Ponownie mam okazję opisać moje wrażenia po wielokrotnym odsłuchaniu płyty Andrzeja Kosendiaka poświęconej muzyce polskiego baroku. Tym razem na talerzu mojego odtwarzacza wylądowała najnowsza na dzień dzisiejszy pozycja z serii NFM z grawerowanym motywem solarnym. Jest to drugi album z muzyką Marcina Mielczewskiego.
Czytelnik moich recenzji zauważył z pewnością, że od samego początku bardzo wysoko cenię tę barokową serię NFM. Już pierwsze jej odsłony pozwoliły mi zanurzyć się w krainie muzycznych czarów, subtelnej i doskonałej, pełnej świeżości i wyważonego piękna. Wrocław Baroque Ensemble już od pierwszych nagrań złapał swój własny stylistyczny idom, stanowiący melanż wyjątkowej muzykalności, świetnego muzycznego gustu i wybornej znajomości barokowego zdobnictwa. Mielczewski II to najnowszy fonogram z tej serii i choć już od samego początku było świetnie, to widać, a raczej słychać pięcie się w górę z tego już na wstępie wysokiego muzycznego progu.
Mielczewski, podobnie jak wspominany w mojej poprzedniej recenzji Pękiel, działał na dworach Wazów. Choć niewiele o nim wiadomo, to książeczka płyty jest bardzo nasyconym nieznanymi często faktami esejem historycznym. Polecam ją gorąco, stanowi ona doskonałe dopełnienie muzyki, która jednakże jest znakomita sama w sobie, więc również melomani z awersją do historii odnajdą się w niej bez trudu. Mimo to przytaczam fragment wypowiedzi Andrzeja Kosendiaka na temat tej płyty, zacytowany ze strony internetowej NFM:
„Warto zauważyć oddziaływanie polskich twórców na inne ośrodki europejskie. Odpisy utworów Marcina Mielczewskiego znajdujemy od Lubeki, przez miasta Saksonii, Moraw, Śląska, aż po Smoleńsk, a nawet Moskwę na Wschodzie. Jestem wrocławianinem – tu się urodziłem i tutaj prowadzę swoją działalność, więc w naturalny sposób istotny jest dla mnie wpływ muzyki Mielczewskiego na działalność kapel wrocławskich w drugiej połowie XVII wieku. To ciekawe, że w czasie sporów i wojen religijnych dzieła muzyczne kapelmistrza na dworze Karola Ferdynanda Wazy, katolickiego biskupa wrocławskiego i płockiego, najliczniej zachowały się w zbiorach protestanckich parafii Wrocławia, gdzie były bardzo cenione i chętnie grywane. Kapele wrocławskie dysponowały dość bogatym instrumentarium, dlatego partiom wokalnym (często w układzie 6-głosowym) towarzyszyły instrumenty dęte.
Płyta, którą oddajemy w Państwa ręce, prezentuje dzieła głównie z kolekcji kościoła św. Marii Magdaleny we Wrocławiu, o których istnieniu jeszcze kilkanaście lat temu nie wiedzieliśmy. Zbiory muzyczne ze zburzonego pod koniec II wojny światowej Wrocławia, podobnie jak wiele innych archiwaliów, dzieł sztuki i cennych przedmiotów, zostały wywiezione przez Armię Czerwoną na Wschód. Rękopisy muzyczne trafiły do Moskwy, a stamtąd po latach przekazano je do Berlina Wschodniego. Dzięki badaniom profesor Barbary Przybyszewskiej-Jarmińskiej zostały przywrócone do życia muzycznego dopiero pod koniec XX wieku. Cieszę się, że mogliśmy po prawie czterech stuleciach ponownie wykonać i nagrać utwory Mielczewskiego we Wrocławiu, i to w takim opracowaniu, w jakim były one grywane tutaj przed stuleciami”.
Jak możemy się dowiedzieć z powyższego tekstu, choć Wrocław i Dolny Śląsk w XVII wieku nie były już związane z Polską, lecz z Cesarstwem Habsburgów Austriackich i ze stanowiącym jego część Królestwem Czech, to kultura muzyczna Rzeczpospolitej była znana nad Odrą i jej zabytki mogą stanowić inspiracje dla dolnośląskich muzyków (choć skład Wrocław Baroque Ensemble jest dość kosmopolityczny, jak przystało na zespół muzyki dawnej na światowym poziomie).
Kościół Marii Magdaleny, gdzie przechowywanie były dzieła Mielczewskiego, należy do grupy trzech gotyckich kościołów farnych Wrocławia. Obok tych trzech far wrocławianie mogą się cieszyć dziesiątkami innych przejawów sakralnego gotyku, jednakże tak duża ilość far świadczy o wielkości i znaczeniu miasta w czasach późnego średniowiecza. W epoce renesansu fary wrocławskie szybko przeszły w ręce protestantów, stając się jednymi z pierwszych i jednymi z najważniejszych kościołów protestanckich w Europie. Szkoły przy farach wrocławskich były jednymi z najsłynniejszych w protestanckim świecie, dlatego obecność w ich zbiorach dzieł katolika Mielczewskiego stanowi nie lada wyróżnienie dla jego twórczości.
Innym gniazdem dla twórczości Mielczewskiego była Nysa, całkiem odległa od Wrocławia siedziba biskupów wrocławskich, leżąca w tajemniczym cieniu Gór Opawskich. Biskupi posiadali też Ostrów Tumski i inne wyspy na Odrze i stanowiły one jakby odrębne państwo w obrębie Wrocławia, gdzie często brzmiał język polski, zaś barok plenił się znacznie śmielej niż w protestanckich częściach Wrocławia.
Jednakże muzyka Mielczewskiego wyrasta ponad lokalne znaczenie. Słychać w niej dziedzictwo muzycznego dziada w edukacji Mielczewskiego – Frescobaldiego. Zawiła i niepokojąca wyobraźnia tego mistrza przetrwała następstwo dwóch pokoleń mistrzów i uczniów i zaowocowała rozległą i śmiałą krainą wyobraźni dźwiękowej Mielczewskiego. Rozległe tereny Rzeczpospolitej i wspaniałość dworu Wazów przyniosły jednakże u polskiego kompozytora nieznaną w barokowej Italii równowagę i spokój. Jeśli ktoś jeszcze wątpi, iż Polska stworzyła swoją własną, ciekawą odmianę baroku, to ta płyta nieodmiennie rozwieje te wątpliwości. Rzeczpospolita Wazów miała swój własny muzyczny głos, nie będący jedynie echem czy cieniem ważniejszych ośrodków. Stąd też tak duża popularność Mielczewskiego w ówczesnej Europie.
Podsumowując – płyta zawiera fascynującą muzykę w kongenialnej interpretacji. Brązowy album zdecydowanie nie będzie zbierał kurzu na półce melomana. Nie tak często się zdarza, że mniej znana twórczość muzyczna staje się odkryciem, a jednocześnie, dzięki świetnemu wykonaniu, ma charakter czegoś tak pewnego i stale będącego z melomanami, jak twórczość Bibera , Purcella czy Lully’iego.
Marcin Mielczewski II
Andrzej Kosendiak, Wrocław Baroque Ensemble
Marcin Mielczewski II
Wykonawcy:
Andrzej Kosendiak – dyrygent
Wrocław Baroque Ensemble:
Aldona Bartnik – sopran
Aleksandra Turalska – sopran
Matthew Venner – kontratenor
Piotr Łykowski – kontratenor
Maciej Gocman – tenor
Tomáš Lajtkep – tenor
Tomáš Král – bas
Jonathan Brown – bas
Jerzy Butryn – bas
Zbigniew Pilch – I skrzypce
Mikołaj Zgółka – II skrzypce
Adam Pastuszka – II skrzypce
Julia Karpeta – viola da gamba
Krzysztof Karpeta – violone
Janusz Musiał – kontrabas
Přemysl Vacek – teorba
Anton Birula – teorba
Marta Niedźwiecka – pozytyw, klawesyn
Johannes Kronfeld – puzon
Ferdinand Hendrich – puzon
Masafumi Sakamoto – puzon
Hans-Martin Schlegel – puzon
William Lyons – fagot
Program:
MARCIN MIELCZEWSKI
MISSA TRIUMPHALIS I.56*
CANZONA SECONDA A DUE** II.7
DIXIT DOMINUS I.21
LAUDATE PUERI I.36
CREDIDI I.16
LAETATUS SUM I.33
NISI DOMINUS I.57
LAUDA JERUSALEM DOMINUM I.34
MAGNIFICAT I.38
CANZONA SECONDA A TRE** II.9
* Numery przy tytułach utworów pochodzą z katalogu dzieł kompozytora opracowanego przez Barbarę Przybyszewską-Jarmińską.
** Rekonstrukcja partii II skrzypiec w obu canzonach: Maciej Prochaska
Nagrano w Sali Głównej Narodowego Forum Muzyki im. Witolda Lutosławskiego, 24–26 czerwca 2016 oraz 24–27 kwietnia 2017 roku.
Reżyseria nagrania, montaż, mastering: Andrzej Sasin, Aleksandra Nagórko
NFM 50, ACD 248-2
Polska premiera płyty: 16 listopada 2018
Patronat medialny: Program II Polskiego Radia