Ten esej to krotki opis zawartości książki “Wy I AM not a Mulim” napisanej przez Ibn Warraq i opublikowanej przez wydawnictwo Prometheus Books w roku 2013 (drugie wydanie).
Esej zawiera tylko opis głównych faktów i opinii Ibn Warraqa bez komentarzy autora eseju. Esej jest neutralnym sprawozdaniem a nie recenzją książki.
[divider] [/divider]
[divider] [/divider]
Ibn Warraq urodził się w Indiach i wraz z rodziną emigrował do nowo utworzonego Pakistanu. Studiował w Szkocji na uniwersytecie w Edynburgu język arabski i Koran. Po studiach pracował w Londynie i we Francji. Kiedy wybuchła afera Salmana Rushdiego ibn Warraq oczekiwał, że zachodni intelektualiści będą bronili Rushdiego i jego prawa do wolności słowa. Zamiast obrony Rushdie był atakowany i obwiniany przez wielu zachodnich intelektualistów. W tym okresie czasu Ibn Warraq zaczął pisać książkę która jest przedmiotem eseju. Ibn Warraq założył Instytut Laicyzacji Islamu i uważa, że islam może być zreformowany. Wskutek pogróżek i w obawie o swoje życie Ibn Warraq częściowo się ukrywa i nie partycypuje często w publicznych debatach.
Napisał dziewięć książek o islamie i wiele akademickich artykułów. Przez wielu znawców islamu Ibn Warraq jest uważany za autorytet. W jednym z wywiadów określił siebie jako ateistę lub agnostyka.
Prócz wstępu książka zawiera 17 rozdziałów. Opiszę rozdziały jakie mogą zainteresować czytelników Racjonalisty.
Afera Rushdiego
W 1988 roku Rushdie opublikował w UK powieść pt Szatańskie Wersety.
Tak nazywano fragment Koranu, który Mahomet wycofał, ponieważ był napisany pod wpływem szatana. W 1989 roku główny ajatollah Iranu Chomeini wydal religijne orzeczenie, zwane fatwą, w sprawie Rushdiego. Był to wyrok śmierci na Rushdiego. Chomeini wezwał muzułmanów do zabicia pisarza będącego obywatelem brytyjskim. Zabójca miał być wynagrodzony finansowo.
W pierwszym rozdziale Ibn Warraq cytuje badaczy Koranu, którzy ocenili Koran jako nic nowego. Nauki moralne pochodziły od Konfucjusza, Sokratesa, Buddy, Zoroastra, Mojżesza i Jezusa a obrządki są kontynuacją pogańskich zwyczajów arabskich szczepów.
Pytania na które potrzebna jest odpowiedz.
a) czy islam może być fundamentem nowoczesnego państwa?
b) czy jest uniwersalny ?
c) czy chęć powrotu do fundamentów islamu jest czymś pozytywnym?
d) czy Koran wytrzyma konfrontację z nauką, która wyjaśnia świat?
Początki Islamu
Przed Islamem Arabowie czcili wielu bogów. Jednym przedmiotem kultu był czarny kamień (prawdopodobnie meteoryt), który jest ciągle czczony. Muzułmanie wierzą, że kamień spadł z raju. Jest on ulokowany przed głównym meczetem w Mekce.
islam zawdzięcza dużo judaizmowi. Tak dużo, że jeden z badaczy islamu napisał: islam to kopia judaizmu plus prorok Mahomet.
Problem źródeł
W trzecim rozdziale Ibn Warraq opisuje materiały źródłowe, które umożliwiły mu studiowanie. Obok Koranu są to zbiory Hadisów zawierające historie z życia Mahometa i jego powiedzenia. Pomimo dużej ilości źródłowych dokumentów, są poważni badacze islamu, którzy uważają, że Mahomet nie istniał i jest mityczna postacią.
[Duża ilość źródeł, o których wspomina ibn Warraq, są to źródła wewnętrzne, związane z religią. Istnienia Mahometa nie odnotowują jednakże zewnętrzne źródła mu współczesne. Pierwsza wzmianka o muzułmanach dotyczy jednego z tzw. „kalifów sprawiedliwych” Omara i powstała już po śmierci Mahometa, o ile ten istniał – przypis redakcyjny Jacek Tabisz]
Mahomet i jego idea
W życiu Mahometa (570-632) sa dwa okresy czasu ,okres Mekki i okres czasu Medyny. Wychowany był przez stryja. Jako młody człowiek często spędzał kilka dni w górskiej jaskini na medytacji. Mając lat 40 doświadczył wizyty archanioła Gabriela wysłanego przez Allacha do swojego proroka. okoliczni ludzie byli sceptyczni i wrodzy. Mahomet i mała grupa wyznawców nowej religii którą głosił prorok przeniosła się do Medyny w roku 622. Jest to początek muzułmańskiego kalendarza.
Okres Medyny charakteryzuje się negatywna zmiana tez Mahometa. Wolność została zastąpiona brakiem tolerancji, perswazja siłą. Mahomet zaczął promować siebie i podkreślać swoje znaczenie .
Głosił że jest ostatnim prorokiem reprezentującym oryginalna religie monoteistyczna którą Allach uprzednio objawił innym prorokom ale ci wypaczyli jej zasady. Do tych proroków należał Abraham, Mojżesz oraz Jezus. Sceptykami byli nadal Żydzi którzy mieli swoja religie.
W tym okresie czasu Mahomet usunął szatańskie wiersze powstałe w okresie Mekki. Były tam ustępstwa dla pogańskich Mekkan. Mahomet recytował Koran tym którzy umieli pisać. Sam był analfabeta. Koran znaczy po arabsku recytacja.
