Urodziny Bertranda Russella, jednego z największych filozofów XX wieku i głównego twórcy współczesnej koncepcji racjonalności, to znakomita okazja do namysłu nad sensem racjonalności i szansa na umocnienie jej roli w kulturze politycznej, życiu prywatnym i społecznym dzisiejszego świata. Czym różni się racjonalność naszych czasów od oświeceniowego kultu rozumu? Tym właśnie, że nie jest już kultem, że jest oparta na krytycznym badaniu i poznaniu rozumu z jego ograniczeniami, ale i jego możliwościami, bez których niemożliwy jest jakikolwiek postęp i poprawa jakości życia ludzkiego. Ostatnie lata, czasy pandemii, ludobójczej wojny w Ukrainie, postępującej faszyzacji, kryzysu klimatycznego i kolejnych masakr w amerykańskich szkołach dowodzą, że postępujące osłabienie wpływów religii nie gwarantuje zapanowania rządów rozumu. Kwitną inne formy szaleństwa: teorie spiskowe, zabobony, paranoiczna nieufność, żądza władzy, podboju i nieograniczonego rozwoju. Większość z nas wciąż lęka się inności i ucieka od wolności. Bez umocnienia roli rozumu i opartej na rozumności kultury obyczajowej i politycznej nadal będą nami rządzić wodzowie i czarownicy, zwykli oszuści, ideolodzy i charyzmatyczni psychopaci. Lepiej nie będzie! Zapraszamy do wysłuchania rozmowy o do dyskusji.