Konflikt na Bliski Wschodzie trwa i końca nie widać. Patrycja Pogoda opowiada o jego przyczynach, opisuje oś sporu i wspólnie z prowadzącym rozmowę Grzegorzem Romanem starają się przewidzieć możliwe skutki, jakie w przyszłości wojna przyniesie. Będą też próby poszukania rozwiązań sporu, choć jak wiemy najtęższe głowy tego świata nie mogą takiego rozwiązania znaleźć.
Izrael jest jedynym spadkobiercą zachodniej części Brytyjskiego Mandatu Palestyny, włącznie ze Stefą Gazy i Przedjordanią, po opuszczeniu Mandatu przez Brytyjczyków. Arabowie nie zgodzili się na plan ONZ utworzenia drugiego po Jordanii państwa arabskiego na terenie Mandatu i plan ten upadł. Nie powstało żadne państwo palestyńskie, zwłaszcza, że w 1948 r. słowo „Palestyńczyk” oznaczało zarówno Żydów, jak Arabów. Izrael nie planował przejmować więcej terenów niż wymyślił to ONZ, ale w trakcie wywołanych przez Arabów wojen w 1948 i 1967 r. przejął całą zachodnią część Mandatu. Jordania, która okupując Przedjordanię nazwała ją Zachodnim Brzegiem nie chciała jej zwrotu. Obecność Izraela w Przedjordanii nie jest okupacją w sensie prawnym, bo roszczenia do niej miała tylko Jordania, ale nie były to roszczenia legalne. Podobnie było ze Strefą Gazy i Egiptem, który też zrezygnował z roszczeń, trochę inaczej ze Wzgórzami Golan, ale i one zostały opanowane przez Izrael w wyniku wojny rozpętanej przez Syrię, a Syria nie chce ich zwrotu w zamiast za porozumienie pokojowe.
Sama „Palestyna” to kalka językowa z łaciny, gdzie słowo to oznacza Filistię, czyli obszar zamieszkany przez Filistynów. Był to pas nadmorski tam gdzie jest obecnie Strefa Gazy, ale nieco od niej dłuższy. Kiedy Rzymianie w 135 r. nazwali Izrael Syrią Filistyńską, o Filistynach nie słyszano już ponad 700 lat, bo zasymilowali się VII w. p.n.e. z Persami, którzy ich wtedy podbili. Nazwa Palestyna/Filistia przetrwała do XI w., Królestwo Jerozolimskie krzyżowców nie używało już tego terminu, podobnie jak kolejni okupanci tych ziem. Na początku XX w. tereny Izraela wchodziły w skład Imperium Osmańskiego jako Mutasarrifat Jerozolimy, Sandżak Balki/Nablusu i Sandżak Akki. Brytyjczycy wskrzesili Filistię w 1922 r. Nie podobało się to mieszkańcom, którzy woleli by nazwę Syria Południowa (Arabowie) albo Ziemie Izraela (Żydzi). Ale nagle wszyscy zostali Filistynami, 2500 lat po ich zaniku.
Obecnie sytuacja nie zmienia się od lat, bo Arabowie odpowiadają negatywnie na wszystkie propozycje przejęcia kontroli nad większością Przedjordanii, a w dwóch przypadkach (2000 i 2008 r.) również na częścią Jerozolimy, która miała być ponownie podzielona. Starają się tylko powoli anektować izraelską część Przedjordanii (strefę C) poprzez budowę nielegalnych osiedli, w tym z pomocą Unii Europejskiej. Jednak Żydzi też tam mieszkają i po kolejnych dziesięcioleciach mogą nie chcieć ponownie oferować całej Przedjordanii Arabom.
rozbroić izrael! Wprowadzić ONZ. Oddać zagrabione ziemie Palestynie !!!