Sfera irracjonalności

Sprawy ludzkie. Część 3: Sfera irracjonalności

 

Od tysięcy lat trwają ludzkie wysiłki, aby poznać rzeczywistość, która nas otacza i być w stanie wpływać na nią z korzyścią dla społeczeństwa. Początki ludzkości były bardzo trudne. Ludzkość cierpiała na głód, epidemie chorób, napady dzikich zwierząt, klimatyczne i atmosferyczne katastrofy.

 

 

Równocześnie ze wzrostem zrozumienia i poprawy warunków życia powstawały irracjonalne poglądy i wierzenia graniczące z magią i irracjonalnymi wyobrażeniami. Na przykład burza z piorunami mogła łatwo być tłumaczona jako działanie niewidocznych sił, które podobnie jak ludzie gniewały się z jakiegoś powodu. Jedynym człowiekiem, który wyjaśniał tajemnicze wydarzenia był lokalny szaman, pierwowzór kasty religijnych kapłanów. Szaman wyjaśniał, że magiczne siły można przebłagać ofiarami z ludzi lub zwierząt.  Przykładem był biblijny Abraham, który chciał poderznąć gardło swemu synowi, aby udowodnić lojalność wobec niewidocznego tyrana.

 

Z czasem ludzie zrozumieli pogodę i pokonali problem głodu, ale wiele wydarzeń w ludzkim życiu pozostało tajemnicą. Co więcej, pozostało podejrzenie, że za wszystkimi wydarzeniami kryje się niewidoczny i niezwykle potężny agent, który bezustannie obserwuje nas wszystkich i decyduje o naszym losie. Ten agent kontaktuje się tylko ze specjalnymi ludźmi, którym przekazuje swoje polecenia. Takimi ludźmi byli: Mojżesz, pisarze biblii, Mahomet, Ewangeliści itd. Mądrości i słuszności niewidocznego agenta nie należy pod groźbą kary kwestionować.

 

Lista irracjonalnych wyobrażeń jest długa. Wymienię kilka przykładów. Przekonanie, że o naszym losie decydują układy gwiazd i planet, co można przewidzieć studiując astrologię. Przekonanie, że można tez poznać przyszłość wierząc wróżkom, które używają kart dla odsłonięcia ważnych wydarzeń w naszym życiu. Aby uniknąć złych wydarzeń pomagają różne medaliki, amulety, kropienie świeconą wodą i specjalne przedmioty przynoszące szczęście lub zapobiegające nieszczęściom. Nie zaszkodzi tez pamiętanie, w jakim ubraniu poszedł nam świetnie egzamin, bo to właśnie ubranie przynosi nam szczęście.

 

Ogólnie możemy skonkludować, że ludzie mają skłonność do przypisywania magicznym siłom wydarzeń, które są czystym zbiegiem okoliczności i które nie mają ani celu ani sensu. Ten irracjonalizm ma złudny sens, ponieważ twierdzi, iż można wpłynąć na magiczne siły będąc posłusznym ich życzeniom. Jeśli założymy ze w życiu często wydarzają się ślepe zbiegi okoliczności to jesteśmy wobec nich bezradni.

 

Drugim powodem irracjonalności jest łatwość zrozumienia prostych wierzeń. Na przykład łatwiej wziąć udział w pielgrzymce do miejsca cudownych uzdrowień niż razem z lekarzem analizować swoja chorobę i zdecydować się na proces leczenia. Lekarz na ogół nie może nas zapewnić, że uleczy chorobę. A ksiądz może “zapewnić” chorego, że bóg pomoże.

 

Jak możemy zmniejszyć irracjonalna sferę w naszym życiu?  Niezawodnym sprawdzianem każdej tezy jest dowód lub świadectwo prawdziwości. W XX wieku ludzkość poniosła olbrzymie straty, ponieważ doszli do władzy ludzie, których polityczne tezy były irracjonalne, niewsparte żadnymi dowodami. Nie możemy uważać, że jakaś teza jest prawdziwa, ponieważ została napisana przez specjalnych ludzi takich jak Marks, Lenin, Hitler, Rosenberg lub ewangeliści. Bez racjonalnego podparcia dowodem każda teza powinna być podejrzana o fałsz i odrzucona. Dowód to nie tylko ścisła matematyka. W dziedzinie nauk społecznych dowodem mogą być dane statystyczne lub fakty, które świadczą o słuszności tezy. Aby uniknąć oszustwa musimy wymagać przekonywujących dowodów każdej proponowanej tezy.

 

Na zakończenie cytat Ewangelii ilustrujący irracjonalność tego dokumentu. Jest to fragment zatytułowany Uzdrowienie Opętanego według Marka 1:23-28.

 

“23 Był właśnie w synagodze człowiek opętany przez ducha nieczystego. Zaczął on wołać:, 24 «Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś: Święty Boży11». 25 Lecz Jezus rozkazał mu surowo: «Milcz i wyjdź z niego!». 26 Wtedy duch nieczysty zaczął go targać i z głośnym krzykiem wyszedł z niego. 27 A wszyscy się zdumieli, tak, że jeden drugiego pytał:, «Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą. Nawet duchom nieczystym rozkazuje i są Mu posłuszne». 28 I wnet rozeszła się wieść o Nim wszędzie po całej okolicznej krainie galilejskiej.

 

Cytat możemy rozumieć w dwa sposoby. 1. Marek wymyślił wydarzenie, które nigdy nie miało miejsca.  To podważa prawdziwość Ewangelii. 2. Marek opisuje prawdziwe wydarzenie. W tym wypadku Jezus staje się medycznym szarlatanem, ponieważ wiemy, że choroby umysłowe takie jak epilepsja nie mogą być leczone przez wypędzanie złych duchów

O autorze wpisu:

Janusz Kowalik jest emerytowanym profesorem matematyki i informatyki na Washington State University oraz byłym kierownikiem organizacji badań informatyki w firmie lotniczej Boeing Company w Seattle. Adres internetowy Janusza: j.kowalik@comcast.net

63 Odpowiedzi na “Sfera irracjonalności”

  1. A skąd ta pewność, że to wymyślone, albo opierające się o szarlatanizm wydarzenie?

    Oczywiście są cechy które łączą praktycznie wszystkie religie:

    – składanie ofiar dawniej z ludzi, zwierząt, czy roślin, obecnie "taca"

    – modlenie się o pomyślność i powstrzymanie boskiego gniewu

    – w większości fanatyzm, który każe danej społeczności wychwalać swoją religę, wyznanie, a dyskredytować inne

    różne tabu wskazane, niewskazane

    Co może oznaczać ta uniwersalność?

    Może istnienie Boga, który pojawia się pod różnymi postaciami?

