Świecka prawica. Piotr Napierała i Jacek Tabisz

 

Pojęcie świeckiej i prolaickiej prawicy wydaje się Polakom oksymoronem. Tymczasem na świecie istnieje sporo prawicowych formacji i polityków, którzy są mniej lub bardziej otwartymi zwolennikami świeckości. Wzrastanie w siłę świeckiej prawicy w Polsce to tylko kwestia czasu. 

O autorze wpisu:

Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl

25 Odpowiedź na “Świecka prawica. Piotr Napierała i Jacek Tabisz”

    1. Tabisz tłumaczący że idea równości ekonomicznej jest oparta w chrześcijaństwie to chyba zaczątek świeckiej religii chrześcijańskiej? 

      1. Myślę, że akurat tutaj nie chciał zostać Jordanem Petersonem. 
        W sumie ok rozmowa. Chyba że czegoś nie zauważyłem, ale ja się nie znam. 🙂

        1. Chodzi o słowa bezpośrednio z linku. O idei równości ekonomicznej zaczerpniętej wprotst  z nowego testamentu. Coś co sami chrześcijanie nie doczytali przez 2000 lat do dziś.

          Jeśli nie jest to pochwała judeochrześcijanskich (za Petersonem) wartości to nie wiem co jest. Taka tęsknota za typową dla prawicowców klasycznością. Coś co jest stare i ugruntowane jest bezpieczne i warotściowe. Nowe jest "postmodernistyczne" itd. 

          1. Ja tego akurat tak nie zrozumiałem. Może dlatego, że lubię sobie żartować, że Jezus był lewakiem (a można go tak zinterpretować) i mnie bawią faszyści i prawicowcy krzyczący o tym, że Chrystus jest ich królem, jednocześnie często uważając lewicę za największe zło na świecie.  

            @Jacek Tabisz
            Czy uważa Pan, że idea równości oraz lewica wywodzi się z religii chrześcijańskiej na bazie zafascynowania Jordanem Petersonem? Czy uważa Pan, że idea równości nie mogła powstać bez chrześcijaństwa? Czy interpretował Pan chrześcijaństwo przy użyciu lewicy, a zabrzmiało inaczej?

            ===
            Natomiast chroniczny brak zauważenia, że nie ma jednej lewicy tak jak nie ma jednej prawicy jest chroniczny. 🙂

          2. @Jacek Tabisz
            I jeszcze, bo zapomniałem wcześniej:
            Czy uważa Pan, że podstawą zachodniej cywilizacji jest chrześcijaństwo (wartości judeochrześcijańskie)?
            Czy tak, jak Douglas Murrey, uważa Pan, że ateiści powinni chodzić do kościoła?

          3. Uważam, że nie powinniśmy chodzić do meczetu i wspierać islamizacji wprost lub przez niedziałanie. 

          4. @jt

            Czyli do kościoła jednak tak? 🙂 To Benbenek miał rację? A specjalnie spytałem, żeby pochopnych wniosków nie wyciągać.

          5. To chyba jest jasne, że nigdzie nie promuję chodzenia do kościoła. Natomiast chodzienie do meczetu jest dużo groźniejsze dla cywilizacji, nauki, praw kobiet, praw mniejszości religijnych i niereligijnych. Równie groźne, a nawet groźniejsze jest wspieranie chodzenia do meczetu i wzrostu liczby tam chodzących. Wspieranie czynne, poprzez zakłamywanie krytycznych faktów o islamie i poprzez obojętność wobec faktów o islamie. Zdarza się coś jeszcze gorszego – jest wielu, którzy zakłamują krytyczne fakty o islamie i kneblują osoby krytykujące islam. Można należeć do Opus Dei i być aktywnym misjonarzem, nie jest to nawet w promilu tak groźne dla praw człowieka i cywilizacji, jak zachwalanie islamu i kneblowanie jego krytyków na poziomie strukturalnym, to jest prawa państwa etc.

          6. Ja się pytałem, czy według Pana idea, że kobieta/mężczyzna powinni mieć równe prawa jest wynikiem aktywnych starań Chrześcijaństwa, czytania Biblii itd. A Pan jak zwykle o tym, żeby ludzi prześladować, bo nie mówią o Islamie, zamiast pozwolić im się dobrowolnie dołączyć, jeśli chcą, i zachęcać, na przykład przez zapewnienie im gwarancji (co jest bardziej skuteczne). Moim zdaniem w krytyce islamu najbardziej przeszkadza między innymi Pana przemocowa i totalna postawa (nic innego się nie liczy poza Islamem), to że Pan nazywa ludzi ideologami, to że według Pana wszystko jest ojkofobiczne oraz wynikiem miłości do islamu i nienawiści do Europy, tak, jak wszystko jest rasistowskie itd. według niektórych, to, że broni Pan i usprawiedliwia tych wszystkich prawicowych świrów, którzy niszczą ten kraj, oraz brak normalnych partii, które zajmowałyby się nieobsesyjnie islamem, miałyby też pomysł na UE, popierałyby Fronteks i tak dalej, popierałyby suwerenność UE i przeciwstawiałyby się Orbanom oraz Kaczyńskim i Trumpom. Jeszcze raz: w Pana świecie (w rozwiązaniach, które Pan promuje) i świecie Pisu itp. nie ma dla ludzi miejsca, więc nie będą bronić takiego świata przed Islamem. Można iść do Chazana albo nie iść. Każdy normalny człowiek wybierze brak Chazana i brak bycia zmuszanym do rodzenia martwych dzieci i to nie znaczy, że jest zakochanym w islamie ojkofobem. To znaczy, że się nie poddał między innymi Pana szantażowi i innych leniwych szantażystów, którzy zamiast przedstawić pomysł na UE(Polskę)/świat, w którym się wszyscy odnajdą (świat dla wszystkich, a nie tylko dla Pisu itp.), który będzie odmienny od świata niszczącej własny kraj chazanowskiej i pisowsko-orbanowskiej nacjoprawicy, wolą ludzi szantażować, prześladować i wyzywać o ideologów. To Pan oraz antydemokratyczna i antyunijna i przeciwna prawom człowieka prawica (między innymi z ordo iuris) jesteście obrońcami Islamu.

  1. Rodrigo Duterte to np. niereligijny prawicowiec. 🙂

    Faktem jest, iż prawica nie musi być wcale zależna od religii – przecież włoski faszyzm czy niemiecki nazizm to też były ideologie świeckie a były prawicowe.

    Ale faktem też jest, że religie zawsze będą prędzej flirtować z prawicą niż lewicą – przykładem są klerofaszyści typu Franco i Pavelić, błogosławieni przez KRK.

    Poza tym w większości regionów świata prawica jednak ma ścisły związek z tradycyjnymi religiami – w w Japonii była shintoistyczna prawica, w Polsce jest katolicka prawica, na Węgrzech protestancka (orbanowa) prawica, w Rosji prawosławna prawica, we Francji katolicka prawica, w Anglii anglikańska prawica, w USA protestancka prawica, w Turcji islamska prawica itd. itd.

    —————–

    Ja bym w prawicy nie pokładał żadnych nadziei na lepsze jutro – lepiej pozostać przy centrum i nie poddawać się radykalnemu ideologicznie szaleństwu. Zdrowiej na tym wyjdziemy. 🙂

    1. wolność przeciwstawiona równości
      ====
      Na przykład w prawicowej Arabii Saudyjskiej wolność jednej płci (mężczyzn) jest przeciwstawiona równemu prawu do wolności drugiej płci (kobiet). Też tam jest tradycja i hierarchia. Hierarchia to całkowite odebranie wolności ludziom i ich praw człowieka.
      Całe to prawicowe mówienie o wolności to jedna wielka hipokryzja, która zwiększa się coraz bardziej i bardziej im ktoś jest bliżej Korwina. Wszystkim tym prawicowym tak zwanym wolnościowcom chodzi co najwyżej o wolność do mienia innych ludzi w dupie, o wolność do egocentryzmu, o wolność do braku wkładu w społeczeństwo i kraj oraz wolność od nawet odrobiny odpowiedzialności za nie w postaci podatków. Prawicowym pseudowolnościowcom chodzi o wolność do wykręcenia się od wszystkiego. Nawet jak mówią o Islamie, to tylko po to, żeby przekierować uwagę i się wykręcać od odpowiedzialności i nie płacić podatków. I to wszystko nieuczciwie sprzedają jako „wolność”.

      Religijna jest też doprowadzona do absurdu wiara w wolny rynek. To jest magiczne myślenie, że „wolny rynek” wszystko załatwi i jak tylko będzie mega wolny, to nastanie automatycznie kraina mlekiem i miodem płynąca. Było to widać u torysowskich breksitowców, którzy doprowadzili do brexitu przez absurdalną i religijną wiarę w wolny rynek, i mówili Brytyjczykom, że staną się bajecznie bogaci, a teraz nie mogą, bo są przepisy.
      Nie ma dentysty czy pielęgniarki w szkole? Spoko wolny rynek wszystko załatwi — czytaj: my jesteśmy bogaci, nasze dzieci chodzą do prywatnych szkół i najlepszych lekarzy. A dzieci biedniejszych domów? Chuj z nimi, ponieważ NASZĄ wolność przeciwstawiamy równości innych. NASZĄ wolność, by mieć wszystkich w dupie i się nikim nie przejmować. Woooooooooooolllllllllllllllnooooooooooooooooośćć – tak krzyczą podnieceni fani Korwina.

