Na świecie są rożne kluby. Klub Motocyklowy, Klub Golfowy, Klub Zbieraczy Znaczków, Klub Płaskiej Ziemi itp. Jednym z największych klubów jest miliardowej wielkości Klub Zbawienia (KZ). Członkowie KZ wierzą ze: każdy człowiek rodzi się chory, grzeszny i starają się cale życie wyzdrowieć aby być zbawionym.
Już nie żyjący Założyciel Klubu jest otoczony wielkim uznaniem, ale świat chce być absolutnie pewny, że był on bogiem. Ludzie mówią, że sam fakt chodzenia po wodzie to za malo. Robią to różne owady.
Trudny problem , bo jedni mówią tak a inni inaczej.
Członek KZ powie: na pewno był bogiem.
Wyznawca Judaizmu: Nie był,wciąż czekamy na Mesjasza
A Muzułmanin: był prorokiem niższej rangi niż Mahomet
Stosując zasady logiki mamy trzy opcje traktowania tej tragicznej rozbieżności zdań:
1) wszyscy trzej maja rację
2) tylko jeden ma rację
3) pytanie nie ma sensu .
Opcja numer 1 odpada, bo wiemy że jeśli zdanie A jest prawdziwe, to zdanie NieA nie jest prawdziwe.
Opcja numer 2 wymaga założenia, że prawda zależy od geografii; w Teheranie jest inna prawda niż w Warszawie choć dotyczy tego samego faktu. To absurd. Odpada.
Zostaje opcja 3. Pytanie jest bez sensu tak jak pytanie „Czy Cezar używał laptopa?” lub „Czy Mojżesz jadł na patyku lody Pingwin w kinie?”.
Ale KZ może cofnąć się na bezpieczniejszy teren. W jednej debacie o religiach pewien Irański pisarz powiedział: nie ważne czy Mahomet i Chrystus istnieli. Ważne czego nas chcieli nauczyć. To jest wyjście ze ślepego zaułku, ale zmienia sens religii. KZ musi przyznać ze religie to ludzkie twory, a Testamenty i Koran to zwykle książki jak Odyseja Homera lub Mein Kampf. KZ staje się PSR (Polskim Stowarzyszeniem Racjonalistów). To tak jakby dawne NKWD zmieniło się w Towarzystwo Łapania Motyli. Mała na to szansa…
Bardziej realna możliwość to mutacja KZ w której wiara nie wymaga żadnej logiki lub dowodu. Możemy wierzyć w objawienia Elvisa Presley, latające talerze, czarnego kota , lot Mahometa na skrzydlatym koniu, dziewictwo po urodzeniu dziecka , picie krwi człowieka który żył 2000 lat temu itd.
Wtedy Klub Zbawienia zmienia nazwę na Klub Wiary We Wszystko czyli KWWW . Parafrazując polskie powiedzenie: „jak nie kręcić kota, ogon z tyłu”. Wersja ludzka jest mniej elegancka.
Ewolucja klubu zbawienia (KZ) poszła w kierunku totalitaryzmu.
Wstępując do każdego innego klubu, mogę zmienić poglądy, mogą się wypisać.
Wstępując do KZ mogę nie mogę się z niego wypisać. Mogę „zdezerterować”, co często grozi śmiercią. Użycie nazwy Kluby Zbawienia w odniesieniu do sekt religijnych jest alegorią.
Dzisiaj wielu dziennikarzy i publicystów wmawia nam, że terroryści nie maja nic wspólnego z KZ.
A jak prawo traktuje kuby faszystowskie?
Dlaczego jest dziwna tolerancja na łamanie prawa przez islamskie kluby?
Dlaczego odbiera się nam prawo do obrony?
Opcja numer 2 wymaga założenia, że w Teheranie znają prawdę, a w Warszawie się mylą kub na odwrót.
Ja tam osobiście zawsze uważałem, że rozbieżność zdań to nie jest tragedia, tylko przejaw pluralizmu poglądów. Brakowało nam go „trochę” w czasach komunistycznego reżimu, więc obecnie go sobie tutaj w Polsce wysoko cenimy.
Jesli rozne religie to tylko pluralizm to dlaczego w Warszawie i Teheranie ucza w szolach tylko jednej prawdziwej religii a nie kilka.?
W PRL gdzie mieszkalem tez byl pluralizm.Mozna bylo krzyczec Niech zyje ZSRR lub Yankies Go Home.
W religii mozna wierzyc ze Jezus byl bogiem lub nie ale
cena pluralizmu jest wysoka; pieczony kotlet w piekle.
