Co ma wspólnego Lassale z 1 Majem i Wrocławiem?

 

Od 1990 roku socjaldemokraci składają 1 Maja kwiaty na grobie Ferdynanda Lassala, który znajduje się na cmentarzu żydowskim we Wrocławiu. Lassale uznawany jest za ojca niemieckiej i europejskiej socjaldemokracji. Urodził się w 1825 roku we Wrocławiu. Studiował w Niemczech i Francji. Szczerze nie lubił się z Karolem Marksem. Wyznawał idee walki o prawa robotników w istniejącym systemie, bez obalania go i to go właśnie, przede wszystkim, różniło od Marksa. Był założycielem Powszechnego Niemieckiego Związku Robotników. Na bazie tej partii powstała Niemiecka SPD. 

 

 


Dzięki pomyślnemu przeprowadzeniu rozwodu hrabiny von Hatzfeldt-Tachenberg, której mąż ją (hrabinę) tyranizował, w dowód wdzięczności, Lassale uzyskał roczną rentę w wysokości 7 tys. talarów. To pozwalało mu na samodzielność finansową i prace nad progresywnymi ideami, jak by to dzisiaj napisano. Oprócz prac nad poprawą losów robotników Lassale prowadził bujne życie i w końcu je stracił w pojedynku o kobietę. Pochowano go we Wrocławiu w 1865 roku.
Lassale był świetnym mówcą i agitatorem. Takich dzisiaj na lewicy bardzo potrzeba.


Na grób Ferdynanda Lassala pielgrzymowali liderzy niemieckiej SPD. Byli tutaj kanclerze Niemiec: Brandt, Schel i Schulz. Odwiedzają grób (oficjalnie i nieoficjalnie) inni liderzy SPD. Dlatego Wrocławski SLD składa hołd obrońcy praw robotniczych właśnie 1 Maja. To świetna okazja, by złożyć hołd myślicielowi i wizjonerowi, którego idee tak rozkwitły w XX wieku.


Czesław Cyrul

O autorze wpisu:

Czesław Cyrul jest znanym publicystą lewicowym, prowadzącym między innymi popularny blog w Gazecie Wrocławskiej - http://blogi.gazetawroclawska.pl/czeslawcyrul/ . Jest członkiem SLD, pełnił między innymi funkcję przewodniczącego oddziału wrocławskiego tej partii, od 2016 roku jest członkiem Rady Krajowej.

One Reply to “Co ma wspólnego Lassale z 1 Majem i Wrocławiem?”

  1. uwaga gramatyczna: nie "z 1 Majem" tylko "z 1. maja"

    .

    Na marginesie: gdyby Lassalle nie był Żydem to jego grób we Wrocławiu by nie przetrwał. Trochę szkoda dziś tych niemieckich cmentarzy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

12 + 4 =