    Istnienie jednego Boga oraz demonów. Bóg objawia prawdę i Jego religia jest prawdziwa, demony odpowiadają za fałszywe religie.

    Wysoko rozwinięta cywilizacja którą ludzie wzięli za Boga lub demony, aniołów

    Powstanie człowieka to przypadek za który nie odpowiada, ani Bóg, ani inne rozumne istoty, ponieważ nie istnieją. Wiara w Boga może być wtedy zapisana jako produkt ewolucji, obrony człowieka przed "brutalnym" światem natury.

     

    Pozdrawiam

     

    Te cztery opcjepokazują

    1. Nierzetelne.

      Abraham nie złoyżył syna na ofiarę, co Janusz skrzętnie pominął.
      Biblia zdecydowanie zabrania składania ofiar z ludzi, za to praktykowali to (sporadycznie, ale jednak) Grecy i Rzymianie, a także była to powszechna praktyka w konfucjańskich Chinach.
      Przykładów więc nie brakuje, ale Janusz musiał akurat wskazać na Biblię, która przykładem nie jest.

      Ot, taka propagandowa manipulacja. Niezbyt wyrafinowana.

      1. "Przykładem był biblijny Abraham, który chciał poderznąć gardło swemu synowi, aby udowodnić lojalność wobec niewidocznego tyrana." – Biblie trzeba traktowac jako mieszanke wszystkich stylow i opowiesci. Ile prawdziwosci tego nie wiemy. Wg mnie wiele rzeczy zostalo przeklamanych, nawet jak byly pisane na owczesnych faktach. 

        Z tym Abrahamem to dla mnie najbardziej prawdopodobna jest wersja, ze to Sara  kazała zabic Ismaila (nie jej dziecko), a zostawic Izaka (albo to było zanim sie Izak urodził). Wiec chłop poszedł w gory,  wział dzieciaka, powiedział zonie ze go zabije, ale klauzula sumienia go ruszyła i zrobiło sie chłopu zal.  Allah/Bog został tu uzyty jako wytrych, ze to Allah chce ofiary, a nie Zydowka/Arabka. Ci co pisali Biblie tez czasami kombinowali jak napisac prawde, jednoczesnie nie stracic głowy pod mieczem. 

        1. Można sobie snuć tego typu dywagacje i stawiać niesprawdzalne hipotezy, ale my rozmiawiamy o konkrentej narracji – taką jaką ona jest.

           

          1. Nie rozmawiamy o narracji tylko o konretnych słowach (czy przekłamane czy nie, tego nie wiemy). A jak ktos chodził do szkoły, to zawsze było pytanie "co autor chciał powiedziec" ?  Zreszta wlanie na tym polega rozbicie chrzescijanska na mniejsze sekty, bo kazdy interpretuje biblie na swoj sposob. Dosłownie to Abraham poszedł spalic bo Allah mu szepnał do ucha swoja wole oddania ofiary. Ale gdyby sie spytac "jaki w tym sens", to nie ma zadnego sensu, jedyne wytłumaczenie, ze Abraham miał urojenia. Jedynym sensownym wytłumaczeniem jest to ze jego pierwsze dziecko było pozamałzenskie, wiec albo zonka albo on sam zdecydował sie je zabic (pewnie namawiała go zonka). I tyle. Czy na prawde myslisz, ze on chciał zabic  Izaka a nie Ismaila?

      2. "Biblia zdecydowanie zabrania składania ofiar z ludzi" – Tomasz Świątkowski.

        Z tą Biblią to się nie zgodzę, bo ST raczej nie sprzeciwia się takowej praktyce.

        Co innego NT! Ale hello!!!

        Coś tu chyba nie gra, nieprawdaż? Skoro ST jest głupi, bo jest zdezaktualizowany przez NT, to czemu ST ma być w "kanonach"?

        Wróćmy tedy do Marcjona z Synopy! On to, gdy dobrowolnie spisywał pierwszy kanon, porzucił wszelkie duchy złe, czające się w ST a barbarzyńskiego Jahwe/Jehowę uznał za szatańskiego demiurga! 😉

        1. Znów popisujesz się Hubercie całlowitą niewidzą, tak jakbyś był z niej dumny..

          .

          W czasach Starego Testamentu Izraelici byli otoczeni przez plemiona, które ofiary z dzeci praktykowały,na codzień, więc zakazanie tych praktyk było konieczne:
          Kpł 18:21: Nie będziesz dawał dziecka swojego, aby było przeprowadzone przez ogień dla Molocha, nie będziesz w ten sposób bezcześcił imienia Boga swojego. Ja jestem Pan!
          Pwt 18:10: Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna lub córkę, uprawiał wróżby, gusła, przepowiednie i czary

          .

          Nowy Testament nie wspomina o ofiarach z ludzi, bo dla tamtego środowiska (żydowskiego) było oczywistością, że jest to niedopuszczalne a nawet u Rzymian czy Greków się to już praktycznie nie zdarzało.

          1. Ofiary to nie tylko gusła, czary, palenie itd.

            Biblia nawołuje do nienawiści i przemocy. Chodzi o ST.

            Nawołuje do prowadzenia wojen, do nieraz paskudnych rytuałów.

            Nie tuszuj tego faktu, bo twoje wysiłki pójdą na marne.

            Masz rację, że nie chodzi o "składanie ofiar z ludzi" – OK!

            Ale ofiar przemocy biblijnej nie brakowało.

  2. @MATEUSZ. Pewne wierzenia moga byc uznane za produkt ewolucji poniewaz pomagaly psychicznie ptrzezyc  trudne warunki zycia. Wiekszosc irracjonalnych wierzen ma zrodlo w ignorancji tlumaczacej magia i super agentem niezrozumiale wydarzenia..Dzieki za komentarz . Pozdrawiam.

  3. A słyszał Pan o tym, że z napisy ze skradzione tablic z gdańskich grobów układają się w wersety z Ewangelii Św. Jana? Nawet policjanci i prokuratorzy byli w szoku, a przecież mają cały aparat badawczy.

  4. @HUBERT. Irracjonalne wierzenia  mozna czesto wytlumaczyc tym ze ludzie chca rozumiec kazde wydarzenie .Wiele wydarzen jest przypadkowym zbiegiem okolicznosci  ktore nie maja zadnego innego wyjasnienia i sensu. Trudno sie z tym pogodzic. Latwiej zalozyc ze jest jakis ukryty powod w postaci wszrchmogacego agenta ktory decyduje o kazdym zdarzeniu. Jest to pseudologika  ale  ludzie czesto wola pseudologike niz  bezsens przypadkowych wydarzen. Na przyklad ,czlowiek ktory nie zginal w lotniczej katastrofie z wieloma ofiarami bedzie tlumaczyl ten niezwykly fakt  intertwerncja sil wyzszych ktore opiekuja sie nim .Moze tez uwazac ze jego ocalenie jest nagroda za jego dobre zachowanie .Takie zrozumienie jest logiczne . Lepsze od zalozenia ze byl to przypadkowy slepy zbieg  okolicznosci.

