PiS i koniec marzeń o latach bezkarności

Po wyborze Tuska na Prezydenta napisałem, że historia pewnie oceni ten moment jako punkt przełamania. Sondaże pokazują , że przynajmniej w warstwie sondaży takie przełamanie już nastąpiło.
Nie ma już efektu 500+, nie ma premii zwycięzcy, deformacja rządząca po półtora roku w następnym sondażu będzie miała mniejsze poparcie niż główna partia opozycyjna. od tego momentu zacznie się gwałtowny zjazd. Elektorat niezdecydowany, trzymający z silniejszymi, będzie trzymał z silniejszymi. 

 

 

Rządzący to wiedzą. Marzenia o latach bezkarności, o zbudowaniu miękkiej dwudziestoletniej dyktatury zakończonej ucieczką helikopterem do Rosji idą do krainy wiecznych łowów.
Nadchodzi czas rozliczeń. Ci słabsi psychicznie zaczną się wahać, ci tępi będą brnąc w groteskę dociskając śrubę wbrew logice. 
Dlatego Maciarewicz kompletnie zignoruje Kaczyńskiego. dlatego Kaczyński znajdzie się w matni między rozpadem a przyjęciem z pokora samowoli Maciarewicza. Dlatego Szyszko trzyma z Rydzykiem ignorując Kaczyńskiego.

Dlatego Człowiek wolności 2017 zostanie odgrodzony od poważnie zirytowanego suwerena betonowymi zaporami. Dlatego każdy kolejny ruch będzie i śmieszny i groźny.


Groźba prowokacji jest duża, również prowokacji będącej realizacją wizji wprowadzenia stanu wyjątkowego przeciwko niewdzięcznemu narodowi 


Dlatego mimo wszytko trzeba teraz naciskać. Mur pęka.


Bardzo wyraźnym objawem końca będzie zmiana frontu przez Kościół Katolicki. tak ja tuż przed upadkiem Franco w Hiszpanii tak i u nas wielebni zaczną dostrzegać błędy władzy chcąc pozostać poza katastrofą. 
Dlatego trzeba dociskać, trzeba raz za razem zmuszać rządzących do znoszenia naszego gniewu. Na Krakowskim 10 kwietnia , pod Wawelem 18 kwietnia, pod Prokuraturą 19 kwietnia.
Wszyscy, Wszystkie organizacje. Obywatele RP, TAMA, Koalicja Demokratyczna , Partie Polityczne. 
Podobno Śpiący Rycerz się budzi. Słyszycie gniewny pomruk Suwerena. Jarek słyszy.

O autorze wpisu:

Jacek Parol jest jednym z założycieli Komitetu Obrony Demokracji. Z uwagi na brak pluralizmu odsunął się od KOD nie zaprzestając wspierania działalności opozycyjnej. Jego artykuły znajdziecie między innymi w Studiu Opinii

16 Odpowiedź na “PiS i koniec marzeń o latach bezkarności”

  1. Nawet nie wiesz, jak bardzo się mylisz. PiS może nie jest najlepszym rozwiązaniem dla Polski, ale jest TRYLIARD razy lepszym, niż PO, Nowoczesna, Razem, KOD, SLD, PSL.

    Zresztą z PSL zostałą już tylko wydmuszka, całkowicie kontrolowana przez PiS. Reszta tych partii nawzajem zjada sobie elektorat, który coraz bardziej topnieje, a w młodym pokoleniu prawie go nie ma. Z każdym rokiem te partie będą słabły, PiS będzie się stabilizował, a rosnąć będą WOLNOŚĆ, Kukiz (lub jakaś jego nowa wersja), KNP, RN itp. Zauważ, że jedyne, co grozi PiSowi, to to że nie będzie miał powyżej 50% w sejmie. ALe wtedy zawrze sojusz np z K15 lub z RN, lub z WOLNOŚCią. Wszystko jedno. Natomiast dawny tzw. "salon" i "michnikowszczyzna będzie grzęznąć w coraz większej pogardzie społeczeństwa i NIGDY już nie zdobędzie wystarczającej lczby głosów, aby rządzić. Zanim zbiorą siły, tu upadnie UE (dzięki której te partyjki w ogóle mogą jeszcze istnieć). Dzisiaj nie ma w Europie bardziej znienawidzonej organizacji, niż UE i jej agendy. A sytuacja będzie się tylko pogarszać. Za 2-3 lata obecna pozycja partii prounijnych będzie już jedynie wspomnieniem.