Papierz Benedykt jasno powiedzial ze zbawieni beda tylko katolicy, nie mormoni,protestanci i inni heretycy.
Zyczyl Zydom powrotu do prawsziwej religii., katolickiej
Ladny pluralizm.
W nauce nie ma pluralizmu prawdy. Prawo newtona obowiazuje na calym swiecie a nie tylko w UK bo tam
urodzil sie i zyl Newton.
Jesli popieramy religijny pluralizm to uczmy w szkolach o religiach a nie jednego lokalnego kultu ktorego sukces jest rezultatem geograficznego polozenia Polski. Gdyby Polacy 1000 lat temu przeniesli sie na Madagaskar i zostali w 7 wieku podbici przez wyznawcow Allaha to kultem polskm bylby Islam.
W Teheranie nie cenią pluralizmu.
W Warszawie cenią, więc tam gdzie zbierze się 6-osobowa grupa chętnych na katechezę prawosławną, luterańską, ewangelikalną lub muzułmańską to (zgodnie przepisami) innej religii się w szkole uczy.
.
Kwestia piekła jest kwestia wiary – tu też mamy pluralizm, nie wszyscy wierzą w piekło (św. Jehowy), inni wierzą w puste piekło (modernistyczni katolicy) – to sprawa interpretacji, wyboru i sumienia.
.
Nieomylność papieża to też kwestia pluralistyczna. Wieli chrześcijan jej nie uznaje (a nawet samego urzędu) a inni uznają tylko te wypowiedzi, które spełniają określone kryteria formalne. Znam katolików, którzy uznają za nieomylne tylko wypowiedzi dogmatyczne, co oznacza, że ostatnich 7-u papieży ani raz nie wypowiedziało się w sposób nieomylny.
Czlokowie Klubu Zbawienia czesto argumentuja ze komunizm byl gorszy niz religia. Tu maja racje. Bolszewicki komunizm byl kryminalnym systemem i pochlonal miliony ludzkich ofiar.
Ale nawet powierzchowna znajomosc religii i komunizmu
wystarczy aby zauwazyc podobienstwa pomiedzy tymi
systemami. W tym komentarzu wymienie tylko jedno z wielu podobienstw.
Religia Chrzescijanska i bolszewicki komunizm obiecywali szczescie w przyszlosci.Religia po smierci a komunizm po osiagnieciu najwyzszego stadium rozwoju spolecznego czym jest komunizm. W obydwu wypadkach ludzie moga tylko w to bezmyslnie i slepo wierzyc.Nie bylo zadnego dowodu lub mozliwosci sprawdzenia prawdziwosci tych obietnic.Obie ideologie tlumacza: teraz jest trudno i zle ale przyszlosc jest rozana.Badz posluszny i popieraj nasz Klub i wszystko bedzie cacy.Zycie na ziemi to jak socjalizm, przejsciowe stadium krolestwa bozego i komunizmu. Doczesne zycie to male piwo w porownaniu z wiecznym zyciem pozniej. Klub Zbawienia zapewnia
sukces . Oplata jest skromna: legitymacja partyjna a w wypadku religii troche forsy na tace.
W niebie i komunizmie bedzie :wszystkim wedlug potrzeb
i milosci Jahwe. Nie bedzie bolu zebow ani grypy,wiec
wierz gleboko i bez watpliwosci. Zostaw myslenie innym ktorzy maja odpowiedni trening religijno-partyjny.
Niewierzacy w nasz Klub to twor szatana , upadlego aniola.Idz za swoim aniolem (sekretarzem partii).
Komunizm był gorszy niż religia i był z gruntu ATEISTYCZNY.
Przynajmniej co do tego drugiego nie ma cienia wątpliwości.
.
Nazywanie komunizmu religią należy do żelaznych, ale też najbardziej miałkich intelektualnie chwytów erystycznych apologetów ateizmu.
Te tzw. „cechy religii” są de facto elementami życia społecznego typowymi dla naszego gatunku od zarania.
Obietnice szczęścia po spełnieniu określonych warunków pojawiają się w świecie polityki (kampanie wyborcze) albo biznesu (reklama, marketing).
Rytualizm towarzyszy polityce, sztuce, nauce, życiu rodzinnym – jest wszędzie.
Kult jednostki, autorytety – powszechne w sporcie i popkulturze. Ale także w polityce, nauce, sztuce wyższej.
.
To nie są cechy religii – to są cechy ludzkich społeczności, które pojawiają się także w religiach.
Ale nie we wszystkich.
Jeden z lepszych pisarzy esejow w USA napisal tak:
Dobrego eseju broni autor, a bardzo dobry esej broni sie sam.
