Premier Morawiecki uważa problem pedofilii w kościele za sprawę jak najbardziej polityczną, bo pokazywani w filmie księża pedofile i inni zdemaskowani, jak ksiądz Jankowski, byli współpracownikami SB.
Należy to rozumieć następująco. Pedofilia księży to spadek po komunie. To SB sprawiło, że księża stawali się pedofilami, a to jeszcze bardziej pokazuje co to był za ustrój.
Napisałem wcześniej, że politycy PiS są zdolni do wszystkiego, by obrócić kota ogonem i Premier Morawiecki wybija się w tym obracaniu na czoło. Ta przypadłość dotyka także wielu polityków z innych partii. Tymczasem owi pedofile najpierw byli klerykami, potem zostali wyświęceni na księży. Niestety, będąc księżmi nie potrafili sobie poradzić ze swoimi problemami. Żyli w ciężkim grzechu. SB miała doskonałe rozeznanie, którzy księża są pedofilami czy homoseksualistami i nie potrafią pohamować swoich popędów. Dochodziła to tego jeszcze spora grupa księży nie stroniących od zakazanych im kontaktów z kobietami. SB proponowało takim księżom z defektami zawodowymi współpracę. Mogli oni odmówić i być zdemaskowani, a potem odejść ze stanu duchownego. A żyć przecież z czegoś trzeba. Mogli nadal być duchownymi, nadal ciężko grzeszyć i współpracować ze służbami. Najczęściej wybierali to ostatnie rozwiązanie. A więc, na początku był ksiądz i jego problemy. Te problemy wykorzystywały służby. I dlatego, w opinii premiera, całą winę za pedofilię księży odpowiedzialny były ustrój miniony ustrój. Gdyby nie SB pedofilii w kościele, sądząc po wywodach premiera, by nie było.
Powinienem to tak spuentować. Niech Pan Premier nie mierzy mojej inteligencji poziomem swojej. Jest to jednak nadużycie. Premier jest inteligentnym człowiekiem, tyle że notorycznie lubi kłamać. Nie może się od tego powstrzymać. Jak owi księża pedofile nie mogli się powstrzymać od krzywdzenia dzieci. Czy obecnie zdemaskowani młodzi księża też są wytworem komuny premier nie odpowiada.
Ale na pewno coś wymyśli, albo mu podpowiedzą, by wykręcić kota ogonem. Zaznaczam, że kot prezesa nie ma z tym nic wspólnego.
Czesław Cyrul
Moralnosc to ostatni basation religii. Kosciol cofa sie pod naporem nauki.Jedynym bastionem jest moralnosc ktora wg kosciola pochodzi od boga bo czlowiek nie potrafi odroznic dobra od zla. Masowa pedofilia niszczy w duzym stopniu moralny bastion religii katolickiej. Dlatego kosciol bedzie bronil tej twierdzy za wszelka cene.
Jednym z obroncow kosciola jest obecny rzad w Warszawie ktory rzadzi wspolnie z kosciolem. Wypowiedz
premiera nie jest zdumiewajaca . Jest to roczej desperacki
ruch tonacego .
Chetnie czytan Twoje eseje. Serdwcznie pozdrawiam.