    W przyszłym roku PiS przejmie kontrolę nad większością samorządów. Jednocześnie coraz więcej osobistości PO znajdzie się w więzieniach lub będzie miało procesy i nie w głowach im będą jakieś tam wybory i kampanie. Zresztą jak tu w kajdankach z czipem na nodze robić kampanię wyborczą?

    Jedyna nadzieja tych środowisk to wojna i interwencja Unii (a de facto Niemiec), ale oznaczałoby to stan wojenny i wojnę domowę.

    Bo musicie wziąć jedno uwagę: zwolennicy PiS (oraz przeciwnicy UE) byli do tej pory bardzo mało aktywni (w stosunku do wręcz hiper-aktywności środowisk ateistycznych, lewackich, homo, feministycznych, celebryckich itp). To się teraz zmienia, i to bardzo szybko. Wręcz każdy miesiąc przynosi widoczną zmianę. Właściwie sytuację można by porónać do czarnej dziury i przekroczenia HORYZONTU ZDARZEŃ. Właśnie środowiska PO/Nowoczesna/KOD przekroczyły horyzont zdarzeń i już żadna siła nie jest w stanie ich uratować przed spadaniem w otchłań. Są oni teraz w takim miejscu, że nawet światło odbite od nich nie jest w stanie dotrzeć do nas (właśnie dlatego stali się dla nas niewidoczni).

    Podsumowując, uważam że walka jest już przegrana. I trzeba się z tym pogodzić i dostosować się do nowych warunków nowego świata …

    1. ULTIMA THULE: Nawet nie wiesz, jak bardzo się mylisz. PiS może nie jest najlepszym rozwiązaniem dla Polski, ale jest TRYLIARD razy lepszym, niż PO, Nowoczesna, Razem, KOD, SLD, PSL.

      Cóż za wiekopomna teza. Jak to obliczyłeś?

    2. Może nie wrzucaj do jednego lewackiego wora pt. "środowisko ateistyczne"-  wszystkich ateistów. Nie jesteśmy partią i nie karmimy się zbiorowo żadną ideologią. Ateiści z racji sceptycyzmu są często impregnowani i mało podatni na bełkot polityczny, obojętnie z której strony dochodzi. Wśród nas jest sporo konserwatystów.Ja np. poza sferą obyczajową (świeckość państwa, aborcja itp.) mam poglądy stricte prawicowe i popieram Kuiz15. Nie trawię kołtuństwa pisowskiego, ale powrotu duetu (zamaskowany kołtun) PO-PSL również sobie nie życzę a na widok wyszczerzonych zębów Schetyny mam odruch wymiotny dokładnie  taki sam,  jak na widok Kaczyńskiego.PO=PiS. Obie partie do lamusa. Tam jest ich miejsce.

      1. To ciekawe, co piszesz, bo jakoś dziwnie wszyscy zwący się ateistami na różnych portalach są jednocześnie przeciwnikami PiS, Kaczyńskiego i Kościoła Katolickiego. Ale powiedzieć, że są "przeciwnikami", to tak jak by nic nie powiedzieć. To jest dosłownie NIENAWIŚĆ, którą widać w linkowanym obrzydliwych memach, które nie niosą żadnego przekazu, tylko są po prostu obrzydliwe.

        Ateiści uważają się też za racjonalistów, a zamiast używać argumentów racjonalnych, sięgają po nienawiść.

  2. Fałszywe założenia, fałszywe wnioski. Nie zdziw się później, po ogłoszeniu wyników następnych wyborów, jak cały legilion komentatorów – przekonujących przez lata, że PiS nie ma zdolności do przekroczenia w sondażach 30%, że Kaczyński nie potrafi wygrywać, że Polacy są zadowoleni z rządów Ewy Kopacz, że…, że… Na twoim miejscu pogodzilbym się z faktem, że jest coś takiego jak pamięć i że nad urną wyborczą Polacy przypomną sobie (ci, który zdążyli się przyzwyczaić i zapomnieć) o 500 +; przypomną sobie o Ciamajdanie, o cinkciarskich przekrętach Kijowskiego, o mądrościąch Ryszarda, a przede wszystkim – o wieloletnich rządach PO, z których pożytek miała sama tylko władza i niewielki krąg wokół niej, a Polska straciła dziesiątki miliardów z samego tylko powodu nieszczelnosci systemu podatkowego i niewielkiej skuteczności państwa w ściąganiu należnych danin.

  3. Przede wszystkim biologia. W Polsce partie są w większości wodzowskie (PiS, Ruch Palikota, Nowoczesna, Kukiz'15, Korwin, PO, AWS, …). Po odejściu wodza partia przestaje istnieć bądź dogorywa. Partii niewodzowskich jest niewiele: PSL, SLD, ale ich znaczenie jest wyraźnie mniejsze. Wracając do biologii. Prezes PiS swoje lata ma, ma też młodszych o pokolenie samozwańczych „kandydatów” do prezesury. Moim zdaniem, gdy JK osłabnie, w sposób bezwględny dobiją go politycznie i będą usiłowali przejąć władze w partii, co skończy się wojną domową w PiSie.

    Zgadzam się, że trzeba tutaj obserwować kościół. Ci bezbłędnie wyczują, że wiatr w żaglach PiS-u osłabł i zaprezentują opozycji swoją ofertę pomocy, oczywiście nie za darmo. A opozycja poleci na kościelny lep szybciej niż muchy do … wiecie czego.

    1. Mylisz się określając partię PiS jako partię "wodzowską". Albo błędnie ten termin rozumiesz. Jest logiczne przecież, że w każdym działaniu musi być jakiś lider, który najczęściej jest osobą wiarygodną dla zwolenników jakiejś idei i potrafiącą zmobilizować i zjednoczyć ludzi w okół jakiegoś celu.

      W przypadku PiS istotą tej partii jest właśnie cel, jakim jest wolna Polska, niezależna od biurokratów z UE o samodzielnej, a nie uzależnionej od Niemiec gospodarce.

      Zauważ, że to właśnie uzależnienie gospodarki brytyjskiej od Niemiec było przyczyną Brexitu, więc nie są to jakieś "omamy moherowych beretów", lecz obiektywna rzeczywistość polityki w Europie.

      Tak więc to ludzie sami stworzyli PiS swoją aktywnością i wiarą w swoje ideały, a JKaczyński jest jedynie osobą wspomagającą, a nie konstytuującą trwanie tej partii/ruchu.

      Gdy zabraknie JK z pewnością będą jakieś walki, ale tak samo walki trwają teraz i to jets przecież normalne. A w PO Schettino nie walczył z premieru Tusku? A w SLD Napieralski z tym drugim? Przecież to nie jest nic złego.

      Co się stanie po odejściu JK ? Otóż nic się nie stanie, gdyż wszystkie problemy pozostaną aktualne: wolność, niepodległość, gospodarka, demografia itp I pozostanie POLSKA RACJA STANU, którą trzeba będzie realizować. Realizowano ją 400 lat temu, 200 lat temu, 100 lat temu to i teraz będzie się ją realizowało.

      Popatrz na Niemcy: pod koniec XIX wieku postanowiły zrealizować projekt Lebensraumu i utworzenia czegoś w rodzaju wczesnej Unii Europejskiej. W czasie IWŚ ten projekt miał nazwę "Mitteleuropa" i nie udało się go Niemcom zrealizować (przeszkodziły w tym USA ingerując w europejski konflikt).

      Minęło 20 lat i Niemcy znowu podjęły się realizacji tego projektu. I znowu USA im w tym przeszkodziły.

      No to za trzecim razem Niemcy postanowiły wciągnąć do tej gry Francję i przekupić Wielką Brytanię i można powiedzieć, że już "witały się z gąską", a tu nagle w USA wybory wygrał Trump i znowu cały projekt się rozsypie. Ale jak by nie było, mimo dwóch przegranych wojen, Niemcy nadal prą w tym samym kierunku podporządkowania sobie Europy środkowo-wschodniej.

      Tak więc jak widzisz to nie osoby decydują o dynamice procesów społeczno-politycznych, ale jakieś RZECZYWISTE przyczyny, nie związane z żadną konkretną osobą.

