Co na to racjonaliści? Sprawa tęczowych Madonn. Grzegorz Roman i Jacek Tabisz

 

Zatrzymanie autorki happeningu z Tęczowymi Madonnami w roli głównej wstrząsnęło opinią publiczną. Czyżbyśmy rzeczywiście stawali się państwem wyznaniowym? 

O autorze wpisu:

Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl

100 Odpowiedź na “Co na to racjonaliści? Sprawa tęczowych Madonn. Grzegorz Roman i Jacek Tabisz”

  1. To teraz wyobraźmy sobie, że ktoś z ONR w ramach protestu robi przedstawia zdjęcie hitlera z aureolą LGBT. Rozumiem, że wtedy Panowie też będą się zastanawiali co w takim zdjęciu obraża środowisko LGBT?

    1. Uważam, że można stwierdzić, iż komuś się nie podoba takie przedstawienie, natomiast nie można go za to ciągać po sądach. 

      1. " natomiast nie można go za to ciągać po sądach "
        Ciekawe co na to, samo środowisko LGBT? Czy nie obawia się Pan, że Pana propozycje są nieco utopijne?

        1. Są utopijne, ale to wina tego, że ludzie podejmują decyzje pod wpływem emocji a nie rozumu. Pan Jacek kieruje się rozumem.

          1. Nie będę oceniać czy to jest prawda i czy to dobrze. Jednak pragnę zaznaczyć, że ludzkość nie składa się z samych Panów "Tabiszów", I dlatego między innymi, to jest utopia.
            PS
            Zresztą relacje między rozumem a emocjami nie są wcale takie proste i jednoznaczne.

    2. Przykład bez sensu, gdyż inni towarzysze faszystów by się wściekli na tę profanację Adolfa, a środowisko LGBT raczej by się tą wewnętrzną walką nie zmartwiło. Ktoś inny musiałby to zrobić, ale kto byłby na tyle głupi, aby sugerować, że środowisko LGBT ma coś wspólnego z faszyzmem? Chyba tylko komuści, ale Ci wymarli 🙂

      1. A jednak.
        Ciekawy fragment książki "Różowa swastyka"
        Cytat: " W Sex and Society in Nazi GermanyHans Peter Bleuel zwraca uwagę, że większość dorosłych opiekunów Hitlerjugend było także oficerami SA, ci zaś niemal bez wyjątku byli homoseksualni. Rector podaje informację, że przywódca Hitlerjugend Baldur von Schirach miał być rzekomo biseksualny. Fakt ten potwierdza żydowski historyk Samuel Igra w Germany’s National Vice, twierdząc że Schirach został aresztowany przez policję za perwersyjne praktyki seksualne. Zwolniony po interwencji Hitlera, niedługo potem został przywódcą Hitlerjugend. Igra dowodzi także, że w otaczającym Hitlera wewnętrznym kręgu pederastów Schirach był znany jako „dziecina”. Rempel donosi, że Schirach zawsze otaczał się strażą złożoną z przystojnych młodych mężczyzn. "
        więcej na https://kresy.pl/kresopedia/rozowa-swastyka-homoseksualne-korzenie-partii-nazistowskiej/

  2. Skoro Panom nie podoba się zakaz obrażania uczuć religijnych to rozumiem, że nie podoba się również zakaz znieważania? W końcu zakaz znieważania to to samo co zakaz obrażania uczuć religijnych tylko rozszerzone na wszelkie inne uczucia.

    1. A jakie uczucia religijne ma twój guru papież Franek Bergoglio???
      Takie same?
      Przecież to lewak jak się patrzy. 🙂

    2. Znieważenie dotyczy konkretnej osoby, a nie idei. NIe można moim zdaniem ciągać nikogo po sądach za „obrażenie” lewicowości, katolickości czy muzułmańskości. Można za zniesławienie typu: „Kowalski 29 grudnia 1973 roku wydał SB kolegów z Solidarności”. Jeśli Kowalski tego nie zrobił, został zniesławiony i powinien dochodzić swoich praw w sądzie. Natomiast nie powinien iść do sądu z uwagi na tekst: „Idee Kowalskiego są głupie”. 

      1. No właśnie. Zgadzam się.
        Skoro ponoć panuje wolność słowa – którą kiedyś Kościół tak zajadle zwalczał – to czemu z niej nie korzystać.
        Należy moim zdaniem głośno mówić o ideach i poglądach które są wartościowe i dobre i takich które są złe i głupie – np. religie.

