w którym mieszkają. Oczywiste jest tez, że ONZ nie przyjmie żadnych wiążących traktów czy konwencji, które zmuszałyby państwa do prowadzenia takiej lub innej polityki imigracyjnej. Deklaracje czy inne rezolucje ONZ nie maja niemal zadnego wpływu na praktyki polityczne państw. W sprawie imigracji bardzo się w redakcji różnicmy, a reakcje moich kolegów bywają fobiczne – martwi mnie to z wielu powodów tym bardziej, ze mądra polityka imigracyjna moglaby pomoc rczęściowo rozwiązać wile problemów, np. z brakiem lekarzy specjalistów. Oczywiscie tylko niewielki procent muzułmanów to niebezpieczni radykałowie, a odsetek tych niebepiecznych jest szczególnie wysoki wśró dimigrantów drugiego i trzeciego pokolenia, ktorzy od dawna mają europejskiej obywatelstwo i w kazdej chwili moga tu przyjechać, gdyby akurat u nas chcieili kogos przejechać. Nie wiem, jak to się skończy – mam nadzieję, że nie jest to poczatek końca racjo.tv, ale pewien nie jestem, zwlaszca jesli redkacyjna prawica będzie manipulować, jak to chyba jest w tym przypadku, co jak się zdaje wykazuje Vernon. Z drugiej strony przyznać trzeba, że strona liberalno-lewicowa moze publikowac, co chce, nie ma sladu cenzury, wiec moze lepiej "tak trzymać: niz dzielić się raz jeszcze. Dylemat jest poważny.
ani się nie mylę ani nie kłamię. Wypraszam sobie! Podstawowy błąd ww panów lewaków polega na tym, że traktujecie te papiery dosłownie, a tu chodzi o sam niebezpieczny precedens o naciski pseudomoralne z lewa, a globalne "ząłatwianie" problemu, co utrudni odsyłanie nieprawnych migrantów poszczególnym krajom i rządom. Idzie katastrofa, dobrze, że USA, Węgry i Włochy już staja okoniem
Taaak, najlepiej wydac miliardy na "patrioty" i na Fort Trump. Trzeba by debilem zeby forse wydawac na amerykanski złom, a forse wyprowadzac do Izraela. Może to jest ukryta opcja wspierania Izraela, ale uczciwiej byłoby o tym powiedziec. Uczciwie powiedziec, ze naszym sojusznikiem jest teraz Izrael, tak jak dawniej mielismy sojusz z Sojuzem. Miliardy są wyprowadzane z Polski, Polska zapożyczana i okradana, a ten chce dzieciom zabierac te kilka groszy. Zaproponuj Niemcom, zeby przestali wspierac swoje dzieci. Po cholere dają Kindergeld wszystkim dzieciom,niezaleznie od dochodu rodzicow?, 190 Euro na 1:e dziecko, 190 Euro na 2:e dziecko, 196 Euro na trzecie , 221 Euro na kazde nastepne. Jak Ci nie wstyd zabierac polskim dzieciom ?
Do tego dochodza rozne Kinderfreibetrag, Günstigerprüfung, moze napisz jak wygląda w Niemczech sytuacja dodatkow na dzieci, zamiast płakac nad Polską, ktora pozycza miliardy na jankeskie dziadostwo. Haracz jakis czy co?
Piotrek oczywiście nie zgadzam się z ani jednym slowem w tej pogadance. Nie chce mi sie nawet dyskutować. Chciałbym jednak zwrocić uwagę, że jak masz protensję, że np. ktos dostaje miszkanie komunalne i nazywasz go nie wiedziec czemu "fagasem" to po pierwsze zdradzasz czysto emocjonalną i zupełnie nieracjonalną motywację, a po drugie psujesz wizerunek i obniżasz jakosc naszego medium. Mieszkania komunalne pod różnymi nazwami przyznawane są we wszystkich cylwizowanych krajach i jakoś ani ich gospodarki, ani sytemy polityczne sie nie załamaly, a wprost przeciwnie, mimo pewnych napieć na tle masowej imigracji, kraje te sa stabilne. I jeszcze dodam, ze Niemcy dały sobie doskonale radę z milionem imigrantów, o czym świadczą m.in. wyniki ostatnich wyborów w Bawarii, w ktorych wygrała jak zwykle CSU, ale najwiecej w porównaniu z wyborami w 2013 zyskali Zieloni (podwoili poparcie). Nie wydaje ci się, że to o czymś świadczy?
Deutsche Welle: Specjalna Przedstawiciel Sekretarza Generalnego ONZ ds. migracji Louise Arbour powiedziała, że wśród większości państw należących do Zgromadzenia Ogólnego ONZ panuje jednomyślność co do tego, że dobrze zorganizowana migracja przyniesie pozytywne wyniki. Negatywne nazewnictwo takie jak „nielegalni migranci” uwłacza ludzkiej godności – ludzie, którzy nie płacą podatków nie są przecież nazywani „nielegalnymi podatnikami”. Arbour zaproponowała, by mówić lepiej o „nieregularnych migrantach” i ich nie kryminalizować. […] Węgry nie zgadzają się też na zasadniczą wymowę porozumienia, iż migracja jest „podstawowym prawem człowieka”. W nadchodzącym tygodniu rząd Viktora Orbana zamierza zadecydować, czy Węgry wycofają się z rozmów o globalnym pakcie migracyjnym.
Czyli Deutsche Welle, z zupełnie innej perspektywy niż Piotr, gdyż popierając pakt, też twierdzi iż zasadniczą wymową porozumienia, jest to, iż migracja jest „podstawowym prawem człowieka”. Jeśli chodzi o Vernona_Roche broni on swoich poglądów w taki sposób, że przypisuje na przykład mi rzeczy, których nigdy nie napisałem ani nie wypowiedziałem. Na przykład, że chcę pozbawiać wsparcia samotne matki etc. etc. Dawniej próbowałem to prostować, ale nie mam na to czasu. Z drugiej strony otzrymałem ileś tam próść aby usunąć pana X, panią Y, również Vernona_Roche. Jednak, skoro chcemy demokracji i wolności, nie możemy cenzurować osób, których poglądy nie są nam bliskie, nawet jeśli chwytają się brudnych metod, jak wciskanie innym niewypowiedzianych przez te osoby twierdzeń, aby "wrogów" poniżyć, oszpecić intelektualnie, sam nie wiem co.
https://www.dw.com/pl/192-pa%C5%84stw-cz%C5%82onkowskich-onz-uzgodni%C5%82o-%C5%9Bwiatowy-pakt-ws-migracji-guterres-znacz%C4%85cy-sukces/a-44672242 Jeśli chodzi o rzekomą marginalność radykalizmu wśród muzułmanów, hipoteza ta nie wyjaśnia kary śmierci za apostazję w 13 krajach islamskich i braku szerokich nacisków aby tę karę znieść wśród mieszkańców tych krajów. Zdaje się, że jest odwrotnie, że wymierzanie tej kary raczej satysfakcjonuje mieszkańców tych państw.
Jakby Vernon_Roche chciał mi przypisywać rzeczy, który nie twierdzę i których nigdy nie powiedziałem i jakbyście mieli wątpliwości co do tego, co rzeczywiście uważam, i w czym jestem konsekwentny, oto moje zdanie o tolerancji i nietolerancji:
https://www.youtube.com/watch?v=v7d_aby46ok
Jacku, Piotrze, czy naprawde nie mozecie zrozumieć, co napisano: This Global Compact presents a non-legally binding, cooperative framework that builds on the commitments agreed upon by Member States in the New York Declaration for Refugees and Migrants. It fosters international cooperation among all relevant actors on migration, acknowledging that no State can address migration alone, and upholds the sovereignty of States and their obligations under international law.
Dla mnie jest jasne, ze w tej inicjatywie chodzi glownie o ot, zeby zakazac takich praktyk jak odbieranie dzieci rodzicm i innych form pozbiwiania imigrantow podstaowych praw. W ogóle nie chodzi o to, i napisane jest to wprost, zeby zmuszac jakeis kraje do przyjmowania imigrantów wbrew ich woli i prawu krajowemu. Czy w ogole nie mozna dyslkutowac względnie racjonalnie i w zgodzie z faktami. Dokument ma być niewiążący oczywiscie. Przeciez gdyby chcieli nadać mu charakter wiążący, 80 procent krajow by sie na to nie zgodzilo. Nie histeryzujmy!
