Film o pedofilii w polskim Kościele. Tomasz Sekielski i Jarosław Kowal – przypomnienie

 

Znany polski dziennikarz radiowy i telewizyjny, związany w swej karierze między innymi z TVN, bierze się za temat pedofilii w polskim Kościele. W tym materiale opisuje ramy swojego projektu, który może okazać się przełomem dla dyskusji o nadużyciach Kościoła w naszym kraju. Dziennikarz, który docierał do akt utajnionych przez służby specjalne nie będzie miał problemu w docieraniu do prawdy i skrywanych informacji. Natomiast problemem jest niezależność spojrzenia, wolność od nacisku mających swój profil biznesowy dużych redakcji. Dlatego to Wy możecie pomóc Sekielskiemu w realizacji jego dokumentu o pedofilii w polskim Kościele. 

O autorze wpisu:

Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl

62 Odpowiedzi na “Film o pedofilii w polskim Kościele. Tomasz Sekielski i Jarosław Kowal – przypomnienie”

  1. Oj, a dlaczego wypowiedź Andrzeja Dominiczaka została przerwana i nagranie się nagle kończy? Wielka szkoda, chciałam to usłyszeć do końca.

    1. Ja też chciałam obejrzeć do końca ale się po prostu nie da słuchać przez 50 minut tych bzdur. Polecę więc na razie klasykiem: Jażdżewski "wypuścił Pandorę z puszki" ("ironia") i ta kobieta będzie teraz biegać i rozsiewać swoje "mądrości". To też taka ironia, żeby nie było, że idę w ślady klasyka.
      Skracam do minimum swoje pytania.
      "To co mamy w Polsce jest dziesięć razy gorsze niż to co mamy w Ameryce" mówi jeden Pan a drugi: ""może mi się uda dotrzeć i ujawnić wreszcie prawdziwą liczbę, jeśli chodzi o pedofilów księży" i dalej: "poznamy przynajmniej taką zbliżoną liczbę." A to ciekawe, jeszcze nie poznali a już wiedzą, że 10 razy gorsza?
      Pytanie drugie, jakie Panowie mają z tym problemy, żeby uzyskać te dane, skoro przez wiele lat rządzili w Polsce przedstawiciele Koalicji Europejskiej, tacy jak PO, PSL, SLD i Pan Tusk, którego "Księciem" jest Jażdżewski?
      PS
      Wisienka na torcie:
      Stan na czas rządów PO-PSL, cytat z sieci:” Z odpowiedzi ministra wynika, że w listopadzie 2013 roku przebywało w zakładach karnych 1454 skazanych za czyny pedofilskie, w tym jeden ksiądz.
      Tak jest – jeden ksiądz na półtora tysiąca skazanych.”
      PPS
      Gdyby się miał zaraz pojawić nieuczciwy zarzut, jak to niektórzy mają w zwyczaju robić, że bronię pedofilów, to zastrzegam, nic takiego nigdy nie napisałam ani w inny sposób nie wyrażałam, bo po prostu nie mam i nie miałam nigdy takich ppoglądów i żadnych pedofilów nigdy, nigdzie i w żadnej formie nie broniłam. Jak to niektórzy, co tylko walczą ostro z pedofilią w Kościele a innym pedofilom, to nawet "rękę podają."
       

  2. Nagranie było trudne technicznie, bo mikrofopn był tylko przed prowadzacymi panel i zapewne dalszej czesci nie było słychać.  Moze keidys dorobimy sie co najmniej dwoch mikrofonow i bedziemy nagrywac rowneiz dyskusję. Moge ci jednak napisac w emailu, co powiedzialem 🙂 i jeszcze będzie to zrobione porządniej. Przy okazji polecam niezywkly film dokumentalny, ktroy pokazal czeska telewizja publiczna. http://www.imdb.com/title/tt4082466/

  3. Nagranie było trudne technicznie, bo mikrofon był tylko przed prowadzacymi panel i zapewne dalszej czesci nie było słychać.  Moze keidys dorobimy sie co najmniej dwoch mikrofonow i bedziemy nagrywac rowneiz dyskusję. Moge ci jednak napisac w emailu, co powiedzialem :)Przy okazji polecam niezywkly film dokumentalny, ktroy pokazal czeska telewizja publiczna. http://www.imdb.com/title/tt4082466/

    1. Andrzeju, tak, wyślij mi, proszę, w emailu, co dalej mówiłeś.
      🙂
      Filmu poszukam.
      Kiedyś oglądałam jakiś film poruszający ten problem, ale mało pamiętam, zastanawiam sie, czy to nie był ten sam, tylko chyba jednak data produkcji nie pasuje…

  4. Nie rozumiem Dominiczaka, przeciez tu nikt nie zamierza karac złodzieja  zanim ukradł. Tu sie mowi o czynach pedofilskich, a nie o skłonnosciach pedofilskich. Ksiadz pedofil ktory nie dobiera sie dzieci to nikomu nie szkodzi. Podobnie jak gwałciciel ktory nikogo nie gwałci. A jesli chodzi od dane o pedofilach to trudno powiedziec czy mają jakis centralny rejestr ksiezy pedofilow, moze mają tylko lokalne bazy danych albo po prostu na tyle sie znają, ze lokalnie kazdy wie jakie kto ma skłonnosci, i do kogo sie dobiera czy dobierał. Przeciez oni sie znają jak łyse konie bo to grupy czesto zamkniete, za murami. Wiec niech Dominiczak tak nie broni tych bandytow i pasozytow. Oni nie chca sypac jeden drugiego, bo ma mają na siebie haki, jak powiesz ze jestes pedofilem to wydam, ze jestes gejem, mam zdjecia, itp.
    Wielki WSTYD dla racjonalista.tv ze Dominiczak broni pedofilow w sutannach.

    1. Lucyanie, rzeczywiscie mnie nie rozumiesz, ale nie zrozumiales tez Sekielskiego. Oni nie zameirzaja zrobić rozróżnienia międzt pedofilem a czynem pedofilskim. Tlu,aczylem im dokaldnie to samo, co ty napisales wyzej, ale uslyszalem na to, ze w filmie nie da sie przeprowadzic tego rozróżnienia. To oczywicie nonsens, wystarczyloby jedno zdanie albo nawet dopisek pod tytulem, np. taki, jak zapropnowala podczas debaty Monika Szymańska. Inna sprawa, ze defincja pedofilii, ktora przedstawil Sekielski, tez jest wysoce problematyczna, delikatnie mówiąć. I Tpobie polecam film Daniels World (link w odpowedzo na uwage Orionis). Bardzo ciekawe sa tez rozmowy z reżyserka i prodecentem filmu. Okazuje sie, ze mozna zrobic film madry, juz jest zrszta bardzo doceniany w Europie.    . 

    2. Lucyanie, pleciesz nonsensy, Nigdzie nie bronie pedofilow w sutannach, a twoje komentarz dobrze ilustruja moje krytyczne uwagi z panelu o ateizmie jako religii. Ciebie wyraznie irytuje, ze (jak sie wyraziles w jednym z komenatrzy) Domiczak znowu komplikuje. Tym razem rozpoznale było trafne, ale ocena błędna. Rzeczywiscie komplikuje, bo racjonalnosc polega na tym, ze sie dostrzega i rozwaza swiat w calej jego zlozonosci. Bez tego kazda analiza a tym bardzie ocena będzie nieracjonalna i niesprawiedliwa, najczęsciej dlatego, ze ktos cos odrzuca kierowany uprzedzeniami albo jakas idelogioa, np. religoijną. Jesli ateizm nie ma byc tym samym, co religia, nie moze sie tak samo zachowywac.  

      1. Andrzej może komplikuje, Lucyanie, ale przyczynia się do ogromnej ilości materiałów o ateizmie i krytykujących kościół. Komplikowanie może być problematyczne dla osoby przekonanej w swoim antyklerykalizmie, ale jest bardzo przekonujące dla osób szukających własnego zdania w tym temacie. Natomiast również osoby mające zdecydowany światopogląd zyskają widząc szerzej, dokładniej i staranniej. Ja na przykład uważam, że niektórzy księża są ofiarami katolicyzmu a nie jego beneficjentami, co zdaje się być dla Ciebie oczywiste. Ale wyobraź sobie wielodzietną rodzinę, gdzie matka najczęściej naciska na najmłodszego syna, aby został księdzem i tenże ulega. Później idzie przez ten cały młyn a im dale zajdzie, tym mniej ma wyboru aby się cofnąć i obrać inną drogę w życiu. Katolicyzm to nie tylko kler ogłupiający owieczki, ale również owieczki domagające się istnienia kleru. Katecheza najczęściej skuteczniej odbywa się w domach, a nie na lekcjach religii. Zdarzają się politycy bardziej oddani kościołowi niż sami księża. Model polegający na tym, że bycie księdzem gwarantuje świetne życie i wszyscy garną się do tego, aby żyć nic nie robiąc i folgując swoim nie zawsze legalnym potrzebom nie dotyczy wszystkich kleryków. Pedofilię można opisać jako orientację seksualną, ale moim zdaniem należy ją traktować jak bardzo szkodliwą patologię, gdyż zagraża dzieciom. Tym niemniej istnieją pedofilie, którzy nie chcą krzywdzić dzieci. Oczywiście takie osoby powinny już na starcie unikać pracy z dziećmi, ale nie wiem, może niektórzy odkrywają swoje ciągoty w późniejszym wieku. Jeśli tak – to oczywiście powinny w tym późniejszym wieku zrezygnować z pracy z dziećmi. Tu chyba bardziej istotne jest zjawisko wykorzystywania dzieci w Kościele nie tylko przez pedofili, ale przez osoby wybierające je z braku dostępu do dorosłych osób. Niestety całość uwag Andrzeja i Moniki Szymańskiej nie została nagrana, ale z pewnością ani Andrzej, ani Monika nie stoją po stronie prześladowców dzieci i młodzieży – po prostu starają się ująć problem jak najdokładniej. Przykładowo – gdyby ktoś zbadał pod kątem pedofilii wszystkich księży i wykluczył ich kontakt z dziećmi, prawdopodobnie wykorzystywanie seksualne młodych ludzi w kościele by nie ustało, gdyż zostałaby masa osób, które nie są pedofilami, a jednak wykorzystuje seksualnie dzieci. Jednocześnie napiętnowani by zostali pedofile nie wykorzystujący dzieci, choć moim zdaniem tak czy siak powinni unikać pracy polegającej na kontakcie z młodymi ludźmi, więc nie byłoby ich jakoś bardzo żal. 

        1. Pytanie tylko, czy komplikowanie problemu ułatwia jego rozwiazanie. Czasem nazbyt szczegóła analiza nie jest korzystna, komplikuje, szczególnie wtedy, kiedy szczegóły nie są wyraziste a w tym wypadku mogłoby się na przykład skończyć na sporze o granice pedofilii lub właśnie rozstrząsaniu czy kapłan też może być ofiarą, na przykład sam był molestowany w dzieciństwie itd. czyli schodzeniu na poboczne tematy. 
           
           
          Wedlug mnie autorzy bardzo dobrze podchodzą do sprawy nie bawiąc się w dodatkowe dywagacje i zajmując się sednem sprawy, czyli tematem jaki przed sobą postawili. Jeśli przebiją się z tym do szerszej opinii publicznej przyjdzie czas na szczegóły i klasyfikowanie. Pedofilia w kościele jest faktem i nie czas na jakieś psychologiczne analizy. 

        2. Od czegos trzeba zaczac, nie mozna wymagac aby Siekielski juz na wstepie zadeklarował, ze jego seria to bedzie supercałosciowa. Z tego co zrozumiałem, to w pierwszej  kolejnosci zajmie sie faktycznymi przypadkami pedofilii, czynnej pedofilii (fizycznej).   Natomiast czy gosc/kleryk jest "chory" na pedofilie czy tez poł-chory czy psychcznie zdrowy, to jest sprawa dla prokuratury i medycyny sądowej, a nie Sekielskiego. To tak jak z mordercami, najpierw pokazujemy, łapiemy, a potem badamy ich psychike. Ale jak zbadac psychike ksiedza pedofila, skoro on jest ukrywany w klasztorze czy innej parafii? Najpierw go trzeba złapac i stawic przed sądem. Nie słyszałem o przypadku aby jakis ksiądz sie sam zgłosił do szpitala mowiac ze jest/czuje sie pedofiem i wymaga leczenia. Czy wymaga Pan od Sekielskiego aby sie bawił w lekarza psychiatre? 
          A komentarz Pana Jacka, ze za pedofilie klerykow odpowiada dominująca mamusia to jakis zart. Moze wtedy pociągnac do odpowiedzialnosci mamusie? Pytanie czy sprawca (kochający dzieci (pedofil?), miłosnik  alkoholu (morderca na pasach), złodziej (kleptoman?), podpalacz (piroman) jest chory czy zdrowy to sprawa medycyny sądowej. 
          Oczywiscie, jest ryzyko ze taki "chory" ksiezulo bylby moze zlinczowany a moze i przez kogos wykastrowany. Ale z takim ryzykiem zyje kazdy z nas, kto nie potrafi sie zachowywac w spoleczenstwie. Dlaczego kler ma byc chroniony. Ale to wina jak zorganizowalismy wiezienia, a nie tego ze ktos ma ochote oberwac klerykowi X yaya. Wesolowski zostal wlasnie przeniesiony do Watykanu, bo sie bano, ze ktos nu zrobi krzywde, a moze sypnie innych kolesiow. Moze tak wszystkich bandytow i pedofilow od razu wyslac do Watykanu, i niech tam siedzą.  
          Niech Pan Andrzej zacznie  zbiorke na badania: "Czy pedofilia jest chorobą zawodową kleru?" w tym badanie czy pedofile lgną do koscioła czy koscioł robi z nich pedofilow. 
           
          A tak generalnie, ilu polskich ksiezy jest obywatelem tylko Watykanu? Wiekszosc ksiezy podejrzewam ma polskie  obywatelstwo, zaufani mają podwojne, a tylko nieliczni jedynie watykanskie. Pseudo-panstewko Watykan jest uzywane do ochrony pedofilow. Dlaczego panstwo polskie pozwala aby ksieza pedofile uciekali przed odpowiedzialnoscią do Watykanu?

  5. A z tą kastracją dla kleru to niegłupi pomysł. Moznaby zrobic Wielką Akcje Pomocy Kastracyjnej (WAPK), gdzie ksieza mogliby sie za darmo wykastrowac. Ostatecznie kazdy dorosły czlowiek  moze sie z własnej woli wykastrowac, albo np. zrobic sobie wazektomie. Jesli  jakis ksiezulo boi sie, albo czuje ze dzieci go pociagają i jest ryzyko ze zrobi im krzywde, to dlaczego nie poddac sie dobrowolnemu zabiegowi kastracji? To by obnizyło ich pociąg  seksualny i uleczyło od grzesznych mysli i strasznych czynow. Taka akcje najlepiej z robic w lutum, wtedy gdy sie kastruje  koty. Mysle ze koszty takich zabiegow chetnie by ludzie poparli  i zaden ksiądz nie musiałby płacic z własnej kieszeni.  Jesli  jakis ksiądz wie, ze mamusia  miała bardzo zgubny wpływ na jego wybory zyciowe, ta o taka kastracja by rozwiązała problem "dominującej  mamusi". 

    1. Lucyanie, jest faszyzm klerykalny, i jest faszyzm antyklerykalny, do ktorego najwyaraźniejn jest ci blisko. Popieranie przemocy wobec kogokolwiek jest calkowcie nie do przyjęcia, a wyglaszane bądź co bądź publicznie kompromituje środowiska krytyczne wobec kosciola i religii. Jesli nie działamy w imię żadnych wartości,a tylko z czystej nienawisci,jestemy byc moze gorsi niz oni, nawet jesli bardzo slusznie nie wierzymy w boga. Nie slyszalem nigdy, by jakis ksiądz wztywal do kastrowania ateistów, czy nawet niewierzących pedofili. Nie będę już więcej odpowiadał na towje komentarze, jesli nie zmienisz w tej sprawie stanowiska.   

  6. Nie namawiam do kastrowania ksiezy, chociaz  mozna to potraktowac jako odwrocone namawianie. Najlepiej gdyby tym biedakom (wszystkim "chorym" na pedofilie – nie tylko klerowi) ktos zaoferował tabletke albo strzykawke na obnizenie pedofilskich popedow. Wtedy ksiadz czy inny gosc mogłby isc do doktora i ktos mu przepisał taki lek. Nie wiem czy na dzis taki lek istnieje, i kastracja to chyba jedyna dzis metoda na zmniejszenie popedow, nie tylko pedofilskich. Watykan powienien sypnąc kase na badania nad tabletką antypedofilską.   Mamy tabletke antykoncepcyjną to moze czas na tabletke antypedofilską.
    Przykro mi ale jak widze pedofila to dla mnie nie ma znaczenia czy to klecha czy nie. Czy sie podpiera allahem, zydowskim bogiem czy zeusem. I niech Pan nie wyskakuje z tym ateizmem, bo to nie ma nic wspolnego z pedofilia. Co mnie obchodzi tu zydowski ateizm, mam gdzies cały zydowski, islamski i katolicki  ateizm i wszystkich ateistow,  wsrod ateistow tez są pedofile i  wlasnie, nalezy ich tak samo traktowac jak pedofilow wsrod kleru (vide lista  pedofilow).  Dzis to pedofile wsrod kleru są traktowani pobłazliwiej. 
    Jesli chodzi o antyklerykalizm i pedofilie, to własnie  dzis Michnik wymyslił, ze kler trzeba  "zaatakowac"  poprzez ich pedofilie. Dopoki liczył na wspołprace z klerem i sie łasił, to rzadko było cos na temat pedofilii kleru. A dzis kiedy to kler dobiera sie do Michnika, faszyzuje i nazistuje, to co 4 dni (słownie  cztery) mamy w gazecie w. artykuł na temat jakiegos ksiedza ktory sie dobiera do dzieci.  
    Rozumiem ze tabletke antypedofilską Pan by poparł.
     

  7. Tabletkę bym poparł oczywiscie i kazde inne leczenie w dorym sensie tego slowa, choc pewnie bedzie o to trudno, bo to jednak jest to orientacja seksualna. To, że kler trzeba atakowac przezz pedofilię wymysliło tutaj wielu antyklerykalow, co czasem robi takie wrazenie, jakby byli przeciwni tylko tym czynom pedifilskim, ktorych dopuszczają się księza.  W ogole nagle okazalo sie, ze bardzo podobnie myslimy o tym problemie, choc (zeby nie było za dużo zgody) zdrzyło mi się chyba 18 lat temu napisac artykuł do Nie, ktory był trochę w obronie jednego człowieka, znanego psychologa-ateisty, oskarzeonego i skazanego za pedofilie. Moim zdaniem on nie był pedofilem, a przy okazji napisalem pare slow prawdy o samej pedofilii i dbiorze spolecznym tej patologii. Do tej pory to chyba jedyny tego typu artykuł, jakie sie w Polsce ukazal, nie liczac moze tego, co piszą seksuolodzy, ktorzy badają problem.

  8. Czy to jest orientacja seksualna? Dla mnie nie ma znaczenia czy to orientacja czy nie, wazne ze ci goscie sie dobieraja i niszcza nasze dzieci. I tu mnie nie interesuje czy to orientacja, choroba czy zwykły nawyk. Jesli nawet bysmy zakwalifikowali to jako orientacje, to nikt nie mowi o probach zmiany orientacji tylko o osłabieniu popedu. A takie rzeczy  przeciez juz potrafimy robic. Kastracja ma własnie na celu osłabienie  popedu, a nie byc kara za pedofilie. Jak ktos kastruje kota to nie za kare, tylko aby w przyszłosci  kot był seksualnie spokojniejszy i nie miałczał. A to połowa sukcesu, i zmniejszenie  liczby ofiar pedofilow. Byc moze wsrod pedofilow sa osoby ze tak powiem skazane na pedofilie (Pan to nazywa orientacją). Ale wg mnie co najmniej połowa to ci co wykorzystują  dzieci do seksu poniewaz latwiej im zwabic/zdobyc dziecko niz dorosłą  osobe, a to juz nie jest orientacja tylko .. własnie co. Seksualny  bandytyzm. Tak jak łatwiej pobic słabszego, tak łatwiej skrzywdzic seksualnie młodszego.  I tu dochodzi problem kleru, bo mają dostep do dzieci, wylapywanie swoich ofiar np. przez spowiedz, nieskonczone mozliwosci zwabienia dzieci do seksu.
    Problem z klerem jest ze to panstwo w panstwie, i nie rozumiem dlaczego kler ma byc inaczej traktowany niz zwykli obywatele. Jesli  mamy rejestr pedofilow i gwałcicieli to powinni byc tam tez reprezentanci  kleru. Na takich samych zasadach kwalifikacji do rejestru jak inni. 
    Tak jak było  potrzebne badanie ile jest cukru w cukrze, tak samo trzeba by zbadac ile pedofilii jest wsrod ksiezy pedofilow. Jak to zrobic skoro srodowisko jest zamkniete. Mysle, ze 10-15%, reszta wykorzystuje seksualnie nasze dzieci, bo okazja czyni złodzieja.

    1. Lucyanie, nie rozumiem po co to piszesz. Czy ktos uwaza, ze ksieza sprawcy dowolnych  przestępstw powinni być inaczej traktowani niż inni/ Nie musisz tego tłumaczyć, bo to oczywisty banał. Z drugiej strony, jak tos wyzwa do kastrcaji ksiezy to dlaczego nie nauczycieli gimnastyki czy chórzystów albo kazdej innej grupy zawodowej, w ktorej wykryje sie gwałciciela dzici.
      Orientacja ma znaczenie o tyle, ze to skłonność wrpdzona i trwała. Nie da sie zmienic, ani pigułką, ani niczym innym. Oslabic libido mozna, ale – mam nadzieję -osobom skazanym za konkretne czyny, a nie wszystkim księżom, jak wprost napisał Pailikot, a mnostwo antyklerykalow poparlo. . Orientacja oznacza też, że to nie jest ich wolny wybor, co nie znaczy, ze wolno to tolerowac, ale byc moze nalezaloby ich kierowac do wiezien specjalnych, gdzie nie byliby maltretowani przez innych więęźniów. Wszyscy oczywiscie, nie tylko księża.   
      A na przyszlość radzę, żeby czytal i sluchal troche uwazniej, bo spory z kims, kto w ogole nie mowi ani nie pisze tego, z czym polemizujesz, nie maja sensu.  
       

      1. Nie, bo dla Pana to kazdy kto mial seks z nieletnim to pedofil ktory to robi bo nie ma wyjscia. Rownie dobrze mozna by powiedziec, ze gwalciciel to jest orientacja seksualna. Co ma zrobic, ma taki mozg ze musi gwalcic. 
        Palikot ma pomysły  kastracji, ale wynikają one własnie z nierownego traktowania kleru i innych. Skoro nie mozna ich przebadac bo sie chowają po kątach, albo są przesuwani do innych parafii i tam na nowo mogą uprawiac pedofilie, to co z tym zrobic? Jak przebadac  kler skoro sie chowają, uciekają, a do tego uzywają religie (w tym spowiedz) do wyłapywania  swoich ofiar? Jedyne co przychodzi na mysl to profilaktycznie wykastrowac. Mozna by zacząc  od zakazu spowiedzi, i zakaz dostepu do dzieci do lat 12. Ale oni własnie kochają dzieci do lat 12, bo pozniej to trudno dzieciaka skołowac  jakimis bogami. 

  9. 1. Pedofilia w Kościele" – właściwie o jak dużym zjawisku mówimy? Jaki procent wszystkich duchownych to pedofile, wedle ustaleń wszystkich tych, którzy tę sprawę badają? 100%?, 75%?,  15%?, 5%? 0,5%?
    .
    2. Jaki procent dorosłych mężczyzn w Polsce ma za sobą jakiś epizod w życiu, który można podciągnąć pod "czyn pedofilski"? Pamiętam listy do redakcji dawnych (nieistniejących już) pism młodzieżowych, gdzie stałe powtarzał temat zachowania się kuzyna, ojca, wujka, ojczyma, brata, itd. 
    .
    3. Trzeba znać i porównać te dwie wielkości i dopiero wtedy zastanowić się, ci należy zrobić.
     

    1. Podejście naukowe polega na badaniu kontrastowym – ono coś może powiedzieć o skali badanego zjawiska.  Samo zgromadzenie drastycznych i dramatycznych przypadków to publicystyka, a nie nauka.

    2. Przecież możesz sobie znaleźć w sieci jak wyglądało to w innych krajach i jakie to są liczby, czyli sprawy, o których wiadomo z całą pewnością, że miał miejsce czyn pedofilski. Główkować można tylko nad tym jak wielu spraw nie udało się odkryć, jak wiele zatuszowano, jak wielu ludzi nie odważyło się zgłosić przestępstwa. Zawsze taki bystrzak, podrzucający linki a tu nagle klawiatura się zacięła? Mnie z tych poszukiwań wychodzi, że średnio około 5% księży w tych krajach to pedofile – tylu przyłapano, czyli 1 na 20. Jaka proporacja jest prawdziwa nie wiadomo, ale z pewnością znacznie mniej korzystna dla kleru, choćby właśnie z tego powodu, że przestępcy otrzymują pomoc instytucji do której należą. Pozostali tego komfortu nie mają, kiedy Kowalski sobie ulży nikt nie będzie tuszował sprawy, przeczucał go do innego miasta, straszył ofiar itd. No więc ile spraw udało się zatuszować? 10% więcej, 50% więcej? 100? Czy w środowisku kleru mamy do czynienia z 1 na 18, z 1 na 15, 1 na 10? Przyłapanych na pedofilii w Polsce to około 6000 osób w przeciągu 10 lat, 600 rocznie na prawie 30 mln dorosłych ludzi. Skala zjawiska z pewnością jest znacznie większa, ale zaczyna się od proporcji 1 na – licząc tylko mężczyzn – 25 000 rocznie, podzielmy to na 50 lat,  i mamy jednego na 500, któremu udowodni się pedofilę. Czyli jakieś 25 razy mniej – tak luźno sobie licząc i cały czas pamiętając, że nie stoi za nimi potężna organizacja doświadczona w tuszowaniu spraw, a co najwyżej żona, teściowa lub sąsiad. W każdym bądź razie jakbyś  nie liczył, nie kombinował, nigdy nie wyjdzie Ci próba udowodnienia, że skala zjawiska w KK nie odbiega od średniej w reszcie społeczeństwa. Możę jakimiś karkołomnymi obliczeniami dojdziesz do tego, że w KK tylko 10 razy częściej dopuszczają się pedofilii, ale nawet 2 razy częściej to i nadal bardzo źle. Więc nie udawaj wiesz kogo, otwórz net i leć po danych z USA, Niemiec, Irlandii, Australii a kiedy już je przelecisz wpadni tu i zacznij dowodzić, że nasz rodzimy kler jest znacznie porządniejszy od braci w innych krajach. Pomijam już kwestię tych biednych dzieci, którymi się opiekowali w różnego rodzaju sierocińcach, koszmar jaki musieli tam przeżywać, bo przynajmniej dziecko Kowalskiego miało jeszcze szansę wyjść na zewnątrz i komuś się poskarżyć, choćby nauczycielowi w szkole.

      1. "Więc nie udawaj wiesz kogo, otwórz net i leć po danych z USA, Niemiec, Irlandii, Australii".
        .
        Nie chodzi o USA, Niemcy czy Irlandię, ale o Polskę. Nie ma żadnych podstaw, by sądzić, że wielkości dotyczące tamtych krajów odpowiadają wielkościom w Polsce. Właśnie dlatego pytam o to, czy znane są oszacowania tego zjawiska w Polsce (nie oparte na ekstrapolacji). Dopiero po takim oszacowaniu można mowić (jeżeli wielkość okaże się zbliżona) o analogii między Polską a innymi krajami, w których prowadzono takie badania. 
        .
        Moje przypuszczenie jest takie, że jest to 1) wielkość mniejsza od 5%, że 2) odpowiada wielkościom chakteryzującym inne grupy społeczne i że 3) jest to wielkość zbliżona do tej, charakteryzującej całe społczeństwo. Pewien odsetek ludzi a) odczuwa pociąg do dzieci i b) dopuszcza się w związku z tym czynów niezgodnych z prawem, jeżeli ma do tego okazję.   
        .
        http://wyborcza.pl/1,87648,20162952,zawod-lowca-pedofilow-dzieki-bylemu-motorniczemu-policja-zlapala.html
        .
        Zgadzam się jednak, że od duchownych należy wymagać więcej i że nawet jeżeli skala pedofilii nie odbiega w Polsce od średniej, to jest to i tak powód i do namysłu. 

        1. "Nie chodzi o USA, Niemcy czy Irlandię, ale o Polskę. Nie ma żadnych podstaw, by sądzić, że wielkości dotyczące tamtych krajów odpowiadają wielkościom w Polsce."
          Oczywiście, przzecież statystyki przestępczości w róznych państwach są różne.

