i
Zoroastrianizm jest jedną z najstarszych religii świata.
Założycielem był perski prorok Zoroaster (znany też jako Zaratustra), który żył w drugim millenium przed naszą erą.
Głównym trzonem tej religii jest wiara w ciągłą walkę pomiędzy dobrem i złem, która zakończy się zwycięstwem dobra i sądem ostatecznym. Zoroastrianizm wpłynął na późniejsze religie. Miedzy innymi na judaizm, islam, chrześcijaństwo, bahaizm i buddyzm. Najwięcej wiernych zoroastrianizmu jest w Iranie, Indiach i USA. U szczytu popularności był w pierwszym wieku, przed podbojem Persji przez muzułmanów w latach 633-654.
Walka prawdy z fałszem
Centralnym motywem zoroastrianizmu jest walka dobra ze złem. Ma ona ciekawy aspekt głoszący walkę pomiędzy prawdą i fałszem. Podobnie jak trzy religie Abrahamowe zoroastrianizm zawiera opis świata nadnaturalnego oraz wkracza na teren materialnej rzeczywistości, co prowadzi do konfliktu z nauką. Walkę prawdy z fałszem można interpretować jako walkę nauki z zabobonem.
Powstanie religijnych wierzeń
Już od najwcześniejszego etapu rozwoju kultur ludzie musieli szybko poznać otaczający świat, aby przeżyć niezwykle trudne warunki egzystencji. Pewne problemy były łatwe: jak zaostrzyć kamienny nóź do krojenia upolowanego zwierza, jak rozpalić ogień lub jak ukryć się przed dzikimi zwierzętami. Inne problemy były niezwykle trudne: przyczyna choroby i śmierci członka rodziny lub długi okres czasu bez deszczu, który groził głodem. Pierwsza grupa problemów prowadziła do nowych wynalazków i technologii. Każdy nowy pomysł ułatwiał życie i zwiększał szanse na przetrwanie trudnych okoliczności egzystencji. Druga grupa problemów prowadziła do fałszywych urojeń o tajemniczych silach wyższych.
Te siły były niewidoczne, bardzo potężne i wszechobecne, ucieczka przed nimi nie była możliwa. Ale te wszechmocne siły miały słabą stronę. Można było je przekupić specjalnymi ofiarami, obiecać posłuszeństwo i uprawiać specjalne rytuały z tańcami i śpiewem, aby zrobić siłom wyższym przyjemność. Z czasem powstała specjalna kasta szamanów, którzy dobrze wiedzieli, czego wyższe siły chcą i jakie dary są potrzebne dla sił jak i szamanów pośredniczących w ceremonii ofiarowania. Z czasem kasta szamanów przekształciła się w potężną organizację różnych odmian kościoła.
Problemy człowieka w XXI wieku
Od najstarszej cywilizacji sumeryjskiej w Mezopotamii minęły tysiące lat, ale pomimo postępu dwie kategorie problemów ciągle istnieją. Nauka i technologia robią gigantyczne postępy wyjaśniając naturalna rzeczywistość i ułatwiając życie. Tą grupę problemów można nazwać grupą prawdy. Druga grupa problemów skurczyła się, lecz ciągle istnieje. Są tu takie problemy: jak uniknąć katastrofalnych wydarzeń np. chorób raka, wypadków podczas podroży, permanentnego kalectwa i innych nieszczęść. Aby uniknąć takich nieszczęść siły wyższe są ciągle konieczne. Łatwiej psychicznie uważać, że siły wyższe mogą pomoc w uniknięciu złych wydarzeń niż zgodzić się z faktem, że w życiu występują chaotycznie losowe wydarzenia niemające wytłumaczenia ani celu. Chaos ludzkiego losu pozostał. Trudno być racjonalistą w nieracjonalnym świecie, w którym pewne wydarzenia nie mają głębszej przyczyny niż przypadek. Do tej grupy problemów trzeba dodać zagadkę losu po śmierci i naturalny strach przed wieczną utratą świadomości. Religia strachem i niepewnością stoi.
Podsumowanie
Cztery główne czynniki, które przyczyniły się do powstania i popularności religii:
A) religie były pierwszą próbą zrozumienia otaczającej rzeczywistości. Czysta logika była za słaba do zrozumienia świata, niewidoczne duchy kryły się za każdym tajemniczym wydarzeniem.
B) hipoteza sił wyższych “wyjaśniła” chaos losowych wydarzeń. Siły można było błagać, udobruchać i co najważniejsze można było je przekupić ofiarami.