Dalszą dyskusję zostawiam Autorowi i Czytelnikom. Ja tylko zwróciłem uwagę, że również Detsche Welle na przykład uważa, iż nad dokumentem unosi się duch uznania migracji za prawo człowieka. Podobne nastroje wyraża sekretarz do spraw migracji ONZ. Dalsza dyskusja z pewnością wymaga wczytania się w całość. „Charakter wiążący” – pełna zgoda, że protesty powinny być większe, z drugiej strony czemuś ten dokument ma służyć. Czy tylko drobnym rzeczom? Nie wiem, prasa podaje go jako regulujący i ważny. No, ale oddaję Wam pole, bo skończyłem pracę i zaczynam montaż…
również Detsche Welle na przykład uważa, iż nad dokumentem unosi się duch uznania migracji za prawo człowieka
—–
Deutsche Welle TAK NIE UWAŻA.
—-
Węgry się wyłamią?
Dobre nastroje po przyjęciu porozumienia zepsuł nieco szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto, który zapowiedział, że Węgry prawdopodobnie nie zaakceptują zapisów paktu migracyjnego. Rząd w Budapeszcie obawia się, że uzgodnienia te mogą skończyć się zmuszaniem poszczególnych krajów do otwarcia swoich granic imigrantom i uchodźcom.
Węgry nie zgadzają się też na zasadniczą wymowę porozumienia, iż migracja jest „podstawowym prawem człowieka”. W nadchodzącym tygodniu rząd Viktora Orbana zamierza zadecydować, czy Węgry wycofają się z rozmów o globalnym pakcie migracyjnym.
====
TAK UWAŻA ORBAN/ORBANOWSKA PROPAGANDA. TO JEST PRZEDSTAWIENIE OPINII RZĄDU WĘGIER, A NIE OPINII DW.
To jest taka sama propaganda i to są takie same kłamstwa antyliberalnej i antyeuropejskiej (anty-UE) propagandy prawicowej konserwatywnej kontrrewolucji jak tutaj przedstawione:
https://www.euronews.com/2018/10/15/hungarian-government-sponsored-video-takes-aim-at-belgian-mep-views-on-migration-thecube
The MEP's full answer was: “We need migration but we need legal migration. For the moment, we have the opposite. We have illegal migration and human trafficking.”
A w propagandzie ścieli do "We need migration". Z wypowiedzi będącej przeciw nielegalnej migracji i handlu ludźmi zrobili wypowiedź o byciu za migracją bez względu na wszystko.
Tak się właśnie manipuluje ludźmi. Taką samą manipulacją jest to, co mówi Piotr Napierała.
Znajdź mi proszę wypowiedzi świadczące o tym, że prasa odniosła się krytycznie do tezy, iż wymową porozumienia jest to, iż migracja jest podstawowym prawem człowieka. Napisz też, co sam o tym sądzisz. Jest podstawowym prawem człowieka, czy nie?
Znajdź mi proszę wypowiedzi świadczące o tym, że prasa odniosła się krytycznie do tezy, iż wymową porozumienia jest to, iż migracja jest podstawowym prawem człowieka.
=====
Wymową porozumienia jest to, żeby Polacy po Breksicie nie byli traktowani jak gówno.
Albo żeby Ci Polacy w Kaliforni https://youtu.be/Qe6VyWLwXPY nie byli traktowani jak gówno.
====
Napisz też, co sam o tym sądzisz. Jest podstawowym prawem człowieka, czy nie?