  5. @LILIA.Gdyby dano malpie maszyne do pisania i nauczono ja stukac litery  to istnieje male ale wieksze od zera prawdopodobienstwo ze malpa stworzy piekny pormat.To swiadczy o slepym przypadku a nie cudzie.

     

  6. @TOMEk. JA napisalem   Abraham  CHCIAL  poderznac  gardlo synowi. . 

    Mozna sobie wyobrazic jak ten zbrodniczy akt odbil sie na psychologii dziecka . Usprawiedliwianie planu mordu  przez Tomka swiadczy o tym jak religia zabija elementarne  poczucie moralnosci. Stosujac  moralnosc biblii mozna uznac ze podczas wojny SSmani stosowali pozorowane rozstrzelanie ludzi aby ich zlamac to tez bylo przykladem ze nie wolno mpordowac.

    1. Za zmyśleniami nie zawsze idą złe intencje, takie jak władza, pieniądze itd. czasem idą dobre, chęć naprawiania, usuwania zła. Czy dziecko przeżyło jakąś traumę? Historia jest wymyślona, więc żadnego takiego dziecka nie było. Wracając do intencji; czasy były rzeczywiście takie, że składano dzieci w ofierze różnym bóstwom w różnych miejscach. Nie wiem na ile było to powszechne, ale raczej nieco bardziej praktywowane niż sporadycznie. Próbując powstrzymać ten proceder można zrobić różne rzeczy, przekonywać, zabraniać, grozić, ale to świat zatopiony w najprzeróżniejszych zaboboanch i wierzeniach, z dominującą rolą kapłanów, szamanów itd. Możliwe więc, że opowieść wcale nie niesie negatywnego przekazu, mówi: patrzcie, oto nasz bóg, także wielki, może zniszczyć każdego, jednak ostatecznie nie zabija dziecka, wystarczy mu zawierzyć. Do tej pory, kiedy bóg chciał dziecka, zabijaliście je, ale ten jeden bóg z tego się wycofał. Z naszego punktu widzenia wygląda to źle, ale w tamtych, jakby nie patrzeć barbarzyńskich czasach i obyczajach mogło to mieć pozytywny wydźwięk. Oczywiście nie wiem jak było, jednak nie wykluczałbym i takiej opcji. 

       

      Droga do dobra, wtedy, musiała być nieźle pokręcona, gdyż ludzie nie znali racjonalizmu, nie bardzo potrafili się poruszać po rzeczywistości faktów. Zauważając cierpienie i próbując coś z nim począć w zasadzie głównie mogli opierać się na zmyśleniach jako uzasadnieniu swoich racji. 

    2. ŁŻESZ BEZCZELNIE!
      Jak ci nie wstyd tak prymitywnie kłamać?!?!?

      Panie profesorze!!!
      .
      Nie usprawiedliwiałem panu mordu.
      Jeśli masz jesteś przyzwoitym czlowiekemn, to odwołaj to podłe oszczerstwo i przeproś za nie.

  7. Duzo ksiazek w historii zawiera niemoralne tezy i sugestie.

    To wlacza biblie np masowy mord po zdobyciu  przez  Izrealitow Jeriho, masowt mord Sodomy ,seksualna historia  Lota itd.  Wielki problem polega na tym ze biblia jest uwazana przez miliony ludzi za zrodlo moralnosci. Nikt nie uwaza Mein Kampf za wzor moralnosci  wiec jest ta ksiazka obecnie mniej szkodliwa od biblii.

    1. Zgodnie z elementarnymi zasadami logiki OPIS niemoralnego zachowania nie jest SUGESTIĄ, by tak postępować.
      Jak ktoś tego nie rozumie, to nie powinien być uznawany za osobę racjonalną.

  8. Nie jest prawda ze biblia zabrania poswiecania ludzi bogu.

    Na przyklad w tomie Judges(Sedziowie) 11:30-39 

    Jepthah poswieca corke palac ja zywcem w podziekowaniu bogu.Tomek nie czyta biblii i nie zna dundanentalnych faktow  opisanych w biblii. 

    Czytajac biblie mozna znalezc nastepujace  polecenia  morderstwa: zabij czarownice, wrozki,  dzieci przeklinajacych rodzicow, tych ktorzy zachecaja do sluzenia innym bogom,homoseksualistow.Biblia jest przykladem  ludzkiego  barbarzynstwa i ignorancji .TYrzeba ja dokladnie czytac aby sie o tym przekonac. Opisany w biblii bog jest gorszy od najpodlejszych tyranow ktorzy zyli na ziemi. Jest msciwy,   niesprawiedliwy, masowy morderca .JEden z najgorszych charakterow wymyslonych przez starozytnych ludzi. 

     

    1. Jefte składając córkę na ofiarę złamał konkretne przepisy prawa Mojżeszowego. Czego tu nie potrafisz zrozumieć? Przecież to nie jest trudne. Nie powinno być za trudne dla profesora.
      Od kiedy opis mówiący o złamaniu prawa stanowi przyzwolenie na przestepstwo?! To absurdalny sposób rozumowania.
      Gdzie logika?
      Czy wg ciebie Tarantino albo Scorsese opowiadający namiętnie w swoich filmach o okropnych bandytach przyzwalają na przestępstwo? Oczywiście że nie!
      Myśl logicznie Januszu.
      .
      Ja nie tylko czytam Biblię, ale też w przeciwieństwie do ciebie robię to racjonalnie i rozumiem czym jest Biblia. Ty chcesz traktować Biblie jako zbiór bajeczek albo hagiografii, co jest podejściem nieracjonalnym i ignorującym wiedzę o literaturze.
      .
      Biblia opisuje wiele przypadków ludzi (nieraz zasłużonych bohaterów) którzy popełnili tekże bardzo złe czyny, często wprost zakazane w prawie Mojżesza.
      W Biblii nie ma postaci jednoznacznych, bo takie jest życie. Na świecie niewiele jest jednoznaczych postaci. Roman Polański kręcił wspaniałe filmy, ale dopuścił się pedofoilskiego gwałtu. Birmańska noblistka Aung San Suu Kyi heroicznie walczyła ze straszliwym reżimem w Birmie, ale potem milcząco wspierała zbrodnie kolejnego reżimu. Jakub Rousseau był wybitnym fiolozofem humanistą, ale był też straszliwymn mizoginem, wykorzystał wiele kobiet a swoje liczne nieślubne dzieci wysyłał do sierocińców (które wówczas były dziecięcymi umieralniami).
      Takie jest życie – sa w nim niegodziwości i czyny szlachetne –  a Biblia opowiada o życiu.

      1. Hubercie – nie bądź żałosny…
        Odkąd jesteś na tym forum przynajmnej raz w tygodniu dajesz ciała na całej linii wykazując ELEMENMTARNE braki w znajomości BIblii. Przedwczowaj pomyliłeś prześladowanych z prześladowcami – to szczyt nieudolności. I jeszcze cwaniakujesz? Żednada.
        .
        Nikt nie ma obowiązku czytać Biblię, ale jeśli chcesz szpanować i pozowac na znawcę, to wypadaoby to zrobić. Inaczej się zbłaźnisz. Naczytałeś się łgarskiej propagandy antychrześcijańskiej i myślisz że to wystarcza? Mylisz się. Twoje autoryteteyty wystawiły cię na pośmiewisko – jak mięsko armatnie pod lufy.

        1. A czy ja jestem znwacą Biblii???

          Nie! Nie jestem znawcą jak Bauer, Johnson, Carrier, Drews, Wellhausen, Doherty i inni, którzy doskonale wiedzieli jak głupia jest Biblia.

          Zresztą wcale nie trzeba być znawcą (jak oni) by zauważyć, że Biblia jest paskudna i po prostu NIENORMALNA!

          Tak samo, jak nie trzeba być znawcą, by wykazać niezgodność Jezusa z CHRZEŚCIJAŃSTWEM, tak samo nie trzeba być znawcą by wykazać głupotę i ciemnotę Biblii.

          Notabene, Jezus mówił o niesieniu miecza – i nieważne do kogo – on to po prostu mówił!

          Myślę, że chrześcijanie o wiele bardziej przyswoili sobie do serduszka właśnie te słówka, niż złotą regułe itp. 😉

          1. Powiedz mi drogi Tomaszu:

            czy to, iż czytywałem frondę, PCH24, ultramontes, Orthodox Poland itp. – czy to są broszury anty-chrześcijańskie???

            Odpowiedz mi na to pytanie mądralo. 🙂

          2. Racjonalny czlowiek stara sie wyrobić własne zdanie, a nie myśleć cudzym mózgiem.
            .
            Ale nawet nie jestem bardzo zaskoczony, że uważasz iż Jezus sam był winnym tego, że prześladowano go i zamordowano za poglądy. Powinien był siedziec cicho, zamiast mówić co myśli.
            Jest to podłe i idiotyczne rozumownie, ale dobrze wpisuje się w waszą ateistyczną tradycję. Wy ateiści od czasów jakobinów i bolszewików jesteście zajadłymi przeciwnikami wolności słowa i wolności sumienia. Nie powinno to więc nikogo dziwić.

            .

            Doceniam że szczerze się do tego przyznajesz.

  9. @LIPSCHITZ. Tak,droga ludzkosci byla niezwykle trudna ze wzgledu na warunki materialne i brak wiedzy o rzeczywistosci.

    POmimo tych trudnych poczatkow ludzie budowali systemy 

    etyczne i lepsze warunki zycia.Dlatego humanizm jest poprawna postawa w kazdej cywilizacji. Czlowiek pokonal najtrudniejsze warunki zycia .Mozna byc zadowolonym ppomimo zygzakowatej drogi z wieloma potknieciami i bledami.

    1. @Tomasz

      A myślisz Tomaszu, że po co czytałem te CHRZEŚCIJAŃSKIE BROSZURY?

      No właśnie po to by wyrobić własne zdanie! 🙂

      Wystarczy trochę poczytać różnych rzeczy z różnych stron o różnych światopoglądach by się przekonać jak jest naprawdę. 😉

      1. PS

        Tomaszu, nie przyczepiaj mi bezmyślnie etykietki ateisty, bo dobrze wiesz, że nie jestem ateistą. 🙂

        Choć zdecydowanie podpisuję się pod tym cos napisał, że nie jestem za wolnością słowa – owszem, nie jestem za wolnością dla idiotycznych religii. 😉

        Tylko przez zniesienie idiotycznych religii można uzyskać wolność, choć wystarczy pozbyć się DOGMATYZMÓW, by było lepiej.

  10. Czeslaw Milosz w ksiazce "Zniewolony umysl" tak okreslil dysydentow komunizmu. Dysydentem jest nie ten z najsilniejszym umuslem lecz ten z najslabszym  zoladkiem. Umysl moze racjonalizowac wszystko ale zoladek nie moze  zniesc wszystkiego.

    Wydaje mi sie ze ten cytat stosuje sie do dysydentow  religijnych. Takim dysydentem jest ateista ktorego zoladek odmowil akceptacji religii.

    1. coś w tym jest…
      żeby używać w dyskusji podłych załganych oszczerstw zamiast argumentów i nie czuć potem odrazy do siebie patrząc w lustro – trzeba mieć tytanowy żołądek
      lub nie mieć honoru  

  11. Tekst z Ewangelii w którym Jezus mówi o prześladowaniu jego uczniów został "zinterpretowany" przez jakichś antychrześcijan analfabetów jako nakłanianie uczniów do przemocy.
    Taka interprtacja dowodzi debilizmu. Ona nie pochodzi z "Frondy" albo "Ultramontes", tylko z prostackich antychrześcijańskich pamfletów albo poradników dla ateistycznych agitatorów. A ty te brednmie powtarzasz bezkrytycznie nie sprawdziwszy swoim własnym mózgiem, czy jest cos na rzeczy
    .

    Hubercie.

    Chorobliwa nienawiść jest złym doradcą. Pod jej wpłyem gada się gupoty.
    Jezus mówił o miłości bliźniego, o przebaczaniu, o nie dokonywaniu pomsty. Mówił o jednym Bogu którego nikt nigdy nie widzał, który stworzywszy świat pozostawił go swemu biegowi.
    Ale ty popierasz Rzymian, którzy go "uciszyli", i twierdzisz przy tym, że dla "idiotycznych religii" nie powinno byc wolności słowa.

    Ciekawe…
    Bo owi nie-idiotyczni Rzymianie wierzyli w całą chmarę bóstw (wśród nich cesarz) i półbogów, których kaprysy odpowiadaja za wszelkie zjawiska przyrodnicze, których trzeba w magiczny sposób nakłaniać do przychylności (było to ptrzymusowe!), i któych figury wystawały na każdym rogu ulicy.

