Włoski bestseller „Dlaczego nie mogę być chrześcijaninem”

Wydawana przez nas seria Bez bogów to jedyna w Polsce seria książek poświęcona krytyce religii i ateizmowi. Jako jedni z pierwszych w naszym kraju mamy odwagę głośno krytykować dogmaty wiary i przeciwstawiać się religijnej ideologii, wystawiając naprzeciw nim racjonalne argumenty. W naszej serii publikujemy książki światowej sławy autorów, którzy głośno mówią o niebezpieczeństwach religijnego ekstremizmu i obnażają niewygodne fakty na temat różnych religii i ich następstw. Pragniemy, by nasi czytelnicy poszerzali swoje horyzonty i dostali do ręki konkretne argumenty, których mogą użyć w dyskusji przeciwko narzucaniu religijnej doktryny. 

 

Na początku grudnia ukaże się kolejna książka w serii Bez bogów: Dlaczego nie mogę być chrześcijaninem, a tym bardziej katolikiem włoskiego matematyka, logika i propagatora nauki Piergiorgio Odifreddi'ego. To pozycja, która odbiła się szerokim echem na całym świecie, od razu stała się bestsellerem (ponad pół miliona sprzedanych egzemplarzy we Włoszech), a dyskusję z nią podjął sam papież Benedykt XVI! Odifreddi z właściwą sobie matematyczną precyzją tropi i poddaje logicznym analizom podstawy wiary chrześcijańskiej. Dogłębnie bada Stary i Nowy Testament, podważa historyczne istnienie Jezusa oraz śledzi zmiany, jakie w pierwotnej doktrynie religijnej dokonywał Kościół, jak również wytyka liczne błędy hierarchów kościelnych, począwszy od wypraw krzyżowych, po skandale związane z pedofilią. Wyczerpująco odpowiada na tytułowe pytanie: dlaczego nie powinniśmy być chrześcijanami, a tym bardziej katolikami?

 

Książka Odifreddiego we Włoszech (sercu chrześcijaństwa!) stała się bestsellerem i przyczyniła się do szerokiej dyskusji na temat religii katolickiej. Impertynencki matematyk to postać znana, ceniona i zapraszana do publicznych debat, mimo, iż widnieje na indeksie osób wyklętych przez Kościół. Chcielibyśmy, aby i w Polsce jego publikacja dotarła do szerokiego grona czytelników i poruszyła opinię publiczną. W załączeniu przytaczamy fragment książki – przedmowę, którą specjalnie do polskiego wydania napisał sam Autor oraz pierwszy rozdział.

 

 

 

Gdyby Biblia w istocie była dziełem powstałym w wyniku boskiej inspiracji, czyż nie powinna być spójna, pozbawiona błędów, zgodna z prawdą i z prawem, inteligentna oraz piękna? Dlaczego więc zamiast tego pełna jest naukowych absurdów, logicznych sprzeczności, historycznych przekłamań, etycznych perwersji, świadczy o ludzkiej głupocie i jest przykładem brzydkiej literatury? (P. Odifreddi)

 

ISBN: 978-83-7967-072-7

Stron: 256

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Format: 161×236 mm

 

 

Książka Dlaczego nie mogę być chrześcijaninem (a tym bardziej katolikiem) rozeszła się w samych Włoszech w ponad pół miliona egzemplarzy. Odifreddi z matematyczną precyzją tropi i poddaje logicznym analizom podstawy wiary chrześcijańskiej. Dogłębnie bada Stary i Nowy Testament, podważa historyczne istnienie Jezusa oraz śledzi zmiany, jakie w pierwotnej doktrynie religijnej dokonywał Kościół, jak również wytyka liczne błędy hierarchów kościelnych, począwszy od wypraw krzyżowych, po skandale związane z pedofilią. Dyskusję z książką Odifreddiego podjął sam papież Benedykt XVI. Zwieńczeniem wymiany ich korespondencji jest książka Drogi papieżu teologu, drogi matematyku ateisto.

