Lekki w formie talk show na wesoło. Kolejny odcinek z serii programów, w których ateiści opowiadają o swoim ateizmie. Tym razem fizyk teoretyczny z Uniwersytetu Wrocławskiego Mariusz Adamski.
Ból- skandal czy błogosławieństwo? Postawy wobec bólu a ogólna wizja świata i człowieka (na przykładzie ateistów, buddystów i katolików) Sylwia Wojas Instytut…
Popularność brytyjskiego serialu Downton Abbey stanowi fenomen na skalę ogólnoświatową. Zdobył on rzesze fanów na całym świecie. Także i w Polsce ma on swoich oddanych…
Ponieważ w naszym kraju trwa zalew prawicowych ksiąg „mądrości” politycznej, i nikt z normalnych liberałów (a nie konserwatywnych wolnorynkowców, którzy mienią się być liberałami), nie…
Dostrzegam w naszym kraju pewną tendencję do zamierania dyskusji i polemiki między reprezentantami równych ideologii politycznych. Jako liberał i eks-konserwatysta jestem tym faktem dość zaniepokojony,…
5 Odpowiedź na “Zwyczajni ateiści Mariusz Adamski”
1. Najwiecej ateistow i racjonalistow (na m2) jest Watykanie.
2. Straszne, ze polskie uczelnie, nawet i te techniczne, zostały tak skatolone (pielgrzymki i zabobony).
3. Zabij syna, poswiec syna – chodzi o to aby ojciec i matka nie załowaly posłac syna na wojne. Skoro zydowski bog poswieca swojego syna, a ty matko nie poswiecisz?
4. Zwykle ktos kto pracuje naukowo nie ma czasu na religijne zabobony, bo jest tyle rzeczy ciekawych do przeczytania, ze nie starcza czasu na cudy niewidy. Jedynie ci na koncu kariery probuja czasami jeszcze cos ugrac na projektach liczenia ile diablow jest na czubku struny i tworzyc kwantowe teorie zydowskiego bozka.
Lepiej się nie ujawniać??????? Ja jako naukowiec ujawniam się, trzeba przygotować ludzi, że ateizm nie gryzie! Zauważyłem u studentów zaciekawienie, że życzliwy pan wykładowca jest ateistą. Mariuszu nie wygłupiaj się, nie ukrywaj ateizmu.
Piotrze, gdybym się chciał ukrywać, to nie wystąpiłbym w Racjonalista.tv 🙂 Zwróciłem tylko uwagę, że trzeba być świadomym ryzyka. Niestety, ludzie bywają uprzedzeni, mamy nawiedzonych Opus Deistów na stanowiskach i byłoby szkoda zaprzepaścić swoją karierę naukową przez takie coś. To jest wkalkulowane ryzyko. Pytanie jest zresztą dość abstrakcyjne, bo ja po prostu staram się trzymać swoje prywatne i zawodowe życie oddzielnie. Moi współpracownicy i zwierzchnicy wiedzą o mnie absolutne minimum i nie dotyczy to li tylko kwestii wiary w bogów.
1. Najwiecej ateistow i racjonalistow (na m2) jest Watykanie.
2. Straszne, ze polskie uczelnie, nawet i te techniczne, zostały tak skatolone (pielgrzymki i zabobony).
3. Zabij syna, poswiec syna – chodzi o to aby ojciec i matka nie załowaly posłac syna na wojne. Skoro zydowski bog poswieca swojego syna, a ty matko nie poswiecisz?
4. Zwykle ktos kto pracuje naukowo nie ma czasu na religijne zabobony, bo jest tyle rzeczy ciekawych do przeczytania, ze nie starcza czasu na cudy niewidy. Jedynie ci na koncu kariery probuja czasami jeszcze cos ugrac na projektach liczenia ile diablow jest na czubku struny i tworzyc kwantowe teorie zydowskiego bozka.
wątpię czy watykańczycy są ateistami, jak już to nihilistami.
Lepiej się nie ujawniać??????? Ja jako naukowiec ujawniam się, trzeba przygotować ludzi, że ateizm nie gryzie! Zauważyłem u studentów zaciekawienie, że życzliwy pan wykładowca jest ateistą. Mariuszu nie wygłupiaj się, nie ukrywaj ateizmu.
Piotrze, gdybym się chciał ukrywać, to nie wystąpiłbym w Racjonalista.tv 🙂 Zwróciłem tylko uwagę, że trzeba być świadomym ryzyka. Niestety, ludzie bywają uprzedzeni, mamy nawiedzonych Opus Deistów na stanowiskach i byłoby szkoda zaprzepaścić swoją karierę naukową przez takie coś. To jest wkalkulowane ryzyko. Pytanie jest zresztą dość abstrakcyjne, bo ja po prostu staram się trzymać swoje prywatne i zawodowe życie oddzielnie. Moi współpracownicy i zwierzchnicy wiedzą o mnie absolutne minimum i nie dotyczy to li tylko kwestii wiary w bogów.
Ok. W Belgii jest lepiej. OD jest tam uważana za sektę i nielegalna. Może by zrobić jakąś kampanię w tej sprawie hmmm