C) fuzja władzy świeckiej i religijnych szamanów celem łatwego rządzenia społeczeństwem.
D) przekazywanie wierzeń rodziców dzieciom zanim dzieci zaczną samodzielnie myśleć.
Poświęcanie siłom wyższym zwierząt i ludzi miało barbarzyńską logikę. Celem było udobruchanie sił wyższych i uzyskanie ich aprobaty. Natomiast poświęcenie syna boga jest bezsensowne, ponieważ bóg nie miał nad sobą sił wyższych i mógł zbawić ludzi bez ofiary. Ten prosty argument podważa fundament chrześcijańskiej religii, w której brutalne poświęcenie Jezusa stanowi centralny akt wiary. Ani na lekcjach religii ani w kościele nie można usłyszeć wyjaśnienia, dlaczego ofiara Jezusa była wszechmocnemu bogu potrzebna. Jeśli ofiara Jezusa nie była konieczna to cały fundament chrześcijańskiej wiary zamienia się w gruzy. Tylko człowiek psychicznie ułomny może wierzyć, że wybaczenie grzechów wymaga koszmarnej śmierci niewinnej osoby.
Brutalne poswiecenie niejakiego J jest niby niezrozumiale. Ale to przekaz do matek wysylajacych swych synow na wojny, skoro sam Bog poswiecil swojego syna, to i ty matko poswiec. Latwiej matkom pogodzic sie ze smiercia synow, Jest tez ostrzezeniem dla gejow, jak ujawnisz ze jestes gejem, to cie zabija/ukrzyzuja.
-Powtórzę tylko za serialowym Dr Housem: "Gdyby dało się rozumnie dyskutować z religijnymi ludźmi, nie byłoby religijnych ludzi".
A mnie się ten bon mot z dr House podobał -"Możesz mieć całą wiarę w duchy, życie pozagrobowe, niebo i piekło, ale jeśli chodzi o ten świat, nie bądź idiotą. Ponieważ możesz mi powiedzieć, że pokładasz wiarę w Bogu aby przetrwać dzień, ale kiedy przychodzi czas, aby przejść przez ulicę, wiem, że patrzysz w obie strony."
Drugi też jest świetny ale nie znalazłem polskiego tłumaczenia
Wilson: "No, but since she's not a dead cat it's scientifically impossible for her to be in two places at once."
House: "Physics joke, don't hear enough of those!"
Przepraszam że trochę odbiegam od tematu ale mam słabość do dr House.
Pije do https://pl.wikipedia.org/wiki/Kot_Schr%C3%B6dingera
To jest niezłe: Strach przed nieznanym jest podstawą wiary.
Można wyobrazić sobie też zywo-martwego kota w makro skali.
Jezeli przez "lunetę" obserwujemy spacerującego po planecie oddalonej o tysiace lat świetlnych kota typu ziemskiego, to czy ten kot w momencie obserwacji jest żywy czy martwy?
Zależy od tego jak długo żyją na tej planecie "koty" .Zakładamy że zwierzę które pan widzi jest kotem ziemskim czy też zwierzęciem podobnym do typowego kota ziemskiego ?
@PIOTR KORGA
Dowcipny i trafny cytat
Nie jest jasne kiedy żył Zaratusztra.
Daty jego życia wahają się w przedziale 1200 – 550 p.n.e.
Jest to postać na wpół legendarna jak większość założycieli religii.
@RADOWID
Tak, fundamenrtem kazdej wiary jest strach przed nieznanym i chaosem zycia. Z Wyzsza sila mozna dyskutowac, przeblagac lub przekupic. To jest lepsze psychicznie niz brak pewnosci i chaos w zyciu ktory jest losowy bez sensu.
@MICHAL
Kot Schroedingera to tylko paradoks wynikajacy z losewej natury mechaniki kwantowej. W scali z jaka mamy do czynienia w codziennym zyciu tego typu paradoksy nie maja miejsca. Kot nie podlega superpozycji bedac albo zywym lub martwym .Nie jest w obydwu stanach rownoczesnie. Foton ma spin up lub down rownoczesnie . Stad wynika wykladnicze szybkosc kwantowego komputera. Ale kot to nie foton i nie podlega kwantowej superpozycji.
Ja piszę o innym kocie, czasoprzestrzennym.
@MICHAL
CO tojest kot czasoprzestrzenny. Prosze wyjasnic