Jednostka czy wspólnota? Co ważniejsze? Dla radykalnych liberałów – zawsze jednostka, dla konserwatywnej lewicy – zawsze wspólnota, dla racjonalistów po jednej i drugiej stronie – różnie bywa. Racjonaliści biorą pod uwagę i ważą racje obu stron: ich prawa, interesy, aspiracje, zasadność ich roszczeń itd. itp., żeby wreszcie Norwid nie miał racji, gdy pisał: „Jestem z narodu, w którym od lat blisko stu każda książka wychodzi za późno, a każdy czyn za wcześnie”.