Czym był islam i kim byli muzułmanie dla Europejczyków XVIII stulecia; kimś zupełnie obcym czy znajomym? Od XVI wieku muzułmańskie Imperium Osmańskie było stałym elementem…
Andrew Copson to jeden z najsłynniejszych brytyjskich działaczy humanistycznych i ateistycznych. Zawsze wesoły i błyskotliwy, uważny obserwator rzeczywistości i wojownik o lepszy świat. Posłuchajmy…
Nowy ateizm (NA) to ruch społeczno-intelektualny, który zaistniał w opinii publicznej dzięki działalności jego czterech głównych i zarazem najbardziej charakterystycznych przedstawicieli, którymi są: Sam…
Ponieważ temat opisany w tytule swoim rozmiarem kwalifikuje się bardziej na rozprawę doktorską, postaram się jedynie zwrócić uwagę na najważniejsze kierunki doboru informacji aby otrzymać…
Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl
9 Odpowiedź na “How much humanism in unbelievers? Andrew Copson”
Sort of. At least we have become more human though.
Znam humanistycznych wierzących i niewierzących tak samo tez mało niehumanistycznych z obu grup… Na przykład stojących po stronie zwierząt przeciw ludziom
Trudno rozstrzygnąć czy np. podmiotowość embriona ludzkiego jest bardziej urojonym problemem humanistycznym, niż np. zrównanie statusu związków jednopłciowych z małżeńskimi.
Mówiąc o trudnym rozstrzygnięciu miałem na myśli racjonalne argumenty, a nie arbitralną opinię wygłoszoną z dogmatyczną pewnością siebie.
.
To drugie jest faktycznie bardzo łatwe.
Podmiotowość embriona jest ściśle związana z pojęciem duszy. Bez tego, to rozważanie nie ma w ogóle sensu. Skoro człowiek umiera, kiedy przestaje mu funkcjonować mózg i trupów nie uznajemy za podmiot, więc tak samo nie możemy traktować osobowo embriona. No chyba, że wierzymy w istnienie duszy i to, że jej obecność w człowieku jest ważniejsza od tego, czy ma on mózg.
Sort of. At least we have become more human though.
Poprawiłem na portalu jeszcze trzeba na youtube
Znam humanistycznych wierzących i niewierzących tak samo tez mało niehumanistycznych z obu grup… Na przykład stojących po stronie zwierząt przeciw ludziom
Choć oczywiście nieco ateizacja sprzyja humanizacji bowiem religia koncentruje się zbyt często na urojonych problemach
Trudno rozstrzygnąć czy np. podmiotowość embriona ludzkiego jest bardziej urojonym problemem humanistycznym, niż np. zrównanie statusu związków jednopłciowych z małżeńskimi.
Jest
Mówiąc o trudnym rozstrzygnięciu miałem na myśli racjonalne argumenty, a nie arbitralną opinię wygłoszoną z dogmatyczną pewnością siebie.
.
To drugie jest faktycznie bardzo łatwe.
niech pan wyjaśni, na razie nie kumam o co panu chodzi
Podmiotowość embriona jest ściśle związana z pojęciem duszy. Bez tego, to rozważanie nie ma w ogóle sensu. Skoro człowiek umiera, kiedy przestaje mu funkcjonować mózg i trupów nie uznajemy za podmiot, więc tak samo nie możemy traktować osobowo embriona. No chyba, że wierzymy w istnienie duszy i to, że jej obecność w człowieku jest ważniejsza od tego, czy ma on mózg.