Czarny Poniedziałek to duży sukces kobiet i opozycji. Mimo to, wciąż słyszę opinię, iż PiS w następnych wyborach „nie będzie miał z kim przegrać”. Mam nadzieję, że nie będzie aż tak źle, jednak faktem jest, że potrzebna jest nam opozycja z klasą. Nie chodzi tylko o to, aby się nie kłócić, ale by mieć program gospodarczy, społeczny i polityczny. Ważne jest też zdawanie sobie sprawy z sytuacji w Europie i na świecie, bo brak zainteresowania polityką zagraniczną może bardzo drogo Polskę kosztować w obecnych, niespokojnych czasach. Tymczasem mam wrażenie, że niektórzy politycy opozycji nieco bezmyślnie powielają opinię polityków zachodnich, co nie zawsze jest dobre, gdyż mamy kryzys polityczny zarówno w wielu państwach UE, jak i w USA. Opinie niektórych znanych polityków francuskich, niemieckich czy amerykańskich nie zawsze są warte naśladowania. Trzeba umieć wybrać mądre inspiracje, a nie zawsze pochodzą one od polityków w danym momencie rządzących tym czy innych zachodnim krajem. Przykładem katastrofy wynikającej z niezrozumienia gospodarki, z bylejakości w ocenie polityki zagranicznej i z naiwnego idealizmu jest Syriza… Przykładem katastrofy wynikającej z braku zaufania społecznego jest opozycja wobec Orbana na Węgrzech. Tylko radykalna prawica jest liczącą się opozycją na Węgrzech, ruchy bardziej liberalne od formacji Orbana nie mają póki co szans. Sytuacja międzynarodowa dodatkowo im nie sprzyja… Na Polskę to co się dzieje wokół też może wpływać różnie…
Opozycja musi mieć klasę!
O autorze wpisu:
>>Mimo to, wciąż słyszę opinię, iż PiS w następnych wyborach „nie będzie miał z kim przegrać”.
-Sedno problemu. Wielu „normalnych” ludzi ma te obawy. Brak jest partii z klasą, poważnej, sukcesywnie, celnie i konsekwentnie, bez wrzasku, wiecowania i rozdzierania szat, punktującej błędy obecnej ekipy. A tych przecież nie brakuje. Straszenie jak to źle skończy się program 500+, skargi do UE, szukanie tam lekarstwa na wszystko, przytakiwanie unijnym politykom w kwestii uchodźców, byle tylko dokopać prawicy, to recepta na kolejną przegraną, tak przegrała PO. Powtórzę za pewnym celebrytą, mam wrażenie, że są dwie Polski, ale żadna nie jest moja.
Oczywiscie .Ale nie tylko opozycja ale i rzadzaca partia. Kazda partia musi byc odpowiedzialna i rozsadna.
To co widzimy w Polsce jest rezultatem okupacji od 1939 do 1945 i PRLU do 1989.Demokracja jest trudnym systemem wladzy i obywatele musza sie nauczyc jak rzadzic a to zajmuje czas. Wazne aby sie uczyc i robic postep.W Polsce to moze oznaczac zmiane partii ezadzacej i ograniczenie wplywu kosciola. To jest mozliwe bo Polacy maja prawo glosu i od vczasu do czasu wybory.
Może warto, aby Racjonalista TV archiwizowała takie przypadki?!
https://www.wprost.pl/zycie/10026371/13-latka-zmarla-po-68-dniowym-poscie-Mial-przyniesc-szczescie-jej-rodzinie.html
Miałem okazję dyskutować z ludźmi z Razem o problemach islamu, islamistów, uchodźców a także widziałem miesiące rozmów na forum wewnętrznym tej partii (nie trzeba być członkiem partii aby mieć dostęp). Moje wrażenie z ich dyskusji jest takie, że są świadomi całej złożoności problemu imigrantów islamskich i islamu politycznego. Przy wewnętrznej analizie starają się operować przede wszystkim wynikami badań i nie podlegać emocjom płynącym z newsów. W pewnym sensie są optymistami i mają nadzieję, że będzie można skutecznie ograniczyć wpływ islamizmu politycznego w społeczeństwie. Na pewno będą obserwować sytuację w Europie zachodniej, zwłaszcza, że maja sporo członków w krajach zachodnich. Mam wrażenie, że sporo osób chciałaby rozwinięcia systemu integracji jaki jest np w Kanadzie ale boją się niewydolności jakiegokolwiek systemu i dylematów związanych z prawami człowieka w obliczu tego, co będzie się działo w następstwie kataklizmów klimatycznych w afryce i bliskim wschodzie. Publicznie starają się unikać tego tematu, bo nie widzą dobrego długoterminowego rozwiązania. Na razie pozostają przy koncepcji otwartego społeczeństwa, sprzeciwiają się odpowiedzialności grupowej i zamieniania życia obcokrajowców w Polsce w piekło. Ten przekaz zewnętrzny rzeczywiście wygląda naiwnie ale to raczej wynik pewnej bezkompromisowości w stosunku do ślepego rasizmu, propagowanego przez wiele innych środowisk. Nie skreślałbym ich z powodu tego zewnętrznego przekazu.