    .
    Ale z drugiej strony w religii chrześcijan musiało być coś idiotycznego skoro oświeceni rzymianie oskarżali chrześcijan o ateizm…

  12. Haha! Aleś mnie rozbawił. 🙂

    Rzymianie, którzy później stworzyli Kościoły ortodoksyjne byli dla mnie "oświeceni" – no toś pojechał po bandzie. 😉

    Prawdą jest, że poganie byli nieco bardziej tolerancyjni wobec różnych kultów niż chrześcijanie ortodoksyjni – to jest fakt, co nie znaczy, że poganie byli bez skazy. 🙁

    Natomiast chrześcijańscy Rzymianie, pokroju Teodozjusza byli po prostu idiotami i trudno się z tym nie zgodzić.

    Każdy kto na serio zna postać Jezusa choć troszkę, zauważy, że Teodozjusze i inne Justyniany i Urbany byli po prostu idiotami, którzy naiwnie sobie jego postać wykorzystali – nie trzeba być geniuszem.

    Zaś co do ultramontes i innych ortodoksyjnych stronek – chyba nie uważasz, że głoszą one naukę podobną do nauki Jezusa. 😉

     

    1. Dałeś jednoznacznie do zrozumienia, że Rzymianie słusznie zabili Jezusa za głoszone poglądy, bo głosił "idiotyczną religię" dla której wg ciebie nie powinno być wolności słowa, więc zroibłem skrótowe porównanie religii Rzymian i religii Jezusa.

      Gdybyś był racjonalny i gdybys miał orientacje w temacie, to być wiedział, że w porównaniu z religią Rzymian religia Jezusa była ultraracjonalna i humanistyczna, i raczej religia Rzymian zasługuje na miano "idiotycznej".

  13. Komentujacy są:  żałośni , łza, powinni przepraszać, nie potrafią czytać ze zrozumieniem, oczywiscie Biblii nie znają są przeciw wolnosci słowa – tylko jeden nadworny komentator pan Swiatkowski wszystko wie i rozumie. No pozjadal wszystkie mądrości tego swiata. Jest za wolnością slowa pod warunkiem ze ostatnie należy do niego.  Nie wiem czy juz ktos to panu powiedział- to jest fanatyzm panie Swiatkowski. 

    1. Szanowna Pani Jadziu.
      Bardzo proszę nie nadużywać zbyt ostrych słów i zdobyć się na odrobinkę obiektywizmu.
      .
      Janusz napisał brzydkie oszczerstwo pod moim adresem, więc oczekuję odwołania tych kłamstw. Czy to jest fantatyzm?
      Hubert czyta prosty tekst o tym, że uczniowie będą przaśladowni, po czym stwierdza, że w tym tekście nawołuje się uczniów, aby prześladowali innych – to oznacza, że nie czyta ze zrozumieniem. To jest stwierdzenia faktu (i to raczej oględne), a nie fanatyzm.

      .

      Ja rozumem że działa tu zasada "kruk krukowi oka nie wykole", ale jednak apeluję o odrobinkę obiektywizmu.

      1. Kurczę!

        Tomaszu! Ty nic nie rozumiesz!

        Słowa Jezusa są czytane przez różnych ludzi, większość chrześcijan to prostaczkowie, a zatem jak sobie czytali te jego cudowne słówka, to mogli zrozumieć, że kieruje to do nich, co nie???

        Kościoły bardzo czesto powoływały się na te słowa o dziwo!

        Ja wiem, że ty "o wiele lepiej rozumiesz Biblię niż Kościoły i ortodoksja", ale zwróć uwagę na fakty i praktykę działań kościelnych w ciągu wieków – HAŃBA! 🙁

        Ludzie zawsze wyrywali coś z kontekstu, by coś usprawiedliwić – tak czynili zawsze chrześcijanie (stąd tyle sprzecznych sekt) tak też czynili np. prości Polacy czytający satyrę Krasickiego i wzięli ją dosłownie i na serio, przez co "romantycznie" lali się ze Szkopami i Ruskimi 🙂

      2. Dobrze że sie wycofałeś z nieudolnnej interpretacji tego fragmerntu. Szkoda, że nieszczerze udajesz teraz, jakoby to nie była twoja własna nieudolność.
        A co do rzeszty.
        Po pierwsze: w czasach o których mówimy prostaczkowie nie umieli czytać i raczej nie mieli w domu nic do czytania (ewangelii też)
        .
        Po drugie:  wyciągnij logiczne wnioski z tego, co sam całkiem sensownie napisałeś. Ala najpierw niech w końcu dotrze do twego umysłu, że ja nie deklaruję tutaj wiary w "prostaczków", albo wiary w kościoły, tylko wiarę w Chrystusa i w ewangelię.
        DO-CIE-RA?!?!?!
        Jak sie tu pojawiłęś, to dopytywałeś się nachalnie kim ja właściwie jestem i w co wierzę. A jak już to wiesz, to w sposób wręcz ostentacyjny nie wyciągasz żadnych logicznych wniosków z tej wiedzy.
        .
        Nie jesteś chyba małym dzicekiem, żeby nie wiedzieć, że KAŻDY tekst można zinterpretować, zmanipulować, lub naciągnąć tak, żeby wczytać weń WSZYSTKO co sie zechce. Sam o tym ładnie tutaj napisałeś, więc skoro to rozumiesz, to powinieneś rozumieć także, że argument: "a bo kiedyś ktoś gdzieś tak i śmak zinterpretował ten tekst" jest argumentem nieracjonalnym i infantylnym, jeśli oceniamy jakiś tekst.
        Nie używaj takich argumentów, jeśli uważasz się za racjoanlistę.
        .
        Gdybym się zadeklarował jako gorliwy katolik czyli ktoś, kto wierzy w:
        – sukcesje apostolską,
        – stałą asystencję Ducha Świętego
        – Świętą Tradycję
        – nieomylność głowy tego kościoła
        – że sparwujący ten urząd byli namiestnikami Chrystusa
        – Urząd Nauczycielski Kościoła
        – itd.itp,
        to twoje argumenty byłby nawet dość zasadne.

        Ale tak nie jest, więc nie sa one zasadne. Upór z jakim do nich wracasz świadczy o braku rzeczowych argumnentów odnośnie meritum.

        1. Nadal nie wiem, czy jesteś metodystą, baptystą, kalwinistą, anabaptystą, luteraninem czy jakim innym episkopalianinem…

          Nie sprecyzowałeś swoich wierzeń, a i wnioskując po twoich wpisach, można zauważyć, że twoje "dogmaty religijne" też nie są sprecyzowane i dość pokrętne.

          Ja już nie muszę niczego precyzować, ale ty jako chrześcijanin (dominacyjny, jak mniemam…) uznajesz (przynajmniej w teorii) konkretne zasady, dogmaty i reguły, które składają się na twój system wierzeń, na twoje wyznanie.

          Co do mojej uwagi na temat przekłamań tekstów (zwłaszcza epickich lub religijnych) mogę dodać tyle, że owszem KAŻDY tekst mógł być zafałszowany, a zatem także ewangelie, które od 15 wieków służą kościelnym propagandom. Jeśli podchodzisz do sprawy RACJONALNIE to powinieneś zwrócić uwagę także na 4 starannie dobrane ewangelie, wielokrotnie potem przeredagowywane.

          Pojawiało się wsród wybitnych badaczy wielu radykałów-rewizjonistów, jak Johnson, ale ja aż tak radykalny nie jestem – po prostu zwracam uwagę na wiele nieścisłości i niejasności, związanych z ewangeliami.

          Sam pięknie pisałeś, że mieszanka religii z polityką to "herezja" ale ewangelie wielokrotnie służyły (przynajmniej nominalnie) do uprawiania politycznej propagandy.

          Protestantom nie stawiam takich zarzutów jak katolikom czy prawosławnym.

          To, do czego mogę się przyczepić, jeśli idzie o protestantyzm, to pewna ułuda związana z Biblią. Protestantyzm niby mówi o odrzuceniu tradycji itd. ale sam nie wie, że ewangelie, Biblia… to też są elementy tzw. "tradycji" układanej starannie przez hierarchów kościelnych (cerkiewnych) których protestanci tak radykalnie odrzucają.

          Jednak największy zarzut, jaki mogę postawić protestantyzmowi (jak i całemu chrześcijaństwu) to opieranie się na Biblii, która sama w sobie jest po prostu (w wielu punktach) NIENORMALNA.

          Szczerze mówiąc (bez urazy!) traktuję protestantyzm, jak restoracjonizm, ponieważ w każdej religii pojawiały się "ruchy reformatorskie" które próbowały "powrócić do korzeni" swych religii.

          Tacy świadkowie Jehowy lub mormoni to też są protestanci, jakby wobec protestantów.

          W islamie sunnickim, wahhabici i salafici reprezentują maksymalnie protestancką, radykalną postawę "powrotu do początku islamu" etc.

           

        2. Mądrej głowie dość po słowie.
          Ja słów na temat tego w co wierzę wypowiedziałem wystarczająco dużo nawet dla średnio przeciętnej głowy.
          .
          Nie wal więc mi pseudo-argumnentem że ty nie wierzysz w to co ja wierze, bo to nie zmienia faktu, że ja wierzę w to co wierzę.
          Nie rozumiem czemu fakt iż Hubert ma jakiś pogląd na pochodzenie tekstów ewangelii powoduje, że ja mam się tłumaczyć z wypowiedzi jakegoś papieża albo cesarza? Zero logiki. A raczej antylogika.
          Rozumiem że masz kupę fajowych argumenmtów n/t katolicyzmu, ale użyj ich stam, gdzie trzeba. Czyli nie wobec niekatolika. Czy to jest zozumiałe dla agnostyka?
          .
          Mormoni nie są restoracjonistami, bo stworzyli nowe teksty święte i nowe objawienia. Pod tym względem są jak katolicy.
          Świadkowie Jehowy w praktyce też, choć tego nie przyznają formalnie. Jednak "Strażnica" jest funkcjonalnie tekstem kanonicznym dla św.J. nawet bardziej niż Tradycja dla katolków.

          1. W ogóle nie zwróciłeś uwagi na mój zarzut wobec protestantyzmu, choć nie jest to taki zarzut jak wobec prawosławia lub katolicyzmu.

            Sama Biblia dowodzi swej głupoty i fałszu – zatem protestantyzm, jak i inne sekty chrześcijańskie są fałszywe, bo opierają się na barbarzyńskiej Biblii.

            We wszystkich sektach nastąpiła sakralizacja żydowskich mitów – totalny bezsens!

            Przez to nauka nie może sobie poradzić z kreacjonistami i innymi kretynami.

            Co do mormonów – tak! są restoracjonistami, bo pragnęli powrócić do korzeni chrześcijaństwa, tak samo jak reofrmacyjni ewangelicy i ewangelikanie. Tak samo jak husyci czy waldensi etc. tak samo jak w islamie wahhabici etc.

            W każdej literaturze religioznawczej mormoni i śj są zaliczani do restoracjonizmu, czyli kolejnego odprysku protestantyzmu. Ciekawe co powstanie w tym i kolejnym wieku?! 😉

      3. Panie Tomaszu. To pan naduzywa ostrych słów i wypiera się fanatyzmu. Jak to mówią" jeśli chory mówi że jest zdrowy tzn.że jest chory." Nikt z umiarkowanych chrześcijan nie broni tak gorliwie swojej wiary jak w pana przypadku.  Robią to tylko fanatycy. Niejednokrotnie zarzuca pan ateistom ze nie znają Biblii a sam i to nie raz wykazuje się pan nieznajomoscia .Ma pan utarty schemat myslenia. Kruk krukowi oka nie wykole ale symboliczne chrzescijanskie gołąbki potrafią zadziobac jeden drugiego.

  14. @JADZIA. Zgadzam sie z pani komentarzem ale chce  dodac 

    swoja ocene Tomka S. Przypuszczam ze Tomek padl ofiara  jakiejs protestanckiej sekty i to co pisze to nie jego wlasne  zdanie ale  opinie ktore uslyszal od fanatykow sekty. Sam jest pozalowania godna ofiara tej niezwyklej sekty religijnej. Trzeba go zalowac raczej niz potepiac. Byc moze   przed  czlonkostwem sekty byl normalnym uczciwym czlowiekiem .

    Obecnie jest mu trudno wrocic do normy bez zerwania z ta religijna sekta. Sprzedal dusze diablu i teraz nie jest proste  odzyskanie  intelektualnej wolnosci i rownowagi.

     

    1. Januszu. Zanim znów napiszesz coś o uczciwości to przypominam ci, że napisałeś o mnie publicznie, jakobym usprawiedliwał złożenie ofiary z dziecka.
      .
      Jeśli więc masz osobistą godność i chcesz uchodzić za człowieka uczciwego, to masz dwa wyjścia:
      1. zacytrować te rzekomo moje słowa (czyli udowodnić, że nie skłamałeś)
      2. odwołać oszczerstwo i przeprosić za nie
      .
      Więc zamiast snuć fantazje na temat jakichś sekt, zrób to, co powinien zrobić na twoim miejscu człowiek rozumny i honorowy. Prawda i uczciwość.

