Dalsze frustracje starszawego osobnika.
Taki mały przegląd zdarzeń, według starszawego frustrata. Część 2.
Z racji, tj, że jak pokazują ostatnie medialne doniesienia pedofilia, jak było do przewidzenia, to nie tylko dotyczy jednej grupy społecznej, czy zawodowej, to zabawię się w rozmówcę, oponenta i adwokata, tych co najczęściej są w Polsce i nie tylko postrzegani, jako główni sprawcy i prowodyrzy traum dzieci, a potem dorosłych, co nigdy z tego nie mogą się otrząsnąć.
Adwokatus KK:
Witaj Jarosławie, kwestie pedofili i wykorzystywania ich są ,wstrząsające , nie ma co tego komentować, ale znasz mnie i wiesz, że „lubię” wnikać w pewne sprawy, nawet wbrew temu, co wszyscy wokół mówią.
Poczytałem źródła internetowe (jak wskazywałeś, bym poszukał) i oto wyniki, które chciałbym przesłać ku przemyśleniom, a nie jako jakiś atak (poniżej źródła).
Dane ogólne: około 36% przestępstw pedofilii jest zgłaszane, z tego około 15% kończy się skazaniem sprawcy (czyli ze 100 przypadków 36 jest znanych, a skazanych 5 osób). Według danych ogólnych sprawcy pochodzą ze wszystkich zawodów i środowisk, jednak duża część była wcześniej karana. Najwięcej spraw 60% dotyczy osób bliskich rodzinie ofiary, która zna sprawcę już wcześniej w 90% przypadków. 40% to starsza młodzież względem młodszych osób. Nie ma wyraźnego wskazania na jakąś grupę społeczną czy zawodową i jest to wyraźnie podkreślane we wszystkich raportach.
Teraz KK – ilość księży w sprawach o pedofilię waha się od poniżej 1% do 7%, jeśli chodzi o dane z ostatnich 80 lat w każdym zakątku świata (z małym zastrzeżeniem, że większość spraw podchodzi de facto pod efebofilię, ale w to nie wchodźmy). W Polsce na prawie 1100 osób jest skazanych 3 księży. W takim razie pojawia się pytanie, dlaczego tyle się mówi o 7%, a jakoś cicho jest o 90%? Dane też przeczą jakoby KK na tym polu miał jakiś modus operandi. Zgłaszalność tych spraw jest mała, jak i karalność i to w świeckich sprawach, tak jak i w kościelnych (tu jednak pod PK podchodzą osoby do 18 r.ż. i „młodzi dorośli”).
Wrzucam te dane ku przemyśleniom, a nie jako jakiś atak. Zawsze zakładam, że mogę się mylić, więc jestem otwarty na rozsądne argumenty.
LINKI:
Agata Płachecka, Pedofilia w Kościele katolickim za pontyfikatów Benedykta XVI i papieża Franciszka
FACTS AND STATISTICS ABOUT SEX OFFENDING by Golden Police Department
CHILD SEXUAL ABUSE STATISTICS Perpetrators, Darkness to Light
Ja:
Każdy kto usprawiedliwia zwyroli jest dla mnie osobą niepożądaną. Mam tylko nadzieję, że wzorem Irlandii, ktoś tą armią zboczeńców i malwersantów się zajmie.
Tak, w wypadku takich organizacji istnieje odpowiedzialność plemienna.
Ciężko rozmawiać z kimś kto nie widział filmów Sekielskich, czy dokumentalnych filmów o Dziwiszu, o Chrystusowcach z Meksyku…Nie mówiąc o tym, co swego czasu wyszło o domu dziecka prowadzonym przez zakonnice w Polsce, o tzw. fali w seminarium w Pelpinie itd….
Jest to czubek góry lodowej, a KAI jest tak samo wiarygodna jak to, że zdaniem hierarchów polskich, dzieci są przyczyną zachowań księży.
Co do homoseksualizmu i ewentualnego wykorzystywania dla różnych celów seminaryjnych studentów, nawet tych już dorosłych ludzi, cóż sprawa biskupa Poetza zamieciona pod dywan….Można tak długo….Nie interesują mnie inne środowiska tylko KK uzurpujące sobie przewodnictwo moralne i etyczne w tym wg nich bezbożnym świecie…
Twoje przekonanie o tym, że nie wiedzą, co czynią ich koledzy jest rozbrajająca, ciekaw skąd to przeświadczenie. Jakoś Hierarchowie co przerzucali po parafiach oskarżanych o molestowania i inne nieobyczajne zachowania nie mieli z tym problemu. Polecam publikacje księdza chociażby Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, skurwienie KK sięga czasów dawnych, ciekawa jest publikacja o współpracy z ubecją znanych skądinąd osobistości w dawnych latach. https://pl.wikipedia.org/wiki/Tadeusz_Isakowicz-Zaleski
Wiara nie zwalnia z myślenia proszę kolegi, i na tym poprzestańmy, ty rób swoje, ja swoje, po śmierci dowiemy się kto miał rację. O ile, cos tam nas zastanie 😛
Adwokatus KK:
Mam dziwne wrażenie, że nie czytasz tego, co napisałem. Dlaczego obrażasz mnie i tysiące innych ludzi? Zadziwia mnie, że można gardzić tyloma osobami, które poświęcają swe życie dla innych. Kościół to zgromadzenie wszystkich ludzi ochrzczonych, nie księża i hierarchia (sam sobie kapłan sakramentu nie udzieli) tworzą KK.
Jeszcze raz, po raz któryś mówię, że winnych nadużyć seksualnych (ale i innych jak finansowych etc.) oraz tych, którzy to tuszowali, należy osądzić i wyrzucić poza Kościół. Chociaż i tak zasadniczo sami się z niego wyrzucają, czyniąc obrzydliwości przeciw przepisom kościelnym, wierze i samej istocie Kościoła. Należy to zrobić według prawa, chociaż Chrystus o tych mówił, że kamień młyński u szyi byłby lepszy. Tak Kościół jest święty i grzeszny jednocześnie – święty, bo założył go Jezus, i grzeszny, bo tworzą go ludzie.
Przydajesz przykłady okropieństw w Kościele, po za nim też tak jest vide: Epstein, Kentler, Kinsey i jego eksperymenty, ostatnia sprawa z Niemczech, gdzie w pedofilię zaangażowane było około 30 tys. osób (tyle ile jest wszystkich księży w Polsce), a co z Partią Zielonych, którzy chcą zalegalizować pedofilię, jako preferencję seksualną? Czym się różni przerzucanie po parafiach od kultu badań kinsejowskich, czy zmiany miejsca zamieszkania Polańskiego? Nie dostrzegasz, że nie chodzi o licytację okropieństw?
Podałem różne źródła (w tym KAI, do którego podchodzę z rezerwą, ale który podał odpowiedź policji, nie wiem, co tu jest nierzetelnego?), aby nie było wątpliwości i aby wskazać, że problem jest wszędzie. Mylisz się, nie patrząc na szerszy problem tego zjawiska.
Przedstawiłem, że znam środowisko od środka i dłuższego czasu, ponownie wydaje mi się, że umknęły Ci moje słowa.
Ks. Tadeusza znam bardzo dobrze – swoją drogą sama jego działalność przeczy Twoim słowom i ocenom – na marginesie pełna lustracja Kościoła tę sytuację częściowo również by uzdrowiła (u Sekielskich ci pedofile byli TW wszak, ale to inny temat, chociaż w pewnym sensie powiązany).
