Jak pisze Euroislam.pl na swoim funpage'u:
Brawo nasze służby!
W 2015 jako jedyni w Polsce pisaliśmy, że będą udawać uchodźców, by dostać się do Europy.
Za to Newsweek oskarżał nas o islamofobię, a rząd PO szczuł na nas Prokuratora Generalnego
Skąd wzięła się ta notka?
Jak podaje za Rzeczpospolitią Euroislam:
Funkcjonariusze ABW wytropili pochodzącego z Maroka członka Państwa Islamskiego, podaje „Rzeczpospolita”. Mężczyzna przebywał w Polsce udając syryjskiego uchodźcę.
Pochodzący z Maroka Mourad T. to bliski współpracownik Abdelhamida Abbaouda, odpowiedzialnego za przeprowadzanie zamachów w Paryżu w listopadzie 2015 roku. Do Europy dostał się udając uchodźcę z Syrii, a także zaniżając swój wiek, by łatwiej uzyskać prawo pobytu. Śledczy twierdzą, że pełnił tu rolę zwiadowcy Abbaouda. Do Polski przedostał się przez Grecję, Bałkany, Austrię, Węgry, a następnie Czechy.
We wrześniu 2016 roku został ujęty w Rybniku przez funkcjonariuszy ABW we współpracy ze służbami amerykańskimi. Obecnie przebywa w areszcie w Katowicach oczekując na proces w sprawie udziału w międzynarodowej organizacji terrorystycznej, podaje Prokuratura Krajowa. (j)
Wydaje się, że przynajmniej Newsweek powinien przeprosić naszych kolegów, dziennikarzy z Euroislam.pl, zaś przewodniczący Schetyna nie powinien się być może wypierać swych słusznie krytycznych wobec polityki migracyjnej UE słów. Każdemu, kto chciałby wieszać przysłowiowe "psy" na redaktorach Euroislamu polecamy ich artykuły śledzące reformy w Arabii Saudyjskiej. Widać autentyczną nadzieję w to, że część świata arabskiego i to ta do niedawna najbardziej fundamentalistyczna, może być może iść inną ścieżką niż szariat. My także wraz z kolegami z Euroislamu trzymamy kciuki za nowe władze Arabii Saudyjskiej i ich reformy. Podobnie jak oni zresztą zwracaliśmy uwagę na możliwość przybycia wraz z prawdziwymi i udawanymi uchodźcami wojujących muzułmanów z ISIS i innych tego typu organizacji, co wywołało także ostrą krytykę, a nawet trzaśnięcie drzwiami dwóch najbardziej lewicowych publicystów naszych. Czy przeproszą?
-To nie była możliwość, lecz pewność. Wszędzie tak było, więc dlaczego w Polsce miałoby być inaczej? A lewicowi publicyści, ani Newsweek nie przeproszą. Co gorsza, swoją głupotą napedzają elektorat PiS-owi.
Co gorsza, swoją głupotą napedzają elektorat PiS-owi.
==
To akurat wy tutaj robicie.
Oppression olympics