Dr Piotr Napierała mówi o polityce Zachodu wobec Rosji i innych partnerów. Jest to temat ważny, gdyż część radykalnej lewicy i radykalnej prawicy nie zdaje sobie sprawy z tego, że Polska jest częścią Zachodu, UE i NATO. Komentowanie z pozycji zewnętrznych jest de facto niemerytoryczne, a bywa, że ma charakter nielojalności wobec interesów naszego kraju na rzecz podporządkowania się propagandzie Putina, czy jakiejś innej ideologii.
O autorze wpisu:
Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl
Czemu argument o broni masowego rażenia? Zapomniał Pan o Izraelu. 60 min o USA i ani słowa o Izraelu? New world record. Gdyby Irak (czy teraz Iran) dostał bron masowego rażenia, to by spuscił predzej czy pozniej na Izrael (tak mysla w Izraelu i USA). I tu o to chodzi przede wszystkim, Kurdami sie nikt (czytaj amerykanscy Zydzi) specjalnie nie przejmował ani nie przejmuje. Podobnie z (głupimi) Polakami. Gdyby rzeczywiscie doszło do powaznego konfliktu z Rosją to Polska bedzie pasem atomowym, zasieką przed ruskimi i odwrotnie (zasieka ruskich przed „Zachodem”). Nikt sie Polakami czy tym pieknym terenem nad Wisłą nie bedzie przejmował tylko bedzie jedna wielka atomowa wyrwa. Tarcza antyrakietowa to miejsce w ktore ruskie beda walic. Ruskie beda walic w Polske i wszyscy bedą zadowoleni. Szkoda forsy na amerykanski/niemiecki/francuski złom, to tylko haracz za „opieke”. Lepiej te forse utopic w Polske.
Krym oczywiscie jest dla ruskich strategicznie wazny (Morze Czarne), mowienie ze to nic nieznaczący teren to jakis zart.
Tarcza jest po to by nie można było walić. Przecenia pan znaczenie Izraela i Żydów w USA. Netanjahu dostaje kolejne kopy w dupsko i kosze od Obamy. Fora internetowe to nie jest dobre źródło informacji. Proponuję książki lub chociaż Wikipedię : )
Ale ja mowie o wojnie w Iraku i o niedopuszczenie Iranu do własnej broni atomowej. Probowanie rozwiązania konfliktu Izrael/Palestyna to co innego niz pozwolenie na bron atomową sąsiadom Izraela.
W teorii tarcza jest ochroną, ale ochroną kogo i czego, i przed kim? Płacimy haracz Amerykanon, płacilismy Niemcom, no to teraz trzeba było dla rownowagi zapłacic zabojadom. Za te kase mozna by utrzymac Krk w Polsce przez dwa lata albo i wiecej. No i starczyłoby na kilka tysiecy swiątyn opatrznosci 🙂 jedyna zaleta jest taka ze to Zachod kontroluje nasze wojsko i nasze szabelkowe zapędy, inaczej wyhodowalibysmy małego polskiego hitlerka ktory „profilaktycznie” by się rzucił na Rosję.
Chwała bogu że Iran nie ma bomb A
Był sobie kiedyś plan Rapackiego.
Polska w historii po 45r. była zależna od Moskwy.
Kiedy upadł mur berliński i było wycofanie wojsk radzieckich, byłe państwa bloku wschodniego uzyskały więcej autonomii, była to okazja do utworzenia lokalnej grupy interesów.
Po 89r. pojawiły się elementy liberalizmu w polityce i moralności, ludzie mieli więcej wolności.
Dzisiaj Europa i Polska stała się wasalem USA, nie ma w polityce jaśnie zdefiniowanego interesu narodowego, politycy są marionetkami i jest podobna sytuacja jak za czasu ZSRR.
System antyrakietowy w państwach byłego bloku radzieckiego ochrania Amerykę i powoduje duże zagrożenie dla miejscowych, bo te instalacje będą potencjalnym celem w przypadku konfliktu zbrojnego.
USA mają imperialne ambicje. Powrót zimnej wojny to próba osłabienia, destabilizacji Rosji.
Jest to bardzo niebezpieczna gra.