Jedna z konkluzji jest sugestia aby komentarze atakowaly argumenty eseju a nie autora. Atak na autora swiadczy ze krytyk nie ma arumentow i chce zmniejszyc wartosc autora inny sposob.
Na przyklad, zalozmy ze Profesor X nie uwaza kreacjonizmu za powazna dziedzine nauki.
A oponent odpowie , profesor X tuz przed smiercia zawolal ksiedza.
To moze byc prawda ale nie atakuje profesora X tezy ze kreacjonizm nie jest nauka. .Atakuje Jego tchorzliwy charakter.
Niestety taki jest styl kilku komentarzy esejow roznych autorow publikujacych w Racjonalista.
Taki styl komentarzy to uwagi nie majace zadnego zwiazku z esejem.Inny przyklad, autor napisze ze kosciol palil heretykow na stosie i plawil w wodzie kobiety jako czarownice. Krytyk natomiast pisze, ateistyczny Beria organizowal gulagi. Prawda, ale bez zwiazku z teza eseju.Capito?
.
To że ktoś u progu śmierci zawołał księdza nie musi oznaczać, że przestał negować kreacjonizm.
Wielu zdeklarowanych ewolucjonistów w kwiecie wieku chadza regularnie „do księdza”.
.
Argument: „Beria organizował gułagi” mówi o ateizmie dokładnie tyle samo, ile argument: „kościół palił na stosie” mówi o teizmie czy nawet chrześcijaństwie.
czyli prawie NIC
.
Czasami trzeba wojującego ateistę trzepnąć w łeb Berią, żeby się otrząsną i pojął znikomy sens trzepania chrześcijan inkwizytorem.
A czasem odwrotnie.
Trzepanie ateistow w 21 wieku jest zbyt liberalne.
Trzeba ich palic na stosie jak to bylo w okresie rozkwitu Chrzecijanstwa. Mozna tolerowac pluralizm Islamu ale nie ateistow. Islamskie prawo poleca kare kamienowania
co pieknie sie zgadza z Biblia ktora tez zaleca taka kare za kilka przrestepstw np. prace w sabat lub wczesna utrate dziewictwa.
Krotko mowiac wrocmy do Sredniowiecza i wdzystko sie dobrze ulozy. jahwe nas kocha . Nie mowiac o Synu
ktory zmarl na cale trzy dni abysmy byli zadowoleni po smierci.
Powyzsze uslyszec mozna w Tworkach .
Beria i Himmler byli zbrodniarzami bez wzgledu na ich religijne przekonania.Twierzenie ze Beria byl lobuzem bo byl w KZ jest tak sampo bezsensowne jak twierdzenie ze Hitler i Stalin mieli wasy i dlatego byli tyranami jak kazdy wasacz.
Gdyby uczono wiecej logiki i mniej religii w szkolach to bysmy unikneli tego typu niemyslenia.
Rozchodza sie plotki ze Klub Zbawienia planuje zmienic nazwe na Klub Niemyslenia (KN). Przeciwnicy wola
Klub Niebianskiej Figi z Makiem(KNFM) ale to nie przejdzie bo skrot jest za dlugi.
Aby stac sie ateista trzeba tylko poczytac Stary lub Nowy Testament. Rozpatrzmy madrosc przykazania numer 1.
Nie bedziesz mial innych bogow przede mna.
Jehowa wlasnorecznie wyryl to w kamieniu choc wiedzial ze okolo miliard Hindusow wierzy w boga malpe Hanumana.
Przykazanie nie mowi: mozesz wierzyc w innych bogow bo ja jestem wszerdzie na przyklad w Indiach jestem malpa. To bylby prawdziwy pluralizm.
Ale Jahwe jest antypluralistyczny .Ja i tylko ja. Zadnej konkurencji .Trzy tysiace lat pozniej Jozef Wisarionowicz Dzugaszwili wymagal od swoich poddanych tego samego.
Jozio studiowal w Chrzescijanskim seminarium . Nie tylko znal to przykazanie ale chcial go praktycznie zastosowac. Jozio tak skutecznie uzyl swoja wladze ze pod koniec zycia byl jak Jahwe bez konkurencji w swojej okolicy.
Aby byc sprawiedliwym trzerba dodac ze Jozio nie zabronil robienia jego podobienstw(przykazanie numer 2). Przeciwnie, bardzo lubil duze swoje portrety .Sam byl niski i niepozorny fizycznie .Ale nadrabial umyslem i dbal by poddani rozumieli slowa”nie bedziesz mial innych bogow przde mna”.Obecny pogrobowiec Jozia nie dorasta mu do piet ale wierzy w przykazanie numer 1.
