Rozmowy Piotra Szumlewicza Ojciec Nieświęty

Wobec histerii uwielbienia dla papieża-Polaka, uważam projekt Piotra Szumlewicza za cenny („Rozmowy Piotra Szumlewicza Ojciec Nieświęty” Czarna Owca Warszawa 2012). Ostatnio przygotowując się do rozmowy w Radiu Jedynce, przypomniałem sobie tę książkę, więc pomyślałem, że zwróce uwagę na kilka moich ulubionych fragmentów.

z17156441Q,Okladka-ksiazki-Piotra-Szumlewicza

Mimo iż jestem liberałem, a Piotr Szumlewicz socjalistą, kupił mnie tym, że postanowił zbadać autorytet JPII kryteriami wielkiego liberała brytyjskiego Johna Stuarta Mill, który głosił, że autorytetem nie jest ten, co sam się zań uważa, lecz ten, który jest gotów bronić swych racji w otwartej dyskusji (s. 8). Despota debaty unika, wiadomo. Czy JP II był despotą? Karol Janowski, cytowany przez PSz uważa, że dyskusja była tłumiona. Krytykę np. feministyczną zbywano ogólnikami typu „JPII miłował wszystkie kobiety” (s. 12). Za krytykę papieża, ciągano po sądach Urbana, jednak odnotowała to tylko zagranica np. Reporterzy bez granic. Lewica.pl była straszona sądami przez PiS za przedruk krytycznego artykułu z „Guardiana” (s. 16). Dziennikarze liberalni np. ci z „GW” jak Piotr Pacewicz ślepną przy temacie JPII. „GW” wbrew faktom kreowała JP2 na liberała. Konserwatyści np. nie zauważyli, że JP2 był przeciwnikiem kary śmierci dla Breivika (s. 28), tu dodam, że sam byłbym za nią dla wielokrotnego mordercy, ale godna odnotowania różnica. Według PSz JPII działał przeciwko protestantom, a wobec islamu i judaizmy wykonywał puste gesty. Tu pełna zgoda. Przy okazji dodam, że JP2 nie spełniał własnych standardów personalizmu-sytuacjonizmu, bo np. nawet wobec epidemii AIDS był przeciwnikiem prezerwatyw.

Pierwszy rozmówca PSz, eks-ksiądz Stanisław Obirek, mówi o tym, że uwaga skupia się w KrK na JPII a nie na tym co mówi (s. 33). Przypomina, że np. kard. Danneels z Belgii krytykował Humanae Vitae (s. 37), Hans Kueng uznał potem, że wobec rozjechania się konserwatyzmu kościoła i realnego świata katolików, być może nie ma już czego ratować dla KrK. Może to i lepiej dodam. SO zauważa, że JP2 nie kanonizował żadnego kontrowersyjnego Mikołaja z Kuzy czy jakiegoś jezuitę działającego w Chinach np. XVII wieku, a jedynie przeciętniaków a jakość była mniej ważna niż ilość (s. 47). Od lat 80. Frankistowskie OD zastąpiło zupełnie teologów wyzwolenia na Watykanie, więc chyba nie mogło być inaczej.

Adam Cioch zwraca uwagę na to, że dopiero B XVI pozbawił honorów Maciela Degollado, pedofila i aferzystę (s. 55), mówi też o autorytarnych wychowankach duchownych JP2. Tomasz Żukowski uważa, że po zastaniu papieżem Wojtyła całkowicie skręcił w stronę nacjonalizmu i konserwatyzmu, tak, ze różnica między nim a kard Wyszyńskim zatarła się (s. 68). Gomułka próbował się licytować z nowym papieżem na nacjonalizm. A JP próbował skraść etos robotnika partii. Homilia o zstąpieniu Ducha w sumie dotyczyła katolicyzmu jako rzekomo integralnej części polskości a nie rewolucji (s. 77), choć od XVIII wieku prawie nie ma wybitnych Polaków-katolików (s. 81).

Joanna Senyszyn uważa pielgrzymki JP za drogie fanaberie i śmieje się z Leona Niemczyka, który na śmierć papieża deklarował wstrzymywanie się od seksu (s. 93). Przypomina, że Europa dziwi się uwielbieniu akurat tego papieża. Agnieszka Zakrzewicz mówi głównie o Watykanie jako państwie/firmie. Mówi o Berlusconim, który mimo rozwodu i seksafer dostawał eucharystię, a w 2005 roku Silvio zwolnił KK z podatku gruntowego, w 2012 roku Bruksela dumała nad ukaraniem Włoch za to (s. 107). AZ uważa, że Wojtyła jako papież z PRL nie wiedział jak się zabrać za zwalczanie afer finansowych Watykanu. Watykan łożył sumy na „S”, Contras, anty-Sandinistów, a nawet na rakiety dla junty Videli, walczącej z UK o Falklandy (s. 123). Zamach na papieża w 1981 roku miał go uczynić bardziej proamerykańskim. W 1982 roku miał zawrzeć przymierze z Reaganem (hmmm w sprawie Haiti stali w obozach przeciwnych, choć w sprawie Paragwaju już spójniej – PN). AZ zarzyca JPII że bronił do końca bk Marcinkusa.

