Co nowego w kalendarzu liturgicznym? Konstytucja 3 Maja

WARTO PRZYPOMNIEĆ
Redaktorzy Racjonalista.tv Grzegorz Roman i Radosław S Czarnecki rozmawiają w ramach cyklu „Co nowego w kalendarzu liturgicznym Kościoła katolickiego” o Konstytucji 3-go Maja. Poruszają nie tylko aspekty polityczno-społeczne, ale zwracają uwagę na rolę Kościoła XVIII wieku i jego stanowisko wobec Konstytucji 3-go Maja.
Polecamy dla przypomnienia niektórych wątków poruszanych w tej rozmowie obejrzenie programu – Pius VI – współautor rozbiorów Polski http://racjonalista.tv/co-nowego-w-kalendarzu-liturgicznym-pius-vi-papiez/

O autorze wpisu:

47 Odpowiedź na “Co nowego w kalendarzu liturgicznym? Konstytucja 3 Maja”

  1. Ani słowa o niesławnym wystąpieniu małego intelektualnego złodziejaszka, prowokatora i moralnego skurwysyna, niejakiego p. Jażdżewskiego?

    1. W związku z tym, że nawet taki męczennik jak Pan ELASP w widoczny sposób traci rezon, może czas już na ogólnopolską demonstrację przeciwko artykułowi 196?

      1. Nie, nie tracę rezonu i nazywam rzeczy po imieniu. Jażdzewski to krętacz, intelektualny oszust i manipulator od Urbana, zdaje się, uważający się za "racjonalistę".

        1. Ogólnie rzecz biorąc, rolę najbardziej skrajnej, arcytotalnej opozycji spełniają:

          .

          a) ideowi potomkowie lub dawni członkowie Służby Bezpieczeństwa (środowisko "Nie"),

          b) ideowi potomkowie Urzędu Bezpieczeństwa (środowisko "Gazety Wyborczej").

          .

          Obydwa te środowiska nie mają NIC wspólnego z patriotyczną opozycją, wywodliwą z polskiej tradycji socjalistycznej albo konserwatywnej. To potomkowie (rzeczywiści lub ideowi) ludzi zainstalowanych w Polsce przez Moskwę albo ludzi, którzy w zainstalowanym systemie zrobili karierę (zwł. działając w jej służbach).

          .

          Trzeba obydwa te środowiska traktować jako środowiska obce, będące istniejąca do dziś agenturą Moskwy.  

          1. Ten wątek należaloby sprawdzić:

            .

            https://katalog.bip.ipn.gov.pl/szukaj/?LastName=ja%C5%BCd%C5%BCewski&catalog=5

            .

            Na pięciu odnotowanych tam Jażdzewskich jeden jest jeden z Gdyni (pracował w Gdańsku). Czterej pozostali też z województwa pomorskiego.

            .

            Niestety, w internecie nie ma informacji nt rodziców (i rodziny) L. Jażdzewskiego, ale zdaje się, że sam Jażdzewski jest z Gdańska. Stawiam hipotezę, że L. Jażdzewski to rodzony syn Edmunda Jażdżewskiego:

            .

            https://katalog.bip.ipn.gov.pl/informacje/61035

            .

             

          1. Mówiąc o nieprawidłowościach znamionujących Kosciół (owszem, zdarzają się – temu nikt nie przeczy) powiedział pół-prawdę, przemycił półprawdę pod postacią prawdy.

            .

            Jakakolwiek "walka z Kościołem" powinna wziąć pod uwagę rachunek zysków i strat, odniesiony do konkretnej społeczności, w tym przypadku akurat do Polski. Zwalczenie Kościoła w Polsce w jego obecnej postaci do prowadzi do tego, że w budżecie państwa rzeczywiście będzie parę (paręnaście) miliardów złotych więcej, ale straty są nieopoliczalne. Przede wszystkim zaczniemy tracić własną tożsamość, staniemy się społecznością polskojęzyczną, a nie – polskim narodem. Naród jest skupiony wokół pewnego ideału, pozbawiony go będzie tylko społecznością.  Zatraciwszy chrześcijańską tożsamość przestaniemy rozumieć swoją historię, stanie się ona niezrozumiała i obca. Tożamość polega na rozumieniu i aprobowaniu tego, co robili nasi przodkowie – jako "humaniści" i "racjonaliści" nie będziemy zdolni ani do jednego, ani do drugiego.  

          2. @Elasp

            Polska tożsamość nie jest tożsama z katolicyzmem. Katolicyzm jest rzymski a nie polski.

            Poza tym zbitka "Polak-katolik" została wymyślona przez sarmatow i jest zwykłym mitem.

