Jerzy Urban znów obraził. Tym razem – „uczucia religijne”.
Chodzi o wizerunek zdziwionego Jezusa z okładki „Nie”. Zapraszamy do obejrzenia reportażu prosto z sądu, z opiniami oskarżonego, oskarżyciela i obrońcy.
Ból- skandal czy błogosławieństwo? Postawy wobec bólu a ogólna wizja świata i człowieka (na przykładzie ateistów, buddystów i katolików) Sylwia Wojas Instytut…
Dostrzegam w naszym kraju pewną tendencję do zamierania dyskusji i polemiki między reprezentantami równych ideologii politycznych. Jako liberał i eks-konserwatysta jestem tym faktem dość zaniepokojony,…
Ponieważ w naszym kraju trwa zalew prawicowych ksiąg „mądrości” politycznej, i nikt z normalnych liberałów (a nie konserwatywnych wolnorynkowców, którzy mienią się być liberałami), nie…
Indie to kraj i cywilizacja zarazem, postrzegane są przez Zachód jako kraina baśni i mitów; w końcu hinduizm zakłada istnienie dziesiatków milionów bogów i demonów. …
30 Odpowiedź na “Urban znowu na ławie oskarżonych”
Jak jesteś takim katolikiem to czemu kupujesz ateistyczną gazetę „Nie” . Przecież masz możliwość nie czytania takiej prasy. średniowiecze już nie wróci.
Ciekawą wykładnię dał pan oskarżyciel posiłkowy. Przyznał, że uważa za słuszne wykorzystać paragraf o obrazie uczuć by stosować cenzurę. On sobie nie życzy w przestrzeni publicznej niczego, co podważałoby wyznawane przez niego „wartości”, wśród nich – boga. Bo to może jego zdaniem, źle wpłynąć na młodzież. Bo młodzież odbierze to jako przyzwolenie na kopanie staruszek.
Pamiętam tą wstrętną postać z czasów gdy był rzecznikiem wszystkich kłamstw komunistycznych.Nie było świństwa którego by ludziom nie wciskał.Nazywaliśmy go obleśnym karłem.Robi to nadal choć obecnie tylko dla tych którzy te kłamstwa kupują.Tego szmatławca nie miałem w ręce.
Mauretania, Malediwy, Sudan, Nigeria, Somalia, Egipt, Jordania, Syria, Iran, Irak, Afganistan, Areabia Saudyjska, Katar, Bahrajn, Emiraty Arabskie, Oran, Jemen, Malezja, Brunei, Komory: to jest towarzystwo Polski – kraju (ponoć) od zawsze zakorzenionego w kulturze zachodniej. Tylko w tych państwach świata stosuje się analogiczną z polskim paragrafem – słynny par. 196 kk – podstawę oskarżenia innego człowieka (i to z płaszczyzny jurysprudencji państwowej, z płaszczyzny „z urzędu” prokuratorskiego) w przedmiocie tzw. „obrazy uczuć religijnych”.
A propos…Wizerunek Jezusa znamy tylko z interpretacji artystów – plastyków, nie mamy zdjęcia dokumentującego Jego wygląd….może miał zawsze minę zdziwioną ??? 🙂
Dobrze, że p. Urbana nie torturowali,nie dotrwał by do tego śmiesznego procesu
Oskarżyciel posiłkowy ośmieszył się ujawnieniem prawdy. Obraził go obrazek, bo treści tak naprawdę nie przeczytał. „Nie” to gazeta, zbiór artykułów, a nie komiks z obrazkami (notabene też zawierający tekst). W religii katolickiej nikt nie wykorzystał wizerunku „Jezusa Zdziwionego”, nie znane są wiernym twarze Jezusa inne niż wyrażające cierpienie, żal, smutek. Ten pan nie zna innego przekazu, więc postrzega każdy przekaz inny niż oficjalny (kościelny) za obrazę.
Niech ten pan nie martwi się o młodzież tylko o siebie, bo „zranienie uczuć” dotyczy go osobiście i to musi uzasadnić. Na koniec dokonywać niegodziwości wobec innych ludzi można w imię religii, wartości religijnych. Wystarczy posłuchać pewnego radia lub posłów większości partii w Sejmie ;).
No cóż. Na szczęście fatfy ogłosić nie mogą, ale sąd, zamiast zajmować się przestępcami musi tracić czas na rozsądzanie głupot. BTW – Czy Jezus (uważam Go raczej za postać realną ) na prawdę nigdy się nie dziwił?
Urban już dawno powinien zasiąść na ławie oskarżonych i razem ze śp. Wojciechem Jaruzelskim odpowiedzieć za stan wojenny. Czyżbyśmy zapomnieli o sławetnym, bezczelnie kłamliwym rzeczniku ówczesnego rządu? Może nie zajmujmy się aż tak bardzo jego osobą, dajmy mu już pójść w ślady swojego pryncypała.
A gdzie Ty byłeś, Piotrze w latach 80-tych. Czy wtedy też Ci chodziło o wolność słowa, którą miał wyłącznie reżim rzecznika Urbana? Przecież on tą wolność ma po dzień dzisiejszy, a wszelkie sprawy sądowe, o które on sam usilnie zabiega tylko mu pomagają w ciągłym bycie na celebryckim świeczniku, a nie na historii śmietniku.
Przeciez mozna bylo ten art kk 196 zmienic, gdy Miller i Kwasniewski byli u wladzy, ale nic nie zrobili, to niech teraz Urban i inni odwalaja szopke.Urban sie cieszy bo ma z tego zabawe, ale po cholere kolesie Urbana wpedzili nas w te czarna katolicka dziure i teraz musimy brac udzial w tej paranoji.
A dlaczego Urban nie moze powtorzyc mowy obronnej poza kamera, dla nas tu wszystkich?
Jak zdechł Stalin to karano za „bezpłacz” obywateli, nawet śpiewających nocą pijaczków, którzy nie wiedzieli jeszcze o tym błogosławieństwie po upojnej balandze. Jakoś dziwnie kojarzą mi się te (od)uczucia religijne z uczuciem do generalissmusa pod przymusem. Ja pier..lę ta „wolna Polska” to czysty kato-stalinizm!
„Opowiadam się za rezolucją kolegi Kijowskiego, która stawia sprawę całościowo na tle tej skandalicznej dyktatury ciemniaków w polskim życiu kulturalnym, jaką obserwujemy od dłuższego czasu”
Stefan Kisielewski 1968 rok.
Opowiadam się ja, która stawia sprawę całościowo na tle tej skandalicznej dyktatury ciemniaków w polskim życiu jaką obserwujemy od lat – Teresa R. 2014 rok.
Ja bym w ogóle wywalił te wszystkie paragrafy za „uczucia”. Czemu nikt nie pozwie religii za obrazę godności i rozumu rasy ludzkiej? Religia obraża moje uczucia antyreligijne. I co? Proces na cały świat?
Argument Pana, który wypowiadał się po rozmowie z Jerzym Urbanem, dotyczący tego, że ktoś kto widzi obarazek może zostać zachwiany w swej wierze i przejąć złe wartości jest dosć śmieszny bo przecież katolicy pokazują np. krzyże itp. Tak więc może oskarżyć także wszystkie pisma gdzie na okłądce pojawi się krzyż, „normalny” wizerunek Jezusa itp.? W końcu one promują jakieś wartości, które mogą być niezgodne z moiją opinią i to natomiast nakłania młode osoby do wiary.
