Kanada jest państwem względnie bezpiecznym. Nie tylko dzięki systemowi wzajemnego ostrzegania NORAD jaki dzielą z USA, ale także dzięki warunkom geograficznym. Ich lotnictwo liczy 333 samoloty, w tym bojowe amerykańskie Hornety, których mają 77 sztuk. Flota kanadyjska liczy ponad 30 okrętów w tym 3 niszczyciele, jest więc stosunkowo skromna.
Nie są całkowicie zależni technicznie od USA; Np czołgi mają niemieckie. Są to Leopardy 2A6M (121 sztuk). Używają też haubic M777 i LAVIII Piranha. Armia liczy 68.000 zbrojnych, z czego polowa to armia ladowa. Ma też ochotniczych rangersow i żandarmerię.
Podległość wobec UK jest raczej niewielka. Brytyjski gubernator ma prawo dokonywać inspekcji stanu bojowego armii kanadyjskiej. Obecnie jest nim David Johnson. W praktyce bardziej zależy Kanada od USA. Np. Wskutek nacisków Waszyngtonu Kanada, w przeciwieństwie do UE zerwała kontakty handlowe z Kubą. Obok innych państw anglojęzycznych/anglosaskich Kanada należy do systemu nasłuchowego Echelon. Jako jedyny z tych państw była przejściowo ukarana odcięciem od informacji za nieszczelność wywiadowczą. Premier Stephen Harper należy do największych krytyków awanturniczej polityki Putina.
Wydaje mi się, że postawa wobec Rosji wynikać może też z faktu. że Kanada ma sporą diasporę ukraińską, stanowiącą istotną grupę wyborców i sprawne lobby.
Chyba nie aż tak wielką