Koran
W tym rozdziale Ibn Warraq analizuje Koran. Obecna ujednolicona wersja Koranu przeszła wiele redakcji .Pewne wiersze zostały usunięte a inne dodane. Język jest daleki od perfekcji. Pewne wyrażenia sa powtarzane. Całość zawiera ponad 6000 wierszy. Koran nie jest podzielony tematycznie. Muzułmanie wierzą, że istnieje w niebie oryginalna złota kopia Koranu w języku arabskim.
Islam jest monoteistyczny i zakłada, że jest tylko jeden bóg i jeden jego prorok. Bóg jest nie tylko stwórcą, ale nic się nie dzieje bez jego pozwolenia. Allach jest bogiem absolutnym. Los człowieka jest w rekach boga. Człowiek nie ma wolnej woli. Prawa ludzkie nie są ważne w porównaniu z prawami boskimi.
Duża cześć tego rozdziału jest poświęcona kwestii naukowego poglądu o świecie kontrastującego z religijnym. Ibn Warraq wymienia teorię ewolucji i nowoczesną kosmologię, które wyjaśniają powstanie świata i człowieka. Stworzenie świata i człowieka w Koranie jest wierną kopią Starego Testamentu .Tu Mahomet i późniejsi edytorzy Koranu nie dodali niczego nowego.
W kwestii cudów jest różnica pomiędzy wiarami Abrahama. Mahomet sam nie czynił cudów, ale był ich świadkiem. W jednej z bitew z wrogami, która odbyła się pod Badr Mahomet zwyciężył liczniejszego przeciwnika dzięki pomocy aniołów zesłanych przez Allacha.
Koran zawiera zapożyczenia z judaizmu, zoroastrianizmu i wczesanych pojęć chrześcijaństwa. Został napisany pomiędzy VI a VIII wiekiem .
Mahomet jest uważany jako jego główny, ale nie jedyny autor.
Totalitarny charakter islamu
Bolszewizm był kombinacją cech francuskiej rewolucji i cech powstającego islamu. Karol Marks zakładał, że nastąpienie komunizmu jest nieuniknione. Nie jest to rożne od tezy islamu.
Charles Watson był pierwszym, który w 1937 roku zdefiniował islam jako totalitarny system. Prawo Islamu łączy sferę religijną, społeczną i polityczną w jedna całość (monolit) celem totalnej kontroli wiernego.
Prawo islamu szczegółowo określa każdy aspekt życia od metody postępowania z niewolnikiem do zakazu noszenia przez mężczyzn złotych pierścionków.
Rozdział religii od państwa jest wykluczony. Mahomet był przywódcą religijnym, naczelnikiem państwa i wodzem wojskowym w jednej osobie.
Prawo Islamu szarijat jest dodatkiem do Koranu. Koran jest słowem boga i nie podlega dyskusji lub interpretacji. Natomiast szarijat miał kilka szkół, które stworzyły zasady prawne Islamu pokrywające niemal wszystkie strony życia np. małżeństwo, rozwód, ,dziedziczenie majątku itp. Szarijat określa co jest legalne, polecane, potępione i zabronione.
Rożne kraje islamskie maja nieco inną wersję prawa. Np. Arabia Saudyjska ma fundamentalistyczną wersję szarijatu.
W sumie islam uznaje, że szarijat jest ludzkim tworem stworzonym przez autorytatywnych doktorów Islamu pod wpływem słowa boga. Prawa zawarte w szarijacie są wieczne i nie podlegają zmianom w trakcie rozwoju społeczeństw. Są one nieomylne i nie mogą być dowolnie modyfikowane. Ibn Warraq podkreśla, że prawo Islamu nie pokrywa wielu ważnych spraw współczesnego życia, ponieważ zostało ustalone we wczesnym okresie rozwoju cywilizacji i nie było modyfikowane.
Czy islam jest zgodny z demokracja i prawami człowieka?
Dopóki państwo I religia tworzą jeden monolityczny twór demokracja nie jest możliwa.
Uniwersalna deklaracja praw człowieka została ogłoszona w ONZ w 1948 roku. Państwa islamu zaakceptowały deklaracje pod warunkiem, że jest zgodna z prawem Islamu. Ten warunek praktycznie wyeliminował możliwość zastosowania praw człowieka w państwach z dominującą religią Islamu. Odpowiedz na pytanie rozdziału brzmi NIE. Powodów jest wiele. Autorem praw jest bóg a nie człowiek. Rządy większości czyli demokracja nie jest zgodna z ideą całkowitego podporządkowania się woli boga. Demokracja nie może być zaakceptowana.
Arabski imperializm i Islamski kolonializm
Mahomet zjednoczył szczepy arabskie i stworzył jedno państwo.
Od VII wieku rozpoczęło się podbijanie państw sąsiadujących z Arabami. Iran (Persja), Indonezja, Syria, Egipt itd. Militarne podboje były łączone ze zmianą religii podbitych narodów na islam. Na przykład Persowie musieli porzucić zoroastrianizm, Syryjczycy chrześcijaństwo. Alternatywą do zmiany religii był niski status innowierców w państwie islamskim.
Islamski rasizm był oparty na poczuciu wyższości nad podbitymi narodami. Arabowie uważali szczegolnie czarnych ludzi Afryki za gorsza rasę. Niewolnictwo trwało w Arabii Saudyjskiej do lat 1950tych.
Arabskie podboje i sytuacja innowierców w państwach Islamskich
Innowiercy w podbitych narodach byli traktowani jako niższa rasa .
