Ostatnio coraz głośniej o Kazimierzu Łyszczyńskim – polskim ateiście, autorze książki „O nieistnieniu Boga”. Został on stracony na Rynku w Warszawie 30 marca 1689 roku właśnie za ateizm. Profesor Andrzej Rusław Nowicki, niestety już nieżyjący, przenosi nas w realia XVII wiecznej Polski. Poznamy Łyszczyńskiego z ust naukowca, historyka, znawcy tej postaci. Wszelkie bowiem inscenizacje i huczne marsze, organizowane przez polityków, nie są w stanie tak pięknie opisać historii naszego bohatera.
Ból- skandal czy błogosławieństwo? Postawy wobec bólu a ogólna wizja świata i człowieka (na przykładzie ateistów, buddystów i katolików) Sylwia Wojas Instytut…
Dostrzegam w naszym kraju pewną tendencję do zamierania dyskusji i polemiki między reprezentantami równych ideologii politycznych. Jako liberał i eks-konserwatysta jestem tym faktem dość zaniepokojony,…
Ponieważ w naszym kraju trwa zalew prawicowych ksiąg „mądrości” politycznej, i nikt z normalnych liberałów (a nie konserwatywnych wolnorynkowców, którzy mienią się być liberałami), nie…
Indie to kraj i cywilizacja zarazem, postrzegane są przez Zachód jako kraina baśni i mitów; w końcu hinduizm zakłada istnienie dziesiatków milionów bogów i demonów. …
2 Odpowiedzi na “Kazimierz Łyszczyński – opowiada prof. Nowicki”
Kazimierz Łyszczński otwiera Poczet Wielkich Polskich Ateistów, do którego z pewnością zaliczyć trzeba Pana Profesora Andrzeja R.Nowickiego.
Cześć Ich ateistycznej Pamięci.
Zamordowanie Kazimierza Łyszczyńskiego przez kościół katolicki to kolejny dowód na to, że wszystkie religie i ich kościoły to cywilizacje zła i śmierci.
Cześć Pamięci Kazimierza Łyszczyńskiego i wielkie uznanie dla biografa Profesota Andrzeja R.Nowickiego.
Kazimierz Łyszczński otwiera Poczet Wielkich Polskich Ateistów, do którego z pewnością zaliczyć trzeba Pana Profesora Andrzeja R.Nowickiego.
Cześć Ich ateistycznej Pamięci.
Zamordowanie Kazimierza Łyszczyńskiego przez kościół katolicki to kolejny dowód na to, że wszystkie religie i ich kościoły to cywilizacje zła i śmierci.
Cześć Pamięci Kazimierza Łyszczyńskiego i wielkie uznanie dla biografa Profesota Andrzeja R.Nowickiego.