        1. Dokładnie tak. Wolność słowa wymaga wolności w krytykowaniu wszelkich idei i ideologii. Ich wyznawcy mają też pełne prawo bronić się polemicznie (nie zbrojnie, czy sądową opresją). Jeśli ktoś krytykuje dane idee głupio, sam traci. Jeśli opiera się na zmanipulowanych danych – można mu to wykazać i osłabić jego głos. Oczywiście nigdy nie będzie idealnie, zawsze będą modni populiści przekłamujący rzeczywistość. Ale lepsze to, niż wtrącanie ludzi do więzienia i wybiórcze kreowanie „świętych idei”, nie podlegających krytyce, czy to religijnych czy to politycznych. 

          1. Utopia przecież. Na różnych laickich i racjonalistycznych portalach też modreacja usuwa i banuje..
            A po co, skoro " Jeśli ktoś krytykuje dane idee głupio, sam traci. Jeśli opiera się na zmanipulowanych danych – można mu to wykazać i osłabić jego głos. "?

      2. Panie Jacku, ale ja właśnie specjalnie napisałem o znieważaniu a nie zniesławianiu, zniesławianie to coś zupełnie innego, zniesławienia to mówienie nieprawdy, a znieważanie to obrażanie.

        1. Moim zdaniem nie powinno się karać sądownie za obrażanie. Dobrą karą jest dobra replika. Oczywiście gazeta która opublikowała obrazę musi mieć obowiązek emisji repliki obrażonego. Ale bez sądów. 

          1. A kto będzie egzekwował ten obowiązek jeśli gazeta nie zechce opublikować repliki?  Zniewagi będą sobie hulać bezkarnie po świecie. I mnożyć się.

      3. "Znieważenie dotyczy konkretnej osoby, a nie idei. NIe można moim zdaniem ciągać nikogo po sądach za „obrażenie” lewicowości, katolickości czy muzułmańskości."
        A można iść do sądu za głoszenie idei faszystowskich lub komunistycznych, czy nie? A można iść do sądu za krytykęi idei płci kształtowanej kulturowo?
        Idee oderwane od ludzi od osób, po prostu nie istnieją. Czy ateizm nie odnosi się do ludzi? Czy ateiści mówią tylko, że nie ma Boga i ta idea nie ma żadnego odniesienia do osoby ludzkiej? To samo pytanie czy chrześcijaństwo nie ma odniesienia do człowieka? Czy chrześcijański Bóg nie ma związku z ludźmi? Etyka i moralność, dobro i zło, nie ma związku z osobą człowieka?
         

        1. Nie uważam, że idee są oderwane od ich głosicieli. Ale uważam, że powinna być wolność głoszenia wszelkich idei i ich krytyki. 

          1. Rozumiem, że Pan zna jakieś inne sposoby zapobiegania indoktrynacji ludzi ideami takiego typu jak rasizm,  nazizm czy komunizm. No bo jeśli nie, to sprawa  wygląda na beznadziejną.

        2. A dlaczego zapobiegać indoktrynacji jakimiś ideami? Zapobieganie przekazywania jakichś idei jest niczym innym jako egocentryzmem, uznaniem własnych idei za jedynie słuszne.

          1. " Zapobieganie przekazywania jakichś idei jest niczym innym jako egocentryzmem, uznaniem własnych idei za jedynie słuszne. "
            Tu nie chodzi o słuszność własnych idei ale o to, że niektóre idee są do gruntu złe i niemoralne. Prowadzą do ludobójstwa. Co można zobaczyć słusznego, dobrego i moralnego na przykład w ideologii nazistowskiej czy komunistyczzznej?

          2. "niektóre idee są do gruntu złe i niemoralne."
            To jest tylko Twój pogląd, a w zasadzie tych, którzy Cię wychowali i wmówili jak masz myśleć. Moralność to nie jest obiektywne pojęcie, to co dla Ciebie jest moralne dla kogoś innego może takie nie być.

          3. Ludobójstwo jest obiektywie złe i niemoralne. Kto sądzi, że jest dobre i moralne ten jest źle wychowany lub się sam źle wychował.

          4. To tylko pokazuje jak egocentryczne nastawienie masz 🙂 A najzabawniejsze jest to, że gdybyś wychowała się wśród południowoafrykańskich kanibalii to miałabyś zupełnie inny pogląd.

