Akcję zainicjowało LIBERTE. Chodzi o obywatelską inicjatywę ustawodawczą na temat finansowania religii w szkole. Powinien za to płacić Kościół, a nie wszyscy podatnicy. W grę wchodzi miliard i sto czterdzieści milionów złotych. Za tę kwotę czyni się polskie szkoły publiczne ośrodkami misyjnymi. Posłuchajcie co mają do powiedzenia uczestnicy akcji i składający podpisy. Mamy nadzieję, że powyższy materiał zachęci Was do włączenia się w akcję „Świecka szkoła”.
Polska ma do Brytyjczyków pewien zadawniony żal. Polacy wyrzucają im, że, mimo, iż oba narody kochają wolność, nie pomogli Rzeczpospolitej w 1939 roku, a także…
Ból- skandal czy błogosławieństwo? Postawy wobec bólu a ogólna wizja świata i człowieka (na przykładzie ateistów, buddystów i katolików) Sylwia Wojas Instytut…
Indie to kraj i cywilizacja zarazem, postrzegane są przez Zachód jako kraina baśni i mitów; w końcu hinduizm zakłada istnienie dziesiatków milionów bogów i demonów. …
Dostrzegam w naszym kraju pewną tendencję do zamierania dyskusji i polemiki między reprezentantami równych ideologii politycznych. Jako liberał i eks-konserwatysta jestem tym faktem dość zaniepokojony,…
Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl
23 Odpowiedzi na “Reportaż z akcji „Świecka szkoła””
Mysle, ze generalny projekt zaprzestania finansowania nie wypali, nie ma tylu odwaznych posłów. Bardziej realne byłoby moze jawne finansowanie katechezy. Osoby ktore nie korzystają z tego płaciłyby mniejszy podatek.
Inaczej katolicy mają ten argument, ze oni tez płacą podatki i chcą z tego tez cos miec, czyli pranie mózgu za darmo w budynkach szkól publicznych. Niech mają, ale niech koszt tej usługi bedzie jawny, a niekorzystający z pralni mózgu niech dostaną zwrot kosztów (czy tez mniejszy podatek). W kapitalizmie powinno to byc mozliwe, taka jawne koszty.
Niekoniecznie, była lewica, antyklerykały, humaniści, racjonaliści i w dupska w chodzili klerowi, a bywały czasy, że nawet konkordat podpisywali …te co o świeckość walczyli. Proszę dogmaty zostawić sekciarzom, bo racjonaliście podobno nie wypada dogmaty szerzyć, mieliśmy Komorowskiego i co? …gówno, religia i Żydzi poprzybijani gwoździami na ścianach w szkołach.
Gdyby został wybrany to moze by cos zaczął działac. Nie miałby nic do stracenia, bo to byłaby ostatnia kadencja. A moze by zdewociał i zaczął myslec o zbawieniu.
Po prostu pytam….
W reportażu pan Roman z panem Augustynowiczem z głębokim przekonaniem twierdzą, że Jezus ZABRONIŁ głosicielom ewangelii przyjmować wynagrodzenie.
Znam trochę ewangelie, ale jakoś nie potrafię sobie tego przypomnieć, więc zapytałem.
Nie można, dlatego chłopaki wymyślili „co łaska”,taka nowomowa zamiast mowy misyjnej: http://www.nonpossumus.pl/ps/Mt/10.php
Ten kawałek pokazuje też, że mieli zakaz wchodzenia np. do Polski i też nie posłuchali:)
„Wart jest robotnik strawy swojej” – mówi Jezus w tym tekście
.
Czyli pańskie stwierdzenie: „Jezus wyraźnie zabrania brania pieniędzy za głoszenie ewangelii”
jest KŁAMSTWEM
Fakty:
Te słowa, które pan zacytował, to jest zalecenie dotyczące uzdrowień, a nie głoszenia ewangelii.
„Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie!” (Mateusz 10:8)
.
W kontekście głoszenia ewangelii Jezus dał inne zalecenie.
„zasługuje robotnik na swoją zapłatę.” (Łukasz 10:7)
.
To bardzo nieracjonalne i niedojrzałe obrażać drugą osobę tylko za to, że skorygowała pański błąd.
Panie Tomku, fragment, który pan przytoczył odnosi się do uczniów, którzy byli pouczeni przez Jezusa, aby przyjmować pokarm w domach tych, którzy ich PRZYJMĄ (otwartych na ich „nauki” i tzw. dobrą nowinę) i to miałoby być ową zapłatą robotników, w szkole niestety te „nauki” są NARZUCANE, a katecheci/księża nie chodzą głodni, tylko nasyceni przychodzą po WIĘCEJ. Co do innej pana korekty – czyli mamy rozumieć, ze uzdrawianie powinno być darmowe, ale głoszenie ewangelii już odpłatne i w dodatku przymusowe? Jakże to chrześcijańskie!
Pani Sylwio – ja byłem przeciwko katechezie w szkole od pierwszego dnia, gdy tylko się w niej pojawiła. Sam nie jestem katolikiem i swojej córki nigdy na te lekcje nie posyłałem, więc nie będę z panią polemizował n/t diety katolickich księży 🙂
.
Ale to nie zmienia faktu, że pan Roman z panem Augustynowiczem powiedzieli nieprawdę przypisując Jezusowi słowa, które NIGDZIE w ewangeliach nie zostały odnotowane.
Czy sugeruje Pan, że Jezus (powiedział czy nie powiedział) pochwalałby pobieranie pieniędzy za głoszenie jego słowa?
Błędem jest, że taki idiota twego pokroju się w ogóle narodził. Pretensje do rodziców.
Jezus powiedział jasno: „wart jest robotnik swojej zapłaty” – czyli pozwolił głosicielom ewangelii przyjmować dobrowolne wsparcie. Co więcej – z ewangelii wynika jednoznacznie, że sam korzystał ze „sponsorów” (są nawet wymienione imiona niektórych z tych osób).
W swoich listach potwierdza tą zasadę także apostoł Paweł, ale podkreśla dobrowolność takiej finansowej pomocy, którą zresztą nie zawsze otrzymywał. Np. gdy przebywał w Koryncie to pracował na swoje utrzymanie (szył namioty), o czym można przeczytać w Dziejach Apostolskich.
.
Myślę więc, że powinien pan poszukać innego eksperta, który by udzielał informacji mniej dalekich prawdy.
Panie Tomaszu:)
Skoro Jezus mówi” „Idźcie i głoście: „Bliskie już jest królestwo niebieskie”. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów. ” – to chyba jest jasne co mówi. To, że w następnym zdaniu zgadza się na wzięcie poczęstunku w formie „podpłomyka i winnej popitki” nie zmienia tej wypowiedzi. Przeinaczanie tej wypowiedzi nie umiem nazwać inaczej niż trollowaniem – zła wola aż kipi.
Oczywiście, że w wielu innych miejscach Jezus i inni uczniowie robią i mówią co innego, jest tylko dowodem na to, że Biblią można udowodnić wszystko. Jest tu i nastawianie drugiego policzka i niesienie miecza, umieranie dla ludzi i zabijanie ludzi przez tego samego bohatera, zabranianie zabijania i zachęcanie do zabijania…
Gdy ktokolwiek jest za a nawet przeciw to ocena takiej osoby jest jednoznaczna. Gdy jest to bohater opowieści religijnej to jest to już zabronione a w Polsce nawet karane. Jeśli nie zauważa Pan tego (schizofreniczności treści biblijnych) to proszę wybaczyć, ale trudno o rzeczową rozmowę.
Łukasz 10:7
„zasługuje robotnik na swoją ZAPŁATĘ”
.
Sugestia, że duchowni wbrew przesłaniu Nowego Testamentu otrzymują wynagrodzenie za swoją posługą jest całkowicie błędna.
the end
Oj panie Grzegorzu…
Proszę się nie kompromitować takimi… hmm… argumentoidami.
Odrobina kultury literackiej podczas czytania (zwłaszcza gdy ma się do czynienia z tekstem bardzo starym) jest niezbędna.
Czytanie to coś więcej, niż tylko znajomość literek.
Mysle, ze generalny projekt zaprzestania finansowania nie wypali, nie ma tylu odwaznych posłów. Bardziej realne byłoby moze jawne finansowanie katechezy. Osoby ktore nie korzystają z tego płaciłyby mniejszy podatek.
Inaczej katolicy mają ten argument, ze oni tez płacą podatki i chcą z tego tez cos miec, czyli pranie mózgu za darmo w budynkach szkól publicznych. Niech mają, ale niech koszt tej usługi bedzie jawny, a niekorzystający z pralni mózgu niech dostaną zwrot kosztów (czy tez mniejszy podatek). W kapitalizmie powinno to byc mozliwe, taka jawne koszty.
Ciekawy pomysł… Jak wygra PiS to z wnioskami obywatelskimi tego typu będzie superciężko, niestety.
A teraz jest łatwo ? Platforma wszystkie projekty ustaw odstawiała do „sejmowej zamrażarki”. Bez rozwalenia popisu nic się nie zmieni.
Niekoniecznie, była lewica, antyklerykały, humaniści, racjonaliści i w dupska w chodzili klerowi, a bywały czasy, że nawet konkordat podpisywali …te co o świeckość walczyli. Proszę dogmaty zostawić sekciarzom, bo racjonaliście podobno nie wypada dogmaty szerzyć, mieliśmy Komorowskiego i co? …gówno, religia i Żydzi poprzybijani gwoździami na ścianach w szkołach.
W życiu wybieramy lepsze (lub mniej złe) możliwości, rzeczy, alternatywy. To jest racjonalne. Histeria i brak umiejętności wyboru nie są racjonalne.
Gdyby został wybrany to moze by cos zaczął działac. Nie miałby nic do stracenia, bo to byłaby ostatnia kadencja. A moze by zdewociał i zaczął myslec o zbawieniu.
Dlatego Pańskie histeryzowanie Panie Jacku zaczyna wyglądać groteskowo, a ja dokonałem wyboru, więc jest to racjonalne jak sam napisałeś.
A gdzie w Ewangelii Jezus zabraniał przyjmowania pieniędzy za głoszenie ewangelii? (odnośnie wypowiedzi z 14:18)
Chce Pan powiedzieć, że Jezus pozwalał brać pieniądze za szerzenie wiary w niego?
Po prostu pytam….
W reportażu pan Roman z panem Augustynowiczem z głębokim przekonaniem twierdzą, że Jezus ZABRONIŁ głosicielom ewangelii przyjmować wynagrodzenie.
Znam trochę ewangelie, ale jakoś nie potrafię sobie tego przypomnieć, więc zapytałem.
Nie można, dlatego chłopaki wymyślili „co łaska”,taka nowomowa zamiast mowy misyjnej: http://www.nonpossumus.pl/ps/Mt/10.php
Ten kawałek pokazuje też, że mieli zakaz wchodzenia np. do Polski i też nie posłuchali:)
„Wart jest robotnik strawy swojej” – mówi Jezus w tym tekście
.
Czyli pańskie stwierdzenie: „Jezus wyraźnie zabrania brania pieniędzy za głoszenie ewangelii”
jest KŁAMSTWEM
„darmo dostaliście darmo dawajcie” – na trolowanie już więcej nie odpowiem:)
Fakty:
Te słowa, które pan zacytował, to jest zalecenie dotyczące uzdrowień, a nie głoszenia ewangelii.
„Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie!” (Mateusz 10:8)
.
W kontekście głoszenia ewangelii Jezus dał inne zalecenie.
„zasługuje robotnik na swoją zapłatę.” (Łukasz 10:7)
.
To bardzo nieracjonalne i niedojrzałe obrażać drugą osobę tylko za to, że skorygowała pański błąd.
Panie Tomku, fragment, który pan przytoczył odnosi się do uczniów, którzy byli pouczeni przez Jezusa, aby przyjmować pokarm w domach tych, którzy ich PRZYJMĄ (otwartych na ich „nauki” i tzw. dobrą nowinę) i to miałoby być ową zapłatą robotników, w szkole niestety te „nauki” są NARZUCANE, a katecheci/księża nie chodzą głodni, tylko nasyceni przychodzą po WIĘCEJ. Co do innej pana korekty – czyli mamy rozumieć, ze uzdrawianie powinno być darmowe, ale głoszenie ewangelii już odpłatne i w dodatku przymusowe? Jakże to chrześcijańskie!
Pani Sylwio – ja byłem przeciwko katechezie w szkole od pierwszego dnia, gdy tylko się w niej pojawiła. Sam nie jestem katolikiem i swojej córki nigdy na te lekcje nie posyłałem, więc nie będę z panią polemizował n/t diety katolickich księży 🙂
.
Ale to nie zmienia faktu, że pan Roman z panem Augustynowiczem powiedzieli nieprawdę przypisując Jezusowi słowa, które NIGDZIE w ewangeliach nie zostały odnotowane.
Czy sugeruje Pan, że Jezus (powiedział czy nie powiedział) pochwalałby pobieranie pieniędzy za głoszenie jego słowa?
Błędem jest, że taki idiota twego pokroju się w ogóle narodził. Pretensje do rodziców.
Jezus powiedział jasno: „wart jest robotnik swojej zapłaty” – czyli pozwolił głosicielom ewangelii przyjmować dobrowolne wsparcie. Co więcej – z ewangelii wynika jednoznacznie, że sam korzystał ze „sponsorów” (są nawet wymienione imiona niektórych z tych osób).
W swoich listach potwierdza tą zasadę także apostoł Paweł, ale podkreśla dobrowolność takiej finansowej pomocy, którą zresztą nie zawsze otrzymywał. Np. gdy przebywał w Koryncie to pracował na swoje utrzymanie (szył namioty), o czym można przeczytać w Dziejach Apostolskich.
.
Myślę więc, że powinien pan poszukać innego eksperta, który by udzielał informacji mniej dalekich prawdy.
Panie Tomaszu:)
Skoro Jezus mówi” „Idźcie i głoście: „Bliskie już jest królestwo niebieskie”. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów. ” – to chyba jest jasne co mówi. To, że w następnym zdaniu zgadza się na wzięcie poczęstunku w formie „podpłomyka i winnej popitki” nie zmienia tej wypowiedzi. Przeinaczanie tej wypowiedzi nie umiem nazwać inaczej niż trollowaniem – zła wola aż kipi.
Oczywiście, że w wielu innych miejscach Jezus i inni uczniowie robią i mówią co innego, jest tylko dowodem na to, że Biblią można udowodnić wszystko. Jest tu i nastawianie drugiego policzka i niesienie miecza, umieranie dla ludzi i zabijanie ludzi przez tego samego bohatera, zabranianie zabijania i zachęcanie do zabijania…
Gdy ktokolwiek jest za a nawet przeciw to ocena takiej osoby jest jednoznaczna. Gdy jest to bohater opowieści religijnej to jest to już zabronione a w Polsce nawet karane. Jeśli nie zauważa Pan tego (schizofreniczności treści biblijnych) to proszę wybaczyć, ale trudno o rzeczową rozmowę.
Łukasz 10:7
„zasługuje robotnik na swoją ZAPŁATĘ”
.
Sugestia, że duchowni wbrew przesłaniu Nowego Testamentu otrzymują wynagrodzenie za swoją posługą jest całkowicie błędna.
the end
Czy ksiądz to robotnik? Wątpię, że Jezus zamierzał, by jego słowo głosili robotnicy.
Oj panie Grzegorzu…
Proszę się nie kompromitować takimi… hmm… argumentoidami.
Odrobina kultury literackiej podczas czytania (zwłaszcza gdy ma się do czynienia z tekstem bardzo starym) jest niezbędna.
Czytanie to coś więcej, niż tylko znajomość literek.