Czy Zachód powinien czuć się winny za kolonializm i czy nadal uprawia neokolonializm? Czy decyzje polityczne UE i USA powinny nadal mieć na celu odkupienie dawnych win i walkę ze swoją wciąż grzeszną naturą?
Czy Zachód powinien czuć się winny za kolonializm i czy nadal uprawia neokolonializm? Czy decyzje polityczne UE i USA powinny nadal mieć na celu odkupienie dawnych win i walkę ze swoją wciąż grzeszną naturą?
Ból- skandal czy błogosławieństwo? Postawy wobec bólu a ogólna wizja świata i człowieka (na przykładzie ateistów, buddystów i katolików) Sylwia Wojas Instytut…
Przedstawiam listę moich artykułów dotyczących konkretnych krajów. Mam nadzieję, że ułatwi ona poruszanie się w gąszczu dość już obszernej treści, którą zamieściłem na Racjonalista.TV. Artykuły…
Indie to kraj i cywilizacja zarazem, postrzegane są przez Zachód jako kraina baśni i mitów; w końcu hinduizm zakłada istnienie dziesiatków milionów bogów i demonów. …
Przedstawiam mój referat wygłoszony na III Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej”: „Cywilizacje w perspektywie socjologicznej. Stan i kierunki badań nad cywilizacjami współczesnego świata” (Wrocław, 12-13 XII 2013…
Nieporozumienia biorą się z wrzucania wielu pojęć do jednej definicji. Jak widać Lenin był w tej dziedzinie jednym z bardziej chwytliwych. W przypadku rzekomego „neokolonializmu” jest to mylne łączenie władzy politycznej i władzy globalnego biznesu. Pomimo, że często ze sobą współpracują, nie jest to jeden organizm.
No właśnie. Poza tym te kraje mają własne struktury i przedstawicielstwo w ONZ. Nie są bezradne ani zdane z definicji na czyjąś łaskę
Natomiast zastanowiłbym nad się czymś w rodzaju „mentalności kolonialnej”. Czyli – branie łapówek jest „patriotyczne” ale dawanie jest „kolonialne”. Coś jak w przypadku baz CIA w Polsce. Dla mnie to syndrom mentalności niewolniczej.