W tym klipie video zastanawiam się czym jest ulubiony koncept prawicy w Polsce i nie tylko, czyli cywilizacja łacińska. tego pojęcia używał ukochany przez polskich kato-konserwatystów Feliks Koneczny, jednak wydaje się, że jego podziały cywilizacyjne są dość mocno naciągane, podobnie jak Huntingtonowskie. Rzym stanowić powinien raczej źródło inspiracji dla konserwatywnych neopogan jak Nietzsche lub Julius Evola, a przez swój tolerancjonizm religijny – liberałów, a nie chadeków i katokonserwatystów, ale mimo to prawica używa tego uproszczonego konceptu. W tym klipie omawiam słabe i mocne strony teorii Konecznego oraz problem tego czy cywilizacja łacińska w wersji christiano w ogóle kiedyś istniała (tym bardziej myślę warto bo wielu polskich naukowców feruje Konecznego bo… Polak, nie zastanawiając się głębiej nad jego teorią):
Ból- skandal czy błogosławieństwo? Postawy wobec bólu a ogólna wizja świata i człowieka (na przykładzie ateistów, buddystów i katolików) Sylwia Wojas Instytut…
Ponieważ w naszym kraju trwa zalew prawicowych ksiąg „mądrości” politycznej, i nikt z normalnych liberałów (a nie konserwatywnych wolnorynkowców, którzy mienią się być liberałami), nie…
Indie to kraj i cywilizacja zarazem, postrzegane są przez Zachód jako kraina baśni i mitów; w końcu hinduizm zakłada istnienie dziesiatków milionów bogów i demonów. …
Dostrzegam w naszym kraju pewną tendencję do zamierania dyskusji i polemiki między reprezentantami równych ideologii politycznych. Jako liberał i eks-konserwatysta jestem tym faktem dość zaniepokojony,…
Piotr Marek Napierała (ur. 18 maja 1982 roku w Poznaniu) – historyk dziejów nowożytnych, doktor nauk humanistycznych w zakresie historii. Zajmuje się myślą polityczną Oświecenia i jego przeciwników, życiem codziennym, i polityką w XVIII wieku, kontaktami Zachodu z Chinami i Japonią, oraz problematyką stereotypów narodowych. Wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów w latach 2014-2015. Autor książek: "Sir Robert Walpole (1676-1745) – twórca brytyjskiej potęgi", "Hesja-Darmstadt w XVIII stuleciu, Wielcy władcy małego państwa", "Światowa metropolia. Życie codzienne w osiemnastowiecznym Londynie", "Kraj wolności i kraj niewoli – brytyjska i francuska wizja wolności w XVII i XVIII wieku" (praca doktorska), "Simon van Slingelandt – ostatnia szansa Holandii", "Paryż i Wersal czasów Voltaire'a i Casanovy", "Chiny i Japonia a Zachód - historia nieporozumień". Reżyser, scenarzysta i aktor amatorskiego internetowego teatru o tematyce racjonalistyczno-liberalnej Theatrum Illuminatum
4 Odpowiedzi na “Ukochana przez konserwatystów cywilizacja łacińska. Teorie Feliksa Konecznego a realia”
Koneczny juz tlumaczyl co to jest cywilizacja lacinska i nie chodzi tutaj tylko o sam kosciol – chrzescijanstwo, ale i o prawo rzymskie z ktorego wzial sobie kosciol lacinski i oczywiscie grecka filozofie.
Jesli sa jakies bledy w tej teorii ( a sa ) to wynikaja z specyficznego okresu czasu w ktorej ona powstawala.
Huntington z Konecznym roznia sie znacznie, wystarczy zobaczyc jak Huntington wyznaczyl cywilizacje praktycznie tak jak sie rozkladaja najwieksze religie i nawet chyba nie wspomnial o cywilizacji zydowskiej z jej podwojna etyka ( dla swojego ziomka i goja )
Nacjonalisci zle robia, ze wykorzystuja te teorie Konecznego, bo one niezbyt pasuja do rasizmu i nacjonalizmu. Zreszta sam Koneczny stwierdzil, ze rasizm jest obcy cywilizacji lacinskiej.