    2. O lewicowości także już można mówić w kategoriach tradycji, także hierarchii i porządku. Praktyka też ukazała fasadowość równości, natomiast socjaldemokratyczne partie zachodu mówiły jedynie o równości względem prawa i o wolności także całkiem sporo, na pewno o tej ekonomicznej. Można zgłupieć od tych definicji, zaraz się okaże, że lewica to nowa prawica, a stara prawica to nowa lewica i może nawet coś w tym jest, bo tak zwani prawicowcy czasem próbują przekupić społeczeństwo lewicowymi trikami. Niby nie cierpią lewicy, ale chętnie sięgają po jej sposoby. Nie wiem czy w ogóle podział prawica lewica ma jeszcze jakikolwiek sens, ale jeśli już ktoś się upiera to proponuję jednak nie rozmydlać pojęcia prawicy i trzymać ją w kupie z religią. 

      1. Niby nie cierpią lewicy, ale chętnie sięgają po jej sposoby.
        ====
        To z cynizmu, a nie z przekonań. Tak, jak w przypadku Pisu. 
        Hitler też dodał socjalizm do nazwy ze względu na PR (w praktyce to raczej chodzi o pozbycie się czegoś niepotrzebnego: wydatków, ludzi, UE).
        Reklama przynęta z zamianą (ang. bait and switch) – nieuczciwa praktyka rynkowa polegająca na reklamowaniu się określonym produktem, po czym odmowie jego udostępnienia, z zamiarem promowania czego innego. 
        https://pl.wikipedia.org/wiki/Reklama_przyn%C4%99ta_z_zamian%C4%85

      2. Nie wiem czy w ogóle podział prawica lewica ma jeszcze jakikolwiek sens
        ====
        Akurat zgadzam się z Piotrem Napierałą pod tym względem, że ma. Że to jest kwestia ewolucji człowieka bardziej (brak monomyśli i różnorodność podejścia do problemów zwiększa szansę na przetrwanie niż wykucia jakichś ideologii. Na przykład ten Pan ma na 90% lewicowe poglądy / taki stosunek do świata: https://www.facebook.com/plugins/video.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fkarol.kosiorowski%2Fvideos%2F2116260218405433%2F&show_text=0
         

    3. "Prawicowość to tradycja i hierarchia oraz porządek czasem też wolność przeciwstawiona równości." – czyli konserwa, zachowanie starego układu. Problem w tym ze stary układ sie opiera własnie na uzywaniu kleru (w imie religii) do do utrzymywania tego starego porządku i hierarchi. Pokaz mi prawice ktora odrzuca kler w rządzeniu (czy wspołrządzeniu).

  2. ojcem świeckiej prawicy jest m.in. Nietzsche który uznał w dużym stopniu słusznie że chrześcijaństwo opiera się podobnie jak socjalizm na stadnym odruchu zazdrości o bogactwa sąsiada i na kulcie przeciętności i sztampy jako czegoś niby dobrego

  3. @PN

    "Prawicowość to tradycja i hierarchia"

    Czyli… religia. 🙂

    Właśnie ta tradycja, ta hierarchia, ten porządek – to wszystko są rleigianckie wymysły wsparte przez szaleńczą prawicę.

    Nie słyszałem, żeby którykolwiek prawicowiec odwoływał się do Nietzschego, poza może Hitlerem, ale nazizm był prawicowy pod pewnymi względami, zaś pod względem religijnym był lewicowy – w czym akurat miał rację.

    Współcześni prawicowcy raczej nie odwołują się do Nietzschego – zamaist tego wolą staroświecką monarchię, tradycję, hierarchię i elitaryzm, legitymizm itp. idiotyzmy.

  4. @DAREK

    Prof. Wolniewicz to całkiem ciekawa i złożona postać. 🙂

    Współpracował z Radiem Maryja choc uważał się za ateistę.

    Ale myliłby sie ten kto uważałby go za prawicowca w ścisłym znaczeniu – odrzucał wiele elementów wiary katolickiej, przez co większośc prawicowców katolickich by go potępiła.

    1. @RADOWID

      Można być (podejrzewam, że głębokim) marksistą a przy tym krytykiem lewactwa, cenić Amerykę i być zwolennikiem temperowanego ale jednak wolnego handlu. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

siedem + 11 =