            KRK chciałby by historia PL była postrzegana tylko przez jego pryzmat – ale nie uda mu się to. Nie zatuszuje prawdy o tym że mieliśmy wybitnych Polakow-niekatolikow jak Kosciuszko, Dabrowski – mason, Skłodowska a nawet Kopernik potępiony za herezje.

            Nawet Wojtyła słabo trzymał się zasad katolicyzmu bo pewnikiem sam dobrze wiedział że taka instytucja religijnajest mało wartościowa…

          3. Nie twierdzę, że polska tożsamość jest tożsama z katolicyzmem, ani nie uznaję utożsamienia Polak-katolik. Katolicyzm jest istotnym elementem polskiej tożsamości – w tym znaczeniu, że większość Polaków to katolicy. Gdybyśmy mieli odgadnąć, o jaki naród chodzi, a wiedzielibyśmy o nim tylko tyle, że jest on w większości katolicki, moglibyśmy powiedzieć: "a może to nasi?". Katolicyzm, wiara to zjawiska masowe – wyjątki i odstępstwa od reguły zdarzają się zawsze. 

          4. Coś kiepsko w PL z tym katolicyzmem skoro tzw. "katolicy" nie potrafią nawet wymienić apostołów…

            To jest tylko nominalny katolicyzm = z nazwy.

            Poza tym szczerze wątpię by Polacy-katolicy (nawet socjalista Kaczyński) wierzyli we wszystkie katolickie dogmaty = brednie, typu "poza jedynym Kościołem nie ma zbawienia" etc.

  2. @ELASP

    Czym się przejmujesz?

    Po co w ogóle mówić o jakimś Jażdżewskim?

    Tymbardziej nie rozumiem co cię w tym "happeningu" na UW przeraziło, skoro sam nie jesteś za bardzo katolikiem…

    1. Ale Jażdżewski nie wypowiadał się przeciw religii. On nie mówił, że jakiś dogmat jest idiotyzmem, nie wyśmiewał wiary. On powiedział to, co wielu ludzi (także wierzących, bo oni częściej tego doświadczają niż niewierzący) myśli. Powiedział arcykapłanom i uczonym w piśmie, że są grobami pobielanymi. No i kapłani zawyli, a PO się bije w piersi.

  3. Do Redakcji:

    Dlaczego tolerujecie obrażanie ludzi (patrz ELASP) ? Wpisy tego faceta należy USUWAĆ!!! Przecież to jest normalne chamstwo a nie dyskusja.

    1. Komentarz ten został usunięty. Rzeczywiście używanie tego typu słów jest sprzeczne z Regulaminem. Dalsze używanie takiego języka może skutkować karami przewidzianymi w tymże Regulaminie.

  4. Pan ELASP tak stracił fason, że trza mu było post usunąć? Nie wierzę!

    Tedy Jażdżewskiemu udało się to, co nie udało się dwu i pół tysiącom osób wymieniającym na różnych forach posty z Panem ELASPem. Niesamowite…

    Panie ELASPie, łaczymy się z Panem w bólu i oczekujemy rychłego powrotu w doskonałej formie…

     

    1. Były użyte przekleństwa z najwyższej półki np’ „sk…yn”. No niestety, Regulamin jest jasny.

  5. ELASP: Niestety, w internecie nie ma informacji nt rodziców (i rodziny) L. Jażdzewskiego, ale zdaje się, że sam Jażdzewski jest z Gdańska…

    —————————————————————————————-

    No jeśli z Gdańska, to faktycznie podejrzany typ… wskazane taktyczne rozpoznanie profilaktyczne rodziców (i rodziny).  Niech żyje Wielka Polska Częstochowska!

     

  6. Jażdżewski podejrzanie wygląda na chrześcijanina. 🙂

    Skrytykował bowiem POLSKI Kościół i powiedział że ten wyrzekl się Chrystusa…

    Może tak naprawdę jest on radykalnym katolikiem a socjaliści z PiS-u specjalnie popierają Kościół który wyrzekl się Chrystusa…

  7. ELASP: Tożamość polega na rozumieniu i aprobowaniu tego, co robili nasi przodkowie – jako "humaniści" i "racjonaliści" nie będziemy zdolni ani do jednego, ani do drugiego.

    ——————————————————————————-

    Wyrywanie języków za prawdę – ot co robili nasi chrzescijańscy przodkowie.

    Ja to rozumiem, ale mam to zaaprobować?

    Nasi chrzescijańscy przodkowie byli troglodytami, panie ELASP.

    Na szczęście jako "humanista" nie jestem zdolny ich zaaprobować. 

