Coś więcej niż sondaż

 

Ostatnie notowania popularności partii politycznych przeprowadzone przez Kantar Millward Brown dla TVN to coś więcej niż zwykły sondaż. Zaskakuje spadek notowań PiS. Hasło „nam się należy więcej”, zamiast obiecywanej skromności, ustawy degradacyjne, dekomunizacyjne, skłócenie z zagranicą osiągnęły masę krytyczną i wyborcy zaczęli odwracać się od PiS. Wyborcy PiS swoje głosy, być może, przerzucili na Kukiza, partię Wolność, a może i PO, której przybyło sympatyków. 

 

 


Mnie interesuje sytuacja na lewicy. W badaniach tej sondażowi SLD zawsze miał bardzo marne notowania, zazwyczaj nie przekraczały progu wyborczego. Przypomnę, że politycznie odpowiadało to zamawiającemu te badania TVN-owi. Ta stacja, do spółki z radiem TOK FM i Gazetą Wyborczą, promowała partię Razem oraz Barbarę Nowacką i widać, że projekt powoli diabli biorą. Tym zarazem notowania SLD w badaniu tej sondażowi wynoszą 9 procent (w ostatnim było 3 procent) i wzrosły, w stosunku do badań poprzednich o ponad 150 procent. Taki, obiecujący i rosnący, wynik w badaniach innych sondażowi, SLD już osiągnął parokrotnie. Natomiast, po raz kolejny, notowania partii Razem spadły do poziomu błędu statystycznego. Oczywiście spadek notowań PiS i tak duży wzrost notowań SLD może się zmieniać, ale jakieś wnioski delikatnie, o sytuacji na lewicy, można wyciągać.


A zatem, lansowanie partii Razem przez wspomniane liberalne media kończy się klapą. Twierdzenie, że SLD to tylko wydmuszka także okazuje się kłamstwem. SLD zbiera premię za nawoływanie do jedności na lewicy, bronienie dorobku PRL i wstawianie się za ludźmi gorszego sortu. Partia Razem, zachowująca się wrogo względem SLD i niechętna jakąkolwiek rozmowom na lewicy została przez wyborców ukarana za sekciarstwo i wywoływanie sporów w tym środowisku. Po raz kolejny okazuje się, że wyborcy nagradzają tych, którzy nawołują do jedności i zgody. Wielka szkoda, że działania „Razem” kończą się klapą, bo drzemie w niej (partii Razem) wielki potencjał intelektualny i organizacyjny. Jej liderzy skierowali ten potencjał w złą stronę i swoją arogancją na lewicy ten potencjał zmarnotrawili. Wielka szkoda. SLD zawsze jest otwarte na współpracę. 


Podobnie ma się sprawa z Barbara Nowacką. Jej jazdy po kraju i udział w pogadankach ani nie wzmacniają lewicy, ani jej nie jednoczą, a Inicjatywa Polska nie jest zdolna do samodzielnego startu w wyborach. To kolejna strata na lewicy, bo niechęć Nowackiej do organizowania się przed wyborami i czekanie na nie wiadomo co, skończy sie dla niej polityczną klapą i osłabieniem lewicy.


Wnioski są następujące: zgoda buduje……… ,a ciążka praca, jaką wykonuje SLD, popłaca. Rozsądni, nawet z popełnionych błędów, wyciągają mądre wnioski na przyszłość, a z innymi może już nie warto rozmawiać. Ale ciągle drzemie we mnie nadzieja, że rozsadek weźmie górę. 
Ale czy bez zaufania i na siłę warto budować koalicje w polityce? W ostatnich latach,z mojego doświadczenia wynika, że nie. Ale próbować należy. Może za którymś razem się uda.


Czesław Cyrul

O autorze wpisu:

Czesław Cyrul jest znanym publicystą lewicowym, prowadzącym między innymi popularny blog w Gazecie Wrocławskiej - http://blogi.gazetawroclawska.pl/czeslawcyrul/ . Jest członkiem SLD, pełnił między innymi funkcję przewodniczącego oddziału wrocławskiego tej partii, od 2016 roku jest członkiem Rady Krajowej.

4 Odpowiedzi na “Coś więcej niż sondaż”

  1. Panie Cyryl, czy to jesy wasz program: "Zmiany w programie „500 plus”: objęcie tym świadczeniem wszystkich dzieci wychowywanych przez samotnych rodziców oraz – ze względu na poczucie sprawiedliwości społecznej – wyłączenie z tego programu najzamożniejszych rodzin."

    Dlaczego nie obejmiecie programem wszystkich dzieci?  Zadna partia socjaldemokratyczna na  zachodzie nie dzieli dzieci na biedne i bogate, samotne czy nie. Wtedy zamiast 10% mogłoby  SLD dostac co najmniej 30%. Nie kusi to pana? Ale wy bardziej dbacie o swoje stare portfele niz o polskie dzieci. PiS obieca na wszystkie dzieci i znowu was ogra, a Pan sie bedzie podniecał kilka procent wteczywewte. PO sie juz troche zorientowało, ze trzeba dac wszystkim dzieciom, a wy cały  czas tkwicie w głebokim jajogłowym komunizmie. Dlaczego robicie z siebie durniow? 

  2. Sondaż dla TVN-u to pseudo-sondaż.

    Ja nie kapuję dlaczego ludzie tak chcą żeby cesarz Wszecheuropy Tusk powrócił na białym koniu do IV RP, skoro to jest bardziej leń niż polityk…

    Nie wystarczy administrować państwem, trzeba też nim zarządzać!

  3. To z całą pewnością "efekt Ogórek" No bo jakże inaczej skoro SLD nie zaproponowało niczego innego od tego czasu? 

  4. 1. Spadek poparcia dla PiS-u po „wpadce” z nagrodami pokazuje, jak prymitywnym krajem jesteśmy. Nie interesuje nas niszczenie struktur państwa, kliniczny paranoik na stanowisku szefa MON itd. Nas mogą zainteresować pieniądze. Nie idee, ale pieniądze.

    2. Jeżeli chodzi o opozycję, to są trzy sprawy, którymi opozycja nie bardzo chce zająć, a są kluczowe dla reelekcji PiS-u: 500+, zablokowanie imigracji i rozliczanie afer.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *