Niektórzy z nas, zmęczeni od dzieciństwa monoteizmem idealizują politeizm. Tymczasem politeizm to często między innymi ofiary z ludzi i wiele innych przykrych rzeczy. Warto zatem odejść nie tylko od boga, ale i od bogów oraz bogiń.
Niektórzy z nas, zmęczeni od dzieciństwa monoteizmem idealizują politeizm. Tymczasem politeizm to często między innymi ofiary z ludzi i wiele innych przykrych rzeczy. Warto zatem odejść nie tylko od boga, ale i od bogów oraz bogiń.
Ból- skandal czy błogosławieństwo? Postawy wobec bólu a ogólna wizja świata i człowieka (na przykładzie ateistów, buddystów i katolików) Sylwia Wojas Instytut…
"Bóg się rodzi, moc truchleje, Pan niebiosów obnażony Ogień krzepnie, blask ciemnieje, ma granice — Nieskończony Wzgardzony — okryty chwałą, śmiertelny — król nad wiekami…
CZĘŚĆ I: OD ARYSTOTELESA DO LOCKE´A Stanowisko tradycyjne, wiarę większości ludzi zachodniego świata, którym w dzieciństwie zaszczepiono religię chrześcijańską lub żydowską, można streścić w następujących…
1. Kim jest Bóg? Najkrócej mówiąc, Bóg to urojenie zinstytucjonalizowane, tzn. utrwalone w kulturze. Ludzie, doznający tego urojenia, są przekonani, że istnieje potężna, rozumna, duchowa…
warto to przypomnieć bo faktycznie wielu idealizuje politeizm zwłaszcza słowiańskich brodatych bożków : )
Dokładnie tak!
Tyle, że to problem, który praktycznie nie istnieje. Ci niektórzy z nas zmęczeni monoteizmem idealizujący politeizm to niezwykle rzadkie przypadki, co najwyżej ktoś od czasu do czasu powie, że politeizm jest lepszy od monoteizmu, co nie znaczy, że idealizuje ten pierwszy. Osobiście nigdy w życiu nie spotkałem kogoś idealizującego piliteizm, bo się zmęczył monoteizmem, spytałem parę osób w rodzinie i też takowych nie poznali.
Tyle, że to problem, który praktycznie nie istnieje.
—
Dokładnie tak.
====
Osobiście nigdy w życiu nie spotkałem kogoś idealizującego piliteizm, bo się zmęczył monoteizmem, spytałem parę osób w rodzinie i też takowych nie poznali.
—-
Może Jacek Tabisz słuchał Donatana? 🙂
I oglądał Legendy Polskie Allegro na YouTube? 🙂
Nikt nie idealizuje. Żeby jakis bożek został w głowie to potrzeba indoktrynacji w wieku lat 4-10. Potem już za pozno. Można sobie poskakac wokoł ognia, powygłupiac, rodzimowiercze zabawy, wypic piwo, powspominac stare słowianskie czasy, zanim nam brutalnie zaserwowano żydowskiego boga, ale nikt nie traktuje słowianskich bożkow na serio. Podobnie można by zrobic wieczorek ku czci Posejdona … Ale spokojnie, jak islam juz zawładnie Europą to i tak jestesmy uratowani! Bo przeciez islamski bog to ten sam co żydowski. Pan Jacek może sie uspokoic, Europa i swiat nie bedzie czcił innego boga.
Ja wybieram Latającego Potwora Spaghetti. Nie ma problemu mono czy poli. To jest przyszłość religii czego sobie i Wam życzę.