O autorze

PIERGIORGIO ODIFREDDI (1950) studiował matematykę we Włoszech, w Stanach Zjednoczonych i w Związku Radzieckim. Wykłada logikę na Uniwersytecie w Turynie i Cornell University. Współpracuje z dziennikami takim jak „Repubblica”, „L’Espresso”, „Le Scienze” oraz „Psychologies”. Kierownik serii wydawniczej „La Lente di Galileo” (Szkiełko Galileusza) w wydawnictwie Longanesi. W 1998 roku został laureatem nagrody Premio Galileo Włoskiej Unii Matematycznej, zaś w 2002 roku odebrał nagrodę Premio Peano włoskiego stowarzyszenia Mathesis. W 2006 roku uhonorowano go nagrodą Premio Italgas za upowszechnianie wiedzy.

 

Książka dostępna na www.stapis.com.pl oraz w księgarniach w całej Polsce

 

 

 

Dlaczego nie mogę być chrześcijaninem – fragment

 

 

O autorze wpisu:

Wydawnictwo STAPIS 40-288 Katowice, ul. Floriana 2a tel./fax +48 (32) 206 86 41, 259 75 74 Marketing e-mail: monika@stapis.com.pl Redakcja e-mail: redakcja@stapis.com.pl Biuro e-mail: biuro@stapis.com.pl

  1. Wstępy nie zachęcają. Nie wiem po co autor wdaje się w rozważania o różnych antyżydowskich postawach, do antysyjonizmu włącznie. Widocznie chciał podkreślić swój pogląd, wątpliwy w świetle faktów, że Izrael jest w Judei okupantem. Jednak wbrew temu, co twierdzi związki między antyjudaizmem i antysemityzmem są silne, a antysyjonizm, czyli pogląd, że Żydzi nie mogą mieć własnego państwa również zalicza się do antysemityzmu.
    Czy z różnych chrystusów znanym nam ze starożytnego Izraela akurat ten jeden, Jezus, nie istniał? Według mnie, jakkolwiek jego biografia zostało uzupełniona przez ewangelistów o mity, trudno mieć wątpliwości co do jego istnienia, chociaż jak bardzo się chce, to można. W każdym razie jego działalność nie odbywała się w „ówczesnej Palestynie”, bo Izrael został ukarany tą nazwą dopiero ponad 100 lat po jego śmierci. Można pisać nieco anachronicznie o działalności Jezusa na terytorium, które później nazwano Palestyną, ale na pewnie nie na terenie „ówczesnej Palestyny”.

    1. Czy z różnych chrystusów znanym nam ze starożytnego Izraela akurat ten jeden, Jezus, nie istniał?

      ————————————————————–

      Na pewno nie istniał ten, który zmartwychwstał, czyli dla wierzącego – ten jeden.

       

       

  2. Lepiej by napisal ksiazke "Dlaczego pozwalam im pasozytowac". We Wloszech to jest to biznes, ostatecznie sciagaja turystow ktorzy zostawiaja forse tez i z zagranicy. Nasi pasozytniczy okupanci nie maja nic do zaoferowania zagranicy, i lupia rynek tylko wewnetrzny. Byly proby rozwoju sakrobiznesu i sciganiecia sakro-turystow do Sokolki ale to slaby biznes.

  3. Baza kosciola jest religia ,ale walka z kosciolem i walka z religia  to dwie rozne sprawy. Walka z religia jest trudniejsza bo niszczy zrodlo zla. Walka z kosciolem uderza tylko organizacje.

    Wielu wiernych chrzescijan krytykuje 

    kosciol co im nie przeszkadza w spozywaniu kawalka czlowieka ktory rzekomo istnial 2 tysiace lat temu.

    Uwazam ze ksiazka krytykujaca wiare  jest bardzo potrzebna.

    1. Tak, tylko to malo kto czyta. A poza tym nawiedzonych nic nie przekona. Oni takich pozycji nie czytaja i nie lykaja. Tam gdzie nie ma kleru tam nie ma religii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *