Wszyscy jesteśmy winni – powiedział pan z Argentyny

Taki mały przegląd zdarzeń, według starszawego frustrata. Część 1.

„Wszyscy jesteśmy winni – powiedział pan z Argentyny, zwany papieżem – nawiązując do putinowskich zbrodni na Ukrainie..”

Hejt był za te słowa niesamowity, ale ja na przekór wszystkim, tak to rozumiem.

Od upadku CCCP, Rusini mordowali, gwałcili i rabowali inne narody i jakoś nikomu to nie przeszkadzało, bo to daleko, nie dotyczy bezpośrednio nas. A swołocz i ich carowie sprawdzali na ile mogą się posunąć w swoim bestialstwie i teraz jest tego wynik. Ja tak odczytuję słowa pana Franciszka, antypapieża. Co do reszty, cóż krytykujący KK sami dokładają się pieniężnie na utrzymanie zwyroli, takie obrazki świadczą o pewnej schizofrenii. Kościoły powinny być puste, bo poruszeni w swoich sumieniach katolicy olewają KK i nie uczestniczą w finansowaniu tej zbrodniczej organizacji.

Dwa razy tak media podały zwolennicy Rosji demonstrowali w Niemczech swoje poparcie i radość z działań Rosji na Ukrainie. Niektórzy byli i są zszokowani, ja to tak widzę.

Ja odbieram to tak, że Niemcy chcąc zerwać z przeszłością nazizmu i hitleryzmu stali się bardziej multikulti, od samych pomysłodawców takiego społecznego i politycznego pożycia^^. Tylko, że wprowadzając to w życie – przekroczyli już kilka rubikonów społecznych i politycznych przy okazji. Wprowadzili się w swoisty wymyślony świat i podobnie jak 'rusini’ żyją w pewnej medialnej i gospodarczej bańce. Podam przykład. Podczas inwazji na Ukrainę w drużynie Bayernu Monachium, jeden Lewandowski miał opaskę w barwach Ukrainy, ilu piłkarzy by miało, a może już to robili, by uhonorować ruch LGBT?

Skąd źródła na taki klimat wobec agresora zza naszej miedzy?

Tłumaczy klimat do takich demonstracji. Przyzwolenie, jak zareagowały służby porządkowe? Media? Podobnie cieszyli się muzułmanie po którymś zamachu, jak pamięć nie myli w którymś z krajów Beneluxu. Mi wystarczy, że Niemcy (o ile, to prawda!) sprzedają dla Egiptu sprzęt wojskowy, a nie chcą wspomóc Ukrainy tłumacząc się – jakoś tak dziwnie…Btw Pani Merkel, co tak mocno odcisnęła się w polityce Niemiec i nie tylko, skąd jej polityczny rodowód i pochodzenie?^^ Tak kropla do kropli i zbiera się polityczny dzban  wypełniony treścią ciekawą w kraju tzw. Zachodu. Ja po prostu głośno myślę, bo jestem ograniczony mocno w dostępie do sprawdzonych prawdziwych informacji z takiej tematyki.

Medialne pohukiwania o konflikcie na wschodzie Europy – grafiki i grafity, a jakie realia działań rządów?

Na razie Ukraina została zostawiona sama sobie w konfrontacji ze swołoczą, nie ma co się oszukiwać, medialne pohukiwania, fochy na oryginalne kebaby krzywdy swołoczy nie zrobią. Możni tego świata wolą mieć gazowe ogrzewanie niż przejmować się gwałconymi kobietami na Ukrainie i zabijanymi dziećmi. Cywilizacja tzw. Zachodu zachowuje się jak sprzedajna kurwa, wobec ordynarnego psychopaty, co ubzdurał sobie, że ma prawo do wytyczania granic swoich kosztem innych. Należy tylko podziwiać tych, co pomagają ukraińskim uchodźcom, bo tradycyjnie obrońcy pedofili i malwersantów w sukienkach bełkocą jakieś pierdy w TV Szczujni. (ufff… ulżyło)

Media i specjaliści pokrzykują – Putin jest chory, ma jakoby Parkinsona i bóg wie, co jeszcze!

Nie działa sam w odbudowie Imperium Rosyjskiego, starych oligarchów zastąpi nowymi, Macron i spółka, by zrobić na złość USA dogadają się z nim, a Ukrainę spotka los takiego jednego narodu, co myślał, że układów i umów się dotrzymuje. – Wersja pesymistyczna. Super Optymistyczna: kompletne sankcje powodują „bul” dupy społeczeństwa na czele z najbogatszymi. Synowie i córki Matki Rosji wychodzą na ulicę, oligarchowie wysyłają Szakala, by zrobił porządek z niedoszłym carem. Zakładają rząd oligarchiczny, figurantem zostaje Sasza z Irkucka, co przy przeręblach robił dla wędkarzy siedziska, by mogli wygodniej ryby łapać….Mija 20 lat i ..

Na koniec, to co zacząłem opisywać. Reakcje pana Benedykta, Cyryla i innych przedstawicieli KK i innych tego typu organizacji – na , to co wyprawia „car Putin.”

Po co w ogóle zajmować się tą instytucją w sensie ich opiniowania. KK i nie tylko, ma tyle wspólnego z Nowym Testamentem, co moje zdjęcie z hipisem. Ilość zła wyrządzonego w imię głoszenia Słowa Bożego jest nieprawdopodobna. Oczywiście, że nie tylko chrześcijaństwo ma monopol na krzywdzenie ludzi w imię Boga, czy Bogów. Jednak, jak słusznie się postuluje, konkordat to nieporozumienie, nie mówiąc o majątku kościelnym itp. Powinno być tak, że wierzysz, praktykujesz, to utrzymuj zwyroli, twoja wolna wola. Religia, wiara powinna być czymś intymnym, nieagresywnym nie wchodzącym innym do domów i zaglądającym pod kołdrę. Polska, to swoisty Iran Europy, ludzie są tak uzależnieni od pewnych prawideł, nawet ci deklarujący się, że maja w nosie Kościół Katolicki. Chrzest, bo tak wypada – koperta, komunia, bo tak wypada – koperta itd…Mógłbym tak długo…

CDN.