          5. " To tylko pokazuje jak egocentryczne nastawienie masz 🙂 A najzabawniejsze jest to, że gdybyś wychowała się wśród południowoafrykańskich kanibalii to miałabyś zupełnie inny pogląd. "
            To jest wyjątkowo szkodliwe kłamstwo lub brak świadomości, jeśli nazwanie ludobójstwa złem określa się jako egocentryzm. Ale gdyby hipotetycznie to była prawda, to lepiej mieć egocentryczne nastawienie, niż uważać, że ludobójstwo to nie zło.
            Kanibalizm również jest złem ale kanibalizm nie jest ludobójstwem. No chyba, że ktoś za pomocą kanibalizmu chciałby eksterminować jakąś grupę narodową, etniczną, religijną czy rasową.
            Przyzwolenie dla ludobójstwa jest antyludzkie, antyspołeczne, antyhumanistyczne.
             

          6. Nie chodziło mi o to, że nazywania ludobójstwa złem jest egocentryczne, tylko, że mówienie "kto sądzi, że jest dobre i moralne ten jest źle wychowany lub się sam źle wychował" jest egocentryczne, bo to twierdzenie mówiące, że jak ktoś ma inne zdanie niż Ty, znaczy, że jest źle wychowany. "to jest złe", "to jest brzydkie", to jest twarde", to wszystko przymiotniki a nie obiektywne fakty. Tylko fakty są obiektywne a wszystko inne to poglądy. Ja jestem w stanie udowodnić fakt tego jaka była średnia temperatura w 2018 w Polsce, a jak Ty jesteś w stanie udowodnić przedstawiając dowód naukowy, że coś jest złe?

          7. " bo to twierdzenie mówiące, że jak ktoś ma inne zdanie niż Ty, znaczy, że jest źle wychowany. "to jest złe", "to jest brzydkie", to jest twarde", to wszystko przymiotniki a nie obiektywne fakty. "
            Proszę wytłumaczyć skąd Pan wziął takie rzekomo moje twierdzenie, bo ja takiego nie formułowałam. Odnosiłam się do konkretnych ideologi i konkretnych aktów jak nazizm, komunizm i ludobójstwo. Nie podawałam żadnych uniwersalnych teorii brzydoty czy twardości – chociaż twardość jest mierzalną własnością ciał.
            " Ja jestem w stanie udowodnić fakt tego jaka była średnia temperatura w 2018 w Polsce, a jak Ty jesteś w stanie udowodnić przedstawiając dowód naukowy, że coś jest złe? "
            Przez analogię do tego co Pan do mnie napisał: czy jest Pan w stanie udowodnić jaka była średnia temperatura w "coś" ? A potem co to jest "średnia temperatura w 2018 w Polsce""? No proszę, czekam.
            Tak proszę Pana a ja jestem w stanie udowodnić, że ludobójstwo, nazizm, komunizm są złe.A czy Pan jest w stanie udowodnić, że są dobre?

          8. "Proszę wytłumaczyć skąd Pan wziął takie rzekomo moje twierdzenie, bo ja takiego nie formułowałam."
            To jest wniosek z tego co Pani napisała "Kto sądzi, że jest dobre i moralne" czyli ten kto uważa inaczej niż Pani czyli, że jest dobre i moralne ten " jest źle wychowany lub się sam źle wychował".
             
            "Odnosiłam się do konkretnych ideologi i konkretnych aktów jak nazizm, komunizm i ludobójstwo."
            Dokładnie, uznała Pani je za złe, a tych, którzy nie podzielają Pani poglądu na ich temat za źle wychowanych.
             
            "Przez analogię do tego co Pan do mnie napisał: czy jest Pan w stanie udowodnić jaka była średnia temperatura w "coś" ? A potem co to jest "średnia temperatura w 2018 w Polsce""? No proszę, czekam.:
            Jakie coś? Jestem w stanie podać Pani oficjalne dane naukowe dotyczące średniej temperatury mierzonej w celsjuszach. Jestem w stanie podać Pani rok, w którym odbyły się ostatnio w Polsce wybory do parlamentu i inne fakty.
             
            "Tak proszę Pana a ja jestem w stanie udowodnić, że ludobójstwo, nazizm, komunizm są złe.A czy Pan jest w stanie udowodnić, że są dobre?"
            Nie, bo nie jest ono ani dobre ani złe obiektywnie. Da kogoś może być dobre a dla kogoś złe, tak jak smak lodów.

          9. Wie Pan co? Nudzi mnie już rozmowa z Panem i nic interesującego z niej nie wynoszę, bo najpierw sam Pan pisał o mnie personalnie i o moim wychowaniu a potem mi zarzuca, że piszę o złym wychowaniu osób, które uważają ludobójstwo za zło. To jest "syndrom Kalego".
            cytuję: Tomasz17 maja 2019 at 23:31

            To tylko pokazuje jak egocentryczne nastawienie masz 🙂 A najzabawniejsze jest to, że gdybyś wychowała się wśród południowoafrykańskich kanibalii to miałabyś zupełnie inny pogląd.

            Ignoruje Pan moje opinie i pomawia o twierdzenia, których nigdy nie głosiłam.
            cytuję:

            " bo to twierdzenie mówiące, że jak ktoś ma inne zdanie niż Ty, znaczy, że jest źle wychowany. "to jest złe", "to jest brzydkie", to jest twarde", to wszystko przymiotniki a nie obiektywne fakty. "

            A gdy proszę o wyjaśnienie, gdzie Pan znalazł takie moje twierdzenie, to Pan pisze o swoich(!) wnioskach i wyrywa z kontekstu pojedyncze moje słowa.
            cytuję:

            " To jest wniosek z tego co Pani napisała "Kto sądzi, że jest dobre i moralne" czyli ten kto uważa inaczej niż Pani czyli, że jest dobre i moralne ten " jest źle wychowany lub się sam źle wychował". "

            To zwykła mani[pulacja.
            Na tej podstawie formułuje Pan wymagania
            cytuję:

            " a jak Ty jesteś w stanie udowodnić przedstawiając dowód naukowy, że coś jest złe? "

            Że "coś" jest złe?
            No to zadałam pytanie o średnią temperaturę w "coś", ale Pan udaje(?), że nie rozumie. Nie rozumie Pan też na czym polegają meteorologiczne  pomiary temperatur i wyznaczanie tak zwanej "średniej temperatury". Ale to akurat nie jest istotne.
             
            Nie sądzę, żeby Pan to wszystko zrozumiał, skoro Pan nawet nie rozumie moralnego zła ludobójstwa. Nie będę o Panu pisała, jak Pan o mnie, że mam egocentryczne nastawienie. Niech Pan zostanie w zadowoleniu z tego swojego poglądu.
            PS
            Ech, coś wyniosłam, fajnie się tu cytuje. Może z tego jeszcze kiedyś skorzystam.
             
             
             

          10. Niestety nie mogę edytować i poprawić swojego tekstu a powinno być:
            " Wie Pan co? Nudzi mnie już rozmowa z Panem i nic interesującego z niej nie wynoszę, bo najpierw sam Pan pisał o mnie personalnie i o moim wychowaniu a potem mi zarzuca, że piszę o złym wychowaniu osób, które nie uważają ludobójstwa za zło. "

          11. "najpierw sam Pan pisał o mnie personalnie i o moim wychowaniu a potem mi zarzuca, że piszę o złym wychowaniu osób, które uważają ludobójstwo za zło. "
            Hmmm… czyli jak rozumiem jak Pani pisze odanej osobie, że jest osobą niewychowaną to jest ok, a jak ktoś o Pani pisze, że jest osobą egocentryczną to już nie jest ok? 
             
            "Ignoruje Pan moje opinie i pomawia o twierdzenia, których nigdy nie głosiłam."
            W którym miejscu ignoruje?
            Nie pomawiam tylko wyciągam wnioski z czyjejś wypowiedzi. Wie Pani na czym polega wyciąganie wniosków? Oczywiście, że Pani wie bo mimo, że nie napisałem, że czegoś nie rozumiem Pani wyciąga wnioski i twierdzi, że udaje, że nie rozumiem. Mimo, że nie napisałem, że nie rozumiem moralnego zła ludobójstwa, Pani twierdzi, że nie rozumiem. Pani może wnioskować, czy jak to Pani nazywa "pomawiać", a inni nie?
             
            " Pan pisze o swoich(!) wnioskach i wyrywa z kontekstu pojedyncze moje słowa."
            W którym miejscu wyrwałem coś z kontekstu?

          12. A to Pan pamięta? Czy ktoś kto tak napisał rozumie moralne zło ludobójstwa, zrównując je ze smakiem lodów:
            " Nie, bo nie jest ono ani dobre ani złe obiektywnie. Da kogoś może być dobre a dla kogoś złe, tak jak smak lodów "
            Widzi Pan, to nie są moje wnioski, to fakty. Faktem jest także Pana personalny argument w moją stronę, więc proszę nie odwracać kota ogonem, gdy użyłam w następstwie Pana własnego argumentu – każdy może sprawdzić sekwencję komentarzy – ale nie skierowałąm tych słów do Pana osobiście jak Pan uczynił. Proszę Pana, niech Pan zostanie w zdrowiu ze swoim poglądem, że ludobójstwo: ."nie jest ono ani dobre ani złe obiektywnie." i z jednoczesnym zrozumieniem, że jest złe bo przecież: " nie napisałem, że nie rozumiem moralnego zła ludobójstwa, " Jak smaku lodów.
            PS
            Moje słowa, które wyrwał Pan z kontestu zacytowałam już wcześniej, więc niech Pan sobie odszuka.
            Spokojnej nocy, bo przecież zło obiektywnie nie istnieje.

          13. "Widzi Pan, to nie są moje wnioski, to fakty."
            Proszę mi zatem wskazać gdzie w tym zacytowanym fragmencie znajduje się zestaw słów "nie rozumiem moralnego zła ludobójstwa".
             
            "Faktem jest także Pana personalny argument w moją stronę, więc proszę nie odwracać kota ogonem, gdy użyłam w następstwie Pana własnego argumentu"
            Ma Pani rację, tak jak faktem jest argument ad personam w kierunku osoby, która uważa system komunistyczny za dobry tzn. że taka osoba jest źle wychowana. Zatem pytam, dlaczego Pani daje sobie prawo do komentarzy personalnych, a innym to prawo odbiera?
             
            "ale nie skierowałąm tych słów do Pana osobiście jak Pan uczynił. "
            A co to ma za znaczenia? Jeśli jestem osobą uważającą system komunistyczny za dobry to jest to atak skierowany w moją stronę.
            "z jednoczesnym zrozumieniem, że jest złe bo przecież: " nie napisałem, że nie rozumiem moralnego zła ludobójstwa, "
            Nie napisałem, że to rozumiem, po prostu nic w tej sprawie nie napisałem a Pani pomówiła mnie o to, że coś takiego stwierdziłem jednocześnie mając pretensje, że pomawiam Panią.
            "Moje słowa, które wyrwał Pan z kontestu zacytowałam już wcześniej, więc niech Pan sobie odszuka."
            Zatem proszę wskazać z jakiego kontekstu te cytowane słowa zostały wyrwane?

  3. W polskim syetemie prawnym ochroną cieszy się polska flaga. Flaga, jako przedmiot fizyczny, to tylko dwubarwny kawałek materiału, który można kupić za 10 zł.  Za wyrzucenie tego kawałka materiału do śmieci, tak jak wyrzuca się materiał w innym kolorze, grozi odpowiedzialnośc karna – przed wyrzuceniem flagi do śmieci trzeba ją rozciąć, aby powstały dwa osobne kawałki: biały i czerwony. Ściślej więc biorąc nie wyrzuca się flagi, bo ona już po rozcięciu nie istnieje. Czy Państwo Redaktorzy jesteście za utrzymaniem takich przepisów? Ochrona syboli państwa przypomina trochę ochrone symboli religijnych. Dla jednych państwo ma szczególną wartość i o nich mówi się w ustawie o szczególnej ochronie syboli państwowych, dla wielu wartość ma ich własny wizerunek, dlatego prawo wizerunek ten chroni innymi przepisami, dla innych natomiast szczególną wartość mają symbole religijne. Dlaczego dwie pierwsze grupy otrzymują od prawa to, czego chcą, a nie mogą – albo nie powinni – otrzymywac takiej ochrony przedstawiciele trzeciej grupy, chyba wcale nie mniej licznej? Elżbieta Podleśna zmieniła wizerunek Matki Boskiej na taki, ktory uważa za lepszy – ktoś inny za namalowanie czegokolwiek na fladze państwowej będzie (albo może być) pociągany do odpowiedzialności. Co na to racjonaliści?
    .
     "1. Podczas wykonywania lub odtwarzania hymnu państwowego obowiązuje zachowanie powagi i spokoju. Osoby obecne podczas publicznego wykonywania lub odtwarzania hymnu stoją w postawie wyrażającej szacunek, a ponadto mężczyźni w ubraniach cywilnych – zdejmują nakrycia głowy, zaś osoby w umundurowaniu obejmującym nakrycie głowy, niebędące w zorganizowanej grupie – oddają honory przez salutowanie. Poczty sztandarowe podczas wykonywania lub odtwarzania hymnu oddająhonory przez pochylenie sztandaru.
    2. Przepisy wydane na podstawie ustawy określają zachowanie się osób w umundurowaniu, występujących w zorganizowanej grupie." https://www.pogotowieflagowe.pl/ustawa_o_godle.html
    .
    Przecież wisząca flaga to kawałek materiału, odgrywany hymn – to pewna liczba nut. Dlaczego karać za postawę względem kawałka materiału albo wobec kilku dzwięków? Czy i flaga i hymn nie potrzebują swojej Elżbiety Podleśnej? Co na to racjonaliści? 

    1. Słusznie, ale są pewne nadzieje dla ludzkości, że wyrośnie z podziałów, tego zbierania się w kupie by przeciwstawiać się innemu. Są ludzie, którze w swojej naturze dzielą i tworzą podziały, i tacy, którzy przestali dzielić, odróżniać po narodowści, kolorze skóry itd. Osobiście mam nadzieję, że kiedyś kawałek materiału będzie jedynie kawałkiem materiału, że przeważą ci, którzy tę prostą rzecz odkryją. Ale masz rację, jedna nieracjolność domaga się kolejnej i nijak się potem z tego toku myślenia nie idzie wyplątać.

  4. Pytanie "pierwsze".
    Jaką treść zawiera w sobie ten "słuszny" protest/? Jaka jest jego symbolika? A mianowicie jakie znaczenie miały te "zaszczytne" miejsca, na które naklejano przyozdobione tęczą – wiadomo jaką – katolickie obrazy ?
    Czy chodzi o to, że "tęczowy katolicyzm" należy wyrzucić "do kosza"?

    1. Kiedyś w Wiadomościach TFałszP podano jak rozpoznać szatańską tęczową flagę LGBTQ od ukochanej tęczy w Biblii.
      "Wiadomości" uznały za autorytet ŻYDOWSKICH uczonych w piśmie rabinów, którzy sprawę wyjaśnili. 🙂
      Podobno jest jakaś różnica w kolorach jeśli sie nie mylę…

        1. O nie wiedziałem. 🙂
          Zastanawia mnie jeszcze dlacsrgo w tskim razie katolickie "Wiadomości" nie powołały się na kstolickie autorytwty tylko żydowskie…

          1. "No.
            To może zacznij w końcu je czytać?"
            No ale po co, skoro Pan je czyta i czyta i nie wie co jest w nich napisane"
            No.
            Ja ich nie czytam i więcej wiem. 🙂

          2. Ja je czytam i dlatego wiem co tam jest napisane.
            Ty ich nie czytasz więc nie wiesz jaka jest ich treść.
            Ot taka banalna lohmgika.
            Ale widać za trudna dla Anny tzw. "katoliczki" 🙂

          3. Zblazniłaś sie droga pani. I to bardzo.
            Skoro olewasz encykliki (pokazujesz paradoksalnie swój anty-katolicyzm) to nie dyskutuj z ludźmi ktorzy chcą używać rozumu a nie ślepoty.
            Jak chcesz kultywować ciemnotę to odsyłam do PiSuarowych mediów jak Radio Maryja, DoRzeczy, Sieci, TFałszP, Gazeta Polska, Republika i całego tego prawiczkowego chlamu.
            A jak nie jesteś za PiSuaren to odsyłam do "Najwyższego Czasu!" popierającego Konfederację i nacjonalistyczno-katolickie g…no.
            Być może właśnie takich właśnie portali wymaga ignorancja. (Nie)polecam.

          4. "Ja je czytam i dlatego wiem co tam jest napisane.
            Ty ich nie czytasz więc nie wiesz jaka jest ich treść.
            Ot taka banalna lohmgika.
            Ale widać za trudna dla Anny tzw. "katoliczki" 🙂"
            Fakt, banalna. Dla mnie zbyt banalna.

