Nowy cykl programów o początkach chrześcijaństwa. Jacek Tabisz rozmawia z religioznawcą Radosławem Czarneckim. Czy chrześcijaństwo można nazwać sektą? Dowiecie się po obejrzeniu obydwu części programu. Zapraszamy na część drugą.
Ból- skandal czy błogosławieństwo? Postawy wobec bólu a ogólna wizja świata i człowieka (na przykładzie ateistów, buddystów i katolików) Sylwia Wojas Instytut…
Nowy cykl programów o początkach chrześcijaństwa. Jacek Tabisz rozmawia z religioznawcą Radosławem Czarneckim. Czy chrześcijaństwo można nazwać sektą? Dowiecie się po obejrzeniu obydwu części programu.…
Dostrzegam w naszym kraju pewną tendencję do zamierania dyskusji i polemiki między reprezentantami równych ideologii politycznych. Jako liberał i eks-konserwatysta jestem tym faktem dość zaniepokojony,…
Ponieważ w naszym kraju trwa zalew prawicowych ksiąg „mądrości” politycznej, i nikt z normalnych liberałów (a nie konserwatywnych wolnorynkowców, którzy mienią się być liberałami), nie…
4 Odpowiedzi na “Początki chrześcijaństwa – czy chrześcijaństwo można nazwać sektą? cz.2”
Zaprawdę Powiadam Wam Siostry i Bracia!
Wystrzegajcie się uczonych w Piśmie rzymsko-katolickich faryzeuszy, tych konsekrowanych szamanów, agentów UB i SB, pedofilów i innej maści seksualnych dewiantów, społecznych pasożytów, oszustów i złodziei, którzy chętnie chodzą w długich szatach i lubią pozdrowienia na rynkach i pierwsze krzesła w świątyniach, i pierwsze miejsca na ucztach; którzy pasożytując pożerają renty i emerytury moherowych wdów i dla pozoru długo się modlą; tych ponoć spotka szczególnie surowy wyrok. [wg Marka Ewangelisty
Na prośbę administratora str na YT, przeklejam komentarz umieszczony na YT pod cz 2 drugą „Początków chrześcijaństwa”.
Panowie, pozwólcie że udzielę wam rady bezcennej.
Jak się nie ma nic do powiedzenia, to należy milczeć. Chyba, że obydwaj lubicie się błaźnić. Tylko wtedy nie opatrujcie waszych pogawędek szyldem „racjonalista, racjonalny” itd. Żeby nie było, że rzucam słowa na wiatr, lub mową nienawiści epatuję, wskażę trzy pierwsze z brzegu manifestacje ignorancji pod hasłem sztandarem”racjonalizmu”.
1. Pierwsza: Herod Wielki nie ściął Jana Chrzciciela. Nie żył już wtedy.
2. Herod Wielki nie był Żydem, ani żydem (wyznawcą judaizmu).
3. Co do jego otwartości, tolerancyjności itd, to ROTFL. Ściął jednego z potomków za homoseksualizm. A to tylko wierzchołek góry lodowej. Podobnie z wykształceniem.
4.Maccoby nie był religioznawcą. Filologiem klasycznym owszem był.
5. Bajkopisarstwo Lemchego czy Garbiniego, jakoby „bogactwo judaizmu” ukształtowało sie za czasów Heroda W, od wielu lat jest właśnie bajkopisarstwem, podobnie rzecz ma się z tezą jakoby judaizm jako taki, był produktem hellenistycznym. Ortodoksyjny (tutaj: skarajny; Lemche i okolice) minimalizm załamał się pod „presją” archeologii. Wiec nie jest „poważnie braną hipotezą” jak sugeruje Pan Prezes.
6. W czasach nowotestamentalnych nie ma podziału na dwa państwa: Judea i Izrael.
Miały być trzy, z rozpędu jest sześć. Tak na szybko.
A i żeby nie było: piszący te słowa jest ateistą.
Zdaniem administratora kanału, na powyższy komentarz, „eksperci” postarają się odpowiedzieć…
Zaprawdę Powiadam Wam Siostry i Bracia!
Wystrzegajcie się uczonych w Piśmie rzymsko-katolickich faryzeuszy, tych konsekrowanych szamanów, agentów UB i SB, pedofilów i innej maści seksualnych dewiantów, społecznych pasożytów, oszustów i złodziei, którzy chętnie chodzą w długich szatach i lubią pozdrowienia na rynkach i pierwsze krzesła w świątyniach, i pierwsze miejsca na ucztach; którzy pasożytując pożerają renty i emerytury moherowych wdów i dla pozoru długo się modlą; tych ponoć spotka szczególnie surowy wyrok. [wg Marka Ewangelisty
Również radzimy, aby takich „uczonych w piśmie” się wystrzegać. A jest ich wielu wśród kapłanów wszystkich religii.
Na prośbę administratora str na YT, przeklejam komentarz umieszczony na YT pod cz 2 drugą „Początków chrześcijaństwa”.
Panowie, pozwólcie że udzielę wam rady bezcennej.
Jak się nie ma nic do powiedzenia, to należy milczeć. Chyba, że obydwaj lubicie się błaźnić. Tylko wtedy nie opatrujcie waszych pogawędek szyldem „racjonalista, racjonalny” itd. Żeby nie było, że rzucam słowa na wiatr, lub mową nienawiści epatuję, wskażę trzy pierwsze z brzegu manifestacje ignorancji pod hasłem sztandarem”racjonalizmu”.
1. Pierwsza: Herod Wielki nie ściął Jana Chrzciciela. Nie żył już wtedy.
2. Herod Wielki nie był Żydem, ani żydem (wyznawcą judaizmu).
3. Co do jego otwartości, tolerancyjności itd, to ROTFL. Ściął jednego z potomków za homoseksualizm. A to tylko wierzchołek góry lodowej. Podobnie z wykształceniem.
4.Maccoby nie był religioznawcą. Filologiem klasycznym owszem był.
5. Bajkopisarstwo Lemchego czy Garbiniego, jakoby „bogactwo judaizmu” ukształtowało sie za czasów Heroda W, od wielu lat jest właśnie bajkopisarstwem, podobnie rzecz ma się z tezą jakoby judaizm jako taki, był produktem hellenistycznym. Ortodoksyjny (tutaj: skarajny; Lemche i okolice) minimalizm załamał się pod „presją” archeologii. Wiec nie jest „poważnie braną hipotezą” jak sugeruje Pan Prezes.
6. W czasach nowotestamentalnych nie ma podziału na dwa państwa: Judea i Izrael.
Miały być trzy, z rozpędu jest sześć. Tak na szybko.
A i żeby nie było: piszący te słowa jest ateistą.
Zdaniem administratora kanału, na powyższy komentarz, „eksperci” postarają się odpowiedzieć…
Kiedy bedzie cz. 3