abstrachujac od powyzszych wypowiedzi to zaiste ze tak powiem, dziwne rzecz biorac bo analizujac ew. Nowego Testamentu nauka Jezusa pokazuje wrecz cos innego -przeciwnego dla rozpoznania wierzacych w niego i podpisujacych sie pod chrzescijanstwo dzisiejsze.O co walczyli jego uczniowie…?….na czym tak bardzo , najbardziej im zalezalo …?! oto pytania na ktore tak wiele osob nurtuje w dzisiejszych czasach wierzacych i zarowno zyciowo myslacych ateistow .Podam jeden z banalnych przykladow …. inni ludzie tez z klasy wierzacej czy tez myslacej rowniez probujacej cos zmienic w swoim dotychczasowym zyciu ,ale by sie wydawalo niepodporzadkowanej inaczej myslacy ogolem uczniow tak jak uczniowie by to widzieli .Ci ktorzy nie chodzili z Jezusem a nauki jego glosili .Uczniowie w zlosci swej chcieli na nich gromy z nieba czy pioruny jak to nazwac spuscic czyli krotko mowiac naszym wspolczesnym jezykiem szybko i skutecznie sie ich pozbyc-usmiercajac ich, bo to nie bylo po ich mysli i dlatego ze nie chodzili jakoby z ich Mistrzem tak jak czytamy -Jezus ich skarcil (uczni)dlaczego?to juz sami sobie doczytajcie i przeanalizujcie.Tak sie nieraz zastanawialem ten kto chce byc chrzescijaninem w potocznej nazwie ile tak naprawde chce dla siebie dla swego ,,EGO„ z tego a ile z Boga i dla nauk jego( streszczajac sie do Dekalogu)w mysli nauk Biblijno-chrzescijanskich.Zastanawiales sie nieraz czy o to co walczymy i wydaje sie nam sluszna sprawa teraz i tutaj (nie wnikajac w nasze przekonania czy tez wiare skad one sie zrodzily czy tez pochodza) czy nie doprowadzaja nas na manowce a pozniej manowce kretych drog .Warto nieraz zachecic nasz rozum do myslenia a nie spolegac tylko na bazie uczuc ktorymi tak czesto i tak latwo poddajemy nasze umysly. Ludzka droga zycia do dobrych przemian wymaga nieraz dlugich i zmudnych lat . A.S.(analityk spoleczny).
Jak jesteś takim katolikiem to czemu kupujesz ateistyczną gazetę „Nie” . Przecież masz możliwość nie czytania takiej prasy. średniowiecze już nie wróci.
Ciekawą wykładnię dał pan oskarżyciel posiłkowy. Przyznał, że uważa za słuszne wykorzystać paragraf o obrazie uczuć by stosować cenzurę. On sobie nie życzy w przestrzeni publicznej niczego, co podważałoby wyznawane przez niego „wartości”, wśród nich – boga. Bo to może jego zdaniem, źle wpłynąć na młodzież. Bo młodzież odbierze to jako przyzwolenie na kopanie staruszek.
A ja się pytam skąd ci oskarżyciele wiedzą jak wyglądał Jezus średniowiecze ja pierdole.
Super wnuczek 4 letni czyta i ogląda gazetę „NIE” nic tylko pozazdrościć tak dużej liczby czytelników ten koleś majaczy !!
to ze pojdzie do piekla to naszym ukochanym katolom za malo?
wiecej milosci i nadstawiania drugiego policzka, tak jak Jezus kazali!
też sie zastanawiałem zawsze czemu to im nie wystarcza; czyżby sami nie wierzyli?
Jezus zeznawał w charakterze świadka?
Pamiętam tą wstrętną postać z czasów gdy był rzecznikiem wszystkich kłamstw komunistycznych.Nie było świństwa którego by ludziom nie wciskał.Nazywaliśmy go obleśnym karłem.Robi to nadal choć obecnie tylko dla tych którzy te kłamstwa kupują.Tego szmatławca nie miałem w ręce.
ok, ale obcenie to już taki szmatławiec nie jest; ot. zwykła soc-dem gazeta. Dla mnie-liberała zbyt lewicowa ale raczej rzetelna
Mauretania, Malediwy, Sudan, Nigeria, Somalia, Egipt, Jordania, Syria, Iran, Irak, Afganistan, Areabia Saudyjska, Katar, Bahrajn, Emiraty Arabskie, Oran, Jemen, Malezja, Brunei, Komory: to jest towarzystwo Polski – kraju (ponoć) od zawsze zakorzenionego w kulturze zachodniej. Tylko w tych państwach świata stosuje się analogiczną z polskim paragrafem – słynny par. 196 kk – podstawę oskarżenia innego człowieka (i to z płaszczyzny jurysprudencji państwowej, z płaszczyzny „z urzędu” prokuratorskiego) w przedmiocie tzw. „obrazy uczuć religijnych”.