  4. Mam nadzieję. Skoro dotarliśmy do miejsca, w którym już nawet szafowanie zamachem smoleńskim nie "dynamizuje" PiSowsikich słupków poparcia (a przecież zamach zawsze był tajną i ostateczną bronią – przysłowiową brzytwą – pozwalającą na ugranie tych paru procent), to jest nadzieja na upadek. Prezio będzie musiał okiełznać niepokornych, ale jak pisze autor, ci niepokorni mają go w… nosie. Szyszko ma poparcie ojca grzyba, a Macierewicz prawdopodobnie – jak się spekuluje od miesięcy – ma jakieś haki na swojego szefa, przez co jest nietykalny.

    .

    Podejrzewam, że nieoczekiwana pomoc przyjdzie z wewnątrz PiSu. W końcu jest to partia obliczona na zdobycie i utrzymanie władzy najdłużej jak się da, a następnie jak najpełniejszą konsumpcję środków publicznych (dlatego na "posadkach" poutykali już "swoich ludzi" do 6 stopnia pokrewieństwa, a następni czekają w kolejce…), a nie ugrupowanie ideowe, pragnące coś zmienić (wyjątkiem jest tu chyba tylko El Presidente, któremu przyświeca nie chęć nachapania się, a raczej pragnienie zemsty i wynikająca z kompleksów megalomania).

    Ktoś wcześniej czy później stwierdzi, że nie ma sensu iść na dno razem z okrętem i może warto zapewnić sobie odkupienie w oczach wyborców (a więc i reelekcję na kolejne 4 lata), pogrążając dawnych kolegów.

    .

    Tego wszystkiego sobie i wam życzę :).

    1. Powiedz, czy uważasz w takim razie, że PO nie jest partią "obliczoną na zdobycie i utrzymanie władzy najdłużej jak się da" ?

    2. i jeszcze jedna uwaga: ja stawiam DOKŁADNIE ODWROTNĄ tezę w stosunku do PO i PiS. Otóż uważam PO za partię ZŁODZIEI, OSZUSTÓW i ZDRAJCÓW, a PiS za partię ludzi, którzy chcieli tych złodziei odsunąć od władzy i naprawić system sprawowania władzy w Polsce. Przykładowo zdegenerowany system sądowniczy: czy jest tutaj ktoś, kto uważa, że system sądowniczy w Polsce działał do tej pory dobrze?

      Ale w takim razie mamy MOJĄ opinię przeciwko Twojej opinii.

      Mamy jednak też coś więcej: otóż w trakcie przesłuchań u Sowy politycy PO sami DOBROWOLNIE potwierdzili najgorsze zarzuty wobec samych siebie (państwo teoretyczne, kamieni kupa, podpalona budka, za 6 tys pracuje złodziej itp itd.).

      Czy jesteś w stanie dla równowagi wskazać mi podobne samooskarżenie po stronie PiS ?

       

      Aha, i nie mów mi, że podsłuchy to wina PIS, bo to by znaczyło, że ta wyśmiewana partia potrafiłaby ograć wszystkie służby rządu PO, co kompletnie dobija już tą partię.

      1. 1. Wymiar sprawiedliwości w Polsce nie jest i nigdy nie był idealny, ale też trudno nazwać go po prostu złym. Na ten moment jego głównym problemem są braki kadrowe i przeładowanie sprawami. Korpus sędziowski (czyli sędziowie, referendarze i asystenci) od wielu lat utrzymywany jest na stałym poziomie ok. 10000 osób, przy czym liczba spraw wpływających do polskich sądów rośnie co roku o kilka milionów (względem roku poprzedniego). 
        Tak wiem, są kraje w Europie, które mają ten korpus jeszcze mniejszy (np. we Francji jest ich ok. 5000), przy czym oni mają inne prawo i inną procedurę, a przede wszystkim więcej spraw można u nich załatwić bez udziału sądu. U nas też by się to przydało (np. można by umożliwić pozasądowe zaprzeczenie ojcostwa albo rozwód w przypadku braku orzekania o winie), niemniej całość i tak jest dosyć skuteczna (zwłaszcza od strony realizacji prawa do sądu, równości podmiotów wobec prawa itp.).
        .
        2. Wymień proszę jedną rzecz, którą PiS – od początku swoich rządów – zrobił dobrze i bez wpadki. Nie da się, bo po prostu nie ma takiej rzeczy. Nawet ich sztandarowe 500+, to nic innego jak kupowanie głosów i poparcia. Raz, że jest to zabójcze dla samorządów (to one finansują ów cudo), a dwa, że zamiast zachęcać Polaków do racjonalnego planowania rodziny, napędziło tylko patologie. Nawet nie chodzi o głośnie przypadki wydawania pieniędzy z 500+ na używki, ale raczej o wszelkiej maści nieszczelności. Np. wielu ludzi na stałe odeszło z pracy (bo im się nie opłacało pracować), inni zrobili jeszcze "sprytniej", bo podpisali nowe umowy o pracę na jakieś ułamkowe etaty, np. na 1/128 etatu (by osiągać niski dochód), a resztę zgarniać pod stołem… Jeżeli PiS chciał zachęcić ludzi do płodzenia dzieci, to powinien był zatroszczyć się o budowę żłobków i przedszkoli, o darmowe obiady i książki dla dzieci, dobrze wyposażone szkoły, opiekę medyczną i dentystyczną itd.
        .
        3. Porównywanie PiS do PO mnie nie rusza, bo ja ani fanem ani zwolennikiem PO nie jestem. Nieszczególnie mnie też obchodzi jak PiS wypada na tle innych partii (choć gołym okiem widać, że to najgorsza partia rządząca od czasów PZPR). Dla mnie liczy się tylko to, że PiS wszystko niszczy i psuje, a czegokolwiek się dotknie, zamienia się to w g…nijącą ruinę. Potem wszyscy będziemy musieli posprzątać ten bajzel, który oni narobili i wcale mi się to nie uśmiecha.
         

        1. 1. Polski "wymiar sprawiedliwości" to ZDEGENEROWANA MAFIA i NIC WIĘCEJ. Tego nawet nie ma sensu reformować, tylko rrzeba to rozpirzyć na cztery wiatry i zbudować od nowa.
          Jedną z przyczyn jest brak ROZLICZENIA po czasach PRL, drugą jest system "kooptacji" do tego środowiska, który polega głównie na DZIEDZICZENIU stanowisk. Nigdy nie ma tak, żeby wszyscy byli zdegenerowani, ale to SYSTEM jets ZDEGENEROWANY.

          2. PiS z mojego punktu widzenia miało DWA zadania do wykonania i obydwa wykonało w 100%:
          – odsunąć zdegenerowaną złodziejską i zdradziecką organizację PO od władzy
          – uniemożliwić zmuszenie Polski do przyjmowania imigrantó muzułmańskich

          Reszta to już jest bardziej zagmatwana, bo jako przeciwnik socjalizmu nie mogę akceptować durnot z rozdawnictwem pieniędzy. Ale PiS przynajmniej przestało kraść lub umożliwiać kradzieże (vide: oszustwa VATowskie na paliwach, stali itp)

          3. Dla mnie GOŁYM OKIEM widać, że PiS jest NAJLEPSZĄ partią rządzącą, jaka się do tej pory Polsce przytrafiła, gdyż po praz pierwszy jest realizowana POLSKA RACJA STANU, a nie ZSRR lub ZeSRE …

           

          1. Zero argumentów i zaklinanie rzeczywistości – racjonalista dorobił się własnegego dogmatycznego PiSowca :). Bez odbioru.

          2. Czy nie wystarczają Ci oświadczenia samych polityków PO na temat swoich rządów?

            Czy uważasz, że należało przyjąć imigrantów muzułmańskich zgodnie z życzeniem urzędników unijnych?

             

  5. @ Ultima Thule: Dla mnie GOŁYM OKIEM widać, że PiS jest NAJLEPSZĄ partią rządzącą, jaka się do tej pory Polsce przytrafiła, gdyż po praz pierwszy jest realizowana POLSKA RACJA STANU, a nie ZSRR lub ZeSRE …

    PiS może nie jest najlepszym rozwiązaniem dla Polski, ale jest TRYLIARD razy lepszym, niż PO, Nowoczesna, Razem, KOD, SLD, PSL.

    Otóż uważam PO za partię ZŁODZIEI, OSZUSTÓW i ZDRAJCÓW, a PiS za partię ludzi, którzy chcieli tych złodziei odsunąć od władzy i naprawić system sprawowania władzy w Polsce. Przykładowo zdegenerowany system sądowniczy: czy jest tutaj ktoś, kto uważa, że system sądowniczy w Polsce działał do tej pory dobrze?

    Polski "wymiar sprawiedliwości" to ZDEGENEROWANA MAFIA i NIC WIĘCEJ. Tego nawet nie ma sensu reformować, tylko rrzeba to rozpirzyć na cztery wiatry i zbudować od nowa.

    Jedną z przyczyn jest brak ROZLICZENIA po czasach PRL, drugą jest system "kooptacji" do tego środowiska, który polega głównie na DZIEDZICZENIU stanowisk. Nigdy nie ma tak, żeby wszyscy byli zdegenerowani, ale to SYSTEM jets ZDEGENEROWANY.

    ***********************************

    @ Ultima Thule: To ciekawe, co piszesz, bo jakoś dziwnie wszyscy zwący się ateistami na różnych portalach są jednocześnie przeciwnikami PiS, Kaczyńskiego i Kościoła Katolickiego.

    ———————–

    Szanowny Panie na praskich podwórkach, w czasach wczesnej 'komuny', mawiano: "wszystkie kobiety to k…. poza moją mamusią". Inteligentni ludzie starają się nie używać wielkich kwantyfikatorów. Według mnie tak być powinno, iż wszyscy zwący się ateistami na różnych portalach są jednocześnie przeciwnikami PiS, Kaczyńskiego i Kościoła Katolickiego, ale dalece tak nie jest.

    Musiałem zrezygnować z udziału we wspaniałym kiedyś portalu Racjonalista.pl właśnie ze względu za dosyć jednoznaczne opowiedzenie się redaktora naczelnego za PiS-em. A więc nie wszyscy nazywający się racjonalistami są przeciw PiS-owi – czego bardzo żałuję.

    ***  

    @ Ultima Thule: Ale powiedzieć, że są "przeciwnikami", to tak jak by nic nie powiedzieć.

    ————————–

    Chyba ma Pan tu sporo racji, gdyż uważając się za optymistę kochającego ludzi, to gdy oglądam ludzi w telewizornii ludzi związanych z PiS-em to wszystko się we mnie przewraca. Ale Wielce Szanowny Panie, szacunek do ludzi wcale nie zmusza nas do szacunku dla ludzkich wad, czy nawet podłości.

    ***

    @ Ultima Thule: To jest dosłownie NIENAWIŚĆ, którą widać w linkowanym obrzydliwych memach, które nie niosą żadnego przekazu, tylko są po prostu obrzydliwe.

    ——————————-

    Przecież nie warto daleko szukać. Wystarczy przeczytać Pańskie wypowiedzi z tego jednego tematu. Tak, serdecznie nienawidzę głupoty, szczególnie takiej zacietrzewionej, obłudy, małości, zadufania we własną rację, czyli razem nienawidzę tego wszystkiego co politycy PiS-u reprezentują, ale nigdzie nie znajdzie Pan mojego języka porównywalnego tu z Pańskim. Trudno znaleźć przykłady mojego języka porównywalnego tu z wieloma innymi wierzącymi. Po prostu uważam, że racjonaliści powinni i na ogół reprezentują inny poziom intelektualny i kulturalny. Kto tego nie dostrzega to tylko dlatego, iż nie chce dostrzegać, lub rzadziej fideistyczny intelekt nie pozwala mu na to.

    ***

    @ Ultima Thule: Ateiści uważają się też za racjonalistów, a zamiast używać argumentów racjonalnych, sięgają po nienawiść.

    ——————

    To zupełnie wtórnym jest za kogo kto się uważa. Jedni uważają się za intelektualistów, inni za uczonych, a jeszcze inni wprost za mędrców, gdyż mądrych rodziców mieli i w spadku po mamusi poziom intelektualny przejęli.

    Na internetowych forach jesteśmy tym i tylko dokładnie tym co potrafimy napisać i jakiego używamy przy tym języka. Ktoś tu może wypisywać wielkie bzdury i o swoim pochodzeniu i swoim wykształceniu, a inteligentny czytelnik parę/paręnaście wypowiedzi przeczyta i już wie z kim ma do czynienia. Czy Pan sądzi, iż dla takiego czytelnika Pan jakąś tam, jakąkolwiek tajemnicę stanowi?

    ***

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

17 − cztery =