Zacofanie i ciemnota kosciola Chrzescijan.
Cytat z Nowego Testementu:
Ephesians 6:5
Niewolnicy, sluchajcie swoich panow z szacukiem i bojaznia i z calym sercem, tak jak byscie sluchali Chrystusa.
Niewolnictwa w USA bronili Chrzescijanie cytujac biblie.
A wiec nie tylko kosciol zwalczal nauke ale bronil
haniebnego niewolnictwa,.
Cytat mozna sprawdzic w Internecie.
No tu jednak nie mogę się zgodzić. Abolicjoniści też cytowali Biblię
W tym samym miejscu apostoł Paweł dodaje: „A wy, panowie, tak samo wobec nich postępujcie: zaniechajcie groźby, świadomi tego, że w niebie jest Pan zarówno ich, jak wasz, a u Niego nie ma względu na osoby.”
.
Paweł nie uważał wcale niewolnictwo za coś pozytywnego – w liście do Tymoteusza wymienia handlarzy niewolników wśród najgorszych grzeszników.
.
Paweł nie podjął się zadania zmiany formacji ekonomicznej – i tak nierealnego, bo w tamtym momencie historii byłaby to walka z wiatrakami.
Ale twierdził, że niewolnicy i ich właściciele maja równy status jako ludzie.
„Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie.” (list do Galacjan)
To stanowisko było już wystarczająco REWOLUCYJNE jak na tamte czasy, bo wspaniali oświeceni Rzymianie lub Grecy, tak bardzo uwielbiani przez racjonalistów, uważali niewolników za RZECZ – ich zacofanie i ciemnota była więc wielokrotnie głębsza.
Nawet prawo żydowskie uznawało prawa niewolników w o wiele większym stopniu niż prawo światłych i humanistycznych Rzymian.
Specjalny dwojezyczny wierdzyk dla Tomka z podziekowaniem za komentarze
Tomku, Tomku badz morowy
bo religijny bullshit trafia
w nazacniejsze glowy.
brawo!
Dla racjonalisty i humanisty Janusza Kowalika słowa wypowiadane do Rzymian i Greków (traktujących niewolników jak rzecz), o tym, że niewolnik i jego pan są sobie równi, albo że handel niewolnikami jest złem – to co?
To BULLSHIT!
ot.. świecki humanizm…
.
Swoimi obelgami pod moim adresem daje pan smutne świadectwo o sobie a nie o mnie, więc proszę kontynuować.
Bez skrępowania…
Te rozne cytaty z biblii to jak powiedzenie Lecha Walesy.Jestem za a wlasciwie przeciwko.
Biblia byla pisana przez dziesiatki aurorow na przestrzeni wielu lat.
Jest ona jak wielki smietnik w ktorym mozna pogrzebac i znalezc rozne rzeczy.
Mein Kampf byl napisany przez jednego autora ale nawet w tym dziele mozna znalezc pozytywne zdania. Zwlasszcza jak sie jest nazista.
Abolicjonisci byli tez Chrzescijanami lub Deistami ale oficjalna pozycja kosciola byla pro-slavery.
Ale żeby udowodnić że pisze pan kłamstwa, nie trzeba było grzebać szukając innego autora i innej księgi.
Wystarczyło jedynie …dokończyć czytanie akapitu, który pan urwał w jednej czwartej.
Czyli po prostu czytać racjonalnie, rozumnie i rzetelne.
Jakkolwiek czytac, przykazanie numer 1 jest nonsensem
bo mowi jasno ze nalezy tylko uznawac Jahwe gdy wiemy ze ludzie na awiecie wierza w wielu bogow wlacznie z malpa Hanuman.
Nikt rozsadny nie slucha tez przykazania numer 2. Malujemy i rzezbimy wizerunki Wodza i jego syna. Krzyze wisza w setkach bior i kosciolow.
Wierszyk jest tylko przykladem jak nie nalezy pisac komentarzy. Jako autor eseju zaryzukowalem ten przyklad
bez intencji obrazy zadnego komentatora.
Jakkolwiek czytać?
Na pewno nie jakkolwiek – bo tak jak „czyta” pan, to lepiej wcale nic nie czytać!
Człowiek przynajmniej nie będzie sobie ROIŁ, że coś przeczytał…
Zalecam po raz drugi w ciągu ostatniej doby: CZYTAĆ CAŁY KONTEKST. Inaczej nie ma sensu czytać.
Tak jest racjonalnie.
.
