Pani Magdalena Kordel: "Bardzo chcę osiągnąć sukces
i żeby moje książki się sprzedawały, ale jednocześnie tego samego życzę wszystkim autorkom.".
"Myślę, że dla każdej z nas znajdzie się miejsce
na rynku.".
Bardzo się cieszę, jestem autorką.
"Czytamy, ale nie zawsze kupujemy.".
A zatem?
Co my tu mamy?
"Czytamy" – czasownik, czas teraźniejszy (teraz "czytamy"), pierwsza osoba, liczba mnoga.
"Czytamy" – orzeczenie.
Czasownikowe, jakbyście nie wiedziały i nie wiedzieli.
Bo że podmiot jest tu domyślny, to wiecie, no nie?
"Kupujemy" – czasownik, czas teraźniejszy (teraz "kupujemy"), pierwsza osoba, liczba mnoga.
"Kupujemy" – orzeczenie.
Czasownikowe, jakbyście nie wiedziały i nie wiedzieli.
Bo że podmiot jest tu domyślny, to wiecie, no nie?
"Nie zawsze" – okolicznik?
"Muszę pamiętać, kto jest kim.".
"Muszę pamiętać" – czy to przypadkiem nie orzeczenie modalne?
Bo, że podmiot jest tu domyślny, to wiecie, no nie?
"Jest kim" – orzeczenie imienne?
"Kto" – podmiot?
"Staram się, żeby nie było pomyłek.".
To ze: "Skarbu".
Ona "musi pamiętać".
A ja?
Wiem, że Asmik jest badaczką dziejów.
Wy też to już wiecie, no nie?
Ale z jakiego jest kraju?
Asmik – to chyba widać, że z którejś z byłych republik ZSRR, no nie?
Znaczy…przyszła tam na świat, czy co?
A Alosza?
Za młodu był naczelnikiem kołchozu.
Ale jak się w tym kołchozie znalazł?
Co było wcześniej?
No, właśnie.
Drawski – to chyba widać, że ma nasze korzenie, no nie?
A pani w beżu i dżinsach na zdjęciu nie pamiętam, z której gazety, jest pierwowzorką Julii czy Agnieszki?
A Zuzanna jest Konfitura?
O co tu chodzi?
Jak nazwa domeny wskazuje zapewne o racjonalizm, ale głowy nie dam sobie uciąć 🙂