Nie mieli dostępu do publicznych urzędów i płacili ekstra podatki. Żydzi byli szczególnie upośledzeni i musieli nosić na ubraniu gwiazdę Dawida celem odróżnienia ich od muzułmanów.
Nic lepiej nie ilustruje arabskiego imperializmu jak zasada dżihadu, świętej wojny. Każdy muzułmanin jest zobowiązany do uczestnictwa w dżihadzie celem ustalenia na całym świecie prawdziwej religii islamu.
Kobiety i islam
Kobiety są upośledzone przez islam zarówno w sensie prawnym jak i codziennego życia. Religia islamu uważa je za grzeszne istoty, które juz zawiniły w raju. Prawna dyskryminacja dotyczy miedzy innymi małżeństwa, rozwodu, dziedziczenia w rodzinie. Drastyczna dyskryminacja jest w sprawach seksualnych. Na ogol kobieta zgwałcona jest uznana przez sad jako winna i ląduje w wiezieniu lub jest kamienowana. Koran zawiera zdanie nakazujące całkowite zakrycie ciała włącznie z twarzą, aby nie kusić mężczyzn. W rodzinie ojciec decyduje o małżeństwie córki nie mającej wolnego wyboru męża.
W tym rozdziale Ibn Warraq napisał specjalny podrozdział, który relacjonuje fatalna sytuację kobiet w Pakistanie. Skala dyskryminacji jest szeroka. Od utraty pracy w hotelu za uścisk dłoni z obcym mężczyzną do gwałtów przez krewnych którzy nigdy nie są winni.
Prawo szarijatu utrzymuje, że jeśli zgwałcona kobieta zajdzie w ciążę, to jest automatycznie winna i uwieziona. Pakistan to piekło dla kobiet.
Islam na Zachodzie
Muzułmanie na Zachodzie stosują podwójny standard zachowania. Z jednej strony chcą mieć wolność krytyki innych religii niż islam a z drugiej strony wpadają w szal po najmniejszej krytyce Islamu.
Religijni przywódcy Islamu uważają, że zachodni styl życia niszczy wartości islamskie. Nie rozumieją, że jedynym realnym rozwiązaniem tego problem jest wstrzymanie emigracji.
Wielokulturowość jest objawem dużej tolerancji Zachodu. Idea wielokulturowości ma jednak podstawowe fałszywe założenie. Tym założeniem jest uznanie wszystkich kultur jako jednakowo dobrych , zasługujących na jednakowy szacunek. W rzeczywistości tak nie jest. Wartości w rożnych cywilizacjach powstawały w ciągu wielu lat i były dopasowywane do lokalnych potrzeb i warunków. Stad pochodzą rożne tradycje I wartości, które musza być oceniane z punktu widzenia nowoczesnego zrozumienia moralności.
Rozdział kończy się cytatem z Karola Poppera, który bronił zachodniej demokracji i wartości z nią związanych. Popper uważał, że demokracja nie jest idealnym systemem, ale jest warta obrony i dumy z tego elementu zachodniej cywilizacji. Niestety wielu zachodnich intelektualistów nie ceni wartości zachodniej cywilizacji. Ibn Warrak nazywa ich zdrajcami.
Ostatnie zdanie książki:
Bitwa jaka się toczy może nie być pomiedzy Zachodem a Islamem ale pomiędzy tymi którzy cenią wolność a tymi którzy jej nie cenią.
Wystarczyłoby odciąć Islam od zdobyczy znienawidzonej cywilizacji zachodniej i byłoby po problemie, ale to oczywiście utopia. W każdym razie podwójne standardy to delikatna nazwa. To raczej schizofrenia, owczy pęd do posiadania zachodnich gadżetów na bazie nienawiści do tych, od których to pochodzi.
Dziekuje Krzysztof za komentarz. Jak piszesz odciecie Zachodu od Islamu nie jest mozliwe. Muzulmanow jest poltora miliarda na calym swiecie. Miliony w Europie.
Sa oni czlonkami ziemskiej ludzkosci i dla ich dobra i zachodu trzeba sekularyzowac Islam. Tak chce zrobic Ibn Warraq.Nie wiem czy to realne ale cel jest godny poparcia i uznania.Wyobrazmy sobie ze na Polwyspie Arabskim pewnego dnia nastepuje cud. Wszyscy ludzie zaczynaja watpic w wartosc religii. Palestynczycy i Izrealici ida w Jeruzalem do kawiarni i barow opic sekularyzacje. Dzihad staje sie historia a nie postrachem swiata. Fala sekularyzacji dochodzi do Europy. Emigranci Muzulmanscy zakladaja towarzystywo
wielbicieli zachodniej kultury .Demonstruja na ulicach
propagujac rownouprawnienie kobiet. Krzycza w roznych jezykach ” Women Akbar „Kobiety sa wielkie.