    Chrześcijaństwo, Panie ELASP to jest hierarchiczna uległość, hierarchiczna przemoc, niewolnictwo umysłowe, brak samodzielności i brak wolności.

    Dla dobra Polski – do klopa z takim "dziedzictwem"!

     

    1. Panu się nie podoba, że trójkąt ma trzy boki i chciałby Pan zlikwidować przynajmniej jeden bok, a najlepiej sprawić, by trójkąt był idealnie wygładzony.

      .

      Na tej zasadzie, o której mówi Pan powyżej, należałoby potępiać własną rodzinę – wszak jeżeli "nasi chrześcijańscy przodkowie" byli troglodytami, to byli troglodytami przodkowie należący do naszych rodzin. Należałoby więc rozwiązać rodziny i wrowadzić coś w rodzaju nowoczesnego wielomilionowego konkubinatu, gdzie każdy z każdym ściśkać się będzie w deszczu konfettii i przy akompaniamencie "I want your sex" G. Michaela, a wszystkim dyrygować będą Robert Biedroń i Krzysiek Śmieszek.  

      1. Chyba nie o to się rozchodzi…

        Chodzi rqczej o religijne brednie wpajane ludziom – wyrzec się bredni i propagandy psychologiczno-ideologixmcznej to nie to samo co wyrzec się rodziny.

        Osobnym faktem jest to że religijne rodziny potrafią wyklinac swoich potomków za niewiare. Jak np. u baptystów z pasa biblijnego ale i u katolików pewnie też.

        1. To, że "ludzie są równi", albo że "są równi w majestacie prawa" jest taką samą brednią – tysiące przykładów pokazują fałszywość tych zdań. Zatem należałoby przestać nauczać i tego – ? Nauka nie potwierdza istnienia Boga, ale i nie potwierdza istnienia praw człowieka. Mnie przynajmniej nie jest znany żaden taki dowód.

          .

          Nie ma pewności co do natury Boga – kłócić się o to nie przestają teologowie – ale czy jest jsaność co do tego, czym jest sprawiedliwość? Spierają się o to ze sobą prawnicy i tak samo nie ma zgody. Tak jak istnieją wyznania, tak istnieją szkoły prawne i liczebność (tak jak w wyznaniu) decyduje, która aktualnie przeważa.   

          1. Jeżeli powiem, że "Bóg jest Sprawiedliwością", spory prawne stają się sporami teologicznymi, a rozwiązania prawne – teologią, w której na co dzień żyjemy. Konsekwentne usunięcie całej religii (a nie tylko chrześcijaństwa), wszystkich jej pierwiastków, musi oznaczać ścisłą pozytywizację prawa i naturalizację wizji czlowieka. Trzeba wyrażnie powiedzieć: jesteśmy organizmami biologicznymi, dążącymi do przetrwania i mającymi wzgląd na inne istoty tego samego gatunku, że ten wzgląd pozwala mu na przetrwanie. Organizm ten, z biologicznego i ewolucyjnego punktu widzenia, nie jest wcale lepszy lub gorszy od organizmów należących do innych gatunków – w chwili obecnej jest najbardziej przystosowany do warunków otoczenia. "Uczucia wyższe" to zdarzenia elektrochemiczne w mózgu tej istoty lub zdolność do nich, "uczucie rodzicielskie" to instynkt. W świecie wygrywa najsilniejszy i dzieje się tak samo w świecie ludzkim. Myśl przede wszystkim o sobie, dopiero potem o innych, o tyle, o ile służyć ci to będzie realizacji własnych celów. Dokonuj rachunku zysków i strat, obliczaj, co da ci więcej bezbolesnego zadowolenia, a co mniej; "skrupuły" i jakiekolwiek "wyrzuty sumienia" to przykre odczucia, będące w istocie zdarzeniami w twoim mózgu, przeciw ktorym można (albo mozna będzie) realizować środki farmakologiczne.

            .

            Proponuję więc uczyć tego – uczyć prawdy – i skończyć z bzdurami o równości ludzi, ras i kultur, o człowieczeństwie jako czymś, z czym wiążą się stale i nierozerwalnie pewne obowiązki i prawa.    

          2. "mającymi wzgląd na inne istoty tego samego gatunku, że" = "mającymi dlatego wzgląd na inne istoty tego samego gatunku, że"

          3. ELASP: Nauka nie potwierdza istnienia Boga, ale i nie potwierdza istnienia praw człowieka. Mnie przynajmniej nie jest znany żaden taki dowód.

            ———————————————————————

            🙂

            Prawa człowieka to tylko umowa, która zastępuje Wasze troglodyckie prawo naturalne (czyli prawo dziko małpie, które nazywacie boskim).

