Z Wikipedii: „…Miejscem, któremu nazwa Hyde Park zawdzięcza swoje potoczne znaczenie – jako forum dla swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa (pod warunkiem nieobrażania królowej) – jest Speakers’ Corner, położony w pobliżu Marble Arch. Jest to tradycyjne miejsce przemówień i debat (przemawiali tam m.in. Marx i Lenin). Obejrzenie przemów było prawdziwym rarytasem dla mnie jako entuzjasty nauk politycznych. 8 maja 2016 to był ciepły dzień stąd wielu mówców, niektórzy gromadzili spory tłumek zasłuchanych zwolenników/polemistów. Najciekawiej mówił ten zwolennik sekularnych wartości Zachodu – 'West is best etc’:
Pewien Irlandczyk (guest from the island of troublemakers), wdał się z nim w częściową polemikę:
Nieopodal drobny Azjata wielkim głosem głosił słowo Boże, a Hindus lub Paki polemizował z westisbestem:
Tu krytyk islamu zauważa, że w Syrii muzułmanie zabijają się wzajem, a winią wszystkich (zwł. USA) tylko nie siebie za swoje błędy:
Tu chrześcijanin niezbyt przekonująco broni swego zdania przed latynoskim deistą:
Tu Corbyne’owski labourzysta chce wywalić z Labour Party Blairytów, obwinia ich o słabe wyniki LP w walce z Cameronem:
Nie brak było też piewców pacyfizmu, islamu, itd. Nagrałem tylko tych którzy mówili w miarę składnie lub ciekawie. Kawał różnorodności na kilku krótkich filmikach. Enjoy!
Ciekawe. Zawsze byłem ciekaw jak to wygląda
Jak pisałem na fb: Hyde Park Speaker’s Corner….better and worse, depends…
tzn?
Czasem ciekawie, czasem śmiesznie a czasem time waste.