To nie PRLbis!

To nie PRL bis!

    
1.Pełzający faszyzm ze stygmatem włoskiego sosu.

No nie wiem, czy to PRL bis, dla mnie to jest raczej efemeryda Irlandii przed skandalem w Kościele Katolickim, czyli Zasady pewne wzięte z Katolickiej Nauki na siłę wpychane w świeckie społeczeństwo, patrz co kobietom zgotowano, dziwnie podobne się robi, do tego dziwoustroju włoska odmiana wczesnego faszyzmu, czyli mitologizowanie przeszłości własnego narodu i dorabianie nowych bohaterów kosztem starych, mylące trochę jest że drugi szereg dawnych współpracowników służb wszelakich typu pan Piotrowicz dorwało się do władzy, PRL bis może komuś się wydawać, że połączenie pewnych stanowisk w jednym ręku? Ale to domena innych ustrojów też …

    W dawnym PRL co się załapałem było dziwnie. A tu i teraz – ONRowcy i inne istoty, co obrażają mnie bardzo swoim ryciem w polską tożsamość, by zaiwaniało na przysłowiowych Żuławach…

2. Polityka – motto: tylko koryto.

Inni tzw.  "ci lepsi", od 1989 roku robią 'wszystko wszyscy' , by wydoić Polskę i zrobią i powiedzą, też 'wszystko' – by władzę mieć i być przy korycie. Za bardzo moim zdaniem ulega się przeświadczeniu, że za ich działaniami jest jakaś ideologia i brak zarzucanej inteligencji, oni są wyrachowani i póki co niby nam tym mądrzejszym kształtują rzeczywistość Tutaj melanż z ONR, tutaj to i byleby się głosy w urnach zgadzały….
Korwin Mikke nie jest najlepszym przykładem jak dla mnie, na wikipedii miał trochę kiedyś inny biogram, a że mam ciut lat, to pamiętam pewne rzeczy niekoniecznie z obecnych mediów a z tego, co na żywo widziałem i słyszałem 😉

Podsumowując:
warto zajrzeć do moich tekstów napisanych bliso rok temu, by zauważyć że niestety miałem rację i to się dzieje na naszych oczach.