Tak BTW, bo wiele osób tutaj broni islamu nie znając go ani trochę. Po arabsku wielki to jest „kabir”. „Akbar” to regularne stopniowanie przymiotnika „kabir”, tak jak „dżamil – adżmal” (piękny – najpiękniejszy). „Akbar” znaczy „największy” a nie „wielki”. Ciekawe czy deformacja tłumaczenia „akbar” ma związek z poprawnością polityczną? „Allach jest największy!” brzmi bardziej wojowniczo niż „Allach jest wielki!”. Główny azaan nawoływany z meczetów brzmi „la illache illa llach”, co oznacza „nie ma boga prócz allacha” lub „nie ma boga nad allacha”. Zaczyna się od „allachu akbar la illache illa llach”
największy czy wielki co za różnica. Kazda religia ma się za najlepsza
Nie wszystkie religie czy kultury są identyczne. Bez ich znajomości wyciągamy mylne wnioski, jeszcze gorzej, jeśli piszemy o tych naszych wnioskach i znajdujemy odzew.Wielu piszących o islamie nie wie o nim nic, ma tylko wrażenie, że ideologie nie wpływają na ludzi i każdy ma mentalność pracownika zachodniej uczelni wyższej. Jest to oczywiście dość pokojowa, sceptyczna i przyjazna mentalność. Ale nadawanie jej ludziom inspirowanym ideologiami pełnymi przemocy stwarza wiele zakłamań, zwłaszcza w tłumaczeniu aktów przemocy i w debacie o zamknięciu granic na ludzi statystycznie niebezpiecznych i wrogich
nie sa identyczne ale każda ma się za najlepszą. Czy ty potrafisz Jacku zostac na jednym temacie?
Teraz rozumiem skąd mnie się tak często nazywa zdrajcą to z propagandy ibn W… Nie ma powodu przypuszczenie że Mahomet nie istniał ani że był analfabetą w końcu był kupcem. Kupiec analfabeta? To dziwne w każdej epoce. Wy zwolennicy twardego kursu wobec islamu szczycicie się niezależnością myśli a w sumie co nie Dawkins to ibn W…
Powiedzieć głośno nie jestem muzułmaninem to najgorszy sposób na reformowanie islamu. Idiotycznie się za to zabrał albo reformowanie albo odcięcie się. Kung Tariq Ramadan itd to jest droga
Piotr.Nie wiem kto nazywa Ciebie zdrajca lub bohaterem.
Nie jestes az tak wazny aby to ktos robil. .Ja nie naklejam zadnych latek na ludzi.
Ibn Warraq nie jest hard liner. Przeciwnie uwaza ze mozna Islam zreformowac.Sam jest ateista.Jednym z nie wielu .
Wiele osob uwaza ze nadzieja zachodu jest sukces islamskich dysydentow ktorzy zapoczatkuja zmiane.
Aporopos Agnosiewicza. Napisz co on zrobil zlego aby go publicznie atakowac. Ja go nie znam ale czytalem bedac w Polsce jedna jego ksiazke. Jest dosc dobrze znany i czytany .Poza tym nie mam z nim zadnego zwiazku.
Intelektualny boks jest OK ale nie ciosy ponizej pasa .
Tych co lamia ta regule dyskwalifikuja. Wiem to na pewno bo jako chlopak uprawialem ten sport.
Agnosiewicz nie ma szansy obrony .Atak na niego jest nie fair. Nawet slaby prowincjonalny bokser musi walczyc zgodnie z regulami sportu.
1. „…Nie jestes az tak wazny aby to ktos robil…” – pani Alicja Szaniawska mnie atakowała jako zdrajcę. Jackowi też się wyrwało, więc nie piernicz, że nie. 2. http://racjonalista.tv/kolejne-bzdury-mariusza-agnosiewicza-z-racjonalista-pl-tym-razem-o-panszczyznie/ http://racjonalista.tv/nacjonalistyczne-i-germanofobiczne-brednie-mariusza-agnosiewicza-z-rnacjonalista-pl/ – jak widzisz piszę i polemizuję. Przy okazji wyszło, że nie czytasz moich tekstów, ok ale wtedy nie pisz, że ja o czymś nie piszę. 3. Ilekroć gadam z jankesami to ciągle natykam się na „znany”, „renoma”, renomę ma Chomsky a pisze bzdury, renomę ma Matka Teresa z Kalkuty i jan Paweł II, więc nie chrzań o znaności jako synonimie racji. Zresztą jako autor 8 książek przypuszczam, ze jestem podobnie znany jak agnos. Ale nie są one o ateizimie, więc nie wiesz, bo o historii nie masz pojęcia pozdro
„…Wiele osob uwaza ze nadzieja zachodu jest sukces islamskich dysydentow ktorzy zapoczatkuja zmiane…” a czy Obirek zapoczątkował odnowę kościoła? NIE. kazda zmiana organizacji musi się dokonać OD WEWNĄTRZ , każdy historyk to wie, ale jak widać nie każdy matematyk…
Myślę, że Obirek jest częścią już trwającej odnowy kościoła
to są procesy
Jak rozwalasz ścianę, to 20 uderzeń młota się odbija, ale 21. się przebije i pozwoli wniknąć do środka. Ale to nie jest tak, że dopiero 21. uderzenie to było to właściwe – tylko poprzednie 20 ciosów osłabiło strukturę ściany.
Hus, Wiklief albo Luter się odbili, ale już Sobór Trydencki dokonał kilku pozytywnych reform
.
Zresztą o co chodziło Obirkowi?
O to, żeby polski katolicyzm się otworzył na zmiany wprowadzone na Vaticanum II
czyli o wewnętrzną reformę kościoła, która w wielu krajach zadziałała…
Racja, że od wewnątrz, ale z drugiej strony taka zmiana od wewnątrz potrzebuje także zewnętrznych bodźców. Czy KRK by się zmienił, gdyby nie miała miejsca reformacja a potem oświecenie i odchodzenie części elit od niego? Wątpię. Dlatego tacy Ibn Warraqowie też są pewnie islamowi potrzebni.
Tak. Przydadzą się ale powinni być trochę ostrożniejsi by nie podkopać prawdziwych wewnętrznych reformatorów. Fundamentalista zawsze będzie mógł powiedzieć: „gadasz jak ten odszczepieniec ibn W, więc żaden z ciebie wyznawca proroka!” I wygra każdą dyskusję
@Janusz. W kwestii Agnosiewicza staję w obronie Piotra. Gdybyś poznał ich lepiej, też by Ci się dostało, bo to nacjonaliści i okazują otwartą niechęć do expatów. Zresztą poczytaj ich portal – jedno pasmo polskich sukcesów na skalę światową, o których w USA nic nie słyszymy.
