Tym razem Grzegorz Roman zaprosił do studia Radka Czarneckiego. Ta rozmowa o ateizmie pełna jest humoru, ale też i humanizmu, opierającego się na szacunku do ludzkiej wolności. W trakcie rozmowy Radek stwierdza, iż jest prawdziwym Sarmatą, co czyni pewien wyłom wśród typowych Sarmatów posługujących się hasłem: "Bóg, honor, ojczyzna". Polecamy też liczne artykuły Radka dostępne na w dziale publicystyka Racjonalista.tv.
Ból- skandal czy błogosławieństwo? Postawy wobec bólu a ogólna wizja świata i człowieka (na przykładzie ateistów, buddystów i katolików) Sylwia Wojas Instytut…
Dostrzegam w naszym kraju pewną tendencję do zamierania dyskusji i polemiki między reprezentantami równych ideologii politycznych. Jako liberał i eks-konserwatysta jestem tym faktem dość zaniepokojony,…
Ponieważ w naszym kraju trwa zalew prawicowych ksiąg „mądrości” politycznej, i nikt z normalnych liberałów (a nie konserwatywnych wolnorynkowców, którzy mienią się być liberałami), nie…
Indie to kraj i cywilizacja zarazem, postrzegane są przez Zachód jako kraina baśni i mitów; w końcu hinduizm zakłada istnienie dziesiatków milionów bogów i demonów. …
Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl
8 Odpowiedź na “Zwyczajni ateiści. Dr Radosław S. Czarnecki, prawdziwie ateistyczny Sarmata.”
Panowie powinni rozmawiać przed kamerą zdecydowanie częściej . Pozdrawiam 🙂
Tak na dzień dobry uwaga techniczna po pierwszej minucie.
Proszę was po raz n-ty. Używajcie mikrofonów. Cóż z tego że Panowie mają coś do powiedzenia skoro słychać ich z d..y.
To co mówi Pan Czarnecki o nazwiskach jest bajką. Występowanie nazewnictwa Czarnecki w stosunku do Stefana jest zwykłą pomyłką i nie ma nic wspólnego z ruskim ie. Znanym rodem z podobnego okresu był ród Czarneckich, a mylić się jest rzeczą ludzką.
1/ Sarmatyzm nie jest nacjonalizmem (i nigdy nim nie był – w sensie współczesnego rozumienia nacjonalizmu). To jest raczej wg mnie kultura, umysłowość, mentalność typowo klasowa czy stanowa. Tę mentalność dzis porównać można do mentalności polskiego „mainstreamu” (cokolwiek pod tym pojęciem rozumieć – a najlepiej to są: elity polityczne, medialne, celebryci, wyżsi urzędnicy, funkcjonariusze wysokich ranga urzędów centralnych etc.). Także tu – mimo retorycznego sprzeciwu i krytyki dzisiejszych stosunków społęcznych w Polsce z ambon (ale to wg mnie werbalizm) zaliczam polskie duchowieństwo Kościoła katolickiego.
2/@Snake – jeśli Szanowny Polemista nie widzi żartobliwości (w całej rozmowie) to … wybaczmy, ale nie jest to mój problem. Uważnie słuchać – mówię w rzeczonej rozmowie „o legendzie rodzinnej”. A to nie to samo co „prawda najprawdziwsza” za jaką Szanowny Polemista tę wiadomość bierze.
A nawiasem mówiąc – rusyfikacja (samoczynna, w pisowni przede wszystkim) na tzw. Kresach, pod zaborem carskim następowała: e (w rosyjskim) = ie (w polskim). To przyczynek do Czarneckich i Czarnieckich. Zrezstą – w każdym imperium (od zarania dziejó) kultura centrum wypierała kulturę peryfderii, kariery robiłlo się zawsze „w stolicy” (cokolwiek pod tym rozumiec). Miał to w sobie i Rzym, i Imperium Brytyjskie i Imperium Romanowych. Wspólcześnei – to USA jest tego najlepszym przykładem gdzie autochtoniczne kultury zostały sprowadzone do folkloru i jarmarcznych pokazów.
