Kolejna sonda z cyklu "Ateiści w Polsce" autorstwa Kai Bryx. Tym razem celem stał się Toruń, miasto Kopernika, ale też i Ojca Rydzyka. Czy te postaci mają jakikolwiek wpływ na jego mieszkańców? Zobaczcie sami.
Kolejna sonda z cyklu "Ateiści w Polsce" autorstwa Kai Bryx. Tym razem celem stał się Toruń, miasto Kopernika, ale też i Ojca Rydzyka. Czy te postaci mają jakikolwiek wpływ na jego mieszkańców? Zobaczcie sami.
Ból- skandal czy błogosławieństwo? Postawy wobec bólu a ogólna wizja świata i człowieka (na przykładzie ateistów, buddystów i katolików) Sylwia Wojas Instytut…
Dostrzegam w naszym kraju pewną tendencję do zamierania dyskusji i polemiki między reprezentantami równych ideologii politycznych. Jako liberał i eks-konserwatysta jestem tym faktem dość zaniepokojony,…
Indie to kraj i cywilizacja zarazem, postrzegane są przez Zachód jako kraina baśni i mitów; w końcu hinduizm zakłada istnienie dziesiatków milionów bogów i demonów. …
Ponieważ w naszym kraju trwa zalew prawicowych ksiąg „mądrości” politycznej, i nikt z normalnych liberałów (a nie konserwatywnych wolnorynkowców, którzy mienią się być liberałami), nie…
Mnie się akurat nie podoba to stwierdzenie, że „światopogląd jest kwestią wyboru”. Nie wyobrażam sobie, żebym mógł wybrać bycie chrześcijaninem, albo wybrać bycie ateistą. Do tego trzeba być przekonanym w jakiś sposób, umieć to przed samym sobą uzasadnić. Nic to nie ma wspólnego z wyborem. To nie jest kwestia gustu.
To jest bardzo osobliwe, że tak wielu wierzących tak uważa. To świadczy o słabości ich przekonań, skoro sądzą, że mogliby równie dobrze wybrać coś innego.
Oczywiscie, ze swiatopogląd jest kwestią wyboru. Polakom swiatopogląd wybierają ksiezą katoliccy. Są tez przypadki gdy swiatopogląd wybiera mamona. Murzyn w Afryce najpierw odwiedza koscioł protestancki, potem katolicki, i wybiera ten ktory mu sie bardziej opłaca.
Polak-katolik jednak mowiący „światopogląd jest kwestią wyboru” własciwie mowi ze: „wolno mi wierzyc w kazde bzdury, moja sprawa”. Zostali wytresowani w pewnym rytuale, i jak sobie jajek na swieta nie poswieca, to zle sie czują.
Cały kler katolicki w gruncie rzeczy nie wierzy w te bzdury, ale zrobili kiedys wybor pracy w tej organizacji i prą w zaparte.
Dlatego własnie w Polsce powinna byc nauka o religiach juz w 2 czy 3 klasie szkoły postawowej. Powinny byc przedstawione 5-10 głownych religii/systemow filozoficznych + ateizm, i niech kazdy sobie WYBIERA. Gdyby dzieci rownolegle z serwowaniem rz-kat. poznały choc w zarysie zasady roznych religii to moze by im juz sie w wieku lat 9-ciu zapaliła lampka: przeciez to bzdury i mity (zydowskie, greckie, hinduskie…). Dzis wybor religii dla dziecka robią rodzice, a kler skutecznie ten wybor wyciska w młodych umysłach.
Aby mieć światopogląd najpierw trzeba mieć jakiś „pogląd”.
Poglądy zaś nabywa się samemu, w procesie popularnie zwanym myśleniem.
Resztę można sobie samemu dośpiewać.
Każdy ma jakieś poglądy…. to oczywiste.
Poglądy z jakimi się żyje z własnego wyboru, owszem są częścią osobistych przemyśleń ale to pułapka myśleć tak o sobie.
Człowiek od urodzenia podlega nieustającej indoktrynacji. Najpierw rodziców, rodzeństwa, reszty rodziny, środowiska w którym bytuje, znajomych, przyjaciół nauczycieli, polityków, teistów oraz wszystkiego z czym ma styczność na przestrzeni lat swojego całego życia. Nieustające szukanie odpowiedzi na niewiedzę z jaką przyjdzie się zetknąć jednostce na przestrzeni czasu jest szukaniem prawdy. Prawda – jaka by nie była często boli. Znajdując odpowiedzi na nurtujące nas pytania odkrywamy prawdę, która często nas przerasta. Pogodzenie się z nią jest procesem często długotrwałym ale nieuniknionym, to kwestia czasu i biologii. Bo jak twierdził sam Mikołaj Kopernik (po napisaniu swojego wielkiego dzieła) ,,rzeczą ludzką jest dochodzić prawdy”. Jego odkryć dziś nikt nie neguje.
Nawiązując do sondy ulicznej w Toruniu na temat ateistów… Toruń jest jak inne polskie miasta w tym temacie…zakłamany do szpiku kości. Ja od wielu lat jestem nękana przez sporą grupę ludzi, którzy niszczą moje życie, bo chcą pokazać, że w ilości siła…. I tak jest rzeczywiście w ilości jeśli chodzi o tych ludzi. Natomiast jakość pozostawia bardzo wiele do życzenia…To takie typowo polskie podejście 98% populacji polskiej. Życie ma wiele odcieni i ja patrzę na nie globalnie, nie tylko z własnej perspektywy. I im dłużej żyję, to stwierdzam, że ludzkość tkwi jeszcze w epoce kamienia łupanego. To nie jest chwalebne dla nas jako nacji ludzkiej, a my jako Polacy tkwimy w tej epoce głębiej niż inne narody.
Pozdrawiam wszystkich myślących ateistów a także tych, którzy nie zadają sobie pytań po co żyją i dlaczego.
Kiedy można się spodziewać kolejnego odcinka?
CHOC BLIZSZY MI PRZEMYSL TO JEDNAK AKADEMICKI TORUN BARDZIEJ WYZWOLONY — WIELKIE MIASTA DO 30% ATEISTOW — APROPO MORALNOSCI – KATOLICY NIE WYRÓZNIAJA SIE IN PLUS – OD SREDNIEJ SPOLECZENSTWA — JA SPOTKAŁEM SWIATKOW JEHOWY — JAKO BARDZIEJ MORALNYCH—OGOLNIE WIERZACY WIEKSI HIPOKRYCI WIEC SADAZ NIEWIELE TU DA