Wszystkie teorie na temat cywilizacji i kultur nalezy traktowac z dystansem. Kregi kulturowe i cywilizacyjne raczej istnieja, ale nie maja az tak duzego wplywu jak mowi sie w teorii cywilizacji – bo gdyby mialy, to nie mielibysmy tyle rys w tych teoriach, ale z drugiej strony lewicowa wizja swiata rowniez jest utopijna.
O najważniejszym pan niestety w ogóle nie wspomniał,czyli o czymś co stanowi wspólną bazę dla starożytnych Greków,Rzymian, Chrześcijan – idei dożywotniego małżeństwa monogamicznego.
Ani w Atenach,Sparcie,Rzymie, ani później w europejskich państwach chrześcijańskich nie było dopuszczalnych małżeństw poligamicznych i haremów w takim stopniu jak w osmańskiej Turcji,Arabii,Chinach czy Japonii. Jeśli szukać źródeł wolności, to u samych podstaw,czyli np. właśnie jak dane społeczności się rozmnażają. Był pewien okres w średniowieczu, gdy Kościół zakazywał zawierania małżeństw w obrębie aż do 7 pokolenia włącznie. Oczywiście teoria teorią i w praktyce to różnie bywało, ale emancypacja rodziny spoza zależności klanowej była czymś zupełnie obcym dla wielu równoległe żyjących społeczności w tamtym czasie.
Koneczny juz tlumaczyl co to jest cywilizacja lacinska i nie chodzi tutaj tylko o sam kosciol – chrzescijanstwo, ale i o prawo rzymskie z ktorego wzial sobie kosciol lacinski i oczywiscie grecka filozofie.
Jesli sa jakies bledy w tej teorii ( a sa ) to wynikaja z specyficznego okresu czasu w ktorej ona powstawala.
Huntington z Konecznym roznia sie znacznie, wystarczy zobaczyc jak Huntington wyznaczyl cywilizacje praktycznie tak jak sie rozkladaja najwieksze religie i nawet chyba nie wspomnial o cywilizacji zydowskiej z jej podwojna etyka ( dla swojego ziomka i goja )
Nacjonalisci zle robia, ze wykorzystuja te teorie Konecznego, bo one niezbyt pasuja do rasizmu i nacjonalizmu. Zreszta sam Koneczny stwierdzil, ze rasizm jest obcy cywilizacji lacinskiej.
Wszystkie teorie na temat cywilizacji i kultur nalezy traktowac z dystansem. Kregi kulturowe i cywilizacyjne raczej istnieja, ale nie maja az tak duzego wplywu jak mowi sie w teorii cywilizacji – bo gdyby mialy, to nie mielibysmy tyle rys w tych teoriach, ale z drugiej strony lewicowa wizja swiata rowniez jest utopijna.
No i przede wszystkim wielu dzisiejszych nacjonalistow popiera Rosje, ktora jest przez Konecznego zaliczana do cywilizacji turanskiej.
Dokladnie. A także lewaków jak Radek Czarnecki ale ci to może lubią tą pustkę turańską
O najważniejszym pan niestety w ogóle nie wspomniał,czyli o czymś co stanowi wspólną bazę dla starożytnych Greków,Rzymian, Chrześcijan – idei dożywotniego małżeństwa monogamicznego.
Ani w Atenach,Sparcie,Rzymie, ani później w europejskich państwach chrześcijańskich nie było dopuszczalnych małżeństw poligamicznych i haremów w takim stopniu jak w osmańskiej Turcji,Arabii,Chinach czy Japonii. Jeśli szukać źródeł wolności, to u samych podstaw,czyli np. właśnie jak dane społeczności się rozmnażają. Był pewien okres w średniowieczu, gdy Kościół zakazywał zawierania małżeństw w obrębie aż do 7 pokolenia włącznie. Oczywiście teoria teorią i w praktyce to różnie bywało, ale emancypacja rodziny spoza zależności klanowej była czymś zupełnie obcym dla wielu równoległe żyjących społeczności w tamtym czasie.