Janusz chyba nic nie czyta poza włansymi tekstami, no i tym co mu potrzebne do pracy zapewne
Prawda. Agnosiewicz to zwykły dupek. Tak mnie potraktował więc odpłacam…takie minimum na co zasłużył. Wywalił mnie z „Racjonalisty.pl.” za krytykę religii, …tak w skrócie. Potem zaczął szukać pozytywów PRL i płakać nad zaprzepaszczoną „Dekadą Gierka”. Ok. Wystarczy 😉
Dlatego zacytujmy Piotra „Czekam na artykuł Agnosiewicza o tym, że nazizm stworzyli marsjanie, a stalinizm zaratustrianie, oraz, że w I RP odkryto bombę atomową 200 lat przed projektem Manhattan…” bo przynajmniej można się pośmiać 😀
Najzabawniejsze że Agnos jest coraz bardziej krytykowany na racjonalista pl także a mimo to snuje dalsze baje. Szalony fuehrer wśród normalsow
Fundaent teologii Islamu.
Allah przekazal Islam kilku prorokom.Miedzy innymi
Abrahamowi,Mojzesdzowi i Jezusowi ;Ale oni ja spaczyli i skorumpowali. Dopiero ostatni prorok Mahomet otrzymal i zastosowal prawdziwa oryginalna werjse Islamu. To tlumaczy dwa fakty:
a) jest tylko jedna prawdziwa religia Islam .Sa trzy odmiany, dwie falszywe i jedna poprawna .
b)duze podobienstwo pomiedzy Starym Testamentem i Koranem.Na przyklad, Mahomet skopiowal bez zmian opis powstania swiata ,historie grzechu w raju oraz opowiadanie o Sodomie i Gomorze i rodzinie Lota. W Islamie homoseksualisci popelniaja grzech Lota.Stad zakaz i brutalne egzekucje homoseksualistow na terenach zajetych przez IS. Naoczni swiadkowie opowiadali jak bojowkarze IS aresztowali podejrzanych mezczyzn o homoseksualizm,z wiazali im rece i zrzucali z dachu wysokich budynkow (10cio pietrowy hotel) , glowa na dol. Ta barbarzybska metoda pochodzi od Mahometa ktore polecil zrzucic geja z wysokiego wzniesienia terenu.
Kilka dni temu niemiecki bundestag oglosil rezolucje uznajaca mord okolo 1.5 miliona Ormian w Turcji w 1915 roku jako ludobojstwo. 38 krajow swiata rowniez zajelo taka samo stanowisko w tej sprawie. Nie wiem co Polacy o tym wiedza i sadza ale warto sie zapoznac z podlozem i przebiegiem tego pierwszego w XX wieku ludobojstwa.
Turcja w odwecie odwolala swojego ambasadora w Niemczech. Rzad turecki twierdzi ze liczba ofiar jest przesadzona i ze stalo sie to w wyniku wojny domowej.
Czy Auschwitz to tez wynik wojny pomiedzy zolnierzami SS i Zydami?
Krzysztof.
Problem to prostacki styl komentarzy a nie kwestia czy krytyka Agnosiewicza jest sluszna.Byc moze jest sluszna ale nie w taki sposob .
Atakowac nalezy nie czlowieka lecz jego poglady.
Krytykowac mozna wszystko ale w rzeczowym i kultturalnym stylu a nie pisaniem ze ktos pisze bzdury.
Nie robmy z Racjonalisty ordynarna pyskowke a nie
medium do rzeczowej dyskusji.Kazdy z nas moze sie mylic .Nazywanie kogos glupkiem, ignorantem i klamca
jest tylko prostackim unikiem wartosciowej krytyki.
Jesli X jest glupkiem to napisz o czyn pisal X lepiej. Pokaz wiedze a nie prostactwo.
Rownie nalezy dac krytykowanemu szanse obrony. Ataskowanie kogos poza zasiegiem jego wiedzy jest mato etyczne bez wzgledu na racje. Lepiej zasugerowac aby Agnolsiewicz cos napisal w Racjonaliscie i dopiero wtedy skrytykowac jego tezy i poglady.
Sadzac po jednej ksiazce jaka czytalem Agnosiewicz
moze byc rozsadnym w pewnych sprawach a mylic sie w innych .Ja mam za malo czasu aby czytac wszystko .
Wybieram autorow ktorzy maja cos wartosciowego do przekazania. Czasem tytul ksiazki lub artykulu jest mylacy i dopiero czytajac odkrywam ze nie bylo warto tracic czasu na ten „majstersztyk”.
W innych pismach na sieci sa pewne reguly ktorych trzeba przestrzegac aby komentarz byl zaakceptowany.
Mozer kiedys my to zrobimy . Obecnie pewne komentarze to smietnik bez wartosci.