Tak, ale nazwisko Czarneccy (herbu Prus – różne odmiany) – zwiazane z Czarnem położonym na płn. Mazowszu (tam uciekło ponoc ok. 5 000 – 10 000 Prusów, głownie komesów i wielmoży, przed Krzyżakami w XIII/XIV wieku) – funkcjonuje w polskim zestawie nazwisk i to już od XVI wieku (tak jak herby szlacheckie Prus I, II i III).
dostrzegam żartobliwość, ale sarmatyzm mnie nie bawi w żadnej postaci. Sarmatyzm jest klasowy, ale nacjonalizmem jest także; polonizacja szlachty litewskiej to typowy przykład polityki nacjonalistycznej – oczywiście na miarę możliwości XVI i XVII wieku – mówisz po polsku – mas profity, urzędy w Koronie – proste. Nie wsyztsko jest anachronizmem, czasem głupota historyczna jest porównywalna z dzisiejszą.
Panowie powinni rozmawiać przed kamerą zdecydowanie częściej . Pozdrawiam 🙂
sarmatyzm jak każdy nacjonalizm jest zupełnie nieracjonalny.
Ja myślę, że Radek trochę żartował
Tak na dzień dobry uwaga techniczna po pierwszej minucie.
Proszę was po raz n-ty. Używajcie mikrofonów. Cóż z tego że Panowie mają coś do powiedzenia skoro słychać ich z d..y.
To jeszcze trochę o przysłowiach polskich, bo widzę że Panom trochę się mylą.
Kowal ukradł, a Cygana powiesili
oraz
dla towarzystwa dał się Cygan powiesić
To co mówi Pan Czarnecki o nazwiskach jest bajką. Występowanie nazewnictwa Czarnecki w stosunku do Stefana jest zwykłą pomyłką i nie ma nic wspólnego z ruskim ie. Znanym rodem z podobnego okresu był ród Czarneckich, a mylić się jest rzeczą ludzką.
1/ Sarmatyzm nie jest nacjonalizmem (i nigdy nim nie był – w sensie współczesnego rozumienia nacjonalizmu). To jest raczej wg mnie kultura, umysłowość, mentalność typowo klasowa czy stanowa. Tę mentalność dzis porównać można do mentalności polskiego „mainstreamu” (cokolwiek pod tym pojęciem rozumieć – a najlepiej to są: elity polityczne, medialne, celebryci, wyżsi urzędnicy, funkcjonariusze wysokich ranga urzędów centralnych etc.). Także tu – mimo retorycznego sprzeciwu i krytyki dzisiejszych stosunków społęcznych w Polsce z ambon (ale to wg mnie werbalizm) zaliczam polskie duchowieństwo Kościoła katolickiego.
2/@Snake – jeśli Szanowny Polemista nie widzi żartobliwości (w całej rozmowie) to … wybaczmy, ale nie jest to mój problem. Uważnie słuchać – mówię w rzeczonej rozmowie „o legendzie rodzinnej”. A to nie to samo co „prawda najprawdziwsza” za jaką Szanowny Polemista tę wiadomość bierze.
A nawiasem mówiąc – rusyfikacja (samoczynna, w pisowni przede wszystkim) na tzw. Kresach, pod zaborem carskim następowała: e (w rosyjskim) = ie (w polskim). To przyczynek do Czarneckich i Czarnieckich. Zrezstą – w każdym imperium (od zarania dziejó) kultura centrum wypierała kulturę peryfderii, kariery robiłlo się zawsze „w stolicy” (cokolwiek pod tym rozumiec). Miał to w sobie i Rzym, i Imperium Brytyjskie i Imperium Romanowych. Wspólcześnei – to USA jest tego najlepszym przykładem gdzie autochtoniczne kultury zostały sprowadzone do folkloru i jarmarcznych pokazów.
Tak, ale nazwisko Czarneccy (herbu Prus – różne odmiany) – zwiazane z Czarnem położonym na płn. Mazowszu (tam uciekło ponoc ok. 5 000 – 10 000 Prusów, głownie komesów i wielmoży, przed Krzyżakami w XIII/XIV wieku) – funkcjonuje w polskim zestawie nazwisk i to już od XVI wieku (tak jak herby szlacheckie Prus I, II i III).
dostrzegam żartobliwość, ale sarmatyzm mnie nie bawi w żadnej postaci. Sarmatyzm jest klasowy, ale nacjonalizmem jest także; polonizacja szlachty litewskiej to typowy przykład polityki nacjonalistycznej – oczywiście na miarę możliwości XVI i XVII wieku – mówisz po polsku – mas profity, urzędy w Koronie – proste. Nie wsyztsko jest anachronizmem, czasem głupota historyczna jest porównywalna z dzisiejszą.