—-
Nie jest, ale uważam, że ktoś kto, kto legalnie przyjechał do Polski czy Dubaju legalnie jako imigrant powinien mieć zapewnioną gwarancję praw człowieka. Nawet podczas deportacji pontoniarzy powinny zostać zapewnione prawa człowieka i nikt nie powinien być bity czy coś, gdy go będą odwozić do Afryki. Jak kogoś zatrzymają na lotnisku w USA i mówią, że go nie wpuszczą, to też mu dają jeść, a nie trzymają w klatkach jak Orban. Uważam, że nawet jak będą 3 granice, to i tak się ktoś przemknie przez nie, dlatego dobrze zrobić też opcję legalną dla ludzi, którzy spełnią warunki i poddadzą dokładnej weryfikacji, powinien decydować jakiś konsul – jak w ambasadzie USA.
Sądzę, że sensownym jest wymaganie od ludzi, aby się integrowali i uczyli miejscowych zwyczajów i je szanowali.
Sądzę, że tak uważa 99% ludzi.
Ale zadając to pytanie, Pan manipuluje, bo nie o to chodzi w tym dokumencie.
Zgadzam się, że należy dbać o osoby, które u nas się znalazły, nawet podczas deportacji. I tak się dzieje na Zachodzie. Natomiast jeśli ktoś nie będąc uchodźcą przekroczył nielegalnie granice łamiąc prawo, uważam, że nie powinien być brany pod uwagę jako ewentualny obywatel. lecz deportowany, z dbałością o godny transport i wyżywienie. Później powinien za to zapłacić, tak jak i my placimy za rozbitą szybę, czy wezwaną bezzasadnie straż pożarną.
On jest raczej ok: http://http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,130517,23977591,iranczyk-w-polsce-polska-byla-pierwszym-miejscem-w-ktorym.html
Orban rozdaje za kasę wizy muzułmanom, a się czepia tego verjakmutam
http://wyborcza.pl/7,75399,23209572,orban-ma-klopot-w-kampanii-straszy-obywateli-imigrantami-a.html
Hasło tegorocznej kampanii Fideszu przed wyborami 8 kwietnia brzmi: „Węgry są najważniejsze!”. Politycy obozu władzy z Viktorem Orbánem na czele od miesięcy dwoją się i troją, by przekonać wyborców, że jedynie ich partia obroni Węgry przed falą imigracji, która wiąże się z terroryzmem i oznaczać będzie zagładę kultury węgierskiej.
Orbán oskarża przy tym opozycję, organizacje pozarządowe, nieprzychylne mu media oraz George`a Sorosa, że chcą jego wysiłki zniweczyć. – Chcą odebrać nam nasz kraj i oddać za kilka dekad innym, obcym z innych kontynentów, którzy nie mówią w naszym języku, nie szanują naszej kultury ani naszego stylu życia – mówił niedawno na jednym z wieców.
By wzmocnić ten przekaz, Fidesz prowadzi intensywną kampanię dyskredytującą opozycję i przedstawiającą jej przywódców na plakatach z pasami szahida lub nożycami do drutu, którymi rzekomo mają przeciąć płot ustawiony na granicy w szczycie kryzysu migracyjnego przed trzema laty.
Opozycja: Rząd przyjmuje terrorystów
Niechęć wobec obcokrajowców na Węgrzech jest tak silna, że mało która partia próbuje prostować tezy Fideszu o imigracyjnym zagrożeniu. Politycy opozycji jedynie odpierają ataki Fideszu, pragnąc uspokoić wyborców, że nie chcą sprowadzenia na Węgry obcych. Prym wiedzie Jobbik, który jest główną partią opozycyjną w kraju (w zależności od sondażu ma od kilkunastu do ponad 20 proc. poparcia). Jego przewodniczący Gábor Vona oskarża Orbána o to, że sprowadził do kraju tysiące osób, które mogą mieć związki z terroryzmem. Opublikowane niedawno wyniki śledztwa dwóch niezależnych portali węgierskich teraz potwierdzają jego oskarżenia.
Chodzi o tzw. rezydentury wydawane na Węgrzech w latach 2013-17. Rząd wydawał wówczas pozwolenia na pobyt w kraju 20 tys. osobom w zamian za wykupienie tzw. obligacji osiedleńczych o wartości od 250 tys. do 300 tys. euro. W ciągu czterech lat rząd pozwolenia na pobyt dostali obywatele Chin, ale również Rosji oraz państw Bliskiego Wschodu.