          1. Oczywiście statystyki przestępczości w krajach są różne. Tyle, że w tym wypadku rozmawiamy o międzynarodowej korporacji, o jednym organizmie, ulokowanym w różnych krajach. Mamy więc kilka krajów, gdzie ta międzynarodowa organizacja "osiąga" zbliżone wyniki dotyczące pedofilii, ale może inaczej – wszędzie, gdzie w miarę poważniej zabrano się za przestępstwa funkcjonariuszy tej organizacji wyniki są zbliżone i będziemy tutaj robić sobie nadzieje, że akurat w Polsce wygląda to inaczej? A proszę bardzo, jednak obawiam się, że z powodu dosyć jeszcze żywej w tym regionie Europy tradycji różnego rodzaju zabobonów sytuacja może wyglądać znacznie gorzej, niż w krajach, które rozwijały się szybciej. Uważam, że tutaj jest doskonały grunt dle tego rodzaju przestępczości – do tej pory gwarantujący praktycznie bezkarność. Ale brońcie tego, czego obronić się już nie da, to nie ja, a wy będziecie z tym żyć.

          2. Dużo słów , mało treści. Proszę podać konkretne wyniki badań i statystyki oraz ich źródka.

  10. Procenty się nie liczą.
    Liczy się obłuda koscielnych swietoszkow i ich propaganda.
    Strażnik moralności jest anty-moralny.. 

      1. Ale na serio – ludzie Kościoła zawsze mogą wysluzyc się Bogiem albo grzechem pierworodnym… Ale o czym to świadczy?
        Moim zdaniem o ich głupocie, arogancji, bucie i obludzie skoro rzekomo stoją na straży "moralności" czymkolwiek ona dla nich jest.
        Hierarchowie są albo aktorami (udają że jest OK i że to wina Adama i Ewy) albo są po prostu debilami.
        Tak czy siak – zwykłe czubki i cymbaly. 🙂

          1. A co to jest grzech?
            Jako agnostyk mogę bez problemu używać słowa WINA co nawet lepiej brzmi niż archaiczny "grzech".
            Uznaję iż istnieje wina i że ktoś jest czemuś winny.
            Także zupełnie niepotrzebnie nadinterpretuje pani pewne rzeczy…

          2. Panie RADOWID, co z Pana za agnostyk, jak Pan wie lepiej co ktoś robi, myśli i wie niż on sam. 🙂
            No chyba a. poznawczy, to nie jest.
            Jestem może nawet bardziej agnostycznym agnostykiem, bo nie szufladkuję ludzi a szczególnie na podstawie własnych zwidów, czyli czytania tego, czego ktoś o sobie nie napisał.

          3. Nadinterpretuje i przekręca pani pojęcia.
            Jestem ex-katolikiem i agnostykiem pod względem wiary w szeroko pojętego Boga.
            Ja tez nie szufladkuje ludzi z reguły – no chyba ze to ludzie szufladkuja innych to ja im się odwdzięczam tym samym. 🙂
            A tak się składa ze hierarchowie KRK są mistrzami szufladkowania i potępiania kogo popadnie.
            Polecam zwłaszcza papieskie encykliki i bulle…

          4. "Ja tez nie szufladkuje ludzi z reguły – no chyba ze to ludzie szufladkuja innych to ja im się odwdzięczam tym samym. 🙂
            A tak się składa ze hierarchowie KRK są mistrzami szufladkowania i potępiania kogo popadnie."
            Panie RADOWID ale ja nie jestem hierarhą, to za co mi się Pan odwdzięcza?
            Niczego nie przekręcam, to Pan wciąż rzuca jakimiś insynuacjami pod moim adresem. Niczego się Pan nie nauczył. Mam już dość schylania się do poziomu pańskich "argumentów".
             

          5. Jest pani bezczelna ale zostawię ten fakt do pani namysłu.
            A poza tym zdaje się pani bronić Kościoła (=hierarchię) więc ja tylko mówię że należy atakować hierarchię bo jest ona czystym złem – stwierdzam fakt obiektywny.
            Ja pani nie atakuje – atwkuje psni ignorancję i niewiedzę bo pani błędy są po prostu rażące.
            Jsko człowiek milujacy prawdę zwalczam błędy bez względu na to kto je wypowiada.
            Np. tak samo nie podobają mi się słowa Jażdżewskiego i ja to przyznaję.

          6. To nie ja potępiam ludzi za ich poglądy. To nie ja ich szufladkuje. To nie ja ich karce. Ro nie ja ich masakruje.
            To robiło papiestwo i nadal robi to hierarchia kościelna…
            A skoro to robią to nie widzę powodu by nie odwdzięczyć im się tym samym – potępieniem.

          7. Używanie wyszukanych słówek niewiele pomoże niemądrej głowie – czyli pani.

        1. Przypuśćmy, że liczba czynnych lub potencjalnych pedofili, będących duchownymi Kościoła w Polsce, równa się N. Wyobraźmy sobie, że decyzje tych N ludzi były inne i nie wstąpily one do stanu duchownego. Co wtedy, czy liczba pedofilów by zmalała? Nie, byliby oni czynnymi lub biernymi pedofilami jako ojcowie rodzin, nauczyciele, przedstawiciele takich czy innych zawodów. Owszem, istnieje "pedofilia w Kościele", ale nie ma to z Kościołem istotnego związku.

  11. Pedofilia w kościele ma dwa poziomy:
    · indywidualny: samo przestępstwo pedofilii,
    · systemowy: zastraszanie, upokarzanie ofiar, ukrywanie przestępców przez wymiarem spawiedliwości (np. przenoszenie między parafiami, przenoszenie na Ukrainę), tuszowanie, bagatelizowanie przestępstw, utrudnianie wykonania kary (np. ksiądz z zakazem kontaktu z dziećmu prowadzi rekolekcje dla dzieci).

  12. Ciekawym wątkiem w sprawie jest to, że w czasie liveczatu z Sekielskimi ktoś ujawnił, że po niedzielnej mszy w Świątyni Opatrznści Bożej pytał ludzi, kto oglądał film. Okazało się, że nikt nie oglądał, a tymczasem statystyki pokazują, że film bije wszelkie rekordy popularności. Badający wysnuł wniosek, że badani bali się pytania o to, jak się czują w kościele po filmie Sekielskiego. Kłania się tutaj ochrona własnej reputacji, dysonans pznawczy i tego typu – znane psychologom – sytuacje.

  13. Film jest małym kamykiem , który poruszył lawine. Kapelan Wałęsy. Ciekawe czy Lechu wiedział o swoim osobistym duszpasterzu? Pewnie tak , pogłoski musiały do niego docierać. Ale jego psychika to wyparła. Wszak to niemożliwe by przedstawiciel boga na ziemi robił takie straszliwe rzeczy. 

    1. Sam Wałęsa to przyznał. Powiedział, że nie mieściło mu się w głowie, by ksiądz robił takie rzeczy. I to jest właśnie to. Ja wielokrotnie od babci słyszałem, że w jej pokoleniu wielu uważało, że ksiądz nie robi siku i kupy. Było ślepe zapatrzenie. Wciąż to jest. Tacy ludzie mają przekonanie, że takie rzeczy się zdarzają wśród księży, ale jest ich w skali kraju – może dwóch, trzech, no może czterech. Gdyby wykazać tym ludziom, że jest co najmniej 100 razy więcej, to myślę, że ludzie by inaczej podchodzili, nawet tacy bardzo prokościelni. Ludzie po prostu nie zdają sobie sprawy ze skali zjawiska.

    2. Wałęsa jest chyba wybitnym specjalistą od wypierania przez psychikę ale własnej przeszłości.
      Na przykład zupełnie nie pamięta co robił w czasie nocnej zmiany i przed nią

        1. Nie wiem w co on wierzy. Ostatnio coś gadał, że wierzy w kosmitów. Nie inreresują mnie jego wierzenia pod żadnym względem. Nie są dla mnie warte aby poświęcać im więcej uwagi niż potrzeba było na ich wysłuchanie. I tyle.

          1. Zgadzam się.
            Dokładnie tyle samo warte są wierzenia biskupów, PiSu slbo Konfederacji – czuli NIC

          2. PS
            A pani nie wierzy w kosmitów?
            Ich istnienie jest bardziej prawdopodobne niż istnienie "duchowych bytów".
            A wg Danikena nawet te byty duchowe były w istocie kosmitami. 😉

  14. Cały szum związany z tym filmem i inne wydarzenia pokazują jaki w Polsce jest wielki hejt na duchowanych, mówi się praktycznie tylko o pedofilii wśród księży a o innych grupach np. pedofilii wśród nauczycieli w ogóle się nie wspomina. Polska to niestety kraj wypełniony hejtem do pewnych grup osób. Zdarzają się przypadki, że księża nie są wyłapywani i zdarzają się przypadki gdzie nauczyciele pedofile nadal pracują w szkole. Nikt nie podaje danych, w której grupie jest tego więcej więc to ewidentna ilustracja, że tu nie chodzi o fakty tylko hejt na księży.

    1. Ja tez uważam ze za dużo uwagi poświęca się na pedofilie. Aczkolwiek jest to poważny problem.
      Kosciol miał o wiele więcej grzechów na koncie i media niesłusznie to pomijają.

      1. A skąd wiadomo, że jest to poważny problem? Są jakieś dane na ten temat, że skala problemu pedofilii jest większa w kościele niż innych grupach?

        1. Jeat to jeden z problemów który prowadzi do kryzysu w KRK – instytucja rzekomo stojąca na straży moralności i stanowiąca rzekomy autorytet w etyce jest tak naprawdę skażona anty-moralnością.
          Tymbardziej dowodzi to obłudy Kościoła skoro ponoć Bóg go stworzył a Duch Święty nim kieruje – coś słabo jak widać.. 

          1. Przebaczanie i dawanie drugiej szansy tym, którzy zgrzeszyli jak najbardziej znajduje się w zakresie moralności katolickiej.

          2. Nie istnieje coś takiego jak "moralność katolicka" – istnieje moralność obiektywna której ludzkość nadal poszukuje.
            W imię tej "katolickiej moralności" zabijano ludzi i wyklinano kogo popadnie…
            Coś nie sądzę by Duch Św. czymś takim kierował – zresztą dotyczy to każdej bez mała sekty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

nineteen − fifteen =