Obejrzałem film Sekielskiego. Było w nim to, o czym mówi się od lat. Teraz wrzód pękł ostatecznie i śmierdząca materia zalała kościół łącznie z ogromną grupą księży, który z pedofilią nie mają nic wspólnego. W swojej masie są jednak współwinni, bo obowiązywała wśród nich sycylijska omerta (zmowa milczenia). Wiedząc o skandalach swoich kolegów po fachu milczeli względem prawa ziemskiego i boskiego, ale w tym drugim nie jestem biegły. W kościele obowiązywała korporacyjna solidarność. Bronienie swoich, ukrywanie prawdy było popierane przez ojców polskiego kościoła – głodziów, jędraszewskich i innych. Im większe było zakłamanie, tym większy teraz szok. Ten szok dopadnie w końcu szeregowych parafian gdzieś we wschodniej Polsce gdzie ksiądz był reprezentantem Boga i prawie boską cześć mu oddawano.
Tymczasem ten ksiądz ukrywał prawdę o swoich braciach w sutannach. Jest wobec polskiego prawa współwinny, bo świadomie przyczyniał się do zatajania przestępstwa, bo nie wierzę, że światli ludzie w sutannach niczego nie wiedzieli. Ci, którzy próbowali mówić czy nawoływać do przyzwoitości byli skazywani przez przełożonych na milczenie. Przełożeni są zatem winni bardziej. Teraz już milczeć się nie da.
Minister Ziobro, chcąc ukazać wszystkich sędziów, jako pospolitych złodziei, wskazywał ciągle na tego samego co to wiertarkę w sklepie ukradł, sugerując że jego koledzy są tacy sami. By upodlić kastę sędziowską zaprzęgnięto przeciwko nim cały dostępny mechanizm propagandowy, parlament i wszystko co było do wykorzystania. Czymże są drobne, choć naganne grzechy sędziów wobec skandali w kościele i zatajanie ich. Gdyby sprawę przecięto wcześniej skandal byłby mniejszy. Można domniemywać, że wielu dostojnikom to zatajanie było, z wielu względów, na rękę. I nie ma w tym stwierdzeniu żadnej przesady.
PiS chce powołać specjalną komisję do zbadania sprawy. Będzie ona badała sprawę długo i bez kamer telewizyjnych. Prawicowe media będą zaciekle milczały o sprawie. W tym roku jedne wybory gonią drugie. Bóg jest daleko, a księża są pod ręką i mówią parafianom na kogo głosować. PiS zrobi wszystko, by skandal umniejszyć i zamieść pod dywan, bo pomoc proboszczów jest ważna. A jak się nie uda partia porzuci Kościół i będzie łgała, że to wszystko wina lewaków, Tuska i PO, a księża to ich wspólnicy w czynieniu zła. Ta partia, przyparta do muru i by nie utracić władzy, jest zdolna do wszystkiego.
Czesław Cyrul