Sekstet królowej

  Kolejny już koncert The Queen’s Six w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu (28.12.1015) przeniósł mnie na grunt nie tylko rozważań świątecznych, ale również tych związanych z monarchią brytyjską i jej gustami. Oczywiste jest, że Wielka Brytania słynie ze wspaniałych chórów, a także z wielkiej tradycji chóralnej, która zaczęła się na dobre w późnym średniowieczu, aby w Złotym Wieku, okresie obejmującym renesans, manieryzm i wczesny barok przynieść jedne z najwspanialszych arcydzieł muzyki europejskiej. Co ciekawe, zarówno Polska jak i Hiszpania miały również analogiczne Złote Wieki obejmujące w sztuce szeroko pojęty przełom XVI i XVII wieku.

  The Queen’s Six  zaczął swój bożonarodzeniowy recital od Videte miraculum Thomasa Tallisa. I dal mnie arcydzieła angielskiego kompozytora doby odrodzenia mogłyby całkowicie wypełnić cały koncert. Byłbym szczęśliwy! Zwłaszcza, że The Queen’s Six to niewielki chór złożony ze znakomitych solistów. Ich podejście do Tallisa nie jest bardzo stylowe i homogeniczne, ale piękne i solowe głosy „robią robotę”. Miło byłoby zatem spędzić dwie godziny przy Tallisie wykonywanym w ten właśnie sposób, może bez ducha epoki, za to z ogromną muzykalnością.

   Jednak w uroczych zapowiedziach kolejnych ogniw recitalu świątecznego czynionych przez członków The Queen’s Six krył się niejako przepraszający ton za wykonanie na wstępnie „klasycznych nudziarstw” i obietnica do przejścia do repertuaru znacznie lżejszego. No cóż, dla mnie lekkość polega po prostu na pięknej muzyce. Tallis jest dla mnie lekki, bo miał ogromny talent, który skrzy się oślepiająco mimo upływu pięciuset lat. Różne aranżacje filmowych czy quasi – jazzowych piosenek są dla mnie znacznie cięższe od Tallisa, gdyż nie jest to tak doskonale skomponowana muzyka i jest też oczywiście strukturalnie płytsza od kompozycji jednej z najjaśniejszych gwiazd angielskiego złotego wieku.

   Tak wyglądał program wrocławskiego koncertu:

Th. Tallis Videte miraculum  
E. Pettman A Carol of Adoration
J. Rathbone The Oxen
P. Warlock Bethlehem Down  
A. L’Estrange Lighten Our Darkness
Danny Boy – tradycyjna piosenka irlandzka (oprac. A. L’Estrange)
God Rest You Merry, Gentlemen – tradycyjna kolęda angielska (oprac. S. Whiteley)
M. Tormé The Christmas Song (oprac. P. Knight)
J. Feliciano Feliz Navidad (oprac. T. Lilburn)
***
S. Nelson / J. Rollins Frosty the Snowman (oprac. J. Clements)
H. Martin / R. Blane Have Yourself a Merry Little Christmas (oprac. B. Chilcott)
T. Lehrer Poisoning Pigeons in the Park (oprac. S. Whiteley); We Will All Go Together When We Go (oprac. T. Lilburn)
B. Chilcott Sun, Moon, Sea and Stars
M. Hamlisch Nobody Does It Better (oprac. T. Lilburn)
B. Eilish No Time to Die (oprac. A. Thompson)
F. Bernard / R.B. Smith Winter Wonderland (oprac. P. Ayres)
M. Carey / W. Afanasieff All I Want for Christmas Is You (oprac. M. Esteban)
J.L. Pierpont Jingle Bells (oprac. K. Roberts)

Wykonawcami byli:

The Queen’s Six:
Lissie Paul, Tom Lilburn – alty
Nicholas Madden, Dominic Bland – tenory
Andrew Thompson – bas-baryton
Simon Whiteley – bas

Jak dowiedzieliśmy się z książeczki programowej, są to jedyni chórzyści na stałe rezydujący w królewskiej rezydencji w Windsorze. Warto zatem przedstawić ich historię.

Sama formacja The Queen’s Six nie jest bardzo wiekowa, jednak wywodzi się wprost z mającego bogate tradycje Chóru kaplicy św. Jerzego w Windsorze. A ten z kolei jest jednym z najstarszych i najbardziej prestiżowych zespołów muzycznych na świecie, którego historia i działalność są nierozerwalnie związane z brytyjską monarchią.

Kaplica św. Jerzego (ang. The King’s Free Chapel of the College of St George) to królewska kaplica nadworna (Royal Peculiar), co oznacza, że podlega bezpośrednio monarsze, a nie diecezji. Od 1348 roku jest także kaplicą Orderu Podwiązki, najwyższego orderu rycerskiego Wielkiej Brytanii. Kaplica jest też mauzoleum królewskim. Pochowano tu 11 monarchów, w tym Henryka VIII, Karola I, Jerzego III, Jerzego VI oraz królową Elżbietę II. Odbywają się tu również ważne uroczystości rodzinne, takie jak śluby (m.in. księcia Edwarda w 1999 r. i księcia Harry’ego w 2018 r.) i chrzty członków rodziny królewskiej.

Historia chóru zaczyna się już w roku 1348, kiedy to król Edward III założył Kolegium św. Jerzego przy nowej kaplicy zamkowej. Od tego czasu chór istnieje, aby śpiewać podczas nabożeństw. Działalność chóru została zawieszona tylko raz w historii – podczas okresu Commonwealthu (republiki) po angielskiej wojnie domowej w XVII wieku. W tym czasie kaplica została splądrowana, a jej skarby rozkradzione. W 1660 roku,  po przywróceniu monarchii chór wznowił nieprzerwaną działalność, która trwa do dziś.

Chór składa się z dwóch głównych grup śpiewaków. Są to Chorzyści (Choristers), czyli chłopcy (a od 2023 roku także dziewczęta) w wieku szkolnym, którzy śpiewają partie sopranowe. Są oni uczniami St George’s School na terenie zamku. Druga grupa to Świeccy Klerycy (Lay Clerks) czyli zawodowi, dorośli śpiewacy (alty, tenorzy, basy), którzy mieszkają na terenie zamku, m.in. w Horseshoe Cloister. Od niedawna, z uwagi na udział kobiet, mamy też dorosłe soprany.  Zespół prowadzi Dyrektor Muzyczny (obecnie James Vivian), wspierany przez Asystenta Dyrektora Muzycznego i organistę-stypendystę.

Głównym zadaniem chóru jest zapewnienie oprawy muzycznej codziennym nabożeństwom w kaplicy. Oprócz działalności liturgicznej chór nagrywa płyty, koncertuje z orkiestrami (np. London Mozart Players) i regularnie pojawia się w audycjach BBC Radio 3 i Radio 4.

Związek chóru z rodziną królewską jest codzienny, ceremonialny i historyczny. Chór regularnie śpiewa w obecności króla i innych członków rodziny królewskiej, którzy często uczestniczą w nabożeństwach w kaplicy. Chór Kaplicy św. Jerzego to znacznie więcej niż zespół muzyczny. Jest to żywą instytucją, która od ponad 670 lat łączy wiarę, muzykę i państwo. Przez swoje codzienne nabożeństwa i udział w najważniejszych ceremoniach jest strażnikiem tradycji, bezpośrednim świadkiem brytyjskiej historii i jednym z muzycznych głosów monarchii.

Zespół The Queen’s Six jest bezpośrednio i nierozerwalnie związany z Chórem Kaplicy św. Jerzego w Windsorze. To nie dwa oddzielne zespoły, lecz jedna instytucja, w której The Queen’s Six pełni rolę wewnętrznej, elitarniejszej formacji. W 2008 roku (czyli niedawno, zważywszy na powyżej odmalowaną historię) założyli ją dwaj śpiewacy głównego chóru – Nicholas Madden i Simon Whiteley. Jak łatwo się zorientujemy, działają oni w zespole do dziś i przyjechali z nim do Wrocławia. Q6 nagrał już kilka płyt. Zespół słynie z niezwykle szerokiego repertuaru, który sięga od muzyki kościelnej i renesansowych madrygałów po aranżacje jazzowe, popowe, broadwayowskie i folkowe. Choć w 2008 roku królową, o której każdy myślał na sam dźwięk słowa „królowa” była Elżbieta II, to zespół obrał za swoją patronkę jej poprzedniczkę – Elżbietę I, wielką monarchinię, która przyczyniła się do tak niezwykle ważnej roli Anglii w świecie. No i do Złotego Wieku, z Tallisem i wieloma innymi twórcami na jego czele.

   Gdy jeżdżę po świecie, choćby z uwagi na mój nowy humanizm, często spotykam Brytyjczyków. Wielu z nich ma bardzo lewicowe poglądy, w związku z czym uważają oni niekiedy swoją monarchię za winną się już zakończyć społeczno – polityczną aberrację. Ja, patrząc na to z zewnątrz, denerwuję ich i osłabiam ich zapał. Wielka Brytania nie jest już imperium, zaś ciężko o lepszą ikonę tego kraju niż monarchia. Prócz tego dziedziczny tytuł reprezentacyjny ma pewien sens, kraj staje się odporny na drastyczne zmiany ideologiczne.

   Jest oczywiście wielu Brytyjczyków i nie tylko Brytyjczyków, którzy z zapałem śledzą losy poszczególnych członkiń i członków brytyjskiej rodziny królewskiej. Ja, choć cenię muzykę angielską i brytyjską, nie należę do fanów najdrobniejszych nawet informacji o księciu Harrym etc. Ale siłą rzeczy docierają do mnie jakieś elementy biografii królowej Elżbiety II, księcia Filipa (obecnie króla Karola III), jego kontrowersyjnej małżonki Diany i jeszcze bardziej kontrowersyjnej obecnej królowej. Oczywiście zaskoczyła mnie złożona postać Elżbiety II, z jednej strony politycznie wyrafinowanej, do tego stopnia, że przeprowadziła Imperium Brytyjskie przez różne stadia jego upadku, z drugiej bardzo prostej, o czym też świadczyły jej gusta artystyczne. Chyba tylko obecny król Karol III słynął ze znacznie bardziej wyrafinowanego gustu muzycznego i ogólnie artystycznego.

   Dlatego też The Queen’s Six oddaje dla mnie właśnie prawdopodobne oczekiwania Elżbiety II. Nie sądzę, aby zniosła ona Tallisa w dużej ilości. Z drugiej strony za sprawą prostych oczekiwań monarchini doszło do pojawienia się innej wartości, to jest subtelnych, dowcipnych i doskonałych muzycznie aranżacji chóralnych muzyki całkiem lekkiej i powszechnie znanej. Z tego właśnie znany jest The Queen’s Six i tę swoją rolę odgrywa doskonale. Na koncertach zespołu panuje bardzo miła atmosfera. Zapewniają ją nie tylko piękne i wszechstronne stylistycznie głosy członków zespołu, ale także urocze i dowcipne komentarze do wykonywanej muzyki i jednak, mimo wszystko, całkiem ciekawy dobór materiału. Wydaje mi się też, że niewątpliwy kunszt wokalny członków zespołu służy też rozwojowi muzyki jako takiej i to nie tylko tej pozornie „lekkiej”.

O autorze wpisu:

Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

cztery × cztery =