  15. @TOMEK S.Mam pytanie do Tomka .Rozwazmy istnienie dwoch bogow Jehowe i Allaha.Czy to jest jeden bog tylko inaczej opisany przez Zydow i Arabow, czy to sa dwaj rozni bogowie. Moja watpliwosc co jest prawda polega na tym ze Jehowa jest ojcem i dal Zydom dekalog a Allah nie jest ojcem , ma  proroka i dal Arabom koran. Wiec mozna  przypuszczac ze sa dwaj rozni bogowie Jahwe i Allah. Ale z drugiej strony mozemy sadzic ze jeden jest prawdziwy a drugi falszywy. W tym wypadku pytanie jest ktory jest prawdziwy a krory  falsZywa fantazja starozytmych ludzi.

    Jesli Tomek wie i odpowie na to pytanie to moze  dodac  komentarz dlaczego ten prawdziwy bog jest mezczyzna  a nie kobieta. Tu tez jest watpliwosc poniewaz nie znamy anatomii  tych bogow a roznica polega tylko na anatomii jednego organu reszta ciala kobiety i mezczyzny jest identyczna.  Czyli jesli nie mozemy stwierdzic czy Jehowa ma penisa to problem jego plci nie moze byc rozstrzygniety.

     

     

     

     

  16. Piszesz o penisie Boga?

    I myślisz, że nieudolna próba wywołania skandalu przesłoni fakt, że nie potrafisz udowodnić, że nie jesteś łgarzem?

    Mmilcząc dowodzisz, że nim jesteś.

    .

    Masz pilną sprawę do wyjaśnenia. Sprawę twojego honoru. Penis Jehowy może zaczakać.

  17. @TOMEK.Skoro Tom dek nie potrafi  odpowiedziec na pytanie czy Jehowa i Allah to ten sam  bog czy tez dwaj rozni  bogowie  to ja odpowiem. Jehowa to bog wymyslony  przez szczep zydowski. Dal Zydom ziemie obecana i pomagal w ludobojstwie innych szczepow mieszkajacych  na ziemi obecanej. Natomiast Allach to pomysl Arabow .Dal Arabom koran napisany po arabsku i zachecal Arabow do mordowania Zydow. Z tego jasno wynika ze Allah i Jehowa to dwa  twory stworzone na uzytek tworcow.Izraelitow i Arabow.

    Ktory jest prawdziwy ? Zaden. Jehowa i Allah to fikcyjne  literackie postacie tak samo realne jak Pan Tadeusz. Drugie pytanie dlaczego Jehowa i Allah to mezczyzni ma tez prosta odpowiedz. Anatamicznie nie mozna  stwierdzic  plci  Jehowy i Allaha ale sa rodzaju  meskiego  bo w prymitywnych  kulturach Zydow i Arabowkob iety byly traktowabe jako nieco gorszy rodzaj czlowieka wiec krol w niebie musial byc nezczyzna nawet jesli nie mial organu  ktory  odroznia  mezczyzne od kobiety. Penis jest wazny  ale biblia i koran nie mowia czy Jehowa i Allah  maja  ten cenny instrument!!   Mozemy zalozyc ze obaj nie maja ani penisa ani mozgu bo to jest ludzka anatomia a nie anatomia bogow.Nozna smialo  mowic Matko Nasza zamiast Ojcze Nasz. Ale tu jest pewna komplikacja bo Jezus m ialby dwie matki i nie mial by ojca. 

    Ale miedzy bogami to takie drobne szczegoly nie sa istotne.   Trojca pozostaje bez szwanku: Matka, syn i duch swiety. 

            Na zakonczenie konmentarza polecam czytelnikom  

    obejrzec video na sieci pod yuyu;em "Religia oglupia".

    Krotki film po p[olsku podsumowujacy religijne oglupianie  ludzi. 

     

     

     

  18. Jesli chodzi o plan Abrahama zabicia swojego syna  aby pokazac swoja lojalnosc wobec Jehowy to mamy  dwie   mozliwosci:

    a) Abraham byl umyslowo chory rozwazajac morderstwo

    b) Jehowa byl moralnym sadysta chcac uzyskac dowod   lojalnosci w drodze morderstwa .

  19. Januszu.

    Udowodnisz, że nie jesteś kłamcą. Odwołasz swoje kłamstwo?

    Milcząc przyznajesz, że jesteś kłamcą i jesteś z tego dumny.

    .

    Nie wiem czy ateizm ogłupia, ale chyba pozbawia honoru. Smutne.

  20. Ten esej jest na temat irracjonalnosci . W tym komentarzu opisze najwiekszy bullshit wszechczasow,religie numer 1 na swiecie. Wiemy ze swiat jest  bardzo duzy.Istnieja miliardy  galaktyk i kazda zawiera miliardy gwiazd. Jedna z tych galaktyk jest Mleczn a Droga w ktorej miesci sie nasze  slonce z osmioma planetami. Jedna z malych planet  slonca jest ziemia .Jest to niewielki pylek w poteznym swiecie zamieszkaly przez wiele zywych istot wlacznie z ludzmi.Jednym z malych grup pasterzy mieszkajacych na pustyni byli izraelici i sasiedzi Arabowie.Wielki i potezny Jahwe zdecydowal ze ten malutki szczep izraelitow bedzie  narodem wybranym i dal im kawalek pustyni z   poleceniem wyrzniecia innych plemion tam zyjacych. Jahwe nie byl na tyle inteligientny aby dac Izraelitom  kawalek  ziemi ktora byla pusta.  Nastepnie komunikowal sie na ziemi nie z duzymi plemionami jak Chinczycy lub Hindusi  tylko  z kilkoma  izrealitami . Wreszcie 2000 lat temu wyslal na pustynie swego syna z samobojcza misja bo chcial pokazac ze on moze  poswiecic  swego syna na wzor  barbarzyncow  poswiecajacych  zwierzeta i dzieci dla niego. Zamiast  kierowac rozwojem olbrzymiego swiata Jehowa zajal sie malutkim  szczepem na mikroskopijnym  pylku. Stanowczo zabronil sluzenie innym   bogom pomimo tego ze 99% ludzi na ziemi nie slyszala o nim.Dekalog dal Izraelitom  chociaz  Chinczykow bylo tysiace razy wiecej. Syna poslal do Izraela a nie dpo Chin lub Indii. Nic w tym dziwnego ze religie opierajaca sie na tej absurdalnej bajce nazwano "The greatest  bullshit story ever told".Nie ma na swiecie bardziej absurdalnej  opowiesci .Opowiesci szamanow znad Amazonki  sa mniej absurdalne od wierzen najwiekszej religii swiata.

     

     

     

     

     

     

  21. Jesli ktos chce ujrzec absurdy biblii to moze obejrzec video pt. Ksiega Sakralnych absurdow Ksiega Rodzaju lub ksiega wyjscia. Video zawiera liczne cytaty absurdow biblii.Czytanie bibli jest skutecznym lekarstwem na chorobe zwana religia . Prowadzi prosta drogo do ateizmu i psychicznego zdrowia.