Przykazanie drugie to koniunkcja dwóch zdań: nie będziesz czynił obrazów i nie będziesz się im kłaniał. Czyli obraz można sobie zrobić, ale nie po to, by stał się reprezentacją bóstwa.
W końcu nawet w świątyni żydowskiej były elementy dekoracyjne z wizerunkami zwierząt lub aniołów. A wynikało to z prawa.
.
A że ludzie łamią przykazania?
Co z tego?
To NIC nie mówi o tym, czy dane przykazanie ma sens.
Codziennie nasi współobywatele ŁAMIĄ PRAWO – czy to pana zdaniem oznacza, że istnienie prawa nie ma sensu? Chyba właśnie dlatego MA!
Znów totalny brak racjonalności w pana argumentacji.
A ja naiwnie myslalem ze Tomek odpowie tez wierszykiem
takim jak:
Janusz , Janusz nie pisz wierszy
bo do piekla p[ojdziesz pierwszy.
Ja bym sie nie obrazil bo pieklo jest ciekawsze niz ta druga alternatywa.
Spotkac tam bedzie mozna roznych ludzi ; kilku papierzy,protestanckich ewagielistow okradajacych prostych ludzi , Jozia S itp. Adolf sie wykreci bo byl Katolikiem.
Prawa lamia wyjatki . a prawo ”;nie bedziesz mial innych bogow przedemna” jest absurdalne bo wiadomo ze 6 miliardow ludzi ma innychg bogow.
Hindusi sa madrzejsi bo nie mowia „bedziesz wielbil nasza malpe.
Przykazanie nr 1 jest bezsensowna glupota Jehowy. Chyba ze on tego nie powiedzial i Mojzesz to sam wymyslil.
Jesli tak to Mojzesz jest glupcem i klamca.
A co mnie obchodzą miliardy?
Pan się przejmuje tym, że oni nie są ateistami?
NIE!
.
Więc czemu pan bajdurzy, że to absurdalne mieć pogląd inny niż 6 miliardów, skoro pan ma pogląd inny niż 8 miliardów i jest spoko?
Malpa Hanuman w ktora wierzy miliard ludzi nie wymaga
„Nie bedziesz mial innych malp przede mna i bedziesz jadl codziennie banany”.
Czyzby Hanuman byl bardziej toletrancyjny i mniej zazdroszny od Jehowy?
Te miliardy wierzacy Hindusow i Arabow sa w tym samym worku jak Chrzescijanie tylko z innym bogiem. Jako ateista mnie to nie przeszkadza ale Chrzescijanin powinien zapytac sienie , dlaczego wiara zalezy of geografii?Dlaczego tak duza ilosc ludzi nic nie wie o moim Zbawicielu, Czyzby to byl tylko lokalny kult?
Moge dodac ze malpy sa bliskimi kuzynami ludzi
Nie przodkami lecz kuzynami to znaczy mielismy wspolny pien w poteznym drzewie ewolucji. Dowodzi tego genetyka
i wykopaliska w Afryce polnocmo-wschodniej .
Ale po to aby pytac trzeba miec wolny umysl od legend, bajek i starozytnych naiwnych interpretacji rzeczywistosci.
Wiara w anioly, szatana , Ducha SWietego to jak by dorosly czlowiek czytal Opowiesc o Czerwonym Kapturku .
Lepiej poczytac o genetyce i ewolucji. To ciekawsze niz bzdury o raju,gadajacym wezu i wykopaniu Adama i Ewy przez kochajacego Jehowe. Kochajacego mordowanie ludzi potopem i ognistym deszczem. Taka milosc mozemy
sobie darowac. Jesli Jehowa jest sprawiedliwy to byl nim tez Hitler i Stalin ktorzy karali masowo za winhy jednostek.
Pamietamy Lidice i Oradour . Tam SS zamordowalo wszystkich mieszkamcow na wzor Sodomy i Gomory bez ustalenia kto byl winien. Yehowa to sedzia i kat w jednej osobieczyli Dwojca. A nie katolicka Trojca.
.
Religie i gra w Lotto sa podobne. Jesli kupisz tylko jeden los to szansa wygrania jest mala. Jesli kupisz 10 losow to szansa jest wieksza. Jesli kupisz wszy stkie to beda wsrod nich wygrane.
Z religiami jest podobnie, Jesli wierzysz w jedna religie to szansa na zbawienie jest mala. Jesli wierzysz we wszystkie religie swiata to wygrasz bo jedna moze byc prawdziwa. Trudno modlic sie do tysiecy bogow ale zbawienie jest wArte poswiecen i wysilku.