Wnioskodawcy mieli przechodzić szczegółowe kontrole pod względem bezpieczeństwa. Ale jak piszą portale 444.hu oraz Direkt36.hu, sito okazało się dziurawe. Dziennikarze odkryli, że co najmniej dwie osoby, które dostały pozwolenia, są poszukiwane przez międzynarodowe organa ścigania.
W listopadzie ub. roku do domu 52-letniego obywatela Syrii Salmoza Bazkki wtargnęli węgierscy antyterroryści. Znaleźli u niego 143 mln forintów (ok. 460 tys. euro) w gotówce i trzy kilo złotej biżuterii. Aresztowany jest podejrzewany przez włoskich śledczych o to, że wraz z pięcioma innymi Syryjczykami, dwoma Marokańczykami i sześcioma Egipcjanami był członkiem międzynarodowej siatki, która zajmowała się praniem pieniędzy i wspieraniem islamskiego terroryzmu. Bazkka przebywa od czasu zatrzymania we włoskim areszcie.
Syryjski oligarcha w gościnie u Orbána
Na wolności natomiast wciąż jest Atiya Khoury – inny Syryjczyk, który dostał prawo stałego pobytu na Węgrzech w zamian za wykupienie obligacji. Amerykański Departament Stanu nałożył na niego przed dwoma laty sankcje, uważając go za głównego bankiera Ramiego Makhloufa, miliardera i bratanka Baszara al-Asada. Jest on najbogatszym człowiekiem w Syrii, właścicielem narodowej firmy telekomunikacyjnej Syriatel. Khory miał stworzyć system powiązań finansowych umożliwiających wyjście reżimowi Asada ze światowej izolacji, bez czego nie mógłby m.in. kupować paliwa koniecznego do prowadzenia wojny.
Khoury nadal mieszka na Węgrzech, najprawdopodobniej ze swoją rodziną, która również dostała pozwolenia na pobyt. Jego osiemnastoletni syn jest bardzo aktywny w internecie, gdzie wrzuca zdjęcia z nart w Szwajcarii, nurkowania w Tajlandii i ścigania się drogimi samochodami w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W styczniu zamieścił zaś zdjęcie bazyliki w Esztergomie na Węgrzech.
Ludzie Fideszu zbijali na pozwoleniach fortuny
Węgierscy dziennikarze cytują pracownika jednej ze spółek pośredniczących w przeszłości w udzielaniu pozwoleń na pobyt. Twierdzi on, że weryfikacja osób wnioskujących o pobyt stały na Węgrzech była „zwykle denerwującą formalnością, którą nikt się nie przejmował”. Opozycja twierdzi, że problemu by nie było, gdyby nie chciwość firm powiązanych z członkami rządu oraz jego doradcami, które na pośrednictwie w udzielaniu pobytów zarabiały miliony euro.
====
To wszystko, całe straszenie migrantami, "obrona cywilizacji", to jest jedno wielkie kłamsto, manipulacja i hipokryzja.
Jakaś niewiążąca deklaracja w ogóle nie jest problemem.
Natomiast jeśli ktoś nie będąc uchodźcą przekroczył nielegalnie granice łamiąc prawo, uważam, że nie powinien być brany pod uwagę jako ewentualny obywatel. lecz deportowany, z dbałością o godny transport i wyżywienie. Później powinien za to zapłacić, tak jak i my placimy za rozbitą szybę, czy wezwaną bezzasadnie straż pożarną.
====
Zgadzam się. Amerykanie też wystawiają rachunek za bilet do kraju pochodzenia, gdy kogoś nie chcą wpuścić do kraju. Nie wiem, jak to ściągają.
Na przykład, że chcę pozbawiać wsparcia samotne matki etc. etc
====
Nie wiem, czy Pan chce to zrobić, ale sądzę, że zrobiłby Pan to / poparłby Pan to, jeśli tego wymagałoby rozwiązanie problemu islamu.
Może sobie Pan mówić o tolerancji w filmach, ale to zniemi faktu, że to Pan, Napierała nazywający ludzi komunistami, Szaniawska, Korga i ta cała antyliberna, konserwatywna i prawicowa kontrewolucia jesteście nietolerancyjni dla każdego, kto nie ma prawicowych i poglądów i nie pragnie w Polsce kopii hierachicznego i islamskiego świata w jego katofaszystowskiej odmianie.