Mariusz Agnosiewicz usunął z Racjonalista.pl osoby, które miały inny światopogląd niż on. Usuwa też jakiekolwiek komentarze ukazujące inną wizję świata niż ta jego. Obecnie RacjonalistaPL zawiera sporo zupełnie irracjonalnych artykułów Agnosiewicza. Nasze medium jest znane, linki do artykułów krytycznych wobec poglądów Agnosiewicza pojawiają się w miejscach, w które on zagląda (są jego wpisy). Gdy zechce się odnieść, oczywiście opublikuję jego sprostowanie, bo do tego zobowiązuje mnie etyka dziennikarska. Zgadzam się, że krytyka jest tym lepsza im mniej zawiera emocjonalnych inwektyw a im więcej rzeczowego odnoszenia się do faktów. Tu masz moją polemikę z jednym z artykułów Agnosiewicza, w którym razi pochwała władzy autorytarnej i bardzo daleka od racjonalności germanofobia: http://racjonalista.tv/obnazajac-racjonalista-pl-o-naczelnym-ktory-rozmarzyl-sie-na-temat-autorytaryzmu/
Jeśli chodzi o książki Mariusza Agnosiewicza, to na przykład spotkałem się z poważnym oskarżeniem iż „Kościół a faszyzm” powstała na bazie tekstu innego autora, którego książkę miał współwydawać Agnosiewicz.
Akurat Agnosiewicz przymyka oko na ataki personalne, jeżeli nie podoba mu się zdanie atakowanego, czego sam doświadczyłem, więc jeżeli to ma być model, do którego mamy odnieść standardy komunikacji to chyba źle wybrany.
Dziekuje Jacku za wyjasnienie. Ja Mariusza nie znam z wyjatkiemjednej ksiazki ktora dostalem od kolegi na Uniwersytecie Gdanskim.
Z tego co piszesz Mariusz nie dolozyl sie do sukcesu Racjonalisty. Damy sobie rade bez niego .
Zdanie Jacka i Krzysztofa wystarcza mi aby wiecej nie wracac do tej sprawy.Slad po Mariuszu w Racjonaliscie z czasem zniknie bo zmienia sie swiat i problemy a on byl chyba tylko na poczatku kilka lat temu.
Ibn Warraq.
Ajatolla iranski nie zmieni Islamu. Zmienia go od wewnatrz
ludzie tacy jak Ibn Warraq zalozyciel Instytutu Laicyzacji Islamu. Instytut skupia spora grupe ludzi ktorzy moga miec wplyw na reforme. Moze to byc dlugi proces ale od czegos trzeba zaczac. Dysydenci islamscy to nasi naturalni sprzymierzency.
Sacharow i Solzenicyn nie zlamali systemu ZSRR ale wplyndeli na opinie swiata co odegralo role w upadku tego kolosa.
Ajatollah nie ale ibn w nie jest nawet zwylym ulemem imamem ani mulla
Ibn Warraq nie zmieni sam teologii ale wplynie na opinie
na swiecie co stworzy nacisk na tych ktorzy moga zreformowac Islam. Muzulmanie sluchaja swego uwazniej niz ludzi z zewnatrz Islamu.
Innym czynnnikiem moze byc niepowodzenie kalifatu
i opor przeciw masowej emigracji. W koncu dojda do wniosku ze ich obecna droga jest donikad i zaczna zmiane.
Uleglosc i tolerancja to zacheta do kontunuacji tego co widzimy obecnie. Ibn Warraq mowi nam co mozemy przegrac a Muzulmanom czym jest Islam w oczach zachodu.
W sumie zachod musi zaczac ofenzywe ideowa .Sam
opor militarny IS nie wystarczy. To jest konflikt ideii .
Co innego nacisk prawny z zewnątrz ale teologiczny? Raczej pokaże że każda nowinka równa się porzuceniu wiary czyli to co chcą fundamentaliści
Te zmiany nie musza byc zmiana koranu lecz moga byc inna interpretacja koranu.
Na przyklad niektorzy politycznie poprawni immamowie
uwazaja ze dzihad oznacza wewnetrzna walke o dobry
charakter a nie wojne z niewiernymi.
Taka interpretacja bylaby kompletna zmiana zachowania ale nie koranu.Czyli wilk syty i koza cala.
Trudnosc to inna interpretacja po ponad 1,300 letnim
zrozumieniu zasady dzihadu jako swietej wojny.
„…niektorzy politycznie poprawni immamowie
uwazaja ze dzihad oznacza wewnetrzna walke o dobry
charakter a nie wojne z niewiernymi…” WŁAŚNIE to dlaczego CAŁY islam masz za nowy nazizm?
Adolf Hitler tez apewnial naiwnych ze po darze Sudetow nie bedzie mial terytorialnych zadan.Po kilku miesiacach Wehrmacht wkroczyl do Czechoslowacji.
Wazna co wrog robi a nie co mowi.
W islamie klamstwo jest dozwolone przez proroka jesli sluzy zmyleniu niewiernych. Ta zasada ma nawet specjalna nazwe.
Nsaiwnosc nie jest grzechem ale jest objawem glupoty.
Smutny los Jazdis (Yazdis)
Jazdis(takze pisane Jazidis) to etniczno-religijna mniejszosc zyjaca glownie w Iraku i Syrii .Jest ich pomiedzy 800,000 a 500,000.
Ich religia bazuje na starych wierzeniach w Mezopotamii ale ma domieszki Chrzescijanstwa ,Judaizmu i Islamu.
Wierza ze boskim wyslannikiem na ziemie jest Malik
Paw .Sa oni systematycznie mordowani przez IS .
Kilkadziesiat tysiecy wyemigrowalo do Europy w 19 i 20 wieku.Bezzebne ONZ nie broni tych ludzi. Przeswietny obronca praw czlowieka w Bialym Domu nie kiwnal palcem aby skrytykowac ludobojstwo Jazdis .Jest ich za malo aby stanowili polityczne znaczenie. Smutny los .
Obecnie Jazydzi znaleźli schronienie u Kurdów. Ale mówią, że nie mogą być pewni wielu muzułmańskich sąsiadów. To nie tylko członkowie ISIS wydawali ich na pastwę ISIS. Nawet w Kurdystanie znajdą się odpowiednio „głęboko wierzący” sunnici muzułmanie. Miałem okazję niedawno oglądać świetny reportaż o Jazydach, a raczej słuchać, bo był to reportaż radiowy. Ale tak dobrze zrobiony, że napisałem wpierw „oglądać”.
Dziekuje Jacku za komentarz.
Celem mojego komentarza o Jasydach
bylo zwrocenie uwagi na to ze polityczna poprawnosc
wyklucza obrone Jasydow ,Chrzescijan i innych mniejszosci etniczno religijnych w panstwach muzulmanskich.
Arabia Saudyjska proponuje i chce zaplacic za 200 nowych meczetow w Europie.
Ile kosciolow lub synagog jest W arabii Saudyjskiej?
Jesli czytelnik zgadl 0 to ma racje. Islamofaszyzm
to krancowy brak tolerancji dla mniejszosci etniczno religijnych.
Jazydzi maja male grupy w Rosji, Niemczech i USA.
Etnicznie sa spokrewnieni z Kurdami .Sa przesladowani tez w Turcji ktorej wrog numer 1 to Kurdowie.
Pełna zgoda. Jazydzi są na wymarciu. Ludobójstwo ze strony ISIS było tylko jednym z wielu ze strony muzułmanów na Jazydach.
Jacku. To jest cena politycznej poprawnosci.
Nikt nie ma odwagi wskazac palcem przyczyne ludobojstwa i powiedziec Nie .ONZ,USA i UE.
Dlatego lepiej mowic prawde i zapobiegac ludobojstwu ,
terorizmowi i bronic zachodnich wartosci.
Osoby politycznie poprawne niewiele płacą. Żyją sobie wygodnie, mają wysoką pozycję w swoim środowisku politycznie poprawnych. Czasem zdarza się, że ktoś wybiera rzeczywistość zamiast politycznej poprawności i wtedy jest brutalnie wyklęty w swoim środowisku. Jakiś czas temu coś takiego zdarzyło się Onfray, znanemu ateiście francuskiemu, o czym zrobiłem program.
Czytalem jego ksiazke przetlumaczona na angielski
Atheist Manifesto.
Co mu sie zdarzylo?
Tu o tym mówię:
http://racjonalista.tv/wielcy-ateisci-wystepuja-przeciwko-islamowi-i-proislamskiej-czesci-lewicy-jacek-tabisz/
Dzieki za link.
Zauwaz Jacku ze liderzy teroryzmu nie ryzykuja swojego
zycia lecz wysylaja na samobojcze misje mlodych lub dzieci.
Nawet w boskim gronie szef nie cierpial tylko wyslal syna .
Inne okolicznosci,ta sama metoda.
Liderzy nie. Bo co to byliby za liderzy
Fragment opisu ksiazki Michel Onfray Atheist Mahifesto wydawnictwo Arcades 2011:
„In the Atheist Manifesto, Onfray has said that among the „incalculable number of contradictions and improbabilities in the body of the text of the synoptic Gospels”[18] two claims are made: crucifixion victims were not laid to rest in tombs, and in any case Jews were not crucified in this period.”
Tlumaczenie:
W ksiazce Manifest Ateisty Onfray powiedzial ze jest niezliczona ilosc zaprrzeczen i nieprawdopodobienstw w
Ewangieliach.Dwa z nich: ukrzyrzowanych nie umieszczano w grobach,oraz w tym okresie czasu Zydow nie krzyrzowano.”
liderzy teroryzmu to zwykli tchorze i bandyci.
Biora forse z pseudo charytatywnych organizacji i
ukrywaja sie w dosc luksusowych willach(np Bin Laden).
Wyslal 19 mlodych ludzi na pewna smierc w USA.
Sam ogladal filmy w pakistanskiej willi. Polecal im wierzyc
w raj ale sam sie nie spieszyl. Zwykly oszust i bandzior.
Willa była skromna a pieniądze własne znowu nic nie wiesz pozdrawiam
Co Piotrze świadczy o tym, że Osama walczył za wiarę i stał się bohaterem dla wielu wyznawców islamu. Osama nie walczył dla własnych korzyści. Nie walczył też w interesie Arabii Saudyjskiej. Nienawidził jej za herezję władzy królewskiej.
No wiem i co?
Swego czasu przyklasnąłeś tezie, jakoby zamach na WTC nie był motywowany religijnie.
Istnieja pisemne dowody motywacji napadu w Nowym Jorku.Sa to instrukcje na pismie Mahometa Atta do pozostalych 18 lobuzow.
Atta poleca aby po wejsciu do samolotu recytowac koran i myslec wylacznie o raju i nagrodzie po smierci. Rowniez wiemy ze porywacze brali rano prysznic i ubierali czyste koszule na rozbierana randke z dziewicami. Byli wyksztalconymi ludzmi.Niektorzy doktoranci z rodzin sredniej klasy. Wiec motywacja nie byla zemsta za ucisk i zle traktowanie na zachodzie.Glowna motywacja byl nakaz zabijania niewiernych .
Bin Laden mogl miec dodatkowe motywacje ale porywacze nie mieli zadnych politycznych lub antyamerykanskich powodow .Zabili okol.o 3000 przypadkowych ludzi ktorzy byli im obojetni .
Szokujacy jest fakt ze porywacze mieli wyzsze wyksztalcenie co demoluje argument ze religijny fanatyzm jest zwiazany z brakiem wyksztalcenia.