          4. Prawa człowieka to DOBRY wymysł… w przeciwieństwie do instytucji religijnych = sekt.

          5. Zmyślone prawa nie są prawami, tak samo jak zmyślony samochód nie jest samochodem. Nigdy nie słyszałem, by obrońca praw człowieka mówił o nich jako o (nawet dobrym) wymyśle – miałyby być raczej realnym odbiciem natury ludzkiej, tego, kim jest człowiek. Jeżeli prawa są zmyślone, można je zastąpić jakimkolwiek innym wymysłem i dbać tylko o to, by ludzie robili pewne rzeczy a pewnych nie robili. 

          6. Można @Elasp.

            Tylko czy warto skoro są dobre i sprawdzają się tam gdzie się ich przestrzega?

          7. Prawa te są przestrzegane m.in. dlatego, że przestrzegający uważają je za coś autentycznego, pokazującego, jakim jest człowiek. Oddziaływanie tych praw polega więc na nie mówieniu o nich całej prawdy (bo będzie ona rozczarowująca), a więc na fałszu.  

        2. Chodzi rqczej o religijne brednie wpajane ludziom – wyrzec się bredni i propagandy psychologiczno-ideologixmcznej to nie to samo co wyrzec się rodziny.

          .

          Oczywiście. Jaka by nie była ideologia, to ludzie będą mieli dzieci i będą tworzyć rodziny, bo taka jest biologia. Ponadto religia nie jest gwarantem moralności.  Religia i moralność to byty niezależne. Prawdę mówiąc: religie abrahamowe oferują dość specyficzną moralność.

  8. ELASP: to byli troglodytami przodkowie należący do naszych rodzin. Należałoby więc rozwiązać rodziny…

    ————————————————————————————-

    Implikacja ubikacja.

    Marny z Pana sofista, Panie ELASP.

     

  9. ELASP: to byli troglodytami przodkowie należący do naszych rodzin. Należałoby więc rozwiązać rodziny…

    ————————————————————————————-

    Należałoby rozwiązać katolicyzm – główne źródło troglodytyzmu Polaków – i edukować w duchu prawdy, wolności i humanizmu, a rodziny pozostawić w spokoju.

    Katolicyzm, Panie ELASP, jest wrogiem prawdy i wrogiem wolności. Nie spełnia więc minimalnych warunków moralnych wymaganych przez współczesnego cywilizowanego człowieka. Katolicyzm czyni z Polaków pachołków.

    Albo katolicyzm wreszcie upadnie, albo Polacy nadal będą całować po rękach swojego pasożyta i klękać przed nim. 

  10. ELASP: "Myśl przede wszystkim o sobie, dopiero potem o innych, o tyle, o ile służyć ci to będzie realizacji własnych celów. Dokonuj rachunku zysków i strat, obliczaj, co da ci więcej bezbolesnego zadowolenia, a co mniej; "skrupuły" i jakiekolwiek "wyrzuty sumienia" to…"

    ——————————————————————————————-

    Oto credo Kościoła Katolickiego.

  11. Ze wszystkich katolików najbardziej lubię papieża Franciszka. 🙂

    Tak już odleciał od katolicyzmu że widać że Polska ma szansę uniezależnić się od Rzymu i wznieść się na wyżyny.

    Vivat Magna Polonia!

    Duma. Duma. Narodowa duma! 😉

  12. ELASP: Nigdy nie słyszałem, by obrońca praw człowieka mówił o nich jako o (nawet dobrym) wymyśle

    —————————————————————————-

    Jeszcze wiele nowych i ciekawych rzeczy Pan w swoim życiu usłyszy, Panie ELASP.

    1. Niech Pan obmyśli i oszlifuje argumenty, wtedy usiądziemy do stolika. Na razie powodów do konwersacji – brak. 

      1. Sofistycznemu trollowi zalecałbym usiąść do stolika ze świnią.

        Może wówczas znajdzie Pan powody do konwersacji, Panie ELASP.

        A doszlifować to radzę Panu swoje żenujące sofizmaty.

         

  13. Elaspie.

    Przestan się Pan wygłupiać – na pewno jest pan inteligentny ale ciagle mam w pamięci pańskie nie-inteligentne wypociny na temat katolicyzmu, jak np. te w których snułeś wizje o wspólnym dogmacie Żydów, papieża i muzułmanów.

  14. Elaspie.

    Prawa człowieka ewoluuja czyli są coraz lepsze. Np. Konwencja praw dziecka to dopiero r. '89.

    Nie ma powodu by odrzucać coś co pozytywnie wpływa no moralność i dobro uniwersalne społeczeństw – tymbardziej iż nie jest to czysta utopia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

six + 3 =