Polska nie jest okupowana przez USA tak jak była okupowana przez ZSRR. Sami chcieliśmy się zapisać do NATO, możemy też się wypisać. Z Układem Warszawskim nie było podobnie. Jeśli chodzi o światowy rynek, to silniejsi gracze mają więcej do powiedzenia niż słabi (tak było nieprzerwanie od starożytności). Stąd między innymi idea UE, którą gorąco wspieram. Mdtam nadzieję, że UE się zjednoczy i będzie w przyjaznych relacjach z USA, z którymi też – mam nadzieję, się kiedyś zjednoczy. Rosjanom życzę, aby zrzucili z siebie autorytarną mentalność i za 50 – 200 lat dołączyli do narodów ceniących wolność jednostki.
UE jest już „zjednoczona” z USA, w sprawach polityki zagranicznej nie ma własnego zdania. Wszystko jest podporządkowane interesom ameryki, agenci CIA czują się jak u siebie, przykładem są tajne więzienia, sprawa wyszła z Kongresu USA, w Polsce politycy zapierali się, że nic takiego nie istnieje, co może oznaczać, że mamy ograniczoną suwerenność.
Doktryna obronna USA mówi o interwencji tam, gdzie jest zagrożone życie obywateli.
Jeżeli chodzi o aneksję Krymu, to większość mieszkańców to Rosjanie z czasów ZSRR, podobnie było z Rosjanami w Dombasie, którzy stali się obywatelami Ukrainy, ale zawsze czuli się Rosjanami. Przemilcza się agresję nacjonalistów ukraińskich, którzy chcą państwa „czystego” narodowo, przemilcza się wrogość do Polaków, zacieranie śladów polskości, przykład Lwowa i cmentarza, niszczenia polskich napisów na grobach, to jest w mediach przemilczane.
Rosjanie skolonizowali krym żeby teraz móc go odebrać. Ukraińcy nie tylko nacjonaliści ale i demokraci nie chcą rozpadu swojego kraju. Czy my oddalibysmy Śląsk Niemcom wobec ich agresji? USA a właściwie system echelon: Uk usa austr now zel i kanada podsłuchują wszystkich. Lepiej myśleć mózgiem a nie putinowym trollingiem
Dlaczego nie chcemy oddać Śląska, Pomorza Zachodniego, Niemcom?
Skolonializowaliśmy tereny zachodnie i nie myślimy o oddaniu.
Wysiedliliśmy Niemców, którzy mieszkali tam przed wojną. Tak chciał Stalin.
Dzisiaj nikt nie mówi o unieważnieniu Jałty.
USA. Anglicy i inne narody skolonializowali Ameryki dokonując eksterminacji miejscowej ludności, redukując ją do kilku procent, dzisiaj często są łamane prawa rdzennej ludności i nikt nie mówi o oddawaniu zagrabionych ziem.
Na Krymie po powstaniu wolnej Ukrainy około 60% ludności stanowili Rosjanie.
Wydarzenia w Odessie.
W gazecie wyborczej pojawił się przekłamany obraz rzeczywistości, Adam Michnik otwarcie mówi, że jest rusofobem, inne media były bliżej prawdy.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/banderowcy-krzyczeli-rosjanie-ploncie-relacja-przywodcy-seperatystow-w-odessie/vn6n2
Proszę uważnie obejrzeć film
Odessa Fire: What Western media doesn’t tell — Full documentary 02.05.2014
Historia Wołynia
Nowa poprawność polityczna nakazuje milczenie o historii.
Jako historyk wiem że historia nie ma żadnego znaczenia w polityce. Liczą się idee i bieżące potrzeby
Jest to pesymistyczne, że politycy słabo się interesują historią. Są błędy, które są wielokrotnie powtarzane. Inteligencja to patrzenie i rozumienie historii. Dla polityka najważniejsze są bieżące interesy i to ile głosów może potencjalnie mieć w następnych wyborach. Są idee których realizacja wymaga politycznego porozumienia i to w czasie dalszym niż następna kadencja.
Rozwój zachodniego świata był możliwy dzięki liberalizacji życia w wielu miejscach : religia, moralność, polityka itd. Pesymistyczne, jest to że wielu polityków odchodzi od tych idei, dzisiaj nastąpił powrót do zimnej wojny, w wielu krajach jest ograniczana wolność w imię walki z terroryzmem.