Wydaje Ci się, że księża wszyscy wiedzą i na tym budujesz błędny obraz – pedofilia, to sekret i sieć powiązań – widać to i w raportach, które Ci podesłałem i w działalności pedofilskiej i w filmach o których wspomniałeś. Dlatego uważam, że Ty nie poznałeś środowiska dobrze albo poznałeś jego złą część. To tak jakby poznać tylko Judasza i twierdzić, że apostołowie to zdrajcy i sprzedawczyki. Nie ma potrzeby skupiać się na Judaszu, bo tracimy Jana sprzed oczu. Czy należy odrzucić 11 apostołów, których wybrał Chrystus, bo jeden Go zdradził? Jest to błąd pars pro toto.
Spójrz na ludzi, którzy głośno mówią o pedofilii w Kościele choćby, Oko, Isakowicz-Zaleski, Terlikowski, Samołyk – oni też są „zwyrolami”? Kościół to wiele dobra – Caritas, misjonarze, wielu takich księży https://www.youtube.com/watch?v=2jBgqRlRsPo, Heller, Szlachetna Paczka, Okno Życia, wiele lat jeździłem jako wolontariusz na turnusy rehabilitacyjne dla niepełnosprawnych i tam również księża byli niezwykle zaangażowani, można długo wymieniać.
Obrażanie i nienawiść nigdy nie są dobrym wyborem. Jeśli chcesz porozmawiać jestem do dyspozycji.
Ja:
Twoja wiara w KK, twój wybór, czas pokaże.
Jeżeli widzisz w działaniach kościołów instytucjonalnych kontynuację nauk Jezusa, to nie mamy o czym rozmawiać.
Obrażanie i nienawiść?
Tak, obrażają mnie swoim działaniem hierarchowie i gadaniem, ich nienawiść do inaczej myślących też jest zastanawiająca. Toż podlinkowałem ci Isakowicza jako przykład tego, co mówi głośno o bolączkach KK. By nie ciągnąć tego bez sensu, ilu księży oficjalnie sprzeciwiało się braku działaniem tego, co ma miejsce w KK? I to mi wystarczy. Powtarzam, mnie interesuje KK. I zastanawia bezrefleksyjność ludzi świeckich, którzy w tym uczestniczą, dla mnie wierzącego jest nie do przyjęcie do przechodzenia do porządku dziennego nad tym…
Co do przykładu Polańskiego, Polański został osądzony prawomocnie, wg amerykańskiego prawa w tym stanie nie ma przedawnienia, bo chroni się ofiarę a nie sprawcę…
Księża wiedzą bardzo dużo, wiadomo że ten z Gdańska nie wie, co robi drugi w Rzeszowie, ale jakbyś uczestniczył w życiu praktycznym na parafii to byś wiedział, że…szkoda gadać w sumie…
Co do poznania dobrej, czy złej części KK, ja mówię o złej teraz, gdzie są ci dobrzy w takim razie?
https://www.gdansk.pl/wiadomosci/apel-zwyklych-ksiezy-my-tez-mowimy-nie-wobec-naduzyc-politykow-i-grzechow-kosciola,a,181967 setki nazwisk, tysiące oburzonych, oczywiście ironizuję teraz…
Skakałem trochę z moimi tekstem tematycznym, ale jak przeczytałem o pełnej lustracji, że by uzdrowiła, to podejrzewam, że masz mniej lat ode mnie i nie pamiętasz pewnych zdarzeń zamiatanych wiele lat temu pod dywan… Ty masz swoje zdanie, ja swoje, czas pokaże kto miał rację, ja uważam, że dopiero dzięki mediom – pęka nimb tajemniczości KK i możliwe, że skończy KK jak kościół holenderski, czy irlandzki, ale to kwestia jeszcze wielu lat.
P.S.
Sprawa jest głęboka, to jest całe lobby, tak dla przykładu, co wspomniałem w zajewce tego artykułu.
*Daniel Cohn-Bendit i cała elita francuska, jeszcze póki co nie oberwała za to co wyprawiała w swoim czasie..
cdn