Janusz Palikot ma żal do JPII jako hamulcowego polskiego postępu cywilizacyjnego (s. 141). Za młodu gdy widział JPII widział gościa z charyzmą, ale jak czytał go czar pryskał. Uważa, że ustępstwa SLD na rzecz KrK to była cena wejścia do UE (s. 145), którą Watykan mógł zablokować. Według JP jedynym człowiekiem stosującym wojtylianizm jest Marek Jurek i to po nim widać czym filozofie JPII są.
Katarzyna Nadana-Sokołowska krytykuje papieża za pseudopoparcie feminizmu przy krytyce maskulinizmu i wychwalaniu macierzyństwa, choć zauważa, że krytykował przemoc wobec kobiet (s. 160). Rozwody zostały osiągnięte przez demokratyzację unieważnień małżeństw, ale to raczej nie jest zasługa JPII. Pokazuje KNS, że JPII był oddalony od rzeczywistości, o czym świadczy jego antaborcyjny apel do zgwałconych Bośniaczek (s. 170). Marek Balicki dziwi się czemu KrK nie przyzna, że seks nie służy tylko płodzeniu, ale i wzmacnianiu związków (s. 183), i że aborcja nie jest kryminogenna (s. 186).

Artur Zawisza mówi o różnych interpretacjach pielgrzymki JP II do Chile (1897, s. 191) i o tym, że mało o niej wiadomo, ale że wiadomo na pewno, że Watykan złamał izolację Chile. O poparciu Watykanu dla Videli (1976), o sprzeciwie wobec pomysłu beatyfikacji jednego z teologów wyzwolenia, salwadorskigo biskupa Oscara Romero (1980, s. 197), że papież mówiąc o brutalnym korporacjonizmie i materializmie do Kubańczyków, dla których to było SF, pokazał, ze jest odcięty od problemów realnych (s. 203). Magdalena Środa przyznaje się, że w młodości lubiła mętny i sentymentalny personalizm wojtyliański (s. 204), ale już Veritatis splendor była w sumie antypersonalistyczna. JP II pozwolił sobie na kondomowy rygoryzm, gdy medycy i władze świeckie opanowały epidemię HIV/AIDS. MŚ zgadza się z Fernando Savaterem, że KrK zawsze był antyliberalny (s. 213). MŚ uważa B16 za myśliciela równie konserwatywnego, ale o niebo lepszego kalibru niż JPII. Jerzy Urban mówi o współpracy Wyszyńskiego z PRL w 1980 roku, gdy zniechęcał do strajków (s. 221) i o JP II jako typowym purpuracie na zewnątrz bezkompromisowym w gabinecie układnym.

Jerzy Kryszpień mówi o JPII w kontekście praw LGBT, który cytuje Johna Boswella w sprawie historii KrK i LGBT (s. 233). JPII w odniesieniu do LGBT stara się wykazać, że kontakt homo zakład posłużenie się innym, a to sprzeciwia się imperatywowi Kanta, JK uważa jednak, że nie da się uciec od posługiwania się ludźmi, więc jest to wykręt (s. 239). JPII uważał działalność LGBT za moralnie niepokojącą.

Jakub Majmurek pisze szerzej o zwalczaniu teologii wyzwolenia (s. 273), bez zważania np. na to, że kościół chwalebnie niszczył dyktatorów takich jak Somoza. Protestant Tomasz Piątek uważa katolicyzm za pogaństwo które ma na celu tylko zdobycie władzy i jej trzymanie (s. 277). Zarzuca JP II i KrK w ogóle kłamstwa historyczne np. jakoby kiedyś dzieci pozamałżeńskich było mało, a wiadomo, że kiedyś było ich więcej. W 1995 roku JPII pochwalił Lutra a jednocześnie ogłosił wielki odpust… (s. 281). Jarosław Klebaniuk koncentruje się głównie na uwielbieniu JP II jako lekarstwu na polskie kompleksy narodowe.

Z książki dowiemy się także o poparciu JPII do Hayeka i niechęci do wszelkiej markoekonomii oraz niezrozumienia marksizmu (s. 270) Polecam lekturę!

O autorze wpisu:

Piotr Marek Napierała (ur. 18 maja 1982 roku w Poznaniu) – historyk dziejów nowożytnych, doktor nauk humanistycznych w zakresie historii. Zajmuje się myślą polityczną Oświecenia i jego przeciwników, życiem codziennym, i polityką w XVIII wieku, kontaktami Zachodu z Chinami i Japonią, oraz problematyką stereotypów narodowych. Wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów w latach 2014-2015. Autor książek: "Sir Robert Walpole (1676-1745) – twórca brytyjskiej potęgi", "Hesja-Darmstadt w XVIII stuleciu, Wielcy władcy małego państwa", "Światowa metropolia. Życie codzienne w osiemnastowiecznym Londynie", "Kraj wolności i kraj niewoli – brytyjska i francuska wizja wolności w XVII i XVIII wieku" (praca doktorska), "Simon van Slingelandt – ostatnia szansa Holandii", "Paryż i Wersal czasów Voltaire'a i Casanovy", "Chiny i Japonia a Zachód - historia nieporozumień". Reżyser, scenarzysta i aktor amatorskiego internetowego teatru o tematyce racjonalistyczno-liberalnej Theatrum Illuminatum

2 Odpowiedzi na “Rozmowy Piotra Szumlewicza Ojciec Nieświęty”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

pięć × jeden =