O curwa, ale kyrk! Jesteśmy naprawdę Iranem Europy.
A propos…Wizerunek Jezusa znamy tylko z interpretacji artystów – plastyków, nie mamy zdjęcia dokumentującego Jego wygląd….może miał zawsze minę zdziwioną ??? 🙂
Dobrze, że p. Urbana nie torturowali,nie dotrwał by do tego śmiesznego procesu
W tym religijnie pierdolnietym kraju – nawet Jezus nie może się dziwić?
Oskarżyciel posiłkowy ośmieszył się ujawnieniem prawdy. Obraził go obrazek, bo treści tak naprawdę nie przeczytał. „Nie” to gazeta, zbiór artykułów, a nie komiks z obrazkami (notabene też zawierający tekst). W religii katolickiej nikt nie wykorzystał wizerunku „Jezusa Zdziwionego”, nie znane są wiernym twarze Jezusa inne niż wyrażające cierpienie, żal, smutek. Ten pan nie zna innego przekazu, więc postrzega każdy przekaz inny niż oficjalny (kościelny) za obrazę.
Niech ten pan nie martwi się o młodzież tylko o siebie, bo „zranienie uczuć” dotyczy go osobiście i to musi uzasadnić. Na koniec dokonywać niegodziwości wobec innych ludzi można w imię religii, wartości religijnych. Wystarczy posłuchać pewnego radia lub posłów większości partii w Sejmie ;).
No cóż. Na szczęście fatfy ogłosić nie mogą, ale sąd, zamiast zajmować się przestępcami musi tracić czas na rozsądzanie głupot. BTW – Czy Jezus (uważam Go raczej za postać realną ) na prawdę nigdy się nie dziwił?
Urban już dawno powinien zasiąść na ławie oskarżonych i razem ze śp. Wojciechem Jaruzelskim odpowiedzieć za stan wojenny. Czyżbyśmy zapomnieli o sławetnym, bezczelnie kłamliwym rzeczniku ówczesnego rządu? Może nie zajmujmy się aż tak bardzo jego osobą, dajmy mu już pójść w ślady swojego pryncypała.
Nie chodzi nam o obronę lewicowości czy PZPR lecz o wolność słowa. Jerzy U. ma takie same prawo do wolności słowa jak każdy inny obywatel.
A gdzie Ty byłeś, Piotrze w latach 80-tych. Czy wtedy też Ci chodziło o wolność słowa, którą miał wyłącznie reżim rzecznika Urbana? Przecież on tą wolność ma po dzień dzisiejszy, a wszelkie sprawy sądowe, o które on sam usilnie zabiega tylko mu pomagają w ciągłym bycie na celebryckim świeczniku, a nie na historii śmietniku.
jeślibyśmy odmawiali innym praw do jednego, bo rbili co innego 20 lat temu, mielibyśmy jeszcze wiekszą schizofrenię społ. niż obecnie
Apologia Pana Urbana w mistrzowskim wykonaniu !!! Maestro, mistrz nad mistrze ! Ukłony.
Przeciez mozna bylo ten art kk 196 zmienic, gdy Miller i Kwasniewski byli u wladzy, ale nic nie zrobili, to niech teraz Urban i inni odwalaja szopke.Urban sie cieszy bo ma z tego zabawe, ale po cholere kolesie Urbana wpedzili nas w te czarna katolicka dziure i teraz musimy brac udzial w tej paranoji.
A dlaczego Urban nie moze powtorzyc mowy obronnej poza kamera, dla nas tu wszystkich?
Dobry pomysł. Wyślemy tę propozycję powtórki mowy do J.Urbana.
