4 października Kościół katolicki przywołuje pamięć świętego Franciszka z Asyżu. Radek z Grzegorzem w cyklu omawiającym kalendarz liturgiczny Kk w lekko żartobliwym tonie również tę pamięć przywołują. Jednakże w trochę inny sposób niż to zwykł był to robić nasz „ulubiony” Kościół.
Panowie, przygotujcie sie mentalnie i merytorycznie na pokojową nagrode Nobla dla tego ch. Franciszka. Jest on faworytem bukmacherow, jako bojownik przeciwko głodowi i biedzie. Widac do Oslo nie dotarła informacja, ze Bergoglio popierał argentynską junte i z tego powodu jest uwazany przez niektorych za luja.
http://www.nicerodds.co.uk/nobel-peace-prize
Mam nadzieję, że widział Pan znakomity wywiad z Ewą Wójciak na temat papieża Franciszka? Jeśli nie, polecam, wystarczy wpisać „Ewa Wójciak” w naszą wyszukiwarkę…
Ale my mówimy o Franciszku z Asyżu, nie Bergoglio vel Franciszku I. Co do Franciszka I – notowania bookmacherów są tak samo prawdziwe i oddające rzeczywistosc (bo często są robione na zamówienie i dla „piaru” czyli nakręcania koniunktury pod konkretną – tu – osobę, pod konkretną decyzję jury) jak typowanie wyników w footbolowej lidze angielskiej bądź zwyciestw konkretnych koni podczas wyscigów np. w Wielkiej Pardubickiej.
Wywiady z Ewą Wójciak oczywiscie czytałem, znakomite. A jesli chodzi o tego goscia z Asyzu to niestety moj mozg nie jest na tyle pojemny aby zmiescic zywota wszystkich swietych i wszystkie detale z ich zycia. Ale sprawdziłem co to jest ten Asyz, po włosku to Assisi, miasteczko w Umbrii, 180 km od Rzymu. Niedaleko. Sprawdziłem tez tego drugiego goscia, Francis Xavier, born Francisco de Jasso y Azpilicueta (1506–1552), hiszpanski (Navarra) załozyciel jezuitow. Faktycznie, bardziej prawdopodobne ze jezuita Bergoglio przybrał imie od tego goscia niz od Franciszka z Asyzu.
Bede zdziwiony gdy F-1 dostanie Nobla, bo niby za co. Nic nie zrobił oprocz gadania i gestow. Mam nadzieje, ze własnie religia powstrzyma Norwegow, bo jak zaczną dawac nagrody liderom religijnym to lista bedzie bardzo dłuuga. Kursy bukmacherow nie ustalają bukmacherzy tylko ludzie ktorzy obstawiają zakłady. Widac wielu katolikow ma pobozne zyczenie i stawia na Franka, przez co kurs spadł, bo bukmacher musi wyjsc na swoje niezaleznie od tego kto wygra (=dostanie Nobla).