Ta hipokryzja jest widoczna w ostatnim artykule Szaniawskiej, która broni swoich poglądów w taki sposób, że przypisuje na przykład rzeczy, których nigdy ludzie nie napisali ani nie wypowiedzieli.
Z tym, że Pan powiedział, że to jest nic, że zamkną mi szpital w okolicy, bo "islam jest najważniejszy".
Kijowa to cywilizacja która updadnie po przyjęciu rezolucji rozciągającej prawa człowieka na migrantów. Może niech lepiej upada.
Większych głupot niż to jeszcze nie słuszałem od PN. Monstrualna wręcz ignoracnja.
Podejrzewam, że nawet nie przejrzał tego dokumentu. A jak przejrzał, to zobaczył to, co mu pasowało do wcześniej ustalonej tezy, a nie to, co rzeczywiście jest.
Nie jestem osobą wierzącą ale uznanie godności każdego człowieka to podstawa. Myślę, że Pan Piotr Napierała używając słowa lewak chciał niektórych obrazić (a może się mylę?). Popełniłem błąd i niestety odsłuchałem ten pseudo wykład. Zrobię tak, aby negatywnie się nie nakręcać to pogadanki Pana Piotra i Pana Jacka będę omijał szerokim łukiem i nadal będę fanem Racjonalista TV. pozdrawiam Mariusz
p.s. Kaczyński nadal się cieszy
Mnie się z tym, o czym jest wpis od dłuższego czasu kojarzy i Jacek Tabisz , Piotr Napierała, Korga i Szaniawska.
https://www.facebook.com/muchasa/posts/10215708302913969
===
Ale Orbana nie szanuję także za obrzydliwą kampanię przed tegorocznymi wyborami parlamentarnymi, kiedy to straszył Węgrów Georgem Sorosem, człowiekiem, którego na Węgrzech jeszcze niedawno nikt nie znał. Orban wydał na tę kampanię 100 mln euro. 100 milionów na to, by ludzie poznali Sorosa i się go wystraszyli. 400 mln zł.
W obrzydliwie prostackiej kampanii Orban straszył że cała opozycja – od lewicy do Jobbiku – jest na pasku paskudnego żyda i chce zniszczyć mur, który oddziela Wielkie Węgry od dzikich uchodźców (foto).
W retoryce Orbana dzikusy z Planety Małp już – już czają się na to, by obsiąść Most Małgorzaty i podcierać się obrusami w Hotelu "Gellert". Chcą zamienić w barłóg dworzec Kelleti, a bazylikę św Stefana przerobić na meczet. Wszystko przy aprobacie opozycji.
—–
W spocie widzimy, jak w 2020 roku, po zlikwidowaniu przez PO Urzędów Wojewódzkich, w Polsce dochodzi do mordów, gwałtów i srania na dywan w strefach no-go. Polska tonie i płonie. Wszystko podane w formie, która może i jest interesująca, ale bardziej jako majstersztyk creepymarketingu.
—
Ludzie, nie idźmy w ta stronę, bo to jest droga donikąd, a ja się tam nie wybieram. O poważnych rzeczach tak się nie rozmawia. Tak się pali temat i wychodzi na idiotów, niegodnych wzruszenia ramion. Na freaków. I nie hoduje się takich emocji, bo one się źle kończą.
====
Też nie rozumiem czemu ludzie nie mogą być jak Sarah Haider. I rzeczywiście chcieć zajmować sie islamem, zamiast używać go, by odbierać ludziom wolność i ich gnoić tak, jak PIS czy Orban. Ten sposób mówienia jak u Orbana / Pisu, jechania na UE, na Europejczyków, takie podobne metody są widoczne w praktycznie wszystkich wpisach / pogadankach wymienionych na początku osób.
Serio, na YouTube widział dużo ateistów, byłych muzułmanów, i więcej dobra dla świata robią niż te wszystkie Pisy, Orbany, Napierały, Korgi i tak dalej.