  22. No właśnie!

    Największym wrogiem chrześcijaństwa i Biblii jest… Biblia! 🙂

    Jeśli ktoś chce troszkę "soczystych cytacików" poczytać ze zrozumieniem i raczy na nie spojrzeć dzięki własnemu mózgowiu, a nie poprzez wpojenie sekciarskie, to ten ktoś od razu zauważy biblijną paranoję. Jahwe jest sadystą, egotystą, gburem i po prostu zabójcą – jeśli jakikolwiek "Bóg" istnieje (jeśli) to z pewnością nie może to być Jahwe ani Allah!

  23. @ HUBERT. Wrogiem religii jest biblia ! Jaki obraz Jahwe wylania sie podczas czytania  biblii ksiegi Rodzaju i ksiegi Wyjscia? .Czytalem obydwie ksiegi w angielskich oficjalnych wersjach.Bez zadnej interpretacji . Czysty oryginalny tekst.Oto obraz Jahwe.

    1.MASOWY |MORDERCA : opowiesc o potopie 

    2.MSCIWY : opowiesc o Gomorze gdzie ogniem zniszczyl cale miasto razem z niewinnymi dziecmi.

    3.BEZMYSLNY: dal Izraelitom ziemie obiecana z innymi plemionami powodujac konflikty ktore trwaja do dzisiaj.

    4.ZAZDROSNY i NIETOLERANCYJNY: poleca zabic tych ktorzy namawiaja do sluzenia innym bogom.

    5.OJCIEC POTWOR (Nowy Testament) : poswiecenie syna bez koniecznosci.

    6. RASISTA : pomagal Izraelitom zdobyc Miasto Jeriho i wymordowac mieszkancow  

    7.SEKSUALNY PERWERT: poleca Izraelskim zolnierzom po zdobyciu Jericho zatrzymanie dziewic jako nagrody . Sowieccy zolnierze gwalcacy niemieckie kobiety w 1945 roku mieli biblie jako wzor postepowania. Zabijac, grabic i gwalcic ,

    tak rozkazal Stalin i wczesniej Jahwe.

    8.PYSZALKOWATY EGOCENTRYK: kilkakrotnie podkresla  Ja jestem Twoim Panem. 

    9.WROG KOBIET: zamiast pochwalic pramatke za chec zrozumienia dobra i zla  wyrzuca ja i meza z raju.

    10. WROG TECHNOLOGII I NAUKI: uzywa powodzie , wybuchy wulkanow i tsunami aby przekazywac  swoje  uczucia zamiast cywilizowanych srodkow komunikacji. Nie pomogl wynalezc elektrycznosci i penicyliny aby poleprzyc  ludzki los. 

     

     

     

    1. Panie Januszu . : do tej listy można dodać jeszcze próżność którą kler tak chętnie przypisuje ludziom a szczególnie kobietom. Przecież ten bóg uwielbia woń kadzidel ,drogocenne kamienie, kolorowe szaty. To i duzo innych rzeczy można znaleźć w Biblii. To że samodzielne czytanie Biblii jest odtrutka dla umysłu zgadzam się w 100%. Dlatego też papiestwo niejednokrotnie zakazywalo czytania Biblii.

  24. Całkiem ciekawy Dekalog. 😉

    Choć z punktem 5. można polemizować, jeśli wymyślimy sobie cuś takiego, jak "boski plan" – czyli Ojciec (i Duch chyba też) są obecni podczas męki Logosu. 🙂

    A co do punktu 6. to nie wiem czy można go nazwać rasistą, ale z pewnością ksenofobem i szowinistą.

    Potwierdza się tylko to co już napisałem:

    Biblia nie jest wyznacznikiem moralności – jest amoralną kompilacją różnych żydowskich ksiąg religijnych.

    Każda sekta interpretuje sobie Biblię tak jak chce : od teistycznych ewolucjonistów i liberałów (jak Tomasz), przez kreacjonistów staro- i młodo – ziemskich oraz geocentryków, aż do płaskoziemców, niebocentryków i ultra-radykałów.

    Od semi-pogańskich katolików i prawosławnych, przez ewangelickich i ewangelikalnych protestantów (jak Tomasz) aż do ultra-radykalnych anabaptystów, FLDS itd.

    Idąc tym tropem, mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że każdy człowiek interpretuje ją tak jak chce, czego liberalni protestanci pokroju Tomasza, są na to dowodem.

     Ty Januszu oraz ja, też rozumiemy ją po swojemu, ale przynajmniej nie poddaliśmy się jakimś sektom ani wyznacznikom pseudo-interpretacji. Po prostu wystarczy czytać Biblię by się przekonać jaki niezły diabełek z niej wychodzi. 🙂

  25. Od razu wyprzedzę tutaj Tomasza: ja po prostu czytałem Biblię i nie czytałem żadnych "broszur" jak to nazywasz, bo nie ma to żadnego sensu – co najwyżej wchodzę od czasu do czasu na stronki, które podlinkowałem, by sprawdzić co jest po drugiej stronie barykady. 🙂

    A są to stronki ze wszech miar arcy-chrześcijańskie. 🙂

    Masz rację Tomaszu, że Biblię należy oczywiście samodzielnie czytać – i właśnie przez to się przekonałem czym ona niestety jest. 🙁

  26. @HUBERT.Masz racje ze kazdy moze interpretowac biblie inaczej. Ale jest ona napisana ludzim jezykiem i sa granice interpretacji. Jesli jest napisane" Tych ktorzy namawiaja ciebie do sluzenia innym bogom zabij" to trudno  mawet  klamliwym   kretaczom twierdzic ze to polecenie swiadczy ze Jahwe  kocha ludzi. Taki fragment jest poileceniem nie aforyzmem i poetycka przenosnia. Hitler uzywal zwrotu  "Rozwiazanie  problemu zydowskiego" co znaczylo ludobojstwo.Byla to biurokratyczna metafora. Biblia  ma tez metafory ale czesto  zawiera jasne polecenia mordu i nikt nie moze rozumiec tych polecen inaczej. Sadyzm i polecenie morderstwa nie wymagaja studiow teologii aby je poprawnie rozumiec. Przeciez biblia byla napisana dla zwyklych ludzi a nie tylko dla doktorow kosciola.Jesli biblia mowi mord\owac czarownice lub homoseksualistow to trzeba rozumiec ze nalezy ich zabijac. 

  27. Słusznie napisałeś Januszu. 🙂

    Należy pamiętać, że Biblia (zwłaszcza ST) powstawała w środowisku fanatyków religijnych żydowskich.

    Żydzi byli osaczeni przez różne narody ościenne, przez co budowali swój szowinizm i ksenofobię, a nic lepiej tego nie budowało, niż fanatyczna religia w fanatycznego boga.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *