O postulatach ruchu kobiecego mówi Marta Lempart, inicjatorka Czarnych Protestów. Aktywistka podkreśla też wagę świeckości państwa jako gwarancji przestrzegania praw kobiet. Nagranie zrealizowano podczas Kongresu Świeckości w Warszawie w 2017 roku.
Ból- skandal czy błogosławieństwo? Postawy wobec bólu a ogólna wizja świata i człowieka (na przykładzie ateistów, buddystów i katolików) Sylwia Wojas Instytut…
1. Wprowadzenie Wielu weteranów dziennikarstwa, ale nie tylko, z całą pewnością zauważyło, że nagle staliśmy się ponownie wręcz bombardowani kolejnymi wzmiankami na temat Watergate. Książki takie…
Ponieważ w naszym kraju trwa zalew prawicowych ksiąg „mądrości” politycznej, i nikt z normalnych liberałów (a nie konserwatywnych wolnorynkowców, którzy mienią się być liberałami), nie…
Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl
32 Odpowiedzi na “O postulatach ruchu kobiecego. Marta Lempart”
Pięknie i ładnie.
Ale występowane przeciwko klazuli sumienia rodzi podejrzenie o nieszczerość intencji.
Przerywanie prawidłowo przebiegającej ciąży nie jest obowiązkiem lekarza, tak samo, jak nie jest nim skracanie nosa, albo powiekszanie piersi.
No właśnie jeżeli lekarz Świadek Jehowy nie pobierze krwi pacjentowi to on może umrzeć. I co wtedy? Czy lekarz Świadek Jehowy powinien mieć klauzulę sumienia?
Lekarze powinni orientować się, jakie wymagania są w poszczególnych specjalizacjach. Wybrać powinni taką specjalizację, w której mogą procować w zgodzie z własnym sumieniem.
Czyli wychodzi na to że katolik nie może być ginekologiem.
A Świadkom Jehowy to zostaje chyba tylko homeopatia
Czyli wychodzi na to że katolik nie może być ginekologiem.
To zależy od obowiązków ginekologa w danym państwie i od aktualnych zaleceń KK.
A Świadkom Jehowy to zostaje chyba tylko homeopatia
Bez przesady…
Lekarze powinni orientować się, jakie wymagania są w poszczególnych specjalizacjach. ale wymagania należy określać racjonalnie.
Zdecydujmy się – albo leczenie niepłodności, albo aborcja.
Jeżeli w pojęciu feministek ciąża jest chorobą którą można zwalczać, to nie leczmy kobiet, które nie mogą zajść w ciążę, bo to ozncza wpędzanie je w chorobę ciąży.
Według feministek to kobieta powinna decydować czy mieć dzieci czy nie, czy uprawiać seks i z kim, czy studiować czy nie, czy pracować czy nie.
. Feminizm to taka skrajna ideologia która głosi że kobieta też jest człowiekiem.
To niech sobie decyduje. SAMA.
Jej prawo do decyzji nie oznacza, że każdy kogo wskaże palcem ma psi obowiązek jej pomagać w realizacji tych planów. Jeśli zdecyduje się studiować język mieszkańców wysp Hula Gula, to najbliższy uniwersytet nie ma obowiązku wprowadzać kierunku filologii hulagulańskiej. Nie na tym polega gwarancja wolności wyboru studiów. Z aborcją jest tak samo.
Chesz się uczyć narzecza hulagulańskiego? Znajdź sobie nauczyciela.
Chcesz przerwać ciąże? Znajdź sobie abortera.
Czyli znów – bogate kobiety które stać na zabieg będą mogły przerwać ciążę w jednym z szatańskich państw ościennych, a biedne będą skazane na ryzyko śmierci przy powikłanej ciąży
Czy sugeruje pani, że nasi polscy ateiści i wolnomyśliciele są zbyt tępi by skończyć studia medyczne?
Ja mam inne zdanie na ten temat, ale jestem otwarty na argumenty.
Likwidacja zdrowej ciąży, podobnie jak operacje plastyczne majęce udokonalić urodę, nie są zabiegami leczniczymi, ani tym bardziej ratującymi zycie. Wręcz przeciwnie.
Dlatego nie powinny być obowiązkiem lekarza i prawo do odmowy wykonywania ich powinno być dobrym prawem w liberalnym i nieideologicznym państwie.
Transfuzja zaś ratuje życie, więc jest to coś zupełnie innego. Lekarz podejmując się tego zawodu zobowiązuje się ratować życie i leczyć. Likwidacja zdrowej ciąży albo powiększanie piersi to nie jest w żadnym razie leczenie, więc nie powinny te czynności wchodzić w przymusowy zakres obowiązków lekarskich. Nie w wolnym państwie.
Likwidacja zdrowej ciąży u niezdrowej matki jest zabiegiem ratującym zdrowie a czasami nawet życie. Bo co po dziecku jak matka umrze albo będzie na wózku do końca życia?
Jeśli przerwanie ciąży ratuje życie lub zdrowie to nie jest to przypadek podlegający klauzuli sumienia.
Aborcja na życzenie powinna podlegać.
Wytłumacz jak to sie dzieje, ze zadna katoliczka nie przyjeła zarodka w swoje ciało i nie uratowała w tez sposob "zycia". Jest chyba ponad miliard katoliczek, czy choc chrzescijanek. Na pewno jest jakas chrzescijanska rodzinka, gdzie kobieta-katoliczka czy maz-katolik namowił swoja zone aby uratowała zycie przyjmujac zarodek w swoje ciało. Cos tu nie tak z sumieniem chrzescijan, skoro zadna kobieta-katoliczka-chrzescijanka nie uratowała zadnego zarodka. Jak to wytłumaczyc?
Tak zwana wolność sumienia to wymówka do tego by być egoistą i nie pomagać ludziom. To jest wolność do bycia egoistą. To stawianie siebie ponad sytuację i problemy innych ludzi.
Nie.
Wolność sumienia to podstawie prawo człowieka. Jak ktoś twierdzi, że jest liberałem, a występuje przeciwko wolności sumienia to jest hipokrytą.
.
A o egoizmie proszę tu nie opowiadać bredni, bo na robieniu aborcji się świetnie zarabia.
@TOMEK ŚWIĄTKOWSKI
Tak, to jest egoizm. To jest odwracanie głowy i wzroku i udawanie, że nie widzi się problemów innych po to by mieć „czyste sumienie”, nie pobrudzić się. W końcu jak ktoś będzie zdesperowany i użyje wieszaka, to nie pobrudzi tym sumienia ludzi zasłaniających się „klauzulą sumienia” czy innego ordo luris.
Pytanie ma jednak zwiazek z tzw. sumieniem. Zaliczasz sie do tzw. chrzescijan, wiec masz prawdopodobnie podobne pojecie nt. sumienia. Czy wsrod wyznawcow twojej sekty jakas kobieta uratowała choc jeden zarodek powołujac sie na swoje sumienie? Tzn. sumienie jej nie pozwala na smierc zarodka, wiec ona wezmie zarodek do swojego ciała i uratuje jedno ludzkie zycie? Czy ksieza twojej sekty propaguja przyjmowanie do swoich ciał (do ciał kobiet) zarodkow i "ratowanie zycia"?
@Vernon_Roche:
Zabić skalpelem po to, żeby oszczędzić komuś śmierci zadanej wieszakiem?
Co za demagogia. Niech idzie do innego lekarza który nie ma problemów z sumieniem.
.
@Lucyan
Nie mam problemu z in vitro, więc to pytanie nie do mnie.
Poza tym o ile wiem takie rozwiąanie jest niemożliwe z prawnego punktu widzenia. Zarodki nie są wydawane każdemu jak bezdomne psy ze schroniska.
@TOMEK ŚWIĄTKOWSKI
Co za demagogia. Niech idzie do innego lekarza który nie ma problemów z sumieniem.
—
Demagogią jest uważanie, że życie płodu jest ważniejsze od życia matki.
Niech ktoś nie zostaje lekarzem, jeśli potrafi się tylko zastawiać sumieniem.
A niby jak zdrowo przebiegająca ciąża nie zagraża życiu matki?
Jest objawem zdrowia.
Leczy się z niemożności zającia w ciążę, a nie z ciąży.
Czy jakaś kobieta przychodzi do lekarza z prośbą: "proszę mnie pozbawić nadmiaru mięśni i zmniejszyć objętośc płuc, bo ostanio nie uważałam i za mocno cisnęłam na siłowni"?
.
Zabieg który nie jest leczeniem nie powinien być obowiązkiem lekarza.
@ Tomek Świątkowski
Pytanie kto powinien decydować czy ciąża zagraża zdrowiu i życiu kobiety czy nie
Czy to powinien być
1. lekarz
2. ksiądz
3. prezes PiS
4. przewodzczący SLD
5. zarząd partii "Razem"
6. feministki
7. redaktor z racjonalista.tv
.
Opcji może być więcej.
A odpowiedź może być tylko jedna – o konieczności zabiegu aborcji dla ratowania zdrowia i życia decyduje ten, kto ów zabieg ma wykonać, czyli lekarz. A w przypadku braku leczniczych uzasadnień dla zabiegu lekarz MUSI mieć prawo odmowy wykonania go.
Lekarz powinien pracować zgodnie z wiedzą medyczną czy zgodnie ze swoją religią?
KAŻDY (w tym lekarz) powinien POSTĘPOWAĆ (w tym pracować) zgodnie ze swoim SUMIENIEM (niezależnie od tego, czy jest ono ukształtowane prze religię, czy np. świecki humanizm).
I w granicach prawa.
Wolność sumienia to fundamentalne prawo człowieka. Łamanie sumień to zbrodnia.
.
Z wiedzy medycznej nijak nie wynika konieczność przerywania prawidłowo przebiegających procesów fizjologicznych, więc odmowa przerwania zdrowej ciąży jest w 100% zgodna z wiedzą medyczną. Jeśli już, to raczej aborcja jest w takim wypadku z lekka wątpliwa w świetle wiedzy medycznej.
Episkopat i ta cała zgraja klerykalno-zakonnicza to w ponad 50% to geje (i lesbijki). Ciekawe byłoby spytac tego goscia (reprezentujacego LGBT) obok tej Pani, jak to mozliwie ze geje rządzą i "upowazniają". Co siedzi w ich głowach. Z drugiej strony Kaczynski to tez gej, wiec jestesmy przyzwyczajeni do takich gejowskich geniuszy.
Moze to jest zemsta na kobietach, a moze kalkulacja, ze ktos te dzieci musi płodzic i rodzic. Skoro dla nas (gejow) cipka (aka wagina) jest nieczysta, to niech inni płodzą i rodzą. Bedzie kogo molestowac i koscioł przetrwa, gej pedofil przyjemnosc tez musi miec.
Ciekawa byłaby dyskusja w sejmie nt. osob LGBT w szczegolnosci gejow. Nawet bez zadnej szansy na jakąs ustawe. Wtedy PiS posrednio wylałby gnojowke na swojego wodza. Podejrzewam, ze własnie dlatego Kaczynski zamknął otwarte transmisje.
Pięknie i ładnie.
Ale występowane przeciwko klazuli sumienia rodzi podejrzenie o nieszczerość intencji.
Przerywanie prawidłowo przebiegającej ciąży nie jest obowiązkiem lekarza, tak samo, jak nie jest nim skracanie nosa, albo powiekszanie piersi.
Przerywanie prawidłowo przebiegającej ciąży nie jest obowiązkiem lekarza, tak samo, jak nie jest nim skracanie nosa, albo powiekszanie piersi.
Chyba jednak nie, w przypadku ciąży likwiduje się żywą istotę, m.in. dlatego lekarz może nie chcieć brać w tym udziału.
Teraz pytanie czy powinniśmy uwzględniać klauzulę sumienia u lekarzy którzy
1. są Świadkami Jehowy i religia zakazuje im pobierania i przetaczania krwi
2. są zielonoświątkowcami i religia zakazuje im zmuszania ludzi do szczepień
W przypadku likwidacji żywej istoty, obiekcje może mieć także osoba niereligijna, wyznanie gra tutaj rolę drugorzędną.
Przy innych zabiegach są inne zadady.
No właśnie jeżeli lekarz Świadek Jehowy nie pobierze krwi pacjentowi to on może umrzeć. I co wtedy? Czy lekarz Świadek Jehowy powinien mieć klauzulę sumienia?
Lekarze powinni orientować się, jakie wymagania są w poszczególnych specjalizacjach. Wybrać powinni taką specjalizację, w której mogą procować w zgodzie z własnym sumieniem.
Czyli wychodzi na to że katolik nie może być ginekologiem.
A Świadkom Jehowy to zostaje chyba tylko homeopatia
Czyli wychodzi na to że katolik nie może być ginekologiem.
To zależy od obowiązków ginekologa w danym państwie i od aktualnych zaleceń KK.
A Świadkom Jehowy to zostaje chyba tylko homeopatia
Bez przesady…
Lekarze powinni orientować się, jakie wymagania są w poszczególnych specjalizacjach. ale wymagania należy określać racjonalnie.
Zdecydujmy się – albo leczenie niepłodności, albo aborcja.
Jeżeli w pojęciu feministek ciąża jest chorobą którą można zwalczać, to nie leczmy kobiet, które nie mogą zajść w ciążę, bo to ozncza wpędzanie je w chorobę ciąży.
Według feministek to kobieta powinna decydować czy mieć dzieci czy nie, czy uprawiać seks i z kim, czy studiować czy nie, czy pracować czy nie.
. Feminizm to taka skrajna ideologia która głosi że kobieta też jest człowiekiem.
To niech sobie decyduje. SAMA.
Jej prawo do decyzji nie oznacza, że każdy kogo wskaże palcem ma psi obowiązek jej pomagać w realizacji tych planów. Jeśli zdecyduje się studiować język mieszkańców wysp Hula Gula, to najbliższy uniwersytet nie ma obowiązku wprowadzać kierunku filologii hulagulańskiej. Nie na tym polega gwarancja wolności wyboru studiów. Z aborcją jest tak samo.
Chesz się uczyć narzecza hulagulańskiego? Znajdź sobie nauczyciela.
Chcesz przerwać ciąże? Znajdź sobie abortera.
Czyli znów – bogate kobiety które stać na zabieg będą mogły przerwać ciążę w jednym z szatańskich państw ościennych, a biedne będą skazane na ryzyko śmierci przy powikłanej ciąży
Czy sugeruje pani, że nasi polscy ateiści i wolnomyśliciele są zbyt tępi by skończyć studia medyczne?
Ja mam inne zdanie na ten temat, ale jestem otwarty na argumenty.
Likwidacja zdrowej ciąży, podobnie jak operacje plastyczne majęce udokonalić urodę, nie są zabiegami leczniczymi, ani tym bardziej ratującymi zycie. Wręcz przeciwnie.
Dlatego nie powinny być obowiązkiem lekarza i prawo do odmowy wykonywania ich powinno być dobrym prawem w liberalnym i nieideologicznym państwie.
Transfuzja zaś ratuje życie, więc jest to coś zupełnie innego. Lekarz podejmując się tego zawodu zobowiązuje się ratować życie i leczyć. Likwidacja zdrowej ciąży albo powiększanie piersi to nie jest w żadnym razie leczenie, więc nie powinny te czynności wchodzić w przymusowy zakres obowiązków lekarskich.
Nie w wolnym państwie.
Likwidacja zdrowej ciąży u niezdrowej matki jest zabiegiem ratującym zdrowie a czasami nawet życie. Bo co po dziecku jak matka umrze albo będzie na wózku do końca życia?
Nie mówimy o takim przypadku.
No właśnie dzięki PiSowi mówimy
Jeśli przerwanie ciąży ratuje życie lub zdrowie to nie jest to przypadek podlegający klauzuli sumienia.
Aborcja na życzenie powinna podlegać.
Wytłumacz jak to sie dzieje, ze zadna katoliczka nie przyjeła zarodka w swoje ciało i nie uratowała w tez sposob "zycia". Jest chyba ponad miliard katoliczek, czy choc chrzescijanek. Na pewno jest jakas chrzescijanska rodzinka, gdzie kobieta-katoliczka czy maz-katolik namowił swoja zone aby uratowała zycie przyjmujac zarodek w swoje ciało. Cos tu nie tak z sumieniem chrzescijan, skoro zadna kobieta-katoliczka-chrzescijanka nie uratowała zadnego zarodka. Jak to wytłumaczyc?
nie jestem katolikiem, a twoje pytanie nie ma nic wspólnego z kwestią wolności sumienia lekarzy
Tak zwana wolność sumienia to wymówka do tego by być egoistą i nie pomagać ludziom. To jest wolność do bycia egoistą. To stawianie siebie ponad sytuację i problemy innych ludzi.
Nie.
Wolność sumienia to podstawie prawo człowieka. Jak ktoś twierdzi, że jest liberałem, a występuje przeciwko wolności sumienia to jest hipokrytą.
.
A o egoizmie proszę tu nie opowiadać bredni, bo na robieniu aborcji się świetnie zarabia.
@TOMEK ŚWIĄTKOWSKI
Tak, to jest egoizm. To jest odwracanie głowy i wzroku i udawanie, że nie widzi się problemów innych po to by mieć „czyste sumienie”, nie pobrudzić się. W końcu jak ktoś będzie zdesperowany i użyje wieszaka, to nie pobrudzi tym sumienia ludzi zasłaniających się „klauzulą sumienia” czy innego ordo luris.
Pytanie ma jednak zwiazek z tzw. sumieniem. Zaliczasz sie do tzw. chrzescijan, wiec masz prawdopodobnie podobne pojecie nt. sumienia. Czy wsrod wyznawcow twojej sekty jakas kobieta uratowała choc jeden zarodek powołujac sie na swoje sumienie? Tzn. sumienie jej nie pozwala na smierc zarodka, wiec ona wezmie zarodek do swojego ciała i uratuje jedno ludzkie zycie? Czy ksieza twojej sekty propaguja przyjmowanie do swoich ciał (do ciał kobiet) zarodkow i "ratowanie zycia"?
@Vernon_Roche:
Zabić skalpelem po to, żeby oszczędzić komuś śmierci zadanej wieszakiem?
Co za demagogia. Niech idzie do innego lekarza który nie ma problemów z sumieniem.
.
@Lucyan
Nie mam problemu z in vitro, więc to pytanie nie do mnie.
Poza tym o ile wiem takie rozwiąanie jest niemożliwe z prawnego punktu widzenia. Zarodki nie są wydawane każdemu jak bezdomne psy ze schroniska.
@TOMEK ŚWIĄTKOWSKI
Co za demagogia. Niech idzie do innego lekarza który nie ma problemów z sumieniem.
—
Demagogią jest uważanie, że życie płodu jest ważniejsze od życia matki.
Niech ktoś nie zostaje lekarzem, jeśli potrafi się tylko zastawiać sumieniem.
A niby jak zdrowo przebiegająca ciąża nie zagraża życiu matki?
Jest objawem zdrowia.
Leczy się z niemożności zającia w ciążę, a nie z ciąży.
Czy jakaś kobieta przychodzi do lekarza z prośbą: "proszę mnie pozbawić nadmiaru mięśni i zmniejszyć objętośc płuc, bo ostanio nie uważałam i za mocno cisnęłam na siłowni"?
.
Zabieg który nie jest leczeniem nie powinien być obowiązkiem lekarza.
@ Tomek Świątkowski
Pytanie kto powinien decydować czy ciąża zagraża zdrowiu i życiu kobiety czy nie
Czy to powinien być
1. lekarz
2. ksiądz
3. prezes PiS
4. przewodzczący SLD
5. zarząd partii "Razem"
6. feministki
7. redaktor z racjonalista.tv
.
Opcji może być więcej.
A odpowiedź może być tylko jedna – o konieczności zabiegu aborcji dla ratowania zdrowia i życia decyduje ten, kto ów zabieg ma wykonać, czyli lekarz. A w przypadku braku leczniczych uzasadnień dla zabiegu lekarz MUSI mieć prawo odmowy wykonania go.
Lekarz powinien pracować zgodnie z wiedzą medyczną czy zgodnie ze swoją religią?
KAŻDY (w tym lekarz) powinien POSTĘPOWAĆ (w tym pracować) zgodnie ze swoim SUMIENIEM (niezależnie od tego, czy jest ono ukształtowane prze religię, czy np. świecki humanizm).
I w granicach prawa.
Wolność sumienia to fundamentalne prawo człowieka. Łamanie sumień to zbrodnia.
.
Z wiedzy medycznej nijak nie wynika konieczność przerywania prawidłowo przebiegających procesów fizjologicznych, więc odmowa przerwania zdrowej ciąży jest w 100% zgodna z wiedzą medyczną. Jeśli już, to raczej aborcja jest w takim wypadku z lekka wątpliwa w świetle wiedzy medycznej.
Episkopat i ta cała zgraja klerykalno-zakonnicza to w ponad 50% to geje (i lesbijki). Ciekawe byłoby spytac tego goscia (reprezentujacego LGBT) obok tej Pani, jak to mozliwie ze geje rządzą i "upowazniają". Co siedzi w ich głowach. Z drugiej strony Kaczynski to tez gej, wiec jestesmy przyzwyczajeni do takich gejowskich geniuszy.
Moze to jest zemsta na kobietach, a moze kalkulacja, ze ktos te dzieci musi płodzic i rodzic. Skoro dla nas (gejow) cipka (aka wagina) jest nieczysta, to niech inni płodzą i rodzą. Bedzie kogo molestowac i koscioł przetrwa, gej pedofil przyjemnosc tez musi miec.
Ciekawa byłaby dyskusja w sejmie nt. osob LGBT w szczegolnosci gejow. Nawet bez zadnej szansy na jakąs ustawe. Wtedy PiS posrednio wylałby gnojowke na swojego wodza. Podejrzewam, ze własnie dlatego Kaczynski zamknął otwarte transmisje.