Jeśli uważamy, że religia jest szkodliwa i w związku z tym mamy prawo lub wręcz obowiązek od niej ludzi uwalniać, powstaje pytanie, jak to czynić skutecznie i etycznie, a z pewnością bez przemocy. Temu problemowi poświęcona jest książka Petera Boghossiana pt. Przewodnik dla ateistów – jak rozmawiać z wierzącymi? Książka ciekawa i ważna, przede wszystkim jako źródło inspiracji do namysłu nad skuteczną strategią i taktyką ateizacji. W rozmowie zastanawiamy się, czy wiara religijna jest błędem w myśleniu, czy raczej ucieczką od myślenia, i czy w związku z tym powinniśmy wykazywać jej błędność, czy tylko zachęcać do samodzielnego myślenia, które musi prowadzić do utraty wiary. Badania naukowe zdają się wykazywać, ze przekonywanie jest kontrskuteczne, że wiarę umacnia, a nie osłabia, jednak ich wyniki nie są konkluzywne, bo przecież metod przekonywania jest bez liku i być może są wśród nich metody skuteczne, które nie skłaniają przekonywanych do samoobrony, a otwierają im oczy na prawdę? O tym dyskutujemy i o to się spieramy, do czego i Was zachęcamy, żeby ich wreszcie wyrwać z niewoli.