Jozef Gebbels byl doktorem prawa . ozna miec doktorat i byc totalnym famatykiem nie kwestionujacym ideologii.
Z tego co wiemy o Islamie wynika ze kluczowym problemerm jest zasada Dzihadu. Zwracaja na to uwage wszyscy dysydenci i eksperci Islamu. Ta zasada jak pisze Ib n Warraq jest fundamentem agresji .Prosze zauwazyc ze bolszewizm tez nawolywal do swiatowego rozprzestrzenienia systemu komunistycznego .Hitler mial ambicje raczej lokalne ,lebensraum na wschodzie (Ukraina Rosja) i podbicie sasiadow w Europie. Jego wypowiedzenie wojny USA bylo reakcja na atak w Pearl Harbor przez sprzymierzone cesarstwo Japonskie. Byc moze okreslenie Islamo-bolszewizm jest lepsze niz islazmo-faszyzm .Ale i tu jest trudnosc. Bolszewizm nie byl rasistowski podczas gdy nazizm i Islam byly (sa)
rasistowskie. Arabowie uwazaja sie za wyzsza rase niz
podbite czarne narody polnocnej Afryki. Jest to nieco podobne do pogladu Mormonow ktorzy uwazaja murzynow za nizsza rase ludzi ukaranych przez boga czarna skora.
Ze wzgledu na opor federalnego rzadu USA i grozbe utraty statusu nieopodatkowania kosciol chrzescijanski mormonow zmienil swoja konstytucje i usunal uposledzenie czarnej rasy kilkanascie lat temu.
Nie mniej jednak w kosciolach mormonow widzi sie tylko bialych .
Jeden z analitykow boszewizmu zwrocil uwage na to ze jednym z symboli ZSRR byla kula ziemska co znaczylo ze komunizm mial ambicje globalne . Tu podobienstwo do Islamu jest uderzajace. Islam dzieli swiat na dwie czesci:
swiat panstw Islamu i ,reszta swiata zwana swiatem konfliktu , wony. Mozna znalezc na sieci wyklady Roberta Spencera ktore wyjasniaja szczegolowo ten podzial swiata i jego konsekwencje. Robert Spencer wystepuje w przedostatnim video tego esseju. Po prawej stronie ekranu. Spencer zalozyl organizacje Jihad Watch ktora sledzi dzialalnosc dzihadu. Napisal kilka ksiazek o Islamie i Mahomecie. Sa one uczciwe i nie politycznie poprawne.
Co jest najpierw ,pytanie czy odpowiedz.
Ludziom ktorzy kiedykowiek w zyciu zajmowali sie badaniami wydaje sie ze zaczynamy od pytania i po zebraniu danych,faktow oraz argumentow otrzymujemy odpowiedz.Ale sa wyjatki w ktorych celem badania jest ustalenie zalozonej prawdy. Trzy przyklady.
1.Adolf Hitler bedac rasista nie mogl pogodzic sie z mysla ze jego sojusznicy Japonczycy mogli byc untermensche.
Wobec tego wyslal do Japonii niemieckiego antropologa aby udowodnil ze Japonczycy to rasa Aryjska. Metoda dowodu byla dosc prosta,pomiary rozmiarow i ksztaltu czaszek .DNA nie bylo znane.
2. Sowiecki akademik Lysenko ktory obiecal Stalinowi
ze wychoduje rosliny(zborza) ktore beda obradzaly kilka razy w roku i rosly w dowolnych warunkach klimatycznych.
Jego idea polegala na zarzuconej hipotezie lamarkowskiej w ktorej cechy nabyte w ciagu zycia rodzicow sa przekazywane potomstwu. Lysenko odrzucil teorie ewolucji poniewaz byla za wolna dla potrzeb sowieckiego narodu.
3. Discovery Institute w Seattle ktorego celem jest udowodnienie prawdziwosci IS.Pseudobadacze tej instytucji znaja odpowiedz i celem ich pracy jest dowod lub cos w rodzaju dowodu. Czyli najpierw rezultat a potem potem badanie. Pytanie jest zbedne bo jest absolutnie pewna odpowiedz.
Kto pracuje w takim „instytucie”?Znalazlo sie kilku amatorow. Dobra pensja, latwa praca bo wynik wiadomy oraz werwnetrzne publikacje. Nie tak cenione jak publikacje w zurnalach naukowych ale lepsze niz nic.
Nieracjonalne badania
Aby byc w miare obiektywnym w ocenie metody badan ktora zaczyna od odpowiedzi trzeba przyznac ma ona pewne zalety.
Pierwsza zaleta to pewnosc wyniku badan .W publikacjach ID nie ma slow :moze, prawdopodobnie,przypuszczalnie. Autorzy sa absolutnie pewni ze ID jest prawda.Watpliwa jest tylko teoria ewolucji chociaz jest wsparta tysiacami dowodow uzbieranych od 1859 roku w ktorym Darwin opublikowal swoja ksiazke .
To kontrastuje z normalna metoda badan w ktorej autor
ma watpliwosci czy sie nie pomylil lub przeoczyl wazny fakt zwiazany z problemem.Autor naukowej tezy ma tez pomocne ale nieprzyjemne oceny innych ekspertow w temacie. Ich krytyka i pytania szarpia nerwy badacza zanim wyniki jego pracy sa zaakceptowane.
Wszystkie te trudnosci znikaja w badaniach ID .Tak wiec ustalenie wyniku przed badaniem powaznie upraszcza klopotliwy wysilek naukowy. Dobry badacz ID albo ma wyczucie ze zalozony wynik jest prawdziwy albo oswiadcza ze teza ID jest oczywista i zaden dowod nie jest potrzebny.