Gdyby jeszcze ktoś się łudził że żyjemy w demokratycznej świeckiej Polsce…
Jak zdechł Stalin to karano za „bezpłacz” obywateli, nawet śpiewających nocą pijaczków, którzy nie wiedzieli jeszcze o tym błogosławieństwie po upojnej balandze. Jakoś dziwnie kojarzą mi się te (od)uczucia religijne z uczuciem do generalissmusa pod przymusem. Ja pier..lę ta „wolna Polska” to czysty kato-stalinizm!
ponieważ polacy nie wiedzą co to liberalizm, to katolizm zajmuje miejsce komunizmu
„Opowiadam się za rezolucją kolegi Kijowskiego, która stawia sprawę całościowo na tle tej skandalicznej dyktatury ciemniaków w polskim życiu kulturalnym, jaką obserwujemy od dłuższego czasu”
Stefan Kisielewski 1968 rok.
Opowiadam się ja, która stawia sprawę całościowo na tle tej skandalicznej dyktatury ciemniaków w polskim życiu jaką obserwujemy od lat – Teresa R. 2014 rok.
Dlaczego tacy obrońcy Wiary złożyli wniosek o wyłączenie jawności rozprawy. Czyżby obawiali się blamażu i śmieszności wśród znajomych.
Ja bym w ogóle wywalił te wszystkie paragrafy za „uczucia”. Czemu nikt nie pozwie religii za obrazę godności i rozumu rasy ludzkiej? Religia obraża moje uczucia antyreligijne. I co? Proces na cały świat?
Argument Pana, który wypowiadał się po rozmowie z Jerzym Urbanem, dotyczący tego, że ktoś kto widzi obarazek może zostać zachwiany w swej wierze i przejąć złe wartości jest dosć śmieszny bo przecież katolicy pokazują np. krzyże itp. Tak więc może oskarżyć także wszystkie pisma gdzie na okłądce pojawi się krzyż, „normalny” wizerunek Jezusa itp.? W końcu one promują jakieś wartości, które mogą być niezgodne z moiją opinią i to natomiast nakłania młode osoby do wiary.
abstrachujac od powyzszych wypowiedzi to zaiste ze tak powiem, dziwne rzecz biorac bo analizujac ew. Nowego Testamentu nauka Jezusa pokazuje wrecz cos innego -przeciwnego dla rozpoznania wierzacych w niego i podpisujacych sie pod chrzescijanstwo dzisiejsze.O co walczyli jego uczniowie…?….na czym tak bardzo , najbardziej im zalezalo …?! oto pytania na ktore tak wiele osob nurtuje w dzisiejszych czasach wierzacych i zarowno zyciowo myslacych ateistow .Podam jeden z banalnych przykladow …. inni ludzie tez z klasy wierzacej czy tez myslacej rowniez probujacej cos zmienic w swoim dotychczasowym zyciu ,ale by sie wydawalo niepodporzadkowanej inaczej myslacy ogolem uczniow tak jak uczniowie by to widzieli .Ci ktorzy nie chodzili z Jezusem a nauki jego glosili .Uczniowie w zlosci swej chcieli na nich gromy z nieba czy pioruny jak to nazwac spuscic czyli krotko mowiac naszym wspolczesnym jezykiem szybko i skutecznie sie ich pozbyc-usmiercajac ich, bo to nie bylo po ich mysli i dlatego ze nie chodzili jakoby z ich Mistrzem tak jak czytamy -Jezus ich skarcil (uczni)dlaczego?to juz sami sobie doczytajcie i przeanalizujcie.Tak sie nieraz zastanawialem ten kto chce byc chrzescijaninem w potocznej nazwie ile tak naprawde chce dla siebie dla swego ,,EGO„ z tego a ile z Boga i dla nauk jego( streszczajac sie do Dekalogu)w mysli nauk Biblijno-chrzescijanskich.Zastanawiales sie nieraz czy o to co walczymy i wydaje sie nam sluszna sprawa teraz i tutaj (nie wnikajac w nasze przekonania czy tez wiare skad one sie zrodzily czy tez pochodza) czy nie doprowadzaja nas na manowce a pozniej manowce kretych drog .Warto nieraz zachecic nasz rozum do myslenia a nie spolegac tylko na bazie uczuc ktorymi tak czesto i tak latwo poddajemy nasze umysly. Ludzka droga zycia do dobrych przemian wymaga nieraz dlugich i zmudnych lat . A.S.(analityk spoleczny).