          1. To nie pisz pani że tam jest wszystko wyjaśnione.
            Psni zdanie hest zatem fałszywe bo pani przeczy sama sobie.
            Pani zdania są fałszywe i bezwartościowe – wewnętrznie sprzeczne.

          2. Już się Panu encykliki przestały podobać? To o co Pan pytał jest wyjaśnione. Wszystko. Nie wiedział Pan i pytał?
            Może za mało Pan czytał. 🙂

          3. Ja to do wiadomości przyjmuję ale psni wie zdecydowanie mniej bo pani encyklik po prostu NIE CZYTA.
            I nie zna więc pani ich treści. O czym więc chce psni gadać. Lepiej milczeć na pani miejscu by się nie zblaznic.
             

          4. To pani mi tu dnujesz jakies urojenia i insynuacje.
            Skoro nie czytasz pani encyklik to się nie wypowiadaj o Kościele bo i tak już się wystarczająco ośmieszyłas.
            To jest dno i ignorancja.
            EOT
             

          5. " ale psni wie zdecydowanie mniej bo pani encyklik po prostu NIE CZYTA. "
            Ale o tęczy i judaizmie w encyklikach, to się okazało, że Pan wie mniej chociaż je czyta. Czy Pan to przyjął do wiadomości?
            Radzę stopniowo przyjmować, żeby nie przeżyć szoku, gdy się tomy nagromadzą takich spraw. 🙂

          6. "To pani mi tu dnujesz jakies urojenia i insynuacje.
            Skoro nie czytasz pani encyklik to się nie wypowiadaj o Kościele bo i tak już się wystarczająco ośmieszyłas."
            Ale jakie urojenia, to są fakty. Niech Pan sprawdzi w encyklikach. Kto sprawdzi, to zobaczy sam, że Pan ich nie zna.

          7. Nic a nicnie rozumiesz.
            Ja sobie robiłem jaja z PiSuarowych Wiadomości TValszP które za autorytet biorą żydowskich rabinów.
            Nie czytasz ze zrozumieniem.

  5. Polecam Mirari vos, Quanta cura, Mortalium animos…
    Ciekawe czy znasz te encykliki droga pani "katoliczko". 🙂

      1. Tak. Znam tez fakty ze JP2 całował Koran i odwiedzał synagogę szatana. 😉
        Poczytaj sobie lepiej wymienione przeze mnie encykliki. Przynajmniej się czegoś dowiesz.
        Z mediów PiSuarowych.

  6. Radowid
    17 maja 2019 at 20:21
    Nic a nicnie rozumiesz.
    Ja sobie robiłem jaja z PiSuarowych Wiadomości TValszP które za autorytet biorą żydowskich rabinów.
    Nie czytasz ze zrozumieniem.
     
    No ale z kogo Pan zrobił jaja?  🙂 Dlaczego niby Wiadomości nie miały się powoływać na rabinów?

    1. Gdyby ten PiSuar był taki konsekwentnie katolicki to by powoływali się na klechow katolickich a nie mojzeszowych…
      Prosta logika.
      Widać jak PiSuar popiera w istocie „Judeo-chrześcijaństwo” na co zreszta już prawiczki z Najwyższego Czasu! zwróciły uwagę.

      1. "Gdyby ten PiSuar był taki konsekwentnie katolicki to by powoływali się na klechow katolickich a nie mojzeszowych…"
        Gdyby Pan znał encykliki, to by nie pisał takich niemądrych rzeczy, Nie wie Pan, że są tam odwołania do judaizmu?

          1. A to są takie encykliki które według Pana należy czytać i których nie należy? Czyli trzeba czytać te, które Pan wyznaczy do czytania a innych nie? 🙂

          2. Nie proszę Panią.
            Są encykliki katolickie i lewicowo-katolickie.
            Proszę sobie poczytać te katolickie.

          3. Nie nie i jeszcze raz NIE.
            Mówię o encyklikach katolickich a nie lewicowo-katolickich.

          4. No to w końcu zaleca Pan czytanie wszystkich encyklik, czy tylko tych nie odnoszących się do tęczy i nie odwołujących się do judaizmu? 🙂

          5. Przede wszystkim to polecam te które wymieniłem.
            Dlaczego?
            Już to wyjaśniłem.

  7. I znów insynuacje.
    A polecenia proszę wydawać swoim podwładnym. 🙂
    Radowid17 maja 2019 at 20:18
    Zblazniłaś sie droga pani. I to bardzo.
    Skoro olewasz encykliki (pokazujesz paradoksalnie swój anty-katolicyzm) to nie dyskutuj z ludźmi ktorzy chcą używać rozumu a nie ślepoty.
    Jak chcesz kultywować ciemnotę to odsyłam do PiSuarowych mediów jak Radio Maryja, DoRzeczy, Sieci, TFałszP, Gazeta Polska, Republika i całego tego prawiczkowego chlamu.
    A jak nie jesteś za PiSuaren to odsyłam do "Najwyższego Czasu!" popierającego Konfederację i nacjonalistyczno-katolickie g…no.
    Być może właśnie takich właśnie portali wymaga ignorancja. (Nie)polecam.

        1. No.
          Z pewnością pani ma powody do pochwały.
          Dyskutować nawet nie czytając ebcyklik… No wspaniały wyczyn.
          Pogratulować! 🙂

          1. No widzi Pan. 🙂 Ale czytać i nie wiedzieć co jest napisane, jest wyczynem jeszcze większym. Dokonał Pan więc większego wyczynu,

          2. Próbuje mnie pani wyprowadzić z równowagi ale na marne.
            Powtarzam: polecam KATOLICKIE encykliki sprzed SW2 a nie lewicowo-katolickie.
            Czy to do pani dociera? He?

          3. To są przecież proste pytania. Czyli jednak zaleca Pan czytanie jednych encyklik a innych nie? Czy w tych, które Pan zaleca jest ta tęcza i judaizm, czy przeciwnie jest w tych, których Pan nie zaleca?

          4. Jeśli ich czytanie jest dla pani niewygodne to już pani problem.
            Odstawmy tęczę na bok – to traktuję jako element himirystyczny.

          5. Dlaczego na bok, przecież to jest głowny temat komentowanego filmu. Nic nie pisałam co jest dla mnie niewygodne, zadałam tylko proste pytanie. za trudne?

          6. Jak chce pani wiedzieć to te encykliki nie są o tęczy. Są ważniejsze sprawy.

          7. Skoro te encykliki nie są o tęczy i judaizmie, to jaki mają związek z aktualnym tematem? Jeśli nie mają, to są są zbyteczne i nie są argumentem merytorycznym związanym z tematem i po co od tematu odbiegać,

  8. Dobra.
    Teraz chwila przerwy w działaniu gdyż na innym forum muszę rozkminic pewnego Świadka Jehowy. 🙂
    Ale chętnie będę kontynuował wątek gdyż encyklik nie odpuszczę!!!

    1. Powtarzam, że encykliki nie związane z tematem nie są merytorycznym argumentem. Natomiast niewygodne dla Pana encykliki z tęczą i judaizmeme Pan pomija.

          1. Sprawa tęczowych Masonn i ogólnie tęczy uważam ze jest humorystyczna i mało znacząca.

          2. Każdy jest racjonalista bo kazdy ma rozum.
            Jak dla mnie tęczowe Madonny to kwestia humorystyczna i nic więcej.
            Faktem jest że może służby przesadzają z tą Panią ale ona też się wyglupila.
            Po co umieszczać takie wizerunki w toaletach???
            To jest śmieszne i nie poważne.
            Zatem temat nie warty dyskusji.

          3. No widzi Pan, to by była konkretna odpowiedź na moje pytanie:
            Anna
            17 maja 2019 at 16:22 – odpowiedz
             
            Pytanie "pierwsze".
            Jaką treść zawiera w sobie ten "słuszny" protest/? Jaka jest jego symbolika? A mianowicie jakie znaczenie miały te "zaszczytne" miejsca, na które naklejano przyozdobione tęczą – wiadomo jaką – katolickie obrazy ?
            Czy chodzi o to, że "tęczowy katolicyzm" należy wyrzucić "do kosza"?
             
            Ale Pan wolał pisać o rabinach, programach telewizyjnych i innych sprawach -na przykład przyczepiać mi łatki – zamiast na temat.. Po co? Pytanie retoryczne i nie czekam na odpowiedź.
             

  9. Spodobało mi się to co niektórzy biskupi mówią o Franku.
    Że to heretyk, apostata, ateista….
    Jak to jest ze niektórzy